Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Betsi,

w porównaniu z Targami 2 lata temu i w tamtym roku to teraz było marnie. Mało wystawców - w sumie po co sie maja wystawiać skoro i takbudujacych jest mnóstwo) no i długo weekend. Kuchni nie było, ale polecam Ci wybranie sie na targ w Konstancinie (targ jest w Mirkowie) robie tam zakupy (od wielu lat) w soboty i nawet sofe z pufkami zakupiłam w ...98 roku :) . Przyjeżdzaja tam rzemieślnicy z róznych stron i maja naprawdę fajne rzeczy. na razie dowiadywałam sie u jednego. 1mb szafek (góra i dół) dębowych to koszt 1700 zł. U drugiego było 1800 nie wiem na razie czy to drogo czy nie, ale szafki były cudne. Wzorów masa, do wyboru i koloru. a i zajrzyj na strone Chobota. Wybór - kręci sie w głowie od wzorów.

 

Zastanawiam sie nad Chobotem, le nie mm czasu do nich jechać. Moi znajomi maja ich kuchnie i jest OK.

 

 

 

Znaleźlismy elektryka za 70 zł za punk bez materiału, no to kpiny chyba kurcze jakieś. Mój Piotrek sam moze rozprowadzić elektrykę tylko uprawnień nie ma no i czasu też. W końcu na ten kredycik trzeba zarobić.

 

Nadal bardzo drogo. Szukaj dalej a jak nie znajdziesz to dm Ci kilka namiarów.

 

A czemu Betsi sprzedałaś mieszkanie, nie lepiej było zostawić je, wziąć kredyt i mieć mieszkanie w razie czego???

Nam wyszło, że lepiej zostawić mieszkanie i wziąc kredyt.

 

Bo nie miałabym nawet za co działki kupić :cry:

 

aaa i powiedzcie mi (czytałam watek na muratorze) jakie robicie parapety drewniane czy kamienne a moze z konglomeratu??? Teraz mam drewniane - ale niszcza się okrutnie. Mam doniczki z kwiatami uważam, zeby nie podłac parapetu ale i tak sie niszczą. granit kusi,kusi nie jest drogi a pieknie wyglada.

aga

 

Myślałam o drewnianych choć poprzednio miałam z konglomeratu.

Ale jak piszesz, że taki z nimi kłopot to chyba się jednak zastanowię. Kwiaty na parapetach na pewno będą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- okna PCW w wersji a la drewno - baaardzo fajne, o dziwo! Całkiem się zastanawiam nad zmianą naszego solennego przekonania do drewnianych.

- drzwi z PCW - znowu a la drewno - też wrażenie bardzo pozytywne (ta dzisiejsza technika;

 

Z innej beczki - nie ma ktoś T.I.R.-a pożyczyć?

 

Depi

 

Okna PCV a la drewno są na prawdę OK ( mniej uciązliwe w servisie, niezadrogie). Nie wiem tylko czy można zrobić takie duże przesówne drzwi balkonowe, jakie Ci sie podobają. Ale dla rozeznnia oferty możesz zwócić sie do forumowego Starego.

 

Jesli chodzi o te drzwi co napisałeś to są drzwi zewn. czy wewn.?

Masz może jakieś namiary na te drzwi?

 

A na co Ci ten Tir? Do producenta się wybierasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depi,

odkurzacz centralny to dla mnie najzwyczajniej w świecie wygoda. Nie myśle, ze będzie za czysto 8) , u mnie w domu jakos nigdy nie jest za czysto :wink:

Faktycznie, niektórzy twierdza, że to zbytek. ale ja juz miałam do czynienia z tym "zbytkiem" i wiem, że komfort uzytkowania jest o nieeeebo lepszy niż nawet najwspanialszego "cyklona". A teraz mam taki super-fantastic odkurzacz. Ale jednak nie centralny.

Ale w naszym przypadku akurat taki odkurzacz, który wyrzuca syfy na zewnatrz to zbawienie - mam w domu alergika-astmatyka. I ta alergia nie wynika z czystości, miałam w domu psa, 2 koty, dziecko nawet kilka razy przyłapałam jak chłeptało wode z miski psa albo chrupki mięsne. I alergie ma i tak :( Takie czasy, wszedzie chemia, konserwanty i co się dziwic organizm wariuje.

 

Amber

Jesli CAL nadal robi tak dobre drzwi jak 7 lat temu - to wybór Cala jest OK!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzcie na to:

 

Za Onet.pl:

 

UOKIK: cementownie podejrzane o zmowę cenową

(UOKiK, tm/30.04.2007, godz. 11:24)

Cementownia Ożarów musi zapłacić 2 mln zł kary – uznał Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przedsiębiorca ukrywając informacje w istotny sposób utrudniał kontrolę, a tym samym prowadzenie postępowania antymonopolowego.

 

Urząd prowadzi postępowanie przeciwko 11 spółkom produkującym cement od kwietnia 2006 roku. Podejrzane są one o zmowę cenową, ustalanie warunków sprzedaży oraz podział rynku, a także wymianę poufnych informacji handlowych.

 

Ustawa antymonopolowa przewiduje, że w celu zebrania dowodów pracownicy UOKiK mogą przeprowadzić kontrolę w siedzibie przedsiębiorcy. Stąd też w maju 2006 roku urzędnicy i policjanci przeszukali biura i inne pomieszczenia należące do ośmiu producentów cementu podejrzanych o zawarcie niedozwolonego porozumienia. W pierwszej na tak dużą skalę zorganizowanej akcji przeprowadzonej we współpracy z Komendą Główną Policji wzięło udział około 150 osób.

 

W trakcie kontroli w Grupie Ożarów próbowano ukryć ważne informacje, które przedsiębiorca miał obowiązek udostępnić. Mogłyby one pomóc w prowadzonym przez Urząd postępowaniu. Przekazując żądane dokumenty ukryto jedną ze stron tekstu, a także zmieniono jego elektroniczną wersję. Zdaniem Prezesa UOKiK świadome wprowadzenie w błąd kontrolujących i ukrywanie oryginalnej wersji dokumentu jest szczególnie nagannym zachowaniem przedsiębiorcy. Na Grupę Ożarów Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył karę w wysokości 2 mln zł.

 

Sankcje finansowe za utrudnianie kontroli stosowane są bardzo rzadko. To dopiero drugi przypadek, w którym Prezes UOKiK skorzystał z tej możliwości – pierwsza kara została nałożona na PTK Centertel w 2002 roku.

 

Decyzja nie jest ostateczna. Przedsiębiorcom przysługuje prawo odwołania się od niej do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

 

I co? To chyba ewidentnie świadczy o tym, dlaczego tak ceny idą w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to samo powiedział mój teść jak mu powiedziałem że nie można betonu zamówić. Po prostu lata 80-te.

 

Dzisiaj rozmawiałem z 4 betoniarniami. W każdej najbliższy termin dostawy to 7 maja, ale nie wiadomo czy będą mieli kruszywo. Tarczyn w ogóle nie przyjmuje zamówień, ale tam jest chyba kilka betoniarni a nie do wszystkich mam telefon.

 

Mnie wylewali z >>Polbetexu << i musiałem zamawiać z dwu-trzydniowym wyprzedzeniem. Inna sprawa, że beton (B25W8) nie do końca spełniał normę (mało drobnego kruszywa w mieszance, za dużo wody), ale dało się nim zrobić. Dało się umówić, dało się dogadać. W sumie polecam. Szczególnie, że grube roboty betoniarskie mam-z-głowy. Teraz już jeno drobiazgi i robota w suchym materiale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flamenco skąd ten news? Rzuc cos więcej na żer. GK szczególnie mnie interesuje. Może jakis link?

 

Jak napisałem: z firmy budowlanej, która zamawia u Lafarge'a - robią biura, więc zużywają gips-karton na potęgę.

 

Oczywiście, nie należy panikować. Rynek w końcu się napnie i odpowie na te chwilowe braki. Aczkolwiek polecam wpis w moim budowlanym blogu, gdzie opowiadam, jak to nagle w okolicy zabrakło piachu. Do dzisiaj sam w to nie mogę uwierzyć, żeby w miarę rynkowa gospodarka napotykała takie zatory...

 

Miła Pani ze szczecińskiej hurtowni budowlanej zwierzyła mi się, że w tym roku 40% obrotu finansowego to zyski ze sprzedazy z Ukraina. I nie żadne mistrzostwa i olimpiady wchodza w gre, tylko inwestycje firm na Ukrainie sa tak duze, że wysysaja od nas materiały.

CBDU...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw o betonie.

Przed świętami zalewaliśmy strop (tak jak u Baroziego podzielilismy zalewanie stropu na 2 etapy, najpierw nad garażem, gdzie jest niżej, potem nad reszta domu ze schodami). Beton Górażdże, jak do tej pory zawsze przywozili beto dobry. A teraz, za rzadki, efekt od razu widac :x .

Teraz do Betsi

Chobot jest godny polecenia, choc niezbyt tani. Moja teściowa z 15 lat temu zamawiała u nich okna drewniane, sa do tej pory i wygladaja ładnie i nic sie nie popaprało z nimi. Parapety drewniane tez sa od nich, no ale o tym juz pisałam, niszczą sie niestety.

Betsi piszesz, że miałaś parapety z konglomeratu, i jak teraz tez konglomeracik czy kamień prawdziwy???

Co do kredytu i sprzedarzy mieszkania.

Otóż my najpierw w 2004 roku zaciagnelismy kredyt na zakup działki, a teraz na dokończenie budowy no i jeszcze mam pozyczke z pracy. Tak więc mamy 3 kredyciki :cry: Ale pocieszajace jest to, ze ten zakładowy kończy się spłacać (he, he sam się kończy) za 2 lata, na działke za 7 lat, no a na budowe za 35 :roll:

Jeśli możesz przesłac mi namiary na elekrtyków to superowo.

 

Barozi - czytm Wasz dziennik jak fascynujaca lekture. Masz talent chłopie :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pineska

 

To Chobot tez parapety robi? nie wiedziałam, ale zamierzam wybrać się tam w najblizszym czasie to popatrzę co oferują.

Jeśli chodzi o te parapety to konglomeracik lub drewno, ale jak już pisałam preferuję kwiatki i ...............ładne parapety.

Miałam taki ładny konglomerat, że jak marmur wyglądał więc nie ma co przepłacać.

 

Elektryków podeślę z domu, bo nie mam swojego magicznego notesiku.

 

Kredyt miałam już na tamtym mieszkaniu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber

Jesli CAL nadal robi tak dobre drzwi jak 7 lat temu - to wybór Cala jest OK!

 

No to jestem spokojna :D :D :D

 

Korzystajac z niemrawego dnia (odwolalam zdjecia, bo pogoda taka niepewna i mialam totalny luz :-)) postanowilismy wybrac sie na poszukiwanie wanny, kabiny i armatury. Czesciowo nasz wyjazd zakonczyl sie sukcesem i wlasciwie juz wiemy czego chcemy :-)

 

Potem skontrolowalismy wylewki. Rowniez ok, chociaz szkoda ze wysokosc pomieszczen nie zostala taka jak przed wylewkami :( Najbardziej zaluje tego Marek 8) No coz ... jednak w drzwiach bedzie musial pochylac glowe ;)

 

Betsi,

 

Kidy zaczynacie wykonczeniowke? Masz juz ekipe? My po chwili zalamania (nasza ekipa wyjechala do UK) ponownie zyjemy w euforii, iz jednak uda nam sie zaczac zgodnie z planem :-) Goni wiec nas zamawianie i gromadzenie materialow 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber

 

Co masz na mysli pisząc " wykończeniówkę"?

A ja myślałam, że wszystko co robię od marca to wykonczeniówka

( hydraulika, elektryka, zamknięcie domu, tynki i dalej)

 

Obecnie mam w połowie wytynkowane wnetrza, wszystkie instalacje, za moment wylewki i ocieplenie poddasza. I jak to wszystko wyschnie to już totalna wykończeniówka czyli glazury, terakoty, malowanie, podłogi itp.

 

Co ciekwego znalazłaś z tych wanien i pryszniców ?

Do łazienki do dziecka planuję prysznic ( duży 100x100) a do naszej łazienki chyba murowany i tylko drzwi szklane + wanna i inne białe

Wogóle jeszcze niczego nie szukałam, strasznie się zaniedbałam w tym temacie :-?

W poprzednim mieszkaniu zanim podłanczali hydraulikę miałam już kupione wszystko do łazienek, a tym razem podłączenia są "na czuja" - ciekawe co z tego wyjdzie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber

 

Co masz na mysli pisząc " wykończeniówkę"?

A ja myślałam, że wszystko co robię od marca to wykonczeniówka

( hydraulika, elektryka, zamknięcie domu, tynki i dalej)

 

Niby racja :-) Jednak mialam na mysli, moment w ktorym zabierzesz sie za glazure, plyty KG, malowanie i takie tam, czyli przygotowanie domu pod faktyczne zamieszkanie :-)

 

Obecnie mam w połowie wytynkowane wnetrza, wszystkie instalacje, za moment wylewki i ocieplenie poddasza.

 

Trzymasz tempo :-) No i szczesciara jestes, ze tynkarze nie gustuja w TV :lol:

 

Co ciekwego znalazłaś z tych wanien i pryszniców ?

 

Co do prysznica, to na pewno u nas bedzie bez brodzika. Brodziki nigdy mi nie pasowaly i jakos tak zawsze wolalam opcje z plytek, a do tego szklane drzwi.

Jesli chodzi o wanne, to tutaj troche zaszalejemy ... Przymierzamy sie do babelkow, dysz wodnych i innych rozpieszczaczy ... Dzisiaj organoleptycznie ;) sprawdzalismy sile pomp i skutecznosc bulgotow :lol:

 

Wogóle jeszcze niczego nie szukałam, strasznie się zaniedbałam w tym temacie :-?

 

To wszystko przed Toba 8) Ale zbieraj sie zbieraj ... na kabiny, czy wanny trzeba czekac 2 - 3 tygodnie, nie mowiac juz, ze w sklepach czesto nie ma "od reki" plytek, umywalek czy baterii ... Lepiej zaczac chomikowac troche wczesniej :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My jestesmy na etapie końcówki dachu i początku instalacji, a ja już albo pewnie dla niektórych dopiero wybieram armature, kafle wanny i inne ustrojstwa. Kafle wybrałam polskich producentów więc oczekiwanie na nie praktycznie zerowe, w najgorszym przypadku 3 dni. Armature Deante, a kabinę z brodzikiem i wannę mam na razie upatrzoną w castoramie. Wanna bez baelkowych szaleństw, bo jakos nie wierzę, że w tych rurkach nie lubia rosnać plesnie i inne takie smierdziuszki. Moja przyjaciólka zakupiła taka wanne z hydromasażem (głównie na potrzeby rehabilitowanego dziecka) i mówi, ze sama z mężem nie ma czasu na te przyjemności.

 

U nas sa 3 łazienki. Jedna, ta największa będzie z prysznicem (to dla mnie, bo nie przepadam za leżeniem w wannie) i z wanną - to dla silniejszej połówki, która nie uznaje prysznica :roll: , 2 umywalki i zastanawiam sie nad bidetem, ale jeśli juz to chyba powinien byc w łazience na dole.

 

Dla dzieci w łazience, prysznic, kibelek i umywalka

 

Na dole w łazience tez prysznic - ale taki bez brodzika, kibelek i umywalka. Taki zestawik dla gości.

 

W garażu obowiązkowo umywalka - zaczynam się zastanawiać czy tam nie powinno byc prysznica :) , umorusanego małżonka wpuścic na bilel podłóg i salonów??? :D :D

 

Jeszcze tylko zlew mi nastręcza problemów, bo potrzebuje dwukomorowy z ociekaczem, z konglomeratu o dł. 116 cm ale taki znalazłam tylko Franke, ale ciu 8) za drogi.

No i szafki kuchenne. Wzór juz mam, nawet rysunek mam czego potzrebuje, ale jeszcze wykonawca pozostał do znalezienia.

 

Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, skoro jesteście w temacie łazienek, czy zdecydowałyście się na umywalki, które wyglądają jak miednica postawiona na blacie?

 

Ponieważ miałam przerwę i nie śledziłam trendów we wzornictwie łazienkowym nagle wszędzie zobaczyłam umywalki-miednice, na wystawkach i u ludzi w mieszkaniach.

 

Mam pytanie: czy są praktyczne w użyciu i czy nie są upierdliwe w utrzymywaniu czystości?

Albo umywalki przezroczyste?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, skoro jesteście w temacie łazienek, czy zdecydowałyście się na umywalki, które wyglądają jak miednica postawiona na blacie?

 

Ponieważ miałam przerwę i nie śledziłam trendów we wzornictwie łazienkowym nagle wszędzie zobaczyłam umywalki-miednice, na wystawkach i u ludzi w mieszkaniach.

 

Mam pytanie: czy są praktyczne w użyciu i czy nie są upierdliwe w utrzymywaniu czystości?

Albo umywalki przezroczyste?

 

:lol: :lol: :lol:

 

Marto, jakby mojego Marka slyszala ;) Powiedzial, zadnych miednic na blacie. A ze rzadko mi czegokolwiek odmawia ;), to wzielam sobie to do serca i miednic nie bedzie ;)

Poza tym, demonem sciery i domestosa nie jestem, wiec juz oczyma wyobrazni widzialam o ile wiecej jest w takiej umywalce do mycia: boki miednicy i paskudne miejsce na styku bokow z blatem ;)

Pineska,

 

Hmmm ... co do plesni i paskudztw to mysle, ze chyba nie jest tak zle. Przeciez nie od parady jest system dezynfekcji i automatycznego osuszania dysz ... Tak czy siak okaze sie w "praniu" :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber

 

Co do wanny z hydromasażem, to posiadam takową w obecnym mieszkaniu.

Kupiliśmy jakieś 7 lat temu - z wizją romantycznych wieczorów , domowego SPA-itd.

W ciągu tych siedmiu lat użyliśmy może kilkadziesiąt razy.

W nowym domu wanna będzie bez bąbelków bo:

-żeby z niej skorzystać trzeba nalać całą wannę wody ponad poziom wszystkich dysz ,a potem wylać/ a my mamy szambo i będziemy liczyć każdy m3/

-jak wspomniałam rzadko z niej korzystamy

-jest upierdliwa w konserwacji i utrzymaniu/ nie wszystkim można myć, czyszczenie drogimi środkami itp./

No, ale ja mam model sprzed siedmiu lat i może teraz robią bardziej nowocześnie.

Ja już bym chyba wolała prysznic z panelem masującym, czy jak to się tam zwie.

W ogóle jestem bardziej prysznicolubna.

To tak na marginesie, nie żebym chciała cię spejalnie odwodzić od tego pomysłu, masz potrzebę takiej wanny, to kupuj.

 

Z innej beczki -gdyby ktoś miał na zbyciu barak, albo kontener budowlany , na którego widok człowiek nie otrząsa się z obrzydzenia.Szukam w różnych miejscach i zazwyczaj są to jakieś zapleśniałe nory obłażące farbą. U mnie ekipa będzie mieszkać przynajmniej 2-3 mies.

Znalazłam jedną rzecz, w miarę fajną, no, ale drogo oczywiście.

No i zawsze można wynająć, ale też się cenią.

 

Dzisiaj zdejmujemy humus.W przyszłym tygodniu zaczynamy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...