Montana 04.09.2007 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Moja starsza latorośl ruszyła do szkoły !!!!! Poważna sprawa bo do pierwszej klasy . Szkołę mamy ok. 1,5km od domu, i na dodatek autobus szkolny (przystanek niemalże spod domu). Ciągnąc dalej miłe wieści.... mam ekipę od podbitki ... jeszcze nie mogę uwierzyć... spadli jak z nieba - znajomy nam podesłał... no i mają zacząć w tym tygodniu, chyba że będzie lało.. Mówię Wam - jeszcze wiary nie daję...jak się pojawią to chyba padnę z wrażenia.... do czego to doszło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 04.09.2007 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Cześć dziewczyny i chłopaki Czytam Wasze wypowiedzi ale juz ledwo dycham i zazwyczaj nie mam poprostu siły czynnie sie poudzielac na forum Chyba niedługo będę musiała zainwestowac w psychoanalityka dla mojego męża, który juz nie wyrabia. 3 ekipa od elewacji nam zwiała Każdy już zaczyna, w środę...i tak te środy mijają i nic się nie dzieje. A musimy ocieplić przed zimą. chyba wprowadzimy się na święta, ale wielkanocne... Ostatnio moj Piotrek powiedział, ze jeśli ktoś mu powie, że źle prowadzi projekty to normalnie w zeby strzeli...bo takie opóźnienia jakie nam nasze ekipy fundują (nie wszytskie, na szczęście) to koszmar. Co do dzieci szkół itp. Moja pierwszoklasistka (jak syn Zubra) poszła tam gdzie teraz mieszkamy, jak przeniesiemy się do Jeziórka bedzie chodzic do Uwielin. Prawdę mówiąc mam jakiś opór wewnetrzny, może niesłuszny. Ale dla mnie pomijajac przytoczone argumenty za spędzaniem przez dziecko czasu w aucie, wazne jest to żeby miało znajomych z okolicy. Żeby mogła zapoznac dzieciaki z którymi po szkole mozna się pobawić. Jak będzie starsza, sama może chodzic do szkoły. A propos rozpoczynania roku szkolnego Mszą św. - w Wilanowie było identycznie. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 04.09.2007 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Montana, Pineska To Wy też nie będzieci jeździć do pracy do W-wy?Kto będzie odbirał dziecko ze szkoły po lekcjach i opiekował się nimi-opiekunka czy Wy? RrmiDo jakiej szkoły chodzi Twój syn - liceum czy gimnazjum? PineskaMam nadzieję że uda ci się znaleść kogoś od dociepleń. Też wzięłam teraz inną firmę na tynki bo moja nie daje rady czasowo a ja tego czasu już prawie nie mam ( więc podganiam pewne roboty innymi ekipami).Jutro u mnie mają zacząć tynkarze z którymi rozmawiałam 2 tygodnie temu. Znaleźli kilka dni na mój dom. Mam nadzieję że będzie dobrze.Rozmawiałm jeszcze z inną ekipą od tynków - też mieli czas w przyszłym tygodniu. Ceny normalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 04.09.2007 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Betsi, Te braki w liczebnosci ekip, beda Cie chyba miesiac opoznienia kosztowac Czlowiek planuje, liczy, kalendarz przerzuca a tu zawsze cos musi wypasc ... U nas tez bylo w plecy przez marnie zrobione poddasze ... Pewnie dalo sie z tym zyc, ale nie u nas ... Na szczescie trafilam na super ekipe Nasz majster znajduje rozwiazanie na kazdy problem. Nie ma rzeczy niewykonalnych lub niemozliwych. A prace wykonane dokladnie i sprawnie Pineska, Szukajcie dalej ... Trzeba miec nadzieje, ze terminarz zostanie utrzymany. A jak tam wykanczanie wewnatrz? Nie pamietam jak u Was zaawansowanie prac ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 04.09.2007 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Amber - wykończeniówka...kiła, nie mamy jeszcze hydrauliki - od 2 mc nasz hydraulik zwleka, nie mówiac już o wylewkach, tynkach i kaflach Betsi - póki co pracuję w w-wie w samiuśkim centrum Mam jednak takie założenie i plany, że zamierzam szukać pracy w okolicach domu. Mnóstwo firm, wokól jest, może mi się uda. Faktycznie, wolę opcje szkoła blisko domu + opiekunka. U mnie i tak opiekunka bedzie, bo do młodszej latorośli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 04.09.2007 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 To Wy też nie będzieci jeździć do pracy do W-wy? Betsi-jeździłam , jeżdżę i będę jeździć. Oboje z mężem may tzw. "wolne zawody", co ma swoje plusy i minusy. Niewątpliwy plus-większa niż w przypadku etatu dowolność godzin pracy/ co z drugiej strony bywa też minusem / Filipa czasami będziemy odbierać my, czasami opiekunka.Może więcej będę pracować w domu. Nasza szkoła z tych najmniejszych na świecie -klasy po 8-10 osób i nie ma świetlicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 05.09.2007 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Powiedzcie mi proszę jak to jest lub było u Was z montarzem grzejników. Kto powinien pozaklejać dziury w ścianie po pozostawionych miejscach z wyprowadzenia rur. Czy hydraulik ma powiesić tylko kaloryfer i usztywnić rury w ścianie a ktoś kto szykuje ściany do malowania to pozaklejać, czy może hydraulicy powinni to zrobić? I jeszcze jedno. Jesli powieszę teraz kaloryfery a potem trzeba będzie je zdjąć do malowania i glazury w łazienkach to brać do tego hydraulików czy ekipa od glazury i malowania zdejmie je sobie sama a potem zamontuje spowrotem? No tak, albo nie dzieje się nic albo za dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 05.09.2007 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Betsi, Bedzie tak jak sie umowisz. Powinien hydraulik, ale naszemu do zalepiania dziur umiejtnosci nie starczylo i wszystkie wzorcowo zalepiala ekipa od wykonczeniowki.Z grzejnikami nie doradze. Z zalozeniem hydraulik czeka na koniec prac, czyli jeszcze tydzien lub dwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 05.09.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Amber Moi hydraulicy też nie są zbyt chętni do brudzenia sobie rączek, ale innej ekipie będę musiła za to zapłacic. Kaloryfery wieszamy żeby sprawdzić jak działa cały system grzewczy przed położeniem glazur i terakot i pozaklejać dziury po rurach od kaloryferów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 05.09.2007 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Betsi, U nas bylo podobnie ... Nie mniej takich poprawek, zaklejania, zalepiania, wyrownywania i przybijania bedziesz miala cale mnostwo. Na poczatku wydaje sie to prawie niemozliwe, ale za kilka tygodni przyznasz mi racje Niestety, koszty sa po Twojej stronie, ale albo zyc z jakas nierownoscia, inna struktura na scianie, schodami wejsciowymi z krzywym spadem, albo trzeba za te "utajnione" i zupelnie nieprzewidziane prace zaplacic BTW zalepianie dziur to w ogole fascynujacy temat Nie wiem jak to jest na tynkach gipsowych, ale np. na tynkach cementowych takie miejsca zawsze byly gladsze niz reszta otynkowanej sciany ... Niby nic, ale po pomalowaniu miejsca takie wyraznie sie odznaczaja. Jedyna rada, doplacic, albo do zaciagniecia sciany, albo do dokladnego zeszlifowania i wypolerowania papierem sciernym Jak sie nie odwrocisz - placisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 05.09.2007 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Amber Mam tynki gipsowe więc nie powinno być wielkiej różnicy. A to że płacić trzeba to już wiem Z pierwszą fakturą chcieli nawet żeby im zapłacic za rozładownie towaru z samochodu który przywoził materiały - ale ich pogoniłam, bo w umowie mam tylko że muszę dostrczyć materiały na budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorcha 05.09.2007 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Poszukuję kompetentnego i niedrogiego kierbuda z Piaseczna lub okolic. Jeżeli macie takiego, proszę o namiary. Z góry dziekuję. PozdroDorota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Montana 06.09.2007 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Hmmm... Wczoraj pod moimi drzwiami...w ulewnym deszczu...stanęli panowie od podbitki z informacją, że deszcz czy nie - oni jutro (czyli dzisiaj) z rana zaczynają... No więc szybciutko listwy przywieźliśmy (są potrzebne, a nie mieliśmy). Dzisiaj rano ekipa przywiozła rusztowanie.... gdyby nie to, że leży pod domem...myślałabym, że mam już budowlane omamy... bo ekipy nie ma . O 8.00 zrzucili sprzęt i odjechali bez słowa. Ciekawe kiedy się pojawią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 06.09.2007 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Montana, No to za ponowny przyjazd fachowcow Jak juz sa rusztowania to i czesc ludzka powinna sie pojawic Betsi, Jeszcze raz powtorze, abys na schodziarza uwazala Dzisiaj zauwazylam, ze podczas klejenia trepow upackal mi klejem podstopnice z gresu i teraz ten klej niczym doczyscic nie mozemy Mam nadzieje, ze jemu jednak uda sie to wyszorowac, ale tak aby poleru nie zniszczyc Sadze, ze od prac wykonczeniowych (a takie tez sa schody i parapety) powinien trzymac sie daleko. Tu jednak wymagana jest estetyka i precyzja, ktorej mu brakuje Za to doskonale wyglada sprawa parkietu. Pewnie bylaby jeszcze lepsza, gdyby nie mokry kleks na srodku po jakims fachowcu Coz ... nikt sie nie przyznaje do destrukcji, ale Pan Parkieciarz wydlubie poplamione deski i wszystko bedzie idealnie. Sadze, ze Pana od Parkietow moge polecac juz teraz :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 06.09.2007 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Rany, ale się miesza - zwariować można. Decyzje zmieniają się z minuty na minutę Nowa ekipa od tynków zewn. odwołana zanim zaczęła pracę ( graty już przywieźli, ale padało więc pojechali) Obecna ekipa przkonana że w weekendy też można pracować jak chce się zarobić ( w końcu dla siebie szykowali podkład pod tynk i żal im było to oddawać innej ekipie). Armatury już kupione idą do zwrotu ( okazało się że to chińska produkcja) i muszę szybko szukać nowych bardziej markowych w przyzwoitej cenie. Może możecie podrzucić mi jakieś pomysły na armatury? Amber Dzięki za ostrzeżenia. Mam nadzieję, że mimo wszystko ostatecznie będzie super ( tylko nerwów szkoda) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 06.09.2007 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Betsi, A co to za firma wyprodukowala ta armature? Bo wiesz, czasami markowe produkty pochodza z Chin i wcale im to nie przeszkadza. Od wielu lat namietnie do roznych sportow kupuje Nike, produkowane w Chinach (bo tylko takie u nas sa), ktore spisuja sie doskonale Wiec moze tak to jest z ta Twoja armatura Pomyslow nie podsune, bo nie znam charakteru Twoich lazienek i stylu jaki preferujsz. U nas jedna lazienka ma powtarzany motyw kolisty, lagodny i takiez tez sa wykonczenia (armatura i akcesoria). Druga wrecz przeciwnie, to kwadraty i trojkaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 06.09.2007 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Betsi Teraz wszystko prawie jest chinskie , albo inne Peru . Nike tez , a wiele innych znacznie nawet bardziej wyjsciowych ciuchow to niby co? Ja to i tak wychodze z zalozenia , ze nie ma nic na cale zycie . Montana Wroca , jak zostawili graty to wroca Tego Ci zycze. I ja zaczynam o kranach myslec , tyle , ze u mnie to chwila i juz kupione. Wiekszy mam problem z wlacznikami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 07.09.2007 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Dorcha pytała się o dobrego i taniego kierownika budowy. Ja ciągle nie wiem, jaki jest mój kierbud. Generalnie nie szkodzi naszej budowie, mieszka blisko więc jest dostępny "na telefon". A wczoraj dowiedziałam się, że nasz majster od stanu surowego zarekomendował go na kierownika swojej kolejnej budowy. Tak sobie panowie przypadli do gustu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 07.09.2007 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Betsi, A co to za firma wyprodukowala ta armature? Bo wiesz, czasami markowe produkty pochodza z Chin i wcale im to nie przeszkadza. Ta armatura produkowana jest dla Omnires. Na pudełkach są certyfikty, deklaracje zgodności i inne, ale to nie to samo co ciuchy i buty. W butach chodzisz góra rok a krany są na wiele lat. Mój hydraulik zdecydowanie mi ich nie polecał ( a kierbud mu przytknął). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 07.09.2007 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 My już dwa razy mieliśmy powódź w mieszkaniu z powodu gównianych wężyków przy kranach. Zła jakość lubi wychodzić w najmniej oczekiwanym momencie - trudno przed każdym wyjściem do pracy lub wyjazdem zakręcać wodę, gaz, wyłaczać prąd, spuszczać wodę z kaloryferów itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.