Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Znacie może jakieś hotele robotnicze / kwatery pracownicze w okolicy ? (Tarczyn, Łoś, Gołków, Złotokłos, Runów, Szczaki, Mroków)

 

Pozdrawiam

 

Dawid

 

Witaj Dzabij :)

W Baszkówce przy głównej drodze (Sadowej), jak jedziesz od Głoskowa - po lewej stronie widać takie "baraki" (tak mniej więcej w środku pomiędzy zygzakiem, a łukiem). Tam kiedyś cyganie urzędowali. Z tego co mówili mi ludzie nocleg coś koło 5 zł kosztuje. Warunki raczej kiepskie, ale pewnie cieplej niż w blaszaku.

 

Łukaszu witamy i trzymamy kciuki za pomyślny start :D

 

Amber szczęśliwa już na własnym :D Pogoda kominkowa... po tym sprzątaniu to pewnie lampka wina, skórka przed kominkiem, i zapach palonego drewna...mmmmm... pięknie :wink:

 

Zuberku coś pogoda nie najlepsza na obsychanie :( . Może jeszcze się poprawi.

 

U mnie praca zaczyna przenosić się z zewnątrz - do środka - idzie zima, pogoda marna :(.

Podjazdu nie zrobiliśmy :cry: :evil: - nie wiem jak to będzie...

Trawa się zieleni - mam nadzieję, że zdąrzymy skosić z raz przed zimą. Powsadzałam trochę roślin wokół domu, ale końca nie widać - na wiosnę resztę.

Polecam "środek do usuwania nalotu cementowego" - wreszcie doczyściłam gres - ciągle miał takie naloty właśnie, a to gdzieś tam jeszcze pozostałości po fudze (mam strukturalny), czy kleju - z czym walczyłam i nie mogłam wygrać :evil: . Pewnie i dlatego, że tak już szorowane - to łatwiej ten środek złapał, ale muszę przyznać, że rozmiękcza fugę i łatwiej usunąć. Przy okazji od razu jeszcze zaimpregnowałam i fugę i gres. Fugę jakimś fugofiksem, a gres płynem do pielęgnaci i ochony marmuru, starwaxa. Różnica ogromna - gres ładniej wybarwiony i z takim aksamitnym połyskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Lukasz,

 

Nigdy juz nie bedzie tak jak dawniej ;) Budowa przewraca czlowiekowi zycie, ale motywacja przyszlego efektu pozwala przetrwac najtrudniejsze chwile :-)

Powodzenia, milego budowania i tylko kompetentnych ekip :-)

 

Montana,

 

Tiaaaaa ... skorka przed kominkiem? Chyba z banana na stercie tektur, na ktorych stoi sterta farb, walkow, pedzli, jakis rozpuszczalnik i cale mnostwo skrobakow, aby tynk wyczyscic 8) Tak oto wyglada nasz salon, ktory przypomina maly skladzik budowlany a nie living room ;)

My tez nie zdazylismy z podjazdem ... ani z tarasem, ani ze sciezkami. Zajmiemy sie tym od wiosny, a do tego czasu jakos trzeba zniesc tony piachu wnoszone do domu. O trawie i roslinkach to nawet nie marzymy ... To tez na wiosne.

Montana, czy nie masz wrazenia, ze sprzatasz, scierasz z mebli, kafli, okien te osady i scierasz, a i tak po paru godzinach wszedzie jest taki budowlany pyl?

Kupilismy juz separator do odkurzacza i zapychamy z nim po scianach ... mam wrazenie, ze to od nich najbardziej pyli, wiec moze to cos pomoze :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Montana,

 

Tiaaaaa ... skorka przed kominkiem? Chyba z banana na stercie tektur, na ktorych stoi sterta farb, walkow, pedzli, jakis rozpuszczalnik i cale mnostwo skrobakow, aby tynk wyczyscic 8) Tak oto wyglada nasz salon, ktory przypomina maly skladzik budowlany a nie living room ;)

My tez nie zdazylismy z podjazdem ... ani z tarasem, ani ze sciezkami. Zajmiemy sie tym od wiosny, a do tego czasu jakos trzeba zniesc tony piachu wnoszone do domu. O trawie i roslinkach to nawet nie marzymy ... To tez na wiosne.

Montana, czy nie masz wrazenia, ze sprzatasz, scierasz z mebli, kafli, okien te osady i scierasz, a i tak po paru godzinach wszedzie jest taki budowlany pyl?

Kupilismy juz separator do odkurzacza i zapychamy z nim po scianach ... mam wrazenie, ze to od nich najbardziej pyli, wiec moze to cos pomoze :roll:

 

:lol: skórka od banana mnie rozłożyła :lol: :lol:

Tak jakoś się rozmażyłam... u mnie podobnie, chociaż dół już jako tako się nadaje (poza betonem w jadalni - to jak wykończymy górę - bo inaczej się zniszczy).

 

A o tym osadzie.... można godzinami... :evil:

Identiko ... mam już wrażenie, że w czasie "wolnym" to wszyscy mnie widzą z odkrzaczem, mopem, albo inną ścierą... Nie powiem, że jak otwieram komukolwiek drzwi (niezapowiedzianemu), to wyglądam jak półtora nieszczęśćia.... W końcu prowadzę wojnę z tymi "opadami nerwotwórczymi", to jak mam wyglądać... :roll:

Ze ścian też ściągam, mam wrażenie, że końca ne widać !!! Myję już wszystko co się da... Jest mniej...coraz mniej... ale jest...

Spraw sobie roślinę (z tego co pamiętam, to chyba nie masz), wsadzaj pod prysznic - po liściach będziesz widziała jak zmienia się ilość tego osadu ;) - to pomaga, gdy z dnia na dzień widzisz, że możesz "kąpać" roślinkę rzadziej ;)

Damy radę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spraw sobie roślinę (z tego co pamiętam, to chyba nie masz), wsadzaj pod prysznic - po liściach będziesz widziała jak zmienia się ilość tego osadu ;) - to pomaga, gdy z dnia na dzień widzisz, że możesz "kąpać" roślinkę rzadziej ;)

Damy radę :wink:

 

To jest jakas mysl :roll: Jesli rzeczywiscie tak jest, to moze optymistyczniej zaczne patrzec na bialy syf, majac swiadomosc ze mimo wszystko i wbrew temu co widac - UBYWA :D

Niestety, teraz nie mozemy zbyt wiel czasu poswiecic na sprzatanie, dopicowywanie i inne takie. Pazdziernik mam okrutnie zajety, ale od polowy listopada robimy sobie 2 - 3 miesieczne wakacje :-) Jak juz odpoczniemy w cieplych krajach, to zabieramy sie za dom, a potem za plany co robic wiosna, aby w koncu zakonczyc wykonczeniowke :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Montana,

 

Tiaaaaa ... skorka przed kominkiem? Chyba z banana na stercie tektur, na ktorych stoi sterta farb, walkow, pedzli, jakis rozpuszczalnik i cale mnostwo skrobakow, aby tynk wyczyscic 8) Tak oto wyglada nasz salon, ktory przypomina maly skladzik budowlany a nie living room ;)

 

:lol: skórka od banana mnie rozłożyła :lol: :lol:

W końcu prowadzę wojnę z tymi "opadami nerwotwórczymi",

Damy radę :wink:

 

Bardzo śmieszne rzeczy piszecie, aż miło się czyta w to piątkowe, szro-bure południe. :lol:

 

Skórka od banana, opady nerwotórcze - też mnie to czek w całkiem już bliskiej przyszłości. :wink:

 

Amber

 

Jak żyje się bez podjazdu? Wjeżdżasz jakoś do garażu?

Ja też nie mam jeszcze nic wokół domu i nie sądzę abym zdążyła coś zrobić.

Już wymyśliłam tymczasowy podest żeby wejść do domu :-?

Ale jak wjechać do garażu?

Myślałm żeby podsypć trochę piachu przy samym wjeżdzie i położyć płyty chodnikowe pod kątem ( mam trochę jakiś straych więc nie muszę nic specjalnie kupować), może i na wąski chodniczek do domu by starczyło.

 

Przez czysty przypadek, a w zasadzie przez moje nie dogadnie z mężem - wyszła super zabudowa kominka :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę to pochwalę się trochę moją " miętóweczką-łazieneczką". Tu jeszcze nie dokończona ale już ogólny zarys widać ( a zwłaszcza piekne zielone luksfery w ściance od prysznica :p

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6242c6641895af12.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db741180a27f7f79.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b693792ef10daf67.html

 

Jak wejdziecie na moją www. w stopce to jest jeszcze kilka zdjęć z łazienek i ogólnie glazury i terakoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba robić nic specjalnego, nadproże jest standartowe.

Takie okna były już w projekcie tylko do samej ziemi, a ja skróciłam je do 50cm nad podłogę ( ze względu na kaloryferki, na które miejsca nie było :lol: )

 

Przy zamawianiu okien trzeb tylko zamówić specjalne wzmocnienie na te naroże, ale dobry sprzedwca będzie wiedził co ma zrobić by to łączenie było mocne i stabilne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betsi

 

Patrzę z zazdroscią na Twoje postępy.Chwal się chwal!

Myślę dokładnie o takiej terakocie na podłogi, też tak ulożonej tylko jasnej.

Pisałaś chyba kiedyś, że twój glazurnik pracuje bez spec. maszyn, a widzę, że daje radę na łączeniach itd.

Chodzi mi w szczególności o brak plastikowych listewek wykańczających , za którymi nie przepadam. Czyli można?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betsi,

 

Bardzo fajna Wam wyszla ta lazienka :-) I pomysl z luksferami przedni :-) Stanowia konkretny i wyrazisty akcent. Doprawdy finisz jest u Ciebie bardzo, bardzo bliski. Fajnie, wiem jakie to ekscytujace wypatrywac momentu malowania. Wtedy na dobre mozna sie pakowac :-)

BTW przewidujesz jakis urlop na sprzatanie domu i przeprowadzke? Zupelnie sie nie spodziewalam, ze te prace zajma nam dokladnie 2 tygodnie, a i tak wiele rzeczy jest niezrobionych i nieposprzatanych.

Np. garaz :roll: Nie wjezdzam do niego, bo wciaz zawiera mnostwo otwartych workow z resztkami materialow, jakiej pozostalosci plytkowe, troche specjalnej welny do kominka (moze chcesz? - mam chyba 3 albo 4 arkusze), nie mowiac juz ze chyba 3 metry parkietu, ktorym w akcie desperacji zaczelam palic w kominku (sic!) :lol:

Nie mniej jak to uporzadkujemy to spokojnie moge korzystac z garazu. Piasek mam juz dosc utwardzony :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny za komentarze.

Cieszę się że łazienki są ładne i mogą się podobać ( choć wszystko zalezy od gustów) :wink:

 

Jeśli chodzi o tego mojego glazurnika, to oczywiście ma maszynę z woda do cięcia i szlifowania kantów. Byłam tak zaaferowana łazienkami, że nawet ta maszyna nie rzuciła mi się w oczy. :lol:

Listwy plastikowe to daaawny przezytek ale w kotłowni i garażu przydatny, wiec tam te listwy dałam na wszystkich naroznikach-przynajmniej nie będę miała stresu wjeżdżając kosiarką że obtłuczę glazury :lol:

 

Zuber

Ta terakota-deski drewniane to Paradyż Quercia ( ja wzięłam brown ale jest też beige-bardzo ładny, cena nieco pow. 50zł/m2) - polecam

 

Amber

Kominek już zamontowany i obudowany ( narazie GK) także dzieki za wełnę.

To mówisz, że jak zaczna malować to mogę pakować już graty?

Generalnie to 60% mam spakoawane od ponad roku i porozmieszczane w domach u rodziców i teściów. Tu gdzie obecnie mieszkam mam niewiele

( i starczyło na cały rok !!!!!!!!!!! :lol: ). Wiekszy kłopot bedzie z pozbieraniem wszystkiego z kilku miejsc w jedno.

Na przeprowadzke z cała pewnością wezmę trochę urlopu, ale niestety nie mam już 2 tygodni :-? Będę musiała się streścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Lukasz

Zycze powodzenia

 

Betsi Ladnie juz masz i faktycznie czuc przeprowadzke czego Tobie zycze jak najszybciej.

Wiem jakie dojazdy na budowe moga byc uciazliwe.

Plytki te z zielonej lazienki widzialam dzis w Leroyu z bliska.

Luksfery sliczny maja kolor :)

Bylam w markecie po pedzelki , nienawidze tych kolejek .

Jednak male sklepiki maja nad nimi przewge.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuber

Ta terakota-deski drewniane to Paradyż Quercia ( ja wzięłam brown ale jest też beige-bardzo ładny, cena nieco pow. 50zł/m2) - polecam

 

 

Wiem Betsi, znam, widziałam , oglądałam :)

Chciałam jeszcze napisać, że pomysł z łazienką syna-strzał w dziesiątkę.

:)

Za mną też ostatnio "chodzi" czerwony.

W małej łazience chciałabym połączyć brudny , zgaszony czerwony i brudny szary.Nie wiem czy się precyzyjnie wyrażam, ale dokładnie wiem o co mi chodzi.

Przejadły już mi sie wszystkie brązy, beże i.t.d. i mam ochotę na coś bardziej "energetycznego".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rrmi

 

Meble do kuchni czekają na montarz ( w Częstochowie) :wink:

Niestety ja przesówałam termin już 2 razy.

Panowie z firmy są bardzo mili i cierpliwie czekają. Na razie tylko telefonicznie ustalamy szczegóły, które sa mi potrzebne do ułozenia glazury i podwieszenia GK w kuchni.

Dogrywamy też projekty pozostałej zabudowy, którą bedą wykonywac.

 

Zuber

Czerwony jest super :lol:

W łazience syna jest ciemno szara terakota ( nie widać tego na zdjęciach, bo jest przykryta). Do tej łazienki będzie grafitowa kabina prysznicowa.

Nad umywalką, na tle białej ściany jest duża czerwona półka ( tez zasłonięta)

Fugi dam chyba jasno szare?

Myśle, ze ta łazienka bedzie najfajniejsza :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betsi bardzo fajne łazienki - kolor luksferu - super! Taki głęboki i ciepły - fajnie współgra z resztą. Łazienka syna po odsłonie pewnie będzie natchnieniem dla niejednej następnej :lol: :wink: .

 

Amber - tak chciałam Cię pocieszyć, bo odkryłam pewną zależność - ja nie mam drzwi wewnętrznych - ani framug!! Z tego się strasznie sypie :( . Ty już masz, więc powinno Ci pójść szybciej z ogarnięciem ...

 

Dziewczyny - apropo tych ilości kartonów i rzeczy - to dobry moment, aby się pozbyć "nadmiaru". Jak Betsi pisała - miała część już od roku popakowane - i jakoś żyła... U mnie też tak - i po tym właśnie doświadczeniu odkryłam, że mam pełno rzeczy niepotrzebnych... Szybko się ich pozbywam, aby nie przywyknąć z powrotem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...