Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jesli firma ma swojego kierbuda i chce Ci go dać na budowę to bież, ale zatrudnij swojego inspektora nadzoru, który skontroluje pracę ekipy i kierbuda.

Tylko jaki sens brac swojego inspektora , jesli i tak trzeba placic kierownikowi od nich?

To nie ma sensu , no powiedz gdzie tu logika?

Firma nie moze narzucuc swojego kierownika , a jesli tak sobie zyczy to lepiej z takiej firmy zrezygnowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kierbud to kierbud a inspektor to inspektor. Pełnią inne funkcje na budowie. Firma zajmująca się kompleksowo budową nie zdecyduje się na kierowanie budową przez zewnętrznego kierownika.
Oczywiscie , ze masz racje .

Pytania dlaczego firmqa sie nie zdecyduje raczej zadawac nie nalezy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że decydując się na zlecenie kompleksowej usługi oddajemy kierowanie inwestycją wybranej przez nas firmie. I to ta firma prowadzi budowę, zatrudnia podwykonawców, kupuje materiały. Coś co budując systemem gospodarczym robilibyśmy my.

Więc skoro pozbyliśmy się tej całej odpowiedzialności to i zatrudniania kierownika budowy także. Zostaje nam tylko zatrudnić inspektora do kontroli budowy.

Tak przynajmniej w praktyce to sobie wyobrażam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram dokładnie to co pisze Jezier.

 

I u mnie właśnie tak było, że kierbud był związny z firmą budujacą i to oni jemu płacili. Natomiast moim błędem było to , że nie zatrudniłam swojego inspektora nadzoru. Więcej tego błędu nie zrobiłam. :wink:

Mam super kierbuda i całkiem przyzwoita ekipę, która nawet lubi jak kierbud jest 2 razy w tygodniu na budowie, bo jak mają jakiś dylemat ( często wynikajcy z niechlujnej pracy poprzedniej ekipy) to zawsze mogą zapytać i znaleść najlepsze rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że decydując się na zlecenie kompleksowej usługi oddajemy kierowanie inwestycją wybranej przez nas firmie. I to ta firma prowadzi budowę, zatrudnia podwykonawców, kupuje materiały. Coś co budując systemem gospodarczym robilibyśmy my.

Więc skoro pozbyliśmy się tej całej odpowiedzialności to i zatrudniania kierownika budowy także. Zostaje nam tylko zatrudnić inspektora do kontroli budowy.

Tak przynajmniej w praktyce to sobie wyobrażam.

Oczywiscie , ze masz racje .

I gdyby wszyscy robili dobrze to co maja robic to byloby ok.

Nie placilabym za inspektora dodatkowo.

Mysle , ze firma plac kiedrownikowi , a nie my jest niedorzeczne.

Bo z jakich niby pieniedzy ta firma placi.

Tu wszysko jest wliczone ,pewnie nawet wiecej.

Co do kupwania materialowo przez ekipy , to mi wystarczy , ze elektryk nakupowal.

Widzialam ceny w hurtowni gdzie kupowal i do dzis nie wiem skad na rachunku sa wyzsze ceny.

Rachunki do wgladu u mnie jak ktos nie wierzy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber

Pare dni temu walczyłam z tym tematem :evil: . Planowane umycie wszystkich okien w jeden dzień... okazało się utopijnym pomysłem... ze względu właśnie na te małe białe wszędobylskie "kropeczki", większe po kleju i innych niezydentyfikowanych substancjach.

Ja usuwałam to ...hmmm....hmmm...nie śmiejcie się ze mnie, ale taką szeroką plastikową oprawką od ołówka mojej córki. Na tyle miękką, aby nie porysować, a dostatecznie twardą by to pousuwać.

 

Swoją drogą, to masz fajną ilość okien :)

 

Utknelam przy tych oknach :cry: :cry: :cry: Myslalam, ze tynk rozpusci Szop 2000 Atlasu ... ale niestety to by bylo zbyt proste :( Kropeczki wciaz tkwia na ramach ... Musze chyba znalezc jakas magiczna oprawke do olowka ;)

Obskoczylam przez dwa dni 7 Veluxow i 4 balkonowe. Nie jestem jeszcze w polowie drogi, a rak nie czuje :roll: Najgorsze, ze z efektow tego mycia tez nie jestem jeszcze zadowolona.

 

Pineska,

 

My placimy 300 PLN, ale sami musimy zaladowac. Na szczescie pakujemy juz ostatni kontener :-)

 

Depi,

 

Jesli dom ma Ci postawiac sprawdzona firma, to oferta warta przemyslenia. Po doswiadczeniach jedynie z wykonczeniowka nie wyobrazam sobie prowadzenia normalnej aktywnosci zawodowej i budowania "systemem gospodarczym". To po prostu bardzo, bardzo trudne ... Szczerze podziwiam Forumowiczow, ktorzy codziennie o swicie sa na swoich budowach, potem pedza do pracy, a zaraz po wyjsciu z biura ponownie przeciskaja sie przez korki aby dojechac i wszystko sprawdzic, cos kupic, cos zalatwic itp. itd. Na pewno mozna, tylko troche trudniej o radosc budowania ...

 

W sprawie netu powialo optymizmem ;) TPSA sprawdza warunki techniczne. Wiemy, ze sa ... mam nadzieje, ze oni dojda do tych samych wnioskow 8) Czas oczekiwania na linie (i wbicie slupa) moze trwac 3 tygodnie, ale moze tez 10 miesiecy. Do tego czasu bedziemu korzystac z Orange i backup'owo z Ery ... Jakos trzeba sobie radzic ...

 

8 dni do przeprowadzki ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze , że w tym całym szaleństwie zdarzają się "światełka w tunelu".

Tak , jak np. "moja " firma od drzwi.

Ponieważ nie wyrabiają się z terminami, przyjechali i wlaśnie zamontowali mi drzwi tymczasowe na 3 tygodnie :roll: :lol:

 

Wiecie co? Ja wcale tego budowania systemem gospodarczym nie wspominam tak źle/no! wiele jeszcze przede mną/.

Na razie mamy stan prawie deweloperski.

Oczywiście bywało różnie, były ekipy i ekipy, ale prawde mówiąc i zakup materiałów nie był problemem/sład pod nosem i prawie wszystko na telefon/i zgranie terminów-tutaj po prostu myślenie z wyprzedzeniem i umawianie wszystkiego z wyprzedzeniem.

A oboje pracujemy i mamy małe dziecko, które jak wiadomo ogranicza swobodę działania :)

Mam porównanie ze znajomymi, którym budowała firma-wcale się mniej nie naużerali.A zapłacili dwa razy więcej.

Depi-odnośnie kosztów.Nie prowadzimy szczegółowych obliczeń, nasz folder dom-kalkulacja, od dawna nie był uzupełniany, ale wiem ile mi zostało na koncie.

Wychodzi mi ,że do stanu obecnego-jak pisałam stan prawie deweloperski/brakuje wylewek, ale wszystkie instalacje włącznie z reku i kominkiem/zapłaciliśmy ok. 2100/m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello,

 

Mam pytanko: Czy ktoś z was wie, skąd w naszej okolicy można wypożyczyć lub kupić (niechętnie :roll: ) rusztowanie? Potrzebuję zrobić podbitkę na wysokości max 7,5m, a później zagruntować i pomalować elewację, a ekipa która dotychczas u mnie pracowała już się najwyraźniej znudziła pracą w jednym miejscu... Zabrali rusztowania, których używali od początku budowy a mnie potrzebne ono będzie co najmniej 2 razy... albo raz na dłużej...

 

Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np tutaj jest duźa wypożyczalnia rusztowań:

Ul. Wygody 16

Podolszyn Nowy 05-090 Raszyn

tel/ fax +48 22 720 25 84

tel +48 22 797 36 99

tel. kom. +48 661 967 732

tel .kom. +48 607 894 060

e- mail: [email protected]

e- mail: [email protected]

 

Albo na Puławskiej

http://www.cramo.com.pl/produkt54.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buduję koło Piaseczna, ale rusztowanie (warszawskie) przywoziłem z Puławskiej - jedna wypożyczalnia jest koło stacji BP (chyba nazywa się CRAMO), przy skręcie w Płaskowickiej, druga kawałek dalej w stronę centrum koło salonu KIA (napis wypożyczalnia elektronarzędzi). Koszt - chyba 1 zł/szt/dzień
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ponizszy temat zapodalem na wymienie doswiadczen ale cisza a zona ciagle placze i szoruje - szoruje i placze:

przechodzę do rzeczy mając nadzieję ze ktoś coś poradzi:

człowiek kładł u mnie schody - same trepu. Oklejał ściany i podstopnie, bejcował , lakierował.

Podstoponie są z białego aglomarmuru który teoretycznie nie nasiąka. Po zdjęciu taśmy okazało się ze bejca podciągnęła do góry. trochę schodzi ale ciemny ślad na aglomarmurze został. Pytanie rzecz jasna jest proste - czy jest coś czym można te bejcę zmyć ????

(bejca nitro - lakier kładziony zaraz po bejcy). Marmur ubrudzony tylko bejcą - lakier został na taśmie.

Żona płacze, schody mialy byc piekne a jest dramat.

Z góry dzięki, greg

_________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gregwolff,

 

Niestety nie pomoge, ale wspolczuwam bardzo.

Wlasnie jestem na etpie sprzatania po ekipach i wciaz nie znalazlam sposobu na:

 

- setki malych kropek na oscieznicach po farbie akrylowej. Delikatne drapanie przy ilosci 30 szt. okien bedzie trwalo cale wieki. Co wiecej farba jest w roznych rowkach oscieznicy i wydrapac sie nie da :(

 

- wiele kropek i plamek po tynku akrylowym, ktorym malowano elewacje ...

 

Po tygodniu szorowania efekt jest taki, ze albo bede ze stadem kropek i plamek zyc, albo ich usuwanie zajmie mi co najmniej pare miesiecy :evil:

Do szorowania uzywam Szopa 2000, ale efekt jest marny :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello,

 

Dzięki za info o rusztowaniach :D . Cena ok. 55 PLN/szt nowej "kratki" warszawskiej na allegro sprawia, że po niecałych 2 m-cach użytkowania miałbym całe rusztowanie za darmo... :o Wypożyczyć, czy kupić :roll: ?

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi mi ,że do stanu obecnego-jak pisałam stan prawie deweloperski/brakuje wylewek, ale wszystkie instalacje włącznie z reku i kominkiem/zapłaciliśmy ok. 2100/m2.

 

No właśnie... 2100 z instalacjami to jest super. 2500 bez instlacji to już nie jest super, choć niby z tynkami i wylewkami.

 

Kurka wodna.

 

A pozwolenia wciąż nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...