AmberWind 02.04.2007 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Zobaczymy na ile jesteśmy optymistami . Teściowa kiwa głowa z dezaprobatą, ale może nam sie uda. Ech...tak bym chciała mieszkac juz w swoim domeczku No to trzymamy kciuki, aby Wam sie udalo Pewnie i tak najwczesniej paparetowe bedzie robil Rod Jewrioszkow My dopiero na przelomie sierpnia i wrzesnia. I nie ma mowy, aby trwalo to dluzej. Wynajmujemy mieszkanie na Kabatach, za ktore mielibysmy prawie dwie raty kredytu Mozna wiec powiedziec, ze po przeprowadzce i wykonczeniu odczujemy znaczna ulge finansowa ... Skonczy sie tez koszmar targania wielgachnych zakupow na IV pietro bez windy No same plusy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 02.04.2007 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Amber Słyszałem relacje, że zamontowanie i uruchomienie wentylacji mechanicznej (reku) walnie przyspiesza proces schnięcia. Może rozważycie? Właśnie z tej przyczyny jestem wielkim zwolennikiem prefabrykowanych stropów i cienkiej spoiny oraz gładkich ścian - kilkakrotnie mniej wilgoci w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 02.04.2007 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Niekoniecznie mniej wilgoci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 02.04.2007 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Amber Słyszałem relacje, że zamontowanie i uruchomienie wentylacji mechanicznej (reku) walnie przyspiesza proces schnięcia. Może rozważycie? Chyba nie bardzo ... Z reku moze byc tak jak z klima. Zabrudzone przewody i niemoznosc ich regularnego czyszczenia to wieczne problemy z nasilajaca sie u mnie alergia. I tego najbardziej sie obawiam ... Dlatego swiadomie rezygnujemy z reku, aby nie hodowac w niedostepnych zakamarkach domu grzybow (nie mylic tych od wilgotnych scian) i roztoczy. Na pylki na szczescie uczulenia nie mam, wiec swieze powietrze i czeste wietrzenie jak najbardziej mi sluzy Z reku wiaze sie jeszcze jeden problem. W przypadku infekcji kropelkowej, bakterie i wirusy kraza w obiegu zamknietym powodujac wtorne zakazenia. Dlateg moj alergolog mowi reku i klimie "nie" Mozna tez zastosowac jakies GWC antybakteryjne, no ale co z wirusami ... Tak czy siak, reku nie bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 02.04.2007 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 My dopiero na przelomie sierpnia i wrzesnia. I nie ma mowy, aby trwalo to dluzej. Wynajmujemy mieszkanie na Kabatach, za ktore mielibysmy prawie dwie raty kredytu Mozna wiec powiedziec, ze po przeprowadzce i wykonczeniu odczujemy znaczna ulge finansowa ... Skonczy sie tez koszmar targania wielgachnych zakupow na IV pietro bez windy No same plusy Tia, my mamy o tyle lepiej, że nie wynajmujemy, mieszkamy poniekąd na swoim i to bez kredytu!!! , ale mamy ogromne problemy z tzw. współwłasnością, koszmar w ciapki, nic nie mozna zrobic bez zgody współwłaściciela, a ten na nic sie nie zgadza, właściwie niewiadomo dlaczego . Spraa beznadziejna, a szkoda, bo mieszkanie w Wilanowie, w pieknym miejscu! A przeprowadzkę planujemy na jesień tego roku, hehehe, dziecko do szkoły w Zalesiu juz optymistyczne zapisałam .Generalnie jak w listopadzie a nawet grudniu uda nam sie zamieszkać w Jeziórku to bede uwazała to za sukces. A małą do szkoły bedę dowozić trudno się mówi. Aga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 02.04.2007 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Amber - masz bardzo nieprawidłowe informacje. Reku nie ma NIC wspólnego z obiegiem zamkniętym! A w sprawach pozostałych polecam wątek http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1738356#1738356 gdzie adam_mk się ostatnio wypowiedział bardzo rozsądnie w tej sprawie. Alergologa pogoń. Ja chodziłem do tych wałkoni ileś tam lat i brałem te wszystkie badziewia aż w końcu powiedziałem "Dość!", rzuciłem inhalator w kąt i od tego czasu żyję normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Montana 02.04.2007 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Amber - u mnie też koszmarek z alergiami - mąż ma akurat wziewną. Nasz alergolog był jak najbardziej za. Głównie ze względu na to aby właśnie w domu nie było dobrej atmosfery dla wszelakich zarodników itp. zdecydowaliśmy się na rekuperator. Mąż jak tylko "wisi coś w powietrzu", zaraz jest chory (głównie "kurz"). Pinesko u nas było podobnie - bardzo mi zależało, aby córka zaczęła szkołę już na miejscu i nie przeżywała tylu zmian (zerówka). Zapisałam dzieciaczka i przeprowadziliśmy się tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego. To była ogromna mobilizacja wszystkich naszych sił ! Nie daliśmy oczywiście rady wykończyć tip top - ale dół w miarę - na tyle aby dało się mieszkać... i budować dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 02.04.2007 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Depi, Gdybym byla uczulona na pylki, trawy i inne zewnetrzne paskudztwa to reku byloby zbawienne. Ja natomiast najwiekszy problem mam z grzybami i roztoczami (i kotami ). Byc moze idealnie zamontowane reku, z dodatkowymi filtrami nie powodowaloby zwiekszonego dyskomfortu wynikajacego z nadmiaru fruwajacych roztoczy czy grzybow. Z drugiej strony, jakos nie wyobrazam sobie poczucia swiezosci powietrza bez codziennego wietrzenia domu ... I to zarowno w zimie, jak i lecie ... Ot, taki zwyczaj ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 02.04.2007 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Amber - grzyby się lęgną tam, gdzie jest wilgotno i nie ma wentylacji. Czyli w domach, gdzie nie ma reku I mieszkańcy oszczędzają na ogrzewaniu (czytaj - nie pompują gigadżuli w atmosferę naszej planety). Tam gdzie sucho i przwiewnie (czytaj - tam gdzie jest sprawna wentylacja) grzyby nie mają prawa rosnąć. Każdy reku ma filtry, jak bardzo filtrujące zalezy od Ciebie. Powiedz tylko, skąd miałby się w nawiewanym powietrzu z zewnątrz wziąć kurz, szczególnie ten z roztoczami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 02.04.2007 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Amber - ród jewrioszków jest jeszcze w lesie z robotami. Tak naprawde to zacznie sie dziac dopiero po świętach. A kiedy sie skończy któz to wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 02.04.2007 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Pozwolę sobie przyłaczyć się do tematu reku - alergia.Od co najmiej 3 tygodni mam potworny katar i nie mogę wcale oddychać.Wbrew pozorom na powietrzu jeszcze da się żyć, ale w zamknietym pomieszczeniu, a zwłaszcza w pracy, gdzie jest reku i klima, po prostu duszę się. Temat szkoła- może wiecie coś na temat dobrego gimnazjum w okolicach Piaseczna, lub na trasie do centrum W-wy ( gdzieś w bok od Puławskiej)? U mnie też prace postępują, nawet panowie robotnicy na weekend zostali !!!!!!!!!, bo wylewaja chudziaka i chcą zrobić to przed świętami.W jednej hurtowni w czwrtek znalzłam wełnę minerlaną 15cm za 21 zł/1m2, a dziasiaj jest juz ona po 23zł/1m2, a w innej hurtowni jeszcze droższa.Oszaleli !!!!!!!!!!!!!!!. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 02.04.2007 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Niekoniecznie mniej wilgoci. Tzn.? Wypowiedziałeś się jak wioskowy szaman Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 02.04.2007 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Amber - ród jewrioszków jest jeszcze w lesie z robotami. Tak naprawde to zacznie sie dziac dopiero po świętach. A kiedy sie skończy któz to wie. Jewrioszka Co Ty gadasz. Robota aż Ci się w rękach pali. W niedzielę mało kto pracuje tak jak TY. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 02.04.2007 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Depi. Na klej muruje się zazwyczaj z betonu komórkowego. A tak się składa, że technologia produkcj bk jest bardzo mokra. W kaźdym m3 tego materiału po wyprodukowaniu jest ok 200 litrów wody. Trochę wody w zaprawie niewiele zmienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 02.04.2007 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 A silikaty - technologia prawie ta samo (tylko bez spienienia) - też tak mają? Poza tym te 200l wody to chyba prosto po wyjęciu z autoklawu... Wiesz, jestem lajkonikiem, ale z zaprawy/stropu/podłóg woda się leje. Z BK jakoś nie zauważyłem. Ja tam wnioskuję, że w nich jest więcej tej wody. Mogę się oczywiście mylić - są takie rzeczy na tym świecie, o których nie śniło się naszym filozofom... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flamenco108 02.04.2007 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Chyba nie bardzo ... Z reku moze byc tak jak z klima. Zabrudzone przewody i niemoznosc ich regularnego czyszczenia to wieczne problemy z nasilajaca sie u mnie alergia. I tego najbardziej sie obawiam --CIACH-- Z reku wiaze sie jeszcze jeden problem. W przypadku infekcji kropelkowej, bakterie i wirusy kraza w obiegu zamknietym powodujac wtorne zakazenia. Dlateg moj alergolog mowi reku i klimie "nie" Mozna tez zastosowac jakies GWC antybakteryjne, no ale co z wirusami ... Tak czy siak, reku nie bedzie. No, nie wytrzymałem. Reku i bakterie - rzadkie połączenie. Co do wirusów krążących w powietrzu, to nie słyszałem o takich. Zbadałem problem, bo sam bałem się tych rzeczy. My instalujemy gruntowy wymiennik ciepła ze żwiru okrąglakowego - załatwia problem alergii, bo filtruje powietrze ZANIM wejdzie do budynku. Przez instalację grawitacyjną nie dostaniesz takiego luksusu. Metoda polecana alergikom, polecam stronę http://www.taniaklima.pl/ - polski patent, odgrzewane kotlety po średniowiecznej piwnicy klimatyzacyjnej. Do wszystkich, co stali w korku w Konstancinie: przejeżdżaliście obok mojej budowy. Na Pułaskiego, obok Kołobrzeskiej, koło szyldu firmy Signode, prostokątny szalunek ze stali i uwijający się tam faceci - to byliśmy my. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdac 02.04.2007 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Czy mogę wtrącić prośbę o fachowca od wiercenia studni? Najlepiej takiego co daje gwarancję na wodę, bo podobno w Woli Gołkowskiej może być różnie. Ewentualnie różdźkaża (jeśli wierzycie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 02.04.2007 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 flamenco108 Kiedy będziesz budował GWC? Nie potrzebujesz fizycznego? Na pozostałe prace tez sie wynajmuję (za friko!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 02.04.2007 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Flamenco my przejeżdżaliśmy, ale było ciemno jak w ......u negra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 02.04.2007 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Z lektury roznych watkow o reku wniosek jest jeden. Argumenty za i przeciw, oraz ich emocjonalne zabarwienie prawie takie jak miedzy Nikoniarzami a Canonierami Rozni sie tylko produkt, reszta prawie identyczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.