rafal2681 20.09.2009 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2009 Witam Posiadam dzialke 10arpod budowe przez którą przebiega kanaliczacja ( prawie w połowie działki )na która sie nie godziłem w tym miejscu(brak mojego podpisu), tylko mojej mamy na której wcześniej miała przebiegąc gdzie ona nie nie jest właścicielem (wcześniej miała przebiegac około 50m dalej, teraz posiadam działkę budowlana ale brak możliwości budowy, wiele razy interweniowałem do urzędu gminy ale oni udawali glupka i mnie zbywali, kilka krotnie zmieniły sie dezycje pozwolenia na budowe kan.(oraz mapki)jest kanalizacja wykona w dosłownym znaczeniu na dziko, jesli by to było z mojej strony to napewno była by rozbiórka i grzywna, A teraz moje pytanie co mam zrobic z tym problem,i co najlepsze że nie mam na szerokiej dziłace żadnej studzienki a koszt wstawienia studzienki to ok.1000 pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 20.09.2009 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2009 Urząd gminy nie jest dobrym adresatem skargi. To on jest właścicielem sieci kanalizacyjnej (poprzez miejską spółkę komunalną) i raczej nie będzie zainteresowany zmianą. Jeśli na twojej działce nie było do czego budować przyłącza to nie istniało też uzasadnienie wstawiania studzienki. Opisz dokładniej historię, bo nie chce mi się wierzyć by nagle pewnego dnia znikąd pojawiły się na twojej działce koparki. Nie było wcześniej żadnych pism o wszczęciu procedury uzyskiwania pozwolenia na budowę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal2681 21.09.2009 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Witam Powiem tak, zgoda na budowe kanalizacji byla np. na dzialce nr.500 i na to moja mama sie godzila, pozniej zaszly jakies zmiany(ktos mial budynek ktory nie legalnie wybudowany a reka reke smaruje, wiem ze nasz radny w tym rece maczal ) i przesuneli sie na dzialke nr 501(moja 10 ar ja tylko jestem wlascicielemi zgody nie dalem ) widzac takie zmiany zaczymalismy na kilka dni budowe kanalizcji udalismy sie do urzedu gminy by wyjasnic te zmiany, pod nasza nie obecnosc wjechaly koparki wkopali rury i wtedy klapa ( jak kazdy wie z urzedem nigdy nie wygrasz, kilka razy mapki sie nie zmienialy to jest jedna mafia,na mapie po wykonaczej w granicy od mojego sasiada jest studzienka betonowa o srednicy powyzej 1m a na mapie jest narysowane jako studzienka PCV, wiem ze takich studzienek nie mozna dawac przy granicy a na mapie jest narysowane w odleglosci ok 1m. pozrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 21.09.2009 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Co do studzienki to nie ma problemu by była i w granicy. Proponuję zacząć od PINB i normalnego zgłoszenia do protokołu zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa - samowoli budowlanej lub uzyskania pozwolenia na budowę bez zgody właściciela. Co kilka dni odwiedzaj ich, żądaj wglądu do akt sprawy (masz do tego prawo) by obserwować postępowanie. Pisanie do gminy raczej nic nie da bo tak jak już mówiłem po pierwsze byłoby to działaniem na szkodę prowadzonej przezeń spółki a po drugie gmina nie zajmuje się budowlanką (tylko zagospodarowaniem przestrzennym co jest często mylone). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal2681 22.09.2009 17:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 ok... zaczne cos dzialac PINB bo gminie nic sie nie dogadam ,chyba ja tez mam jakies prawa..dzieki za szybkie odpowiedzi ale studzienki nie moga blizej niz 15m od studni wody pitnej, a jednak w gminie uslyszalem ze moga byc wiec jak jest wkoncu?pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.