dzabij 14.10.2007 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 A -dzabij Dzisiaj mijałam domek z napisem kwatery pracownicze. W Pilawie-zjazd na Zalesie z trasy na G.Kalwarię.Kilkaset metrów po tym zjeździe po lewej stronie.Do Henrykowa skrótem przez Piskórkę jakieś 15 min. Zuber, Montana, Betsi - dzieki za namiary. Do środy chłopaki kończą zalewać strop i do tego czasu zostaną w blaszaku, ale jak wrócą wczesnym listopadem to napewno coś lepszego muszę im zorganizować (no chyba że zasiedlą tymczasowo jako pierwsi mieszkańcy moją chałupę ) Pozdrawiam Dawid Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 15.10.2007 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2007 (no chyba że zasiedlą tymczasowo jako pierwsi mieszkańcy moją chałupę ) Pozdrawiam Dawid Jak będzie już dach nad głowa, to zamieszkanie ekipy w Twoim domu też jest rozwizaniem. Jesli mają pracować całą zimę to licz się z kosztami prądu ( farelki i piecyki elektryczne). Moi mieszkają w domu od końca lutego i tak im dobrze, że wyprowadzić się nie chcą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 15.10.2007 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2007 Poproszę pomóżcie mi proszę znaleść cieślę ( byłoby dobrze gdyby też znał się na dekarstwie) do zrobienia więźby kopertowej na budyneczku gospodarczym o podstawie 2x3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 15.10.2007 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2007 Amber - tak chciałam Cię pocieszyć, bo odkryłam pewną zależność - ja nie mam drzwi wewnętrznych - ani framug!! Z tego się strasznie sypie . Ty już masz, więc powinno Ci pójść szybciej z ogarnięciem ... Montana, to jestem w grupie wysokiego, pylowego ryzyka Prawie juz wybralam drzwi, ale okucia do nich wydawaly mi sie za ciezkie. Szukam wiec i drzwi i okuc, ktore beda ok. Wydaje mi sie, ze prawie znalazlam. Jednak czas zamowic bedziemy dopiero mieli w listopadzie, po naszych wakacjach Jakos z tym pylem musze zyc ... To jeszcze nic ... wciaz walcze z ogrzewaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
troj 15.10.2007 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2007 WitamPoszukuję ekipy wykonującej tynki cementowo - wapienne agregatem.Jeżeli macie jakieś sprawdzone namiary to podeślijcie na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 16.10.2007 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 troj-kontakt wysłałam Mam pytanie z serii naiwnych Co zrobić z krajobrazem księżycowym wokół domu-w sensie zielsko+ góra humusu? Rozwieźć humus/ w moim przypadku glinę zmieszaną z piaskiem/ po działce wywalając wcześniej zielsko? A może po prostu rozwieźć na zielsko/ dzięki, któremu nie toniemy w glinie/, poczekać do wiosny i wiosną rozpocząć prawdziwą pracę nad ogrodem? Szukam rozwiązania tymczasowego, tylko po to, żeby zrobić ogrodzenie.Reszta i tak w przyszłym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 16.10.2007 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Z moich skromnych doświadczeń ogrodowych najpierw pozbyłabym się zielska (tu potrzebna glebogryzarka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 16.10.2007 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Hej Zuber Ja bym chyba zostawiła te górę. Zawsze to jakaś warstwa urodzajna i można by ją ochronić na czas zakładania ogrodu. Można by skosić to zielsko np. kosą- to by dało efekt jakiegoś porządku i miałoby sens. Ale jest póżno, zaraz bedzie zima, więc można tez odpuścić i wiosną ruszyć do walki. Wtedy to już nie kosić bo będzie taka sfilcowana, pokładająca sie warstwa, ale zaorać jeśli byłoby to możliwe. I potem wytruć perz np. roundapem kiedy zacznie odrastać. To byłoby przygotowanie pod zakładanie ogrodu.Z tym skoszeniem kosą teraz to byłoby jednak dobrze tez ze względu na to że wiosna nie byłoby tej grubej warstwy położonych chwastów.Pozdrawiam Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 16.10.2007 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Zuber, Magnolia Świetnie że poruszyłyście ten temat, bo mam dokładnie te same dylematy Po uprzątnięciu reszty śmieci planowałam tą górę humusu rozsypać na działce i podrównać nierówności a na wiosnę dosypać dobrej, czarnej ziemi i zakładać trawnik. Nie wiem tylko czy jesli na tej górze jest mnóstwo chwastów to czy nie powinnam ich najpierw usunąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 16.10.2007 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Betsi, jeśli masz tam darń z tych chwastów, to trudno Ci będzie z tym walczyć.Pewnie że lepiej jak ziemia do rozsypania po działce jest czysta z chwastów. Może spradź co tam rośnie i czy uda sie to przeczyścić choćby z grubsza. Jak nie to trudno- wiele z nich i tak sie wysiało w ziemię, albo ma kłącza trudne do usunięcia- i tak będą odrastać. Gdyby tam było dużo perzu to dobrze jest to spryskać ,ale może całą działkę należy spryskać ( jeśli perz panoszy się wszędzie). A większość innych chwastów po założeniu trawnika z czasem, podszas koszenia będzie przegrywać konkurencję z trawą.Może też tą pierwszą warstwę humusu możesz dać do najgłębszych zagłębień i dołków a na wierzch już tę czystą warstwę spod spodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 16.10.2007 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Magnolia Z górą humusu muszę coś zrobić, bo leży dokładnie na linii ogrodzenia.Zielsko spryskane roudapem już dawno i uschnięte, tyle tylko , że gdzieniegdzie badyle sterczą na metr.A może tak jak radziłaś już Betsi-skosić ile się da, na to rozwieźć ten humus, a wiosną to wszystko przeorać porządnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 16.10.2007 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Jak tak macie to oczywiście. Tylko wiosną przeorajcie to bo tak to znowu wyrosną burzany. No a jak przeoracie to już by sie przydało mieć jakis pomysł na to - gdzie trawa, a gdzie coś innego i do dzieła. Zima to dobry czas żeby sobie wyrysować plan ogrodu z domem, podjazdem, kierunkami świata, potrzebną komunikacją i wszystkim co byście chcieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 16.10.2007 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Jak tak macie to oczywiście. Tylko wiosną przeorajcie to bo tak to znowu wyrosną burzany. No a jak przeoracie to już by sie przydało mieć jakis pomysł na to - gdzie trawa, a gdzie coś innego i do dzieła. Zima to dobry czas żeby sobie wyrysować plan ogrodu z domem, podjazdem, kierunkami świata, potrzebną komunikacją i wszystkim co byście chcieli. MagnoliaDzięki za rady. Jak wyjdziemy z dołka finasowego związanego z wykończeniówką, chętnie skorzystamy z Twojej pomocy-OK? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 16.10.2007 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Magnolia A gdyby rozsypać ten humus ( po ogólnym oczyszczeniu chwastów), potem zaorać i zostawić na zimę. Przez ten czas ziemia osiądzie. Wiosną dowieść czarnej, dobrej ziemi pod trawę i już. Odnośnie projektu, to raczej oddam go do zrobienia w dobre ręcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 16.10.2007 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Odnośnie projektu, to raczej oddam go do zrobienia w dobre ręcę Jesli dobre , to musza byc rece Magnolii Pieknie dzisiaj na dworzu. Chyba wiosna szybko przyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 16.10.2007 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 [Jesli dobre , to musza byc rece Magnolii Masz absolutną rację. Do Magnolii ustawi sie chyba niezła kolejka ną tą zimę. Byłam pierwsza razem z Zuberkiem. Magnoliawpisuj nas już w notes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 16.10.2007 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 A ja już mam projekt ogrodu przygotowany przez Magnolię. Nawet posadziłam "zadane" drzewka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 16.10.2007 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Bardzo mi miło. Polecam się Betsi- pewnie że można zrobić tak jak mówisz. nawet lepiej jak ziemia zaorana w skibie zimuje. ale pod warunkiem że nie muszą tam juz jedździć pojazdy (po tym zaoranym) , a panowie budowlańcy nie będą skrupulatnie udeptywać. Bo jak ma się zrobić klepisko to szkoda roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 16.10.2007 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Bo jak ma się zrobić klepisko to szkoda roboty Też racja. Do kibelka na dwór będą biegać do końca ( tzn do momentu ich wyprowadzki z mojego domu) MS A co to są te " zadne" drzewka? Projekt pewnie super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Montana 16.10.2007 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Dziewczyny, teraz to już zimno chyba będzie i prace ogródkowe, to na wiosnę pewnie lepiej przesunąć. Wydaje mi się, że orać to już nie ma co jeżeli ktoś po tym będzie chodził - u nas zadeptało się błyskawicznie. Natomiast jeżeli nie będziecie deptać - to fajnie glebogryzałką i na wiosnę broną - i oczywiście od razu zacząć działać siać, obsadzać itp.. Zuberku może wynajmij na pół godzinki koparkę i niech Ci tylko przesunie, a na wosnę zrobisz całość? Ja przyznaje, że uwielbiam ogródek - ale nie jak już ku zimie idzie.... ciepłolubna jestem strasznie... i prace w "ogródku" właściwie zakończyłam tydzień temu... Cieszę się strasznie, że tych chaszczy już nie mam, ale do ogrodu to daleka droga jeszcze... Betsi Twoja góra wygląda jak moja jeszcze dwa miesiące temu Myśmy niczym nie psikali. Przyjechała koparka i z wierzchu poprostu dała "pod spód". Pod spodem jest ładna ziemia bez wielu kłączy i innych takich.. Resztę potraktowaliśmy glebogryzarką, broną, łapkami - i od razu posialiśmy trawkę... Zobaczymy jak przezimuje... Część już prawie nadaje się do koszenia..a część niestety (ta najpóźniej siana) jakaś marna jeszcze . Amber- no święcie przekonana byłam, że te drzwi to już masz... zakręcona strasznie ostatnio jestem - nie wiem, czy to ta jesień... Betsi Jak tylko Henryk będzie mógł to podjedzie do Was - nie wiem, czy to przypadkiem dopiero w weekend nie będzie , ostatnio jednym samochodem się dzielimy Zakochałam się w Waszym "widoczku na zachód" (dobrze mówię? bo jak strony świata zaczynają mi się kręcić, to już byłoby bardzo źle ) Ms no to u Ciebie już pierwsze drzewka się zadamawiają fajnie - po nich będzie dopiero widać jak ten czas płynie... Na początku, jak jeszcze nie było śladu domku rosła u nas śliczna maleńka sosenka przed domem... Teraz ma już pewnie ze trzy metry... Magnolia jak tam ekipa od ociepleń? Zaczęli już? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.