Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

Kiedys we Wnetrzach pisalismy o tarasach drewnianych, pokazywala nawet jedna Forumowiczka swoj taras z bangkerei.

Bengkerei (lub bagkerai, bangikerai) - pod ta nazwa handlową wystepuje najodporniejsza odmiana teaku. Jest to jedyny wodoodporny ,obecnie pozyskiwany gatunek drewna.

Tak duza wodoodpornoscia jak bangkerei moze sie pochwalic jedynie mahon wlasciwy - jednak jest to gatunek pod niemal calkowita ochrona i nie mozna go dostac - a dalej, tylko niektore odmiany cedru, niezwykle drogie i pozyskiwane raczej do galanterii drewnianej a i tak wymagajace zabezpieczen.

Bangkerei nie wymaga zadnego zabezpieczania przed woda i sniegiem nawet przez 100lat i dluzej.To niezwykle twarde drewno zawiera duza ilosc tlustych olejkow zabezpieczajacych je przed czynnikami atmosferycznymi.

Jedynie co trzeba zrobic /jesli taka potrzeba/ to pomalowac je olejem teakowym w celu uzyskania glebi barwy. Lekko ciemnieje wowczas.

W Polsce mozna go zdobyc w postaci gotowych, ryflowanych desek tarasowych. Jak wiekszosc egzotykow sprowadzany jest w tarcicy 22m i w balikach konstrukcyjnych 60x60mm.

Dla duzych i ciezkich tarasow trzeba wiec zrobic stopy betonowe.

Bangkerei jest twarde ale niestabilne tzn ma spora rozszerzalnosc wzdluna i poprzeczna , konstrukcja tarasu musi wiec to uwzgledniac.

Cena gotowego tarasu , mimo stosunkowo wysokiej ceny jak na drewno i tak nie jest wieksza niz dla wykonanego tradycyjnego tarasu, oblozonego dobrymi plytkami gresowymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wojtku,

 

Czy jesteś pewien że koszt wykonania tarasu z takiego drewna będzie porównywalny lub nawet niższy niż koszt tarasu z gresu??

 

Policzmy. Mam taras 2,5 na 6 m, co daje 15 m2. Przyjmując, że za gres na ten taras dam około 100zł za m2 to z robocizną wydam około 3 tyś zł.

 

Czy możesz podać konkretne ceny tego drewna i jakie jeszcze dodatkowe koszty trzeba ponieść przy wykonaniu tarasu??

 

Jaki kolor ma to drewno??

 

Zastanawiałem się nad drewnianym tarasem, i w końcu z niego zrezygnowałem z powodu trudności w utrzymaniu i strachu przed warunkami atmosferycznymi. Poza tym, gres położę sobie sam, w przeciwieństwie do drewna. Tu chyba trzeba mieć pewną wiedzę, aby wiedzieć jak mocować drewno, aby przy rozszerzaniu się nie zniszczyło się.

 

A propos szamba.

Ja w niedługim czasie przymierzam się do wykonania szamba i też z Radomia. Można by się jakoś dogadać odnośnie transportu.

 

A propos okien.

Z tego co wiem to u Starego, okna niestandardowe są 5% droższe niż w standardowym wymiarze. Ja mam okna bez słupka środkowego, więc i tak miałem niestandardowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My z drewna. Na razie przynajmniej tak planujemy. Z jakiego to sie zobaczy, ale też bez przesady - nie musi przecież wyglądać na zawsze jak nowy.
Nic nie wyglada jak nowe na zawsze. :D

U mnie beda gresy.Pomimo , ze drzewo bardziej mi sie podoba.

W tym tygodniu lejemy tarasy .

 

Amber gratuluje barierek.

Teraz to juz mozna sie imprezowac :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber gratuluje barierek.

Teraz to juz mozna sie imprezowac :D

 

tez o tym pomyslalam :oops: :lol: Jakiez to praktyczne :lol:

 

Widzialam dzisiaj jeden stopieniek mojej stopnicy :-) Fajny jest 8) Tak wlasnie go sobie wyobrazalam :-)

 

Poszukuje estetycznych, chromowanych uchwytow do szklanych polek. Tak sie sklada, ze tego szkla troche u mnie bedzie, a nie moge niczego sensownego znalezc do zamocowania poleczek na scianach ... Moze cos podpowiecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszperałem trochę i znalazłem takie deski z drewna Bangkirai w firmie DLH: http://www.dlh.pl/?v=TProduct&cid=5

 

Koszt deski 19x90mm to 13 zł mb. Wyszło u mnie między 25 a 30 rzędów takiej deski czyli około 2000 do 2400 zł. Do tego trzeba doliczyć legary, pewnie też z tego samego drewna i specjalne wkręty po 130 zł za 200 sztuk. Nie wiem ile może kosztować robocizna, ale mogę podejrzewać, że ok. 100 zł za m2. Szacuję więc że koszt wykonania takowego drewnianego tarasu to między 4 a 5 tyś. Zaznaczam, że nie wiem jak z ceną robocizny.

 

Podsumowując, koszt wyższy, niż dobrego gresu. Bardzo mi się podobają drewniane tarasy, ale szukając oszczędności jednak rezygnuję.

 

P.S. Cena oleju naturalnego... 390 zł brutto za 5 l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betsi

Podobno od niedawna mozna kupic nawet w hipermarketach budowlanych a wystepuje tam glownie w postaci tzw "galanterii". Z pewnoscia dostaniesz w skladach DLH , zarowno w tarcicy jak i juz przygotowany.

 

Taras mozna wykonac nie koniecznie z drewna egzotycznego. Musi to byc jednak drewno odporne na wode i solidnie zaimpregnowane.

W skladach z akcesoriami ogrodowymi mozna kupic impregnowane deski ryflowane. Samo olejowanie nie zawsze jednak wystarcza , czasem trzeba lakierowac.

Z jednej strony to plus , bo mozna zabarwic na dowolny kolor z drugiej jednak trzeba co jakis czas konserwowac a lakier dosyc szybko dostaje w kosc , wiec nawet miejscowe wytarcie czy zniszczenie pociaga za soba renowacje calosci.

Na tarasy zewnetrzne nadaja sie grochodrzewy, akacje, niektore gatunki swierku i sosny, eukaliptus, zywotniki/tuje/ i dostepne odmiany cedru.

Taras wymaga jednak odpowiedniej twardosci, wiec nieegzotyczne gatunki trzeba czesto konserwowac.

 

Barozi

Co do ceny to mysle , ze chyba troszke malo policzyles.

Przygotowanie podloza, wylewki, kleje elastyczne, fugi, izolacja przeciwilgociowa , robocizna, jesli jest robota zlecona, wyjdzie Ci troszke wiecej chyba niz 200 za metr kw .

Srednio dobry gres mrozoodporny, szkliwiony w formacie 45x 45 to koszt juz ok 100zl, izolacja ok 50 zl, ulozenie plytki podobnie a wiec juz sie zaczynaja robic koszty.

 

Taras tej wielkosci posadzisz na 6 stopach betonowych. Kubik drewna egzotycznego teaku moze kosztowac nawet kolo 6tys, co daje Ci na tarasie ok 30-32 m2 podlogi.

Dodaj robocizne, odpad, to wyjdzie chyba jednak drozej niz te Twoje 200 od metra przeznaczone na taras ale jakiejs ogromnej roznicy jednak nie bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku,

 

Racja. Mój błąd że nie doliczyłem wszelkich innych rzeczy, ale ja liczyłem tak jak dla siebie. Ja już mam wylany i zaizolowany taras. Sam go robiłem. Więc te koszty są dla mnie pomijane. Teraz na to albo położę drewno albo płytkę. Dlatego liczyłem w ten sposób.

 

Wiem, że wiele osób decyduje się na taras później. Ja pomyślałem o tym od razu i zrobione to zostało już na poziomie zero.

 

Faktycznie jednak jeśli policzymy to co napisałeś może wyjść podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie tarasów z drewna to mam propozycję - kto pierwszy wyliczy koszty i porówna je z kostka lub wylewanym tarasem z terakotą proszony jest o podzielenie się spostrzeżeniami.

:lol:

O jaka sprytna :D

Tak poza tym to u Ciebie drewniany az sie prosi .

Tak mi sie wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barozi

 

Kiedy chcesz montować to szambo?

Za jakieś 2-3 tyg. będzie ok?

Dzwoniłam po kilku firmach i przejrzałam też forum, masz już wybraną firmę czy nie?

Na mnie najlepsze wrażenie zrobił Piotr Pożyczka / polecany przez innych/, nie jest taki najtańszy , najtańszy, ale z najtańszymi bywały problemy ponoć/np. z Sałexpolem/

Facet chce 3,5 tys. za wszystko z montażem i dojazdem / bez wykopu oczywiście/ .Za 10m3, jednokomorowe, ale wylewane jak to określił w całości, bez łączeń.Tel do niego:602-758-460

Można znależć taniej, ale wtedy nie jest to monolit, albo dwukomorowe innej firmy.

Daj znać , jak u Ciebie w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja musiałam złożyć podanie ( + sąsiad) o nadanie nazwy ulicy.

Nie wiem ile będę czekać ale chyba nie dłużej niż 1 mieś.

Wszystkie przyłącza mam już zrobione, brakuje inwentaryzacji powykonawczej no i adresu - coby umowę na dostawę podpisać.

Nie znam wszystkich szczegółow bo zajmuje się tym mój mąż. :p

 

 

Betsi, a gdzie się składa to podanie? Do gminy, czy do powiatu? U nas droga jest gminna, ale nie znalazłam na ich stronie żadnego info o nazwach ulic. A można zasugerować jakąś nazwę? Czy wszyscy mieszkańcy muszą się pod tym podpisać?

Pozdrawiam

Magda

 

Dla zainteresowanych: są i będą do sprzedania działki po sąsiedzku z nami. Polecam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj ostatecznie udalo mi sie rozwiazac sprawe z eplytki ... Wierzcie latwo nie bylo. Braki matematyczno-ksiegowe a moze celowe dzialanie wlasciciela, sprzedawcy, call center i magazyniera w jednym bylo tak uporczywo glupie i razaco nieuczciwe, iz gdybym w tym osobiscie nie brala udzialu, nie uwierzylabym, ze w dobie takiej konkurencji i latwosci przeplywu informacji (tych dobrych i tych zlych) jest to mozliwe.

A jednak.

 

Kuriozum nastapilo jednak przy rozliczeniu kosztow transportu za materialy, ktorych nie otrzymalam. Algorytm zakupow na eplytki, przy kazdej zakupionej pozycji np.towar A nalicza koszt transport dla towaru A. Dla towaru B, nalicza osobny koszt transportu B. Sprawa niby prosta ... Nic bardziej mylnego ;)

Po pierwsze eplyti, a wlasciwie Pan Marek Wilczewski "wielki ksiegowy" wlasnej firmy, na poczatku w ogole nie chcial przyjac do wiadomosci tej oczywistej tezy i o kosztach transportu zaproponowal w ogole zapomniec ;)

Nastepnie ... wymiana miedzy nami maili i nieprzyjemnych rozmow telefonicznych, przy czym Pan Wilczewski byl nieprzyjemny, ja natomiast tylko wyrazalam swoja opinie 8) :lol: , spowodowala ze jednak "wielki ksiegowy" uznal fak istnienia czegos takiego jak koszt transportu i orzniecie w tym zakresie naiwnego klienta ...

 

Na tym jednak nie koniec. Telefonicznie zalecil mi samej go sobie wyliczyc :o No dobra ... weszlam na strone eplytki, wbilam dokladnie ilosc dwoch produktow ktore nie otrzymalam (czyli produkt A i produkt B) i system naliczyl mi koszt transportu A + B. Wyslalam wiec print screen'a z panelu kalkulacji do Pana Wilczewskiego i jakaz odpowiedz otrzymalam?

Pewnie nikt nie zgadnie ... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betsi.

 

Masz pewne porównanie u mnie, ale u mnie to jak zawsze jest inaczej ;)

 

Barozi

 

Dzieki za wyliczanki.

Ja nie mam jeszcze nic wylane bo przymierzłam się do kostki.

Ale jak słusznie zauważyła Rrmi, drewniany aż sie prosi.

I tak trzeba cos pod taki taras podlać ale moga to być tylko stelarze a nie w całości taras.

Muszę to przeanalizować :roll:

 

Magdac

 

Zpytam męża, bo to on składał podanie. Nasza droga jest prywatna i musieliśmy razem z sąsiadem się podpisywać i wymysleć nazwę ulicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy juz myslalam, ze sprawa jest zalatwiona otrzymalam mail. A w nim takiez slowa:

 

"ewentualna kwota jaka możemy zwrócić, wynikająca ze zmiany kosztów transportu to różnica pomiędzy kosztem transportu jaki został naliczony, a kosztami transportu przesyłek jakie Pani otrzymała."

 

:o :o :o

 

Po pierwsze "ewentualnie zwrocimy", a po drugie coz to za roznica, czy obliczymy szybciej koszty materialow ktorych sie nie doczekalam, czy tez obliczymy koszty materialow otrzymanych, odejmiemy od ogolnego kosztu transportu i uzyskamy koszt transportu materialu nie otrzymanego??? :o

Pan Wilczewski wykonal tez do mnie telefon, informujac ze te dwa sposoby roznia sie znacznie efektem koncowym czyli suma, ktora ewentualnie mi zwroci.

Noooo Kochani ... podstawowke skonczylam juz dawno i moge pewnych spraw nie pamietac ... mysle jednak, ze z nas dwojga tylko ja otrzymalam jako taka edukacje :lol:

Moje zdzwienie i proba wyegzekwowania zasadnosci takiego sposobu naliczanie splynely po Panu Wilczewskim, jak po przyslowiowej kaczce ...

Co wiecej ... to ja znowu mialam to naliczyc :lol: No normalnie "Alternatywy" w budownictwie ...

No dobra ... klientka ze mnie pokorna, wiec wlaze w panel eplytki i wystukuje tym razem nie dwie pozycje nie otrzymane tylko 6 otrzymanych ... Oczywiscie cala operacja trwa dluzej odnajdowanie, czekanie, naliczanie, czekanie ...

Ponownie zrobilam print screen'a i wyslalam Panu Wilczewskiemu z adnotacja, iz nie ma zmiluj za kazdym razem, wynik koncowy czyli kwota, ktora jest mi winny jest taka sama ...

 

Moze Wy wiecie po co bylo to "karkolomne" zadanie? Czyzby "wielki ksiegowy" w obawie o lud Polski centralnej postanowil rozruszac intelektualnie nieopatrznie blakajace sie po eplytki dusze, a moze liczyl ze w akcie zniechecenia podaruja mu te pare setek?

 

BTW w mowie koncowej przeslanej mailem, Pan Wilczewski umiescil tylko jedno zdanie, iz kwota ktora naliczylam zostanie zwrocona.

Ani przepraszam, ani solennej obietnicy uzupelnienia wiedzy z zakresu elementarnych dzialan matematycznych, ani bicia sie w piersi, ze naiwna klientke, ktora chciala kupic troche ceramiki przez internet chcial skubnac na kosztach transportu ... zupelnie nic ...

 

http://www.eplytki.pl - ODRADZAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...