Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Amber

 

Przeczytałam o tej twardości klonu i z tego zestawienia wynika, że jest tylko o 0,7 mniej twardy od dębu ( a wszyscy mówią, że dąb na schody najlepszy).

Patrząc jeszcze na sosnę z twardością 1,6, to te 3,7 klonu wydają się być twarde. Widziałam schody z sosny po 4 latach ciagłego biegania po schodach dzieciaków i wcale nie było tak źle. Schody całe, na swoim miejscu może trochę do cyklinowania.

:wink:

 

A Ty jakie drewno wybrałaś na schody i parapety?

 

 

U nas bedzie klon 8) Ale musze przyznac, ze wybierajac to drewno nie patrzylam na tabelke, tylko na kolor 8) No musi mi do wnetrza pasowac :lol:

W razie czego, goscie babmosze dostana i beda w kapcioszkach po domu smigac :lol: :wink:

Gafinka,

 

Wygolisz chaszcze, oswietlisz trawnik i bedziemy na wieczorne imprezki przybywac 8)

 

BTW imprez i zbiorek. Na koncu naszej ulicy stoi figurka Matki Boskiej. A pod figurka zbiera sie CODZIENNIE kolko rozancowe seniorek naszej wsi 8) Poczatkowo myslalam, ze to tak na wieczorne ploteczki, wymiane newsow i pikantnych zdarzen. Ale nieeeee ... dzisiaj staly tam solidna grupa 10 roslych kobiet, kazda dzierzyla karteczke i choralnie zaciagaly jakas piesn ...

No, no, no ... takie mamy sasiedztwo 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się ucieszylam, że są tacy co się węzów i łosiów :wink: nie boją i będą przybywać.

 

O rany jak wy dobrze macie, że już schody oglądacie - a ja to jeszcze tynkow nie mam - co prawda z drugiej strony to się cieszę - bo kurczaki i tak się nie wyrabiam z planowaniem wszystkiego - więc jak te półtora miesiąca tynki będą robić to może będę miała czas schody i podłogi pooglądać i kafelki, i wanny, i umywalki i inne takie - łooo rany.

 

A no i przypomnialam sobie, że przecież ms byli u mnie i też żyją i jewrioszkowie dawno dawno temu też był i też żyją. ( choć nieco obici przez moje białe paskudztwa byli).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no i przypomnialam sobie, że przecież ms byli u mnie i też żyją i jewrioszkowie dawno dawno temu też był i też żyją. ( choć nieco obici przez moje białe paskudztwa byli).

 

Z ms, to zly przyklad ;) Znajac staranne przygotowanie Marty, pewnie zjawila sie w dlugich kaloszach, oraz z atlasem plazow w jednej rece, a podbierakiem i plociennym worem w drugiej, aby zlapane, oznaczone, ponumerowane i obfocone okazy schwytac i oddac w rece stosownych wladz i przeszkolonych sluzb 8) :wink:

 

Gafinka, lepiej zacznij ogladac juz teraz ;) Ja wertuje materialy na wykonczeniowke juz od lutego i wciaz mam dylematy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ms, to zly przyklad ;) Znajac staranne przygotowanie Marty, pewnie zjawila sie w dlugich kaloszach, oraz z atlasem plazow w jednej rece, a podbierakiem i plociennym worem w drugiej, aby zlapane, oznaczone, ponumerowane i obfocone okazy schwytac i oddac w rece stosownych wladz i przeszkolonych sluzb 8) :wink:

 

Ha, ha nalezy to odnotować - byli nie przygotowani - ale:

a) przypadkiem nas odwiedzili - jewrioszka zaspał chiba :lol:

b) na bramie wisi tabliczka, że tylko psy i teściowa pilnują terenu a nie węże - więc pewnie nieświadomi byli :wink:

 

Gafinka, lepiej zacznij ogladac juz teraz ;) Ja wertuje materialy na wykonczeniowke juz od lutego i wciaz mam dylematy 8)

 

Ee tak tragicznie ze mną nie jest - wertować wertuję zwłaszcza temat łazienek( chyba niedługo wywieszą moje zdjęcia w obu Opex'ach i na Bartyckiej z adnotacją tej klientki nie obslugujemy :) - co abolutnie nie powoduje, że wiem co chcę, a jak już wiem co chcę to wycofali z produkcji :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja ms. :wink:

 

Z dziką zwierzyną jestem zaznajomiona. Regularnie obsiadają nas kleszcze. Dwa lata temu miałam boreliozę, a przeciw odkleszczowemu zapaleniu opon mózgowych zaszczepiłam się wcześniej.

 

Ze żmij i zaskrońcy byłam przeszkolona, w ramach kursu przewodnickiego. Teraz węże jeszcze łatwo przyuważyć, bo dopiero łapią ciepło. Wiem, że węże wolą same usunąć się z drogi.

 

Niebezpiecznie może być, kiedy żmija zostanie zaskoczona, wtedy nie ma zmiłuj się.

 

W zeszłym roku syn znajomego przekraczał rzekę (nie pytajcie się dlaczego przechodził w wodzie), poślizgnął się i oparł się ręką na kamieniu, żeby nie stracić równowagi. Miał pecha, bo na tym kamieniu wygrzewała się żmija.

 

I był problem. Do najbliższej osady i asfaltu jakieś 6 km. Zero zasięgu, bo byli w dolinie. Chłopak zasuwał te 6 km. We wsi poprosili ludzi, żeby zawieziono ich do szpitala. Pogotowie już było zawiadomione i wyjechało na spotkanie. Chłopak przesiadł się po drodze i w karetce dostał surowicę (jak mu potem powiedziano "w ostatniej chwili").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie .

Potwierdzam problemy z szukaniem i kupieniem działki.

Udało mi sie jednk pomimo trudności zostac posiadaczka wlasnego kawałka.

Jestem w trakcie załatwiania dokumentacji , przeczytałam uwagi na ten temat na poprzednich stronach i za nie dziekuje.

Notariusza załatwilam expresowo , wiec licze , ze inne sprawy tez pójda szybko.

Ekipe do stanu surowego mam, dekarzy też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałam sie przywitac i widzę , ze nie jestem jedyna nowa osoba.

Kupiliśmy 2 tygodnie temu stan surowy zamkniety , tak więc wykonczeniowka przede mna.

Czytałam Wasze uwagi w Grupie i jestem za nie wdzięczna.

Z wielu skorzystaliśmy.

 

Kupiliśmy gotowy , no prawie gotowy dom , bo pracujemy intensywnie.

Dom ma 280 m2 , byl to projekt indywidualny.

 

Trochę gubię się jeszcze na forum , wiec z gory przepraszam za moze powtarzajace się pytania.

 

PS. Sporo tu jednak kobiet :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Ania i Ewa

 

W jakiej gminie macie działki?

 

Ewa, ja też jestem na etapie wykonczeniówki ( oraz parę innych osób) :wink:

 

Ania, no to ruszaj do boju. Powodzenia.

A materiały budowlane też już masz?

 

Coli

Potwierdzam co napisał Jewrioszka z tymi hydraulikami.

 

Pineska

Byłaś w tym Chobocie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betsi

nie byłam kurcze w Chobocie, w zamain za to byłam na uroczystosci w przedszkolu :p z okazji Dnia Matki i udało mi się zajrzeć na Bartycką do Derpala. Polecam, jeśli chcesz mieć drewniane drzwi. Pawilon 29f. Jutro jade do Pruszkowa do Akbudu, a do Chobota albo w pt albo w sob.

 

Witaj Ewa w naszej grupce :D

Gratulacje Ania z okazji zakupu nieruchmości :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, Ania - witajcie Kobietki :-)

 

Ewa, my tez wybralismy droge na skroty 8) Od 4 czerwca zaczynamy plytkowanie, malowanie i doprowadzanie domu do uzytecznosci :-)

 

Betsi, masz juz ekipe na wykonczeniowke? Jesli tak, to moze porownamy cenniki, aby ewentualnie ponegocjowac. Cos mi sie w paru punktach ten cennik mniej podoba niz powinien ...

 

Ale mialam dzisiaj przygode ;) Jak co wieczor tak ok. 22 - 23 pojechalam pozamykac okna i uzbroic alarm. Jade ta nasza sciezyna do domu, a tu w jednym punkcie jakas ciezarowka "zgubila" TROCHE piachu. Piachu bylo wiecej niz troche i zawislam na tej gorze na silniku :o :evil: Ani do przodu, ani do tylu. Pobieglam do domu po szpadel i w pociecie czola, oraz z przeklenstwami na ustach zaczelam wygrzebywac samochod. Na moje szczescie zjawil sie na poczatku jeden dobry sasiad, a potem trzech pozostalych. Niestety podpiecie mojego auta na hol do innego nie pomoglo :( Zawislam na tej gorze na dobre. Dopiero podniesienie samochodu na lewarze i wydlubywanie piasku spod silnika uwolnilo mnie w dalsza droge :D No normalnie bym tam nocowala :roll:

 

Zadanie do wykonania na jutro - AWANTURA o DROGE :lol: Zadanie na reszte dni - niegasnaca sympatia do pomocnych sasiadow :-)

Zadanie na przyszly rok - uzbierac na terenowke :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[]

 

Betsi, masz juz ekipe na wykonczeniowke? Jesli tak, to moze porownamy cenniki, aby ewentualnie ponegocjowac. Cos mi sie w paru punktach ten cennik mniej podoba niz powinien ...

 

Zadanie na przyszly rok - uzbierac na terenowke :lol:

 

Amber

 

Do wykonczeniówki mam tą sama ekipę która robi w domu teraz inne rzeczy.

Ofertę na glazury, terakoty i podłogi mam gdzieś w domuowym komputerze, więc w sprawie porównywania cen to możesz skontaktować się wieczorkiem.

Ale z tego co pamietam, to nie były bardzo wygórowane.

 

Fajnie masz, że zaczynsz już z glazurą. Ja dopiero w przyszłym tygodniu robię wylewki, no a potem musi trochę to wszystko wyschnąć ( ok. 3 tygodni?)

W międzyczasie będzie robiona elewacja.

 

Obecnie mocno zgłębiam temat kuchni i schodów ( bo na to trochę się czeka).

W najbiższych dniach chciałbym juz podjąć decyzję. :roll:

Kierbud ciśnie mnie żebym zdecydowała się na podłogi ( dot grubości) bo wtedy odpowiednio wylaliby szlichty i nie trzebaby później kupować wylewek samopoziomujących ( kosztowne są ponoć). A ja nie za bardzo jeszcze wiem co byłoby tam najodpowiedniejsze. :cry:

 

Amber, a te deski z Białegostoku to kto Ci będzie kładł i za ile? Czy one są już zrobione na gotowo, czy trzeba je jeszcze cyklinować i lakierować.

Pytam bo znalazłam fajne deski drewniane gotowe już do układania z ekpią która to zrobi. Cena dosyć wysoka ( ale za wszystko mniej niż 200zł/1m2) i cekawa jestem co bardziej sie opłaca. Napisz na PW.

 

 

Ta terenówkę to przed zimą kup. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

Na grupie króluje wykończeniówka, a ja mam pytanie odnośnie hydraulików. Czy na prawdę cała instalacja CO i wody jest tak droga??? Jak usłyszałem niedawno cenę 60 tyś. to mnie zmroziło, ale dzisiaj dostałem wycenę za 76 tyś i jestem już w szoku. Czy to wszystko na prawdę tyle może kosztować?? Planowałem piec na ekogroszek, solary do CWU, kominek z płaszczem wodnym, sterownik pogodowy itp, ale k... czę, bez przesady.

 

Na razie znam tylko cenę całkowitą, bo szczegóły odbiorę po południu, ale ten koszt to jest 1/3 mojej drugiej transzy.... :o A tu jeszcze trzeba przecież elektrykę, tynki, wylewki zrobić, a potem reszta wykończeniówki.

 

Dodam, że jest to całościowa instalacja z wykonaniem u jednego wykonawcy.

 

Szok. Po prostu szok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie.

 

Mam coraz większe przeświadczenie, że może mi braknąć kasy z kredytu. Nawet to, że budujemy sami nie ma na to większego wpływu. I tak trzeba specjalistów do pewnych rzeczy brać. A to kosztuje.

 

Ale to nic. Domek rośnie. Brakuje jeszcze tylko ścianki kolankowej i wieńca, a potem już tylko czapeczka i można zamykać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...