Jezier 31.07.2007 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Osadzali tynkarze. Przypilnuj tynkarzy bo nie zawsze wychodzi im prosto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.07.2007 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Barozi u mnie robia taksamo ,z tym , ze puszki sawcisniete , bo wierca otwory takim jakby koleczkiem. U nas beda K-G wiec pozniej przyklejamy to gipsem czy czyms innym dosciany i sie tyrzyma .Tak mamy teraz i jest dobrze. Nie mam pojecia czy to tak samo jak w przypadku innych tynkow. Depi no kurde szok z tym co przechodzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.07.2007 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 barozi, U nas tez byly luzno. Gdy przyszli tynkarze to i tak wyciagali te puszki, tynkowali sciany, a na samym koncu obsadzali puszki i tynkowali otwory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.07.2007 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Amber dziekuje za slowa . Pod marketem i ja robie tak samo .Z tym ,ze sie zdrowo nie przechadzam , bo pale w tym czasie Jakos dozyje mam nadzieje z tym elektrykiem do konca %^&$%^( Tak patrze to calkiem niezle nacudaczylas w lazience. Tez musze zaczac wiedziec co bym chcialajuz ostetecznie. Czas zabawy sie konczy , zaraz po dachu zabieramy sie za podlogowke i wylewki. I zaczne sie wykanczac. Okna wstawiamy za tydzien . I tak juz dlugo namieszkaly sie w przechowalni jakiejs , niech beda juz w domu , u siebie Ekipa Starego i sam Stary zwarci i gotowi czekaja na sygnal Dobrze , ze sa tacy wykonawcy co wiedza co robia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.07.2007 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 rrmi, To zdjecie sciagnelam z netu, ale rzeczywiscie troche "pojechalismy" z lazienkami To dla nas wazniejsze miejsce niz kuchnia Zreszta sama wiesz ... Widzialam w komentarzech zarys Twojego kominka! Czuje przez skore, ze bedzie bardzo fajny!!! A co do wykonczeniowki to chyba najprzyjemniejszy etap, ale tez najdrozszy rrmi, palisz? Oj musimy o tym powaznie porozmawiac! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.07.2007 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Amber no pale i bede wiecej , bo mi przeciez kominek dojdzie. Chyba mam naprawde fana wizje jak go wykonczyc . A jak gadasz? Palenisko powinno byc duze , nie? Wiem , wiem bedziecie poki co spali w wannie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.07.2007 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Wiem , wiem bedziecie poki co spali w wannie I tu nas masz! A palenisko musi byc duze i nisko osadzone. W sumie to ma byc kominek a nie piekarnik Mimo, ze my mamy wklad walczylam o kazdy centymetr "nizej" , aby kominek byl najbardziej nastrojowy a nie piekarnikowaty czy niczym telewizor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.07.2007 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 AmberTo jak wysko masz te palenisko ?Ja mysle o 40 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 31.07.2007 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Depi no kurde szok z tym co przechodzisz. Wiesz co... Szczerze mówiąc już jestem bliski kompletnego załamania... Wstyd się facetowi przyznawać, ale chce mi się po prostu usiąść i zapłakać... Nie wiem jeszcze, co ta archeologia oznacza dla PnB - czy mi nie wydadza do zakończenia przewozów? Czy mi w ogóle nie przyjmą bez opinii? Nie wiem... To jest najgorsze - człowiek nie wie i co gorsza nie ma na nic właściwie wpływu. Jestem uzależniony od czyjegoś widzimisie... Dla mnie paskudne uczucie. Jeszcze mam akurat w pracy zapier... i nie mam aż tyle czasu, żeby sie tym zajmować. Żona wymusiła na mnie wakacje, więc nie mam tez urlopu, którym mógłbym szafowac, aby te sprawy pozałatwiać. Jeżdżę rano przed pracą, trochę się spóźniam, potem siedze do późna, ale nie mogę się skupić na robocie, bo mi te różne rzeczy budowlane tylko w głowie szumią... Nie wiem sam. Może sobie tym roku dać spokój w ogóle? Zacząć na wiosnę? Z tego wszystkiego tylko coraz więcej palę. Może wpadnę do Was kiedyś na działkę to se pojaramy szlugi i posłuchamy komanda Pinka Flojda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.07.2007 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Depi Mozesz wpadac , po wizytach u nas wszyscy dostaja pozytywnego kopa podobno. Jakas moc mam czy co A Pink Floyd zawsze pod reka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 31.07.2007 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Tylko kurde kiedy - pracuję do 21... Chyba, że się siakoś zerwę... Zbuntuję... O tak! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.07.2007 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 No to sie musisz urwac Swoja droga zaraz zaczynamy podlogowke ukladac i wylewki robic , to na nerwy fizolka ponoc dobra jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 31.07.2007 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Jak przyjadę tak 19-20 to jeszcze się na coś załapię, czy już za późno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 31.07.2007 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Depi,Tylko sie nie poddawaj.Za rok moze byc jeszcze gorzej z papierologia.Nigdy nie wiadomo co jeszcze wymysla.Poradzisz sobie.Namiar na sprytnegoi sprawdzonego koparkowego moge przeslac ale nie wiem czy z Iwicznej dojedzie do Ciebie.Za zdjecie humusu ja zaplacilam 600 ale utrudnienia byly bo taplal sie w glinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 31.07.2007 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Gorzej chyba nie - mają zlikwidować PnB, działkę już będę miał przerytą przez archeologów... Mam ostrą załamkę. Chyba musze się zresetować solidnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.07.2007 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Jak przyjadę tak 19-20 to jeszcze się na coś załapię, czy już za późno? Nie za pozno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.07.2007 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Amber To jak wysko masz te palenisko ? Ja mysle o 40 cm U nas jest 32 cm. Wysokosc zalezna jest tez od wielkosc salonu i tego jakie meble chcesz dookola lub przed kominkiem. Wazne tez jak duzy jest kominek. U nas bedzie calkiem pokazny to ten model: http://www.jas.man.pl/edilkamin/acquatondo_sfera_d.jpg A do tego dosc "lekko" zabudowany. Depi, Wiem, ze nie jest lekko, latwo i przyjemnie ale potraktuj to zadaniowo. Musi wykonac i juz. Jako ze nie nalezy ta czynnosc do przyjemnych zrob to priorytetem Dla mnie nieprzyjemne jest zawsze opieprzanie za zle zrobiona robote i negocjacje cenowe z cwaniakami. Dlatego zawsze biore sie za nie z samego rana ... tak 10.00 rano to juz ten moment kiedy nie spie, a jeszcze nie jest to godzina calkowitego wyspania Dlatego rugam az milo Trzymamy kciuki i podajemy rynienki-nereczki na grochy lez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.07.2007 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Amber no ladny ten kominek . Troche mnie zaskoczylas , ze az tak nisko , kurcze ciezko to sobie wyobrazic . Musze sie zebrac w sobie i zaczac widziec oczyma wyobrazni Swoja droga to mam podobnie z opieprzaniem. Ciezko sie mowio rzeczach oczywistych. Pomocnik mojego elektryka podpowiedzial mico zrobic ze wszystkim co lezy na chudziaku Najlepiej zalac wylewka. Myslalam ,ze nie wytrzymam Depi powinien zalac robaka. Wstanie z bolem glowy to bedzie o tym myslal . Jedna z naszych foruomowczek przechodzila archeologow . Byla blisko zalamania nerwowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.07.2007 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Myslalam ,ze nie wytrzymam Zartownis kurna ... A co do kominka, to na tym etapie tylko wyobraznia pomaga MOzesz jeszcze probowac to sobie rozrysowac ... rrmi, ale Ty chyba masz pod reka architekta wnetrz? Jesli tak, to niech zrobi dwa projekty juz z hipotetycznymi meblami, a wtedy zadecydujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.07.2007 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Amber U mnie problem jest ,bo salon duzy , ale jakis taki nie tego . I nie widze tego w tym 3d nawet , a to przeciez nie architekt decyduje tylko ja i sama musze wiedziec co chce . Wiem jednak ,ze jak juz rusze to pojdzie Dlatego zdjecia ogladam Jednak fotografik to przydatny zawod Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.