zuber 29.07.2007 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Pikuś nie wrócił.Gdyby wrócił od razu bym napisała.Nigdzie go nie ma.Ani w schroniskach ani nigdzie.Jeszcze jutro dowiem się w gminie kto w naszym rejonie wyłapuje psy. bo przez weekend nie udało mi się tego ustalić.No i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 29.07.2007 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Moze ktos go przygarnal , przeciez widac , ze nalezal do kogos i nie czytal jeszcze ogloszen na sklepie , jesli powiesilas takie.Jakos jestem dobrej mysli ,ze wroci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 29.07.2007 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Mam nadzieję.Cuda się czasem zdarzają-czyż nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 29.07.2007 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 hihihiJa za stara jestem ,zeby w cuda wierzyc ,ale mysle naprawde ,ze ktos go przygarnal i czeka na wlasciciela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 29.07.2007 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Amber co fajnego pstrykalas? Oj fajne kadry mialam, fajne ... To czesc sesji z tryptyku, ktora nazwalam OGIEN Byl w strugach deszczu, ale .... hmmm .... Woda zalewala nam aparaty, wizjery parowaly, ubrania przemokly do ostatniej suchej nitki, ale wszyscy mielismy taka wene, ze nawet nikt nie jeknal blagania o jakis suchy kat Przy okazji poznalam zdolnego styliste, ktory czuje indywidualnosc kobiecych potrzeb zuber, Trzeba wierzyc i szukac ... Mam nadzieje, ze sie znajdzie ... BTW psow. Jakos na Kabatach nie widze psow samotnie wloczacych sie po ulicach. Natomiast na tej mojej wsi, polami wiecznie chadzaja na w pol-wydziczale psie wloczegi ... Wiekszosc boi sie podejsc nawet do ogrodzenia. Jednak widzac moja suke, zawsze znajdzie sie jakis natretny (byc moze niebezpieczny) adorator do obwachiwania ... Gonie to przybyle towarzysto, ale i tak wracaja U Was tez tak jest, czy tylko moja wies taka zapsiona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 30.07.2007 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 I u mnie psich wloczegow jest duzo.Wiekszosc z urwanymi lancuchami przy szyji.Wyglodniale,strachliwe i spragnione.Jesli podejda dam jesc a miska wody to stoi zawsze pzy ogrodzeniu.Wczoraj blakala sie sredniej wielkosci sunia biala w czarne laty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 30.07.2007 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Jak widzicie jakiegoś błąkającego się psiaka ewidentnie szukającego domu to zróbcie zdjęcie i wyślijcie na jeden z portali , które podawała Grafinka, może jego właśnie ktoś szuka.Pewnie, że tych psiaków jest tyle,że nie jesteśmy w stanie wszystkiego ogarnąć, ale czasami są to takie oczywiste przypadki.Ja wczoraj tak zrobiłam z suką, która znalazłam przy okazji szukania mojego łazęgi. Poza tym-mamy już szambo/polecam firmę Pana Pożyczki z Radomia/i szkielet ścianek działowych poddasza.Fajne pomieszczenia nam wyszły.No i robi sie elektryka, tylko ,że dzisiaj coś się moi panowie elektrycy spóźniają,Czekamy na nich od 7 rano. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 30.07.2007 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Czyli piesek nie zostal znaleziony.Smutne ale nie trac nadzieji.Psy oddalajac sie od domu zataczaja duze kola.Moze zbyt blisko miejsca zaginiecia rozwiesilas ogloszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 30.07.2007 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Pozytywne jest to, że w tecj chwili Gmina Tarczyn nie ma swojego hycla.Czyli nikt go nie "odstrzelił".Speekpojeżdżę jeszcze dzisiaj po dalszej okolicy. Swoją droga niezłego zamieszania narobiłam w gminie pytając o hycla.Kompletnie nie panują nad tematem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 30.07.2007 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Oj fajne kadry mialam, fajne ... To czesc sesji z tryptyku, ktora nazwalam OGIEN Byl w strugach deszczu, ale .... hmmm .... Znaczy nie ten ze sciereczka , miotelka i czyscikiem? Bo ten o nad lozko mial chyba byc Czy ktos mi moze powie co moj elektryk mana mysli mowiac , ze jak juz zrobi instalacje to sie reszte zalatwi? Znaczy co on chce zalatwiac jesli juz bedzie instalacja zrobiona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 30.07.2007 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Cy ktos mi moze powie co moj elektryk mana mysli mowiac , ze jak juz zrobi instalacje to sie reszte zalatwi? Znaczy co on chce zalatwiac jesli juz bedzie instalacja zrobiona? No wiesz .. jak wykonawca konczy robote, to przede wszystkim Inwestor czuje sie zalatwiony A co on chce zalatwiac, to ja zupelnie nie wiem Jutro przyjezdza do nas parkiet Troche jeszcze poczekamy na polozenie, poniewaz ekipa od zabudowy sufitow estymuje czas zakonczenia robot malarskich na polowe sierpnia. Jednak zawsze to blizej niz dalej. W srode jedziemy mieszac farby i dobierac kolory. Dzisiaj kupilam chyba prawie 50 opraw halogenowych do lazienek, salonu, kuchni i hollu. Niestety to nie wszystkie punkty swietlne a i tak moj portfel poczul sie nieswojo Po zakonczeniu robot musze wezwac panow od montazu drzwi wejsciowych. Cos ciezko sie domykaja. Mam wrazenie, ze trzeba je solidnie wyregulowac. To samo dotyczy drzwi balkonowych. Czy u Was tez zdarzaja sie takie atrakcje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.07.2007 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 O elektryku nie pisze Za to mam good news, chyba znalazlam psa zuberow. Wlasnie moj maz pojechal z Kasia tam gdzie go widzielismy przed chwila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 31.07.2007 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Macie może jakiegoś fajnego koparkowego do polecenia? Okazało się właśnie, że musze zrobić badania archeologiczne i będą już we wtorek. Jakoś nagle sprawy przyspieszyły Poza tym mam problem - na drodze sobie rosną drzewka. Czy jest sens próbowac je przesadząć, czy po prostu wyciąć? Ćwiczył już ktos coś takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.07.2007 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Depi My wycinalismy drzewka,bo wieksza czesc dzialki byla zalesiona. Wycielismy jednak tylko to co bylo niezbedne ,zeby postawic dom. Jesli nie masz wiecej drzewek na dzialce to probuj przesadzac,no ja bym tak w kazdym razie zrobila. Pies gdzie odszedl z miejsca gdzie byl widziany,ale pewnie nie daleko , wiec jest szansa ,ze sie odnajdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tukaj 31.07.2007 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Macie może jakiegoś fajnego koparkowego do polecenia? Okazało się właśnie, że musze zrobić badania archeologiczne i będą już we wtorek. Jakoś nagle sprawy przyspieszyły Poza tym mam problem - na drodze sobie rosną drzewka. Czy jest sens próbowac je przesadząć, czy po prostu wyciąć? Ćwiczył już ktos coś takiego? Witam, Pozdrawiam wszystkich którzy jeszcze nie wbili łopaty w ziemię. Chciałbym przestrzec każdego kto ma do wycięcia jakieś drzewa na swojej działce. Pamiętajcie, że zgodnie z obowiązującym prawem na wycinkę drzew ( powyżej 5-ciu lat ) konieczne jest uzyskanie pozwolenia od naczelnika wydziału ochrony środowiska. Ja miałem pecha, bo w warunkach i w pozwoleniu na budowę nie było o tymani słowa. Moja działka wyglądała tak. http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/06323320.jpg W trakcie wycinki zjawiła się komisja i wstrzymała prace do wyjaśnienia, pozostawiając mnie z rosnącymi drzewami: http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/c9e668df.jpg Załatwianie formalności, pozwolenie na wycięcie pozostałych drzew, inwentaryzacja drzewostanu itp. trwało dwa miesiące. Wreszcie mogłem dokończyć wycinkę: http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/7b81bc49.jpg Nałożono na mnie karę 6 tys zł, nie pomogły odwołania do naczelnika wydziału , burmistrza , kolegium odwoławczgo - karę podtrzymali. Może kto inny by się poddał, ale nie ja, zaskarżyłem decyzję do NSA i po roku zostałem oczyszczony z zarzutów , ale jeszce raz wszystkich przestrzegam bo to ciężka droga. pozdrawiam Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.07.2007 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 O elektryku nie pisze Pisz, pisz! Ulzysz sobie, a my gromkim chorem zjednoczymy sie z Toba I co z psiakiem? Mam nadzieje, ze jest juz w domu Betsi, Co u Ciebie? Jak tam urlop? Chyba lepiej, ze spedzasz go w marketech budowlanych niz w barze przy zimnej plazy Przy takiej pogodzie na wczasach to albo reumatyzmu, albo alkoholizmu mozna sie nabawic Depi, Znajomi w Komorowie na dzialce rowniez mieli stanowisko archeologiczne. Kosztowalo ich to troche kasy, duzo nerwow i lekkie opoznienie budowy, ale jakos dali rade. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.07.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Pisz, pisz! Ulzysz sobie, a my gromkim chorem zjednoczymy sie z Toba I co z psiakiem? Mam nadzieje, ze jest juz w domu Juz bylam w elektrowni i wiem. Troche moze nieobyta jeszcze tutaj jestem , ale teraz wiem , ze ten moj elektryk chcial pieniadze , za zawiezienie dokumentow do elektrowni. Nie bardzo widze sens , bo moge zawizc to sama. Chyba ,ze wciaz czego nie rozumiem. Wiem ,ze problem byl u nas z pradem przy ciagnieciu linii , ale juz teraz ze zmiana na mieszkaniowy czy jak go zwal to nie ma problemu. Czuje sie jakbym wypadla sroce spod ogona wczoraj i tak jestem traktowana. Moze wygladam na glupka, nie wiem Najgorzej ,ze jak przestaje byc grzeczna to jest wielkie halo i zdziwienie , ze nie daje sie naciagnac. Zawsze uwazalam ,ze nalezy byc grzecznym dopokiktos nie chce wejsc mi w szkode, ale widze ,ze chyba jak ktos jest cham to traktuje sie go zjakims moze nie szacunkiem ,ale bardziej powaznie.Elektryk stwierdzil ,ze zalatwiTO na koniec wrzesnia , w elektrowni powiedzieli ,ze najdluzej miesiac Psiak niestety nie znalazl sie , ale w sumie ustalilsmy ,ze to on i moim zdaniem wygladal bardzo ok. Zaluje teraz , ze go jakos nie wtaszczylam do auta, bo bylz metr ode mnie. Pewnie wiec wrocijak sie w okolicy kreci . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 31.07.2007 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 K.....!#@$$#%$!!! Jeśli okaże się, że jeszcze jakieś zgody czy uzgodnienia muszę załatwiać, to załatwie siebie albo kogoś w urzędzie! Skąd ja mam wiedzieć, czy te drzewa mają 5 lat?!? Może jeszcze mam dendrologa wynająć ($$$ !!!), żeby sporządził opinie?!? Sorry, ale to już przesada. Te, które rosną nie są zbyt duże - chyba tylko jedno ma jakieś 3m, reszta to takie malutkie brzózki i inne badziewie. Co śmieszniejsze nie rosną one na mojej działce, tylko na działach sąsiadów, po kótrym ma iść droga. Co w takim razie? Kto miałby występowac o ich wycinkę? Dzizas... A koparkowego nikt nie ma? Ile płaciliście za odhumusowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barozi 31.07.2007 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Witajcie, U mnie działaja elektrycy i odnośnie ich pracy mam do was pytanie. Właśnie teraz kładą puszki z kablami i puszki są strasznie luźno położone. Tzn. nie są w ogóle przymocowane. Po prostu jest do nich wciągnięty kabel, wykuty jest otwór w ścianie (czasem nawet dość duży), a puszka luzem w tym otworze leży. Czy mam ich ścignąć i powiedzieć aby osadzili te puszki czy też zrobi mi to tynkarz. Jak było u Was?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.07.2007 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Troche moze nieobyta jeszcze tutaj jestem , ale teraz wiem , ze ten moj elektryk chcial pieniadze , za zawiezienie dokumentow do elektrowni. Nie bardzo widze sens , bo moge zawizc to sama. Hmmm ... to wypisz wymaluj jak naciagactwo pod hipermarketami w stylu "pani da odprowadzic wozek" i nagle widzisz zapijaczonego cwaniaczka dybiacego na Twoja "2" ... Dla zdrowej przechadzki takie sprawy i podobne zalawiamy sami Czuje sie jakbym wypadla sroce spod ogona wczoraj i tak jestem traktowana. Moze wygladam na glupka, nie wiem Najgorzej ,ze jak przestaje byc grzeczna to jest wielkie halo i zdziwienie , ze nie daje sie naciagnac. Zawsze uwazalam ,ze nalezy byc grzecznym dopokiktos nie chce wejsc mi w szkode, ale widze ,ze chyba jak ktos jest cham to traktuje sie go zjakims moze nie szacunkiem ,ale bardziej powaznie.Elektryk stwierdzil ,ze zalatwiTO na koniec wrzesnia , w elektrowni powiedzieli ,ze najdluzej miesiac No niestety tak to jest z budowa i ekipami ... Nigdzie chyba rozowo nie jest. Prawde powiedziawszy przez skore odczuwam cwaniactwo i naciagactwo kazdej ekipy, ktora u mnie pracowala lub pracuje ... Coz takie czasy ... Niestety mimo, ze do podpisywania Umow przykladamy duzo wage i dokladnosc to i tak zawsze bedzie cos nieuregulowanego. A wtedy ekipy zaczynaja jakies bajki o cenach opowiadac ... Najwiekszym przegieciem cenowym na naszej budowie (jak dotad) byla chyba zupelnie irracjonalna cena glazurnikow za wykonanie - polki w lazience na kosmetyki - wyciecia w sciance KG Polka na kosmetyki miala byc o wym. 70 cm x 20 cm, grubosc na dwie kostki. Cena podana przez glazurnikow to 400 PLN - za sama polke bez oblozenie plytkami. Dodatkowe oblozenie to 120 PLN za 1 mb liczony oczywiscie z kadzej strony i po brzegu ... Cena koncowa to 700 PLN Natomiast za wyciecie otworu w sciance z KG w lazience zazyczyli sobie 60 PLN za 1 mb (liczony dookola). Oczywiscie bez oblozenia kaflami. Ot sam otwor ... troche podobny do tego ze zdjecia Ekipa reklamuje sie na Forum jako konkurencyjna http://www.paradyz.com.pl/images/gallery/big/00102.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.