Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witajcie Losie :D

Nam najlepiej co trzeba i jak powiedzial nasz architekt .

Do adaptacji projektu i tak bedziecie potrzebowali architekta wiec Wam na pewno powie.

Pani w gminie tylko polatala co mogla :-?

 

My zaczynalismy od geodety .

Zycze powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Już jestem.Wydusiłam prawie wszystko z architekta i co Wam powiem można postawić znak równości pomiędzy ocieplonymi porothermem i suporexem.Ceramika jest stosunkowo nowym wyrobem dla ludzi może nie snobów -ale z kasą.Zużyć jej trzeba ponad dwa razy więcej (koszty) a mieszka się w domu ceramicznym tak samo jak z suporka.Ale suporek muszę murowac na zaprawę ciepłochronną.Widziałam dom z suporka ,drapałam w ściany czy aby styropian z tynkiem sie nie kruszą i jest ok.Architekt tak mieszka i chwali sobie mając wentylację grawitacyjną.W zawodzie jest dość długo i nie jest sponsorowany przez żadnego producenta.Najgorsze przy wyborze jest dzielenie włosa ,bo to prowadzi do niepewności i odkładanie decyzji na póżniej.Teraz są takie czasy więc najlepiej budować z tego co sprawdziło się i co wybiera większość ludzi.Decyzja podjęta i będzie suporex biały + stro 12 cm.Będzie szybciej ,taniej.Strop z teego żelaza uwolniłam i będzie teriwa.Jeśli chodzi o okap wystający o 80 cm- tak być musi bo inaczej będzie zalana elewacja.Na nic moje eksperymenty z deskami i folią i tak bym tego nie wychwyciła.Refleksja po wizycie:

-nie możesz podjąć decyzji,jest jakieś ale ..to rób to co jest sprawdzone

-szanuj swój czas i pieniadze, których nie masz za wiele.

Dziękuję za słowa otuchy i pomocną dłoń w chwilach zwątpienia.

 

Jesli mogę się włączyć - ceramika to nie tylko porotherm. Jeśli nie chcesz siporexu to pomyśł o ceramice tradycyjnej. Max czy U-220 +12cm styropianu. Ma to zalety ceramiki (trwalość więkza niż porotherm) i jest niewiele droższe od betonu komórkowego. Ja np. z tego buduję i nie spotkałem sie z opiniami negatywnymi majstrów czy kierownika budowy dot. technologii. Jak dla siebie - to z ceramiki, ale przypadkiem nie poryzowanej, a tradycyjnej. Tak mówili :)

Technologia znana, sprawdzona, trudno coś schrzanić. Zwykła zaprawa, żadne tam cienkie kleje. Pamiętaj, że nie należy dawać majstrom okazji do zepsucia czegoś, bo oni to zawsze skrzętnie wykorzystają.

 

Pozdr.

PS. Ja juz mam ściany z U220 - wyszło bez niespodzianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już jestem.Wydusiłam prawie wszystko z architekta i co Wam powiem można postawić znak równości pomiędzy ocieplonymi porothermem i suporexem.Ceramika jest stosunkowo nowym wyrobem dla ludzi może nie snobów -ale z kasą.Zużyć jej trzeba ponad dwa razy więcej (koszty) a mieszka się w domu ceramicznym tak samo jak z suporka.Ale suporek muszę murowac na zaprawę ciepłochronną.Widziałam dom z suporka ,drapałam w ściany czy aby styropian z tynkiem sie nie kruszą i jest ok.Architekt tak mieszka i chwali sobie mając wentylację grawitacyjną.W zawodzie jest dość długo i nie jest sponsorowany przez żadnego producenta.Najgorsze przy wyborze jest dzielenie włosa ,bo to prowadzi do niepewności i odkładanie decyzji na póżniej.Teraz są takie czasy więc najlepiej budować z tego co sprawdziło się i co wybiera większość ludzi.Decyzja podjęta i będzie suporex biały + stro 12 cm.Będzie szybciej ,taniej.Strop z teego żelaza uwolniłam i będzie teriwa.Jeśli chodzi o okap wystający o 80 cm- tak być musi bo inaczej będzie zalana elewacja.Na nic moje eksperymenty z deskami i folią i tak bym tego nie wychwyciła.Refleksja po wizycie:

-nie możesz podjąć decyzji,jest jakieś ale ..to rób to co jest sprawdzone

-szanuj swój czas i pieniadze, których nie masz za wiele.

Dziękuję za słowa otuchy i pomocną dłoń w chwilach zwątpienia.

 

Jesli mogę się włączyć - ceramika to nie tylko porotherm. Jeśli nie chcesz siporexu to pomyśł o ceramice tradycyjnej. Max czy U-220 +12cm styropianu. Ma to zalety ceramiki (trwalość więkza niż porotherm) i jest niewiele droższe od betonu komórkowego. Ja np. z tego buduję i nie spotkałem sie z opiniami negatywnymi majstrów czy kierownika budowy dot. technologii. Jak dla siebie - to z ceramiki, ale przypadkiem nie poryzowanej, a tradycyjnej. Tak mówili :)

Technologia znana, sprawdzona, trudno coś schrzanić. Zwykła zaprawa, żadne tam cienkie kleje. Pamiętaj, że nie należy dawać majstrom okazji do zepsucia czegoś, bo oni to zawsze skrzętnie wykorzystają.

 

Pozdr.

PS. Ja juz mam ściany z U220 - wyszło bez niespodzianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łosie, również witam!

Jak już jesteście właścicielami działki, to radzę czym prędzej wystąpić o warunki przyłączy (prąd, gaz, woda, kanalizacja/szambo). Do wniosków trzeba dołączać ksero aktu notarialnego i tzw. podkład geodezyjny (mapa 1:1000, w Stoarostwie Piaseczyńskim, Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej). Dobrze też zrobić dla siebie odbitkę i zawsze mieć przy sobie w przypadku załatwiania spraw w urzędzie gminy.

Warunki przyłączy ważne są dwa lata i w tym czasie trzeba się zmieścić z wystąpieniem o pozwolenie na budowę.

 

Jak radziła rrmi (jej warto się słuchać!) następny krok lub równoległy to geodeta. Architekt może robić adaptację projektu, ale będzie też potrzebny żeby na mapach od geodety narysować położenie budynku i zagospodarowania działki. Z tymi mapami ubiegacie się o kolejne decyzje. Architekt powinien też powiedzieć, jakie inne dokumenty trzeba dostarczyć aby móc wystąpić o pozwolenie na budowę bez przyłączy.

 

Żeby zacząć budowę, oprócz pozwoleń, pieniędzy itp., trzeba mieć prąd i wodę (własne lub pożyczone od sąsiada).

 

Uzgadnianie przyłączy w ZUDP to już całkiem inna bajka i wielka niewiadoma również dla mnie.

 

Przepraszam innych, że wypisuję tu takie oczywiste sprawy i poprawcie mnie, jeśli coś przeinaczyłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Ms myślę, że takie przypominanie bardzo się przydaje (również mnie) mimo, że dowiadywałam się już dużo wczesniej to jest to bardziej poukładane dla mojego bałaganu w głowie. Bardzo dzieki :D

 

apropos tej wyszukiwarki z forum, jest ona całkowicie dla mnie nieprzydatna, ma zbyt ogólnikowe wyszukiwanie i wyskakują często bzdurne rzeczy albo każde słowo w jakimś zdaniu, więc tych postów i tematów są tysiące, więc wolę śledzić na bierząco wybrane fora.

 

Pozdrawiam nowych osadników z Łosia i wszystkich którzy tak jak ja zakupili bądź zakupią działkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Zazdrośnica, wyszukiwarka to taka bezduszna maszyna. Najważniejsze - umiejętnie postawić pytanie. Przydają się operatory "and" i "or". Mi też często wyświetlają się posty, które nic nowego nie wnoszą. Muszę przez nie przebrnąć, żeby trafić na perełkę, diamencik, esencję wiedzy.

 

Ostatnio mam wrażenie, że bez pieniedzy można się brać za budowanie, ale bez interetu TO NIE DA SIĘ W ŻADEN SPOSÓB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Zazdrośnica, wyszukiwarka to taka bezduszna maszyna. Najważniejsze - umiejętnie postawić pytanie. Przydają się operatory "and" i "or". Mi też często wyświetlają się posty, które nic nowego nie wnoszą. Muszę przez nie przebrnąć, żeby trafić na perełkę, diamencik, esencję wiedzy.

 

Ostatnio mam wrażenie, że bez pieniedzy można się brać za budowanie, ale bez interetu TO NIE DA SIĘ W ŻADEN SPOSÓB.

 

Co do wyszukiwarek to tylko dobre pytanie:

 

Wyobraźcie sobie odpowiedz na to wasze "pytanie w głowie" i użyjcie słów z tej odpowiedzi w pytaniu w wyszukiwarce

 

bipop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łosie, również witam!

Jak już jesteście właścicielami działki, to radzę czym prędzej wystąpić o warunki przyłączy (prąd, gaz, woda, kanalizacja/szambo). Do wniosków trzeba dołączać ksero aktu notarialnego i tzw. podkład geodezyjny (mapa 1:1000, w Stoarostwie Piaseczyńskim, Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej). Dobrze też zrobić dla siebie odbitkę i zawsze mieć przy sobie w przypadku załatwiania spraw w urzędzie gminy.

Warunki przyłączy ważne są dwa lata i w tym czasie trzeba się zmieścić z wystąpieniem o pozwolenie na budowę.

 

Jak radziła rrmi (jej warto się słuchać!) następny krok lub równoległy to geodeta. Architekt może robić adaptację projektu, ale będzie też potrzebny żeby na mapach od geodety narysować położenie budynku i zagospodarowania działki. Z tymi mapami ubiegacie się o kolejne decyzje. Architekt powinien też powiedzieć, jakie inne dokumenty trzeba dostarczyć aby móc wystąpić o pozwolenie na budowę bez przyłączy.

 

Żeby zacząć budowę, oprócz pozwoleń, pieniędzy itp., trzeba mieć prąd i wodę (własne lub pożyczone od sąsiada).

 

Uzgadnianie przyłączy w ZUDP to już całkiem inna bajka i wielka niewiadoma również dla mnie.

 

Przepraszam innych, że wypisuję tu takie oczywiste sprawy i poprawcie mnie, jeśli coś przeinaczyłam.

 

 

Witam również Łosi

 

Ja jestem bardzo niedaleko (po drodze)

 

Dodałabym jeszcze pozwolenie na dojazd do posesji z drogi głównej ( ale nie pamiętam, gdzie to się załatwiało, może ktoś z was pamieta) bo to też potrzebne jest do pozwolenia na budowę.

I jeszcze projekt szamba ( to niech zrobi Ci architekt, który będzie adptował projekt)

Tak jak wczesniej sugerowano, niektórzy architekci pomagają inwestorom w załatwianiu wszelkich dokumentów i wiedzą gdzie i co trzeba złożyć, jak długo czekać i jak podgonić załatwianie formalności.

 

Pozdrawim

Betsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Dodałabym jeszcze pozwolenie na dojazd do posesji z drogi głównej ( ale nie pamiętam, gdzie to się załatwiało, może ktoś z was pamieta) bo to też potrzebne jest do pozwolenia na budowę.

To na Czajewicza w Piasecznie , naprzeciwko Urzedu Skarbowego (czy zlodziejskiego jak kto woli :D )

Mile Panie tam pracuja .

 

Trzymajmy prosze kciuki w intencji polozenia mojej dachowki przed deszczami lub sniegami ..tfu tfu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki, ale nie martw się o pogode bo na Wigilię ma być do 15 stopni (na plusie).

Moja piękna dachówka lezy od połowy września i dalej nic. Szlag mnie trafia że nie buduję dalej - mogłam już prawie mieszkać a jeszcze ta wspaniała pogoda.

żeby była brzydka (deszcze, snieg, mróz) to nie byłoby mi tak żal.

 

Ale cieszę sie, że pogoda sprzyja wszystkim budujacym. Będzie wiecej sąsiadów.

Mam nadzieję, że i mi na wiosnę zaświeci słoneczko a pod koniec sierpnia będę mogła wykąpać się w basenie (takim sezonowym - niestety) na mojej działce.

 

Pozdrawiam

Betsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betsi napisz jaki basen planujecie?

Bedziecie kopac czy jakiego gotowca?

Mam podobne plany ,ale malo miejsca ,

bo dom zajal mi spora czesc dzialki .

Chcialbym jednak czasem chociaz nogi pomoczyc ,

a z basenow publicznych nie korzystam.

Dachowke mozna jeszcze klasc , zwlaszcza jesli juz masz .

Chyba , ze wciaz masz problem z ekipa :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dachówka dzięki bogu leży już na dachu, więc nie ma problemu.

Ekipę to chcę znaleść na wiosnę bo teraz nie ma sensu chyba już ciągnąć dalej.

Nie wiadomo kiedy zrobi się zimno a nie chcę grzać dmuchawami elektrycznymi bo nie wydolę na prąd. Okien nie wstawiłam więc zimno będzie, zasłoniłam tylko folia dachową paropszepuszczalną.

 

Jesli chodzi o ekipę to jescze nie dzwoniłam, bo miałam "ciężki" tydzień, ale mam te namiary i będę szukać/dzwonić.

 

Basen planuję z tych gotowych, rozstawianych na sezon - kopać nie będę.

Planuję jeszcze małe "boisko" do koszykówki (tzn kosz na słupie i kawałek wyłozony kostką, co by piłka sie dobrze odbijała). Moja latorośl (13 lat) bardzo by taki chciał a poza tym będzie mógł porzucać z kolegami, i rodzicami :wink:

Mam nadzieję, ze starczy mi miejsca na wszystko i jescze troche zieleni, coby ładnie było.

Podobno nalepiej kupić taki basen zimą ( bo cena ,a poza tym w lato jest trudno kupić bo wszyscy wykupują wraz z pierwszymi upałami)

 

Pozdrwiam

Betsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:evil:

 

Właściciele działek, przez które będą biegły drogi, i to zarówno gminne, jak i autostrady, mogą bez swojej wiedzy stracić nieruchomość. Tak będzie już od 16 grudnia kiedy wejdzie w życie specustawa - czytamy w "Rzeczpospolitej".

 

Te zasady będą dotyczyć nie tylko dróg ekspresowych i autostrad. Na podstawie przepisów specustawy będą budowane także drogi wojewódzkie, powiatowe i gminne. Skala potencjalnych naruszeń prawa własności może przybrać duże rozmiary.

 

źródło: http://biznes.onet.pl/0,1447125,wiadomosci.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...