Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A -dzabij

Dzisiaj mijałam domek z napisem kwatery pracownicze.

W Pilawie-zjazd na Zalesie z trasy na G.Kalwarię.Kilkaset metrów po tym zjeździe po lewej stronie.Do Henrykowa skrótem przez Piskórkę jakieś 15 min.

 

Zuber, Montana, Betsi - dzieki za namiary. Do środy chłopaki kończą zalewać strop i do tego czasu zostaną w blaszaku, ale jak wrócą wczesnym listopadem to napewno coś lepszego muszę im zorganizować (no chyba że zasiedlą tymczasowo jako pierwsi mieszkańcy moją chałupę :-))

 

Pozdrawiam

 

Dawid

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

(no chyba że zasiedlą tymczasowo jako pierwsi mieszkańcy moją chałupę :-))

 

Pozdrawiam

 

Dawid

 

Jak będzie już dach nad głowa, to zamieszkanie ekipy w Twoim domu też jest rozwizaniem. Jesli mają pracować całą zimę to licz się z kosztami prądu ( farelki i piecyki elektryczne).

Moi mieszkają w domu od końca lutego i tak im dobrze, że wyprowadzić się nie chcą :wink: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber - tak chciałam Cię pocieszyć, bo odkryłam pewną zależność - ja nie mam drzwi wewnętrznych - ani framug!! Z tego się strasznie sypie :( . Ty już masz, więc powinno Ci pójść szybciej z ogarnięciem ...

 

Montana, to jestem w grupie wysokiego, pylowego ryzyka :lol: Prawie juz wybralam drzwi, ale okucia do nich wydawaly mi sie za ciezkie. Szukam wiec i drzwi i okuc, ktore beda ok. Wydaje mi sie, ze prawie znalazlam. Jednak czas zamowic bedziemy dopiero mieli w listopadzie, po naszych wakacjach :D

Jakos z tym pylem musze zyc ... To jeszcze nic ... wciaz walcze z ogrzewaniem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troj-kontakt wysłałam

 

Mam pytanie z serii naiwnych :p

Co zrobić z krajobrazem księżycowym wokół domu-w sensie zielsko+ góra humusu?

Rozwieźć humus/ w moim przypadku glinę zmieszaną z piaskiem/ po działce wywalając wcześniej zielsko?

A może po prostu rozwieźć na zielsko/ dzięki, któremu nie toniemy w glinie/, poczekać do wiosny i wiosną rozpocząć prawdziwą pracę nad ogrodem?

Szukam rozwiązania tymczasowego, tylko po to, żeby zrobić ogrodzenie.Reszta i tak w przyszłym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Zuber

Ja bym chyba zostawiła te górę. Zawsze to jakaś warstwa urodzajna i można by ją ochronić na czas zakładania ogrodu. Można by skosić to zielsko np. kosą- to by dało efekt jakiegoś porządku i miałoby sens. Ale jest póżno, zaraz bedzie zima, więc można tez odpuścić i wiosną ruszyć do walki. Wtedy to już nie kosić bo będzie taka sfilcowana, pokładająca sie warstwa, ale zaorać jeśli byłoby to możliwe. I potem wytruć perz np. roundapem kiedy zacznie odrastać. To byłoby przygotowanie pod zakładanie ogrodu.

Z tym skoszeniem kosą teraz to byłoby jednak dobrze tez ze względu na to że wiosna nie byłoby tej grubej warstwy położonych chwastów.

Pozdrawiam Marta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuber, Magnolia

 

Świetnie że poruszyłyście ten temat, bo mam dokładnie te same dylematy :roll:

Po uprzątnięciu reszty śmieci planowałam tą górę humusu rozsypać na działce i podrównać nierówności a na wiosnę dosypać dobrej, czarnej ziemi i zakładać trawnik. Nie wiem tylko czy jesli na tej górze jest mnóstwo chwastów to czy nie powinnam ich najpierw usunąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betsi, jeśli masz tam darń z tych chwastów, to trudno Ci będzie z tym walczyć.Pewnie że lepiej jak ziemia do rozsypania po działce jest czysta z chwastów. Może spradź co tam rośnie i czy uda sie to przeczyścić choćby z grubsza. Jak nie to trudno- wiele z nich i tak sie wysiało w ziemię, albo ma kłącza trudne do usunięcia- i tak będą odrastać. Gdyby tam było dużo perzu to dobrze jest to spryskać ,ale może całą działkę należy spryskać ( jeśli perz panoszy się wszędzie). A większość innych chwastów po założeniu trawnika z czasem, podszas koszenia będzie przegrywać konkurencję z trawą.

Może też tą pierwszą warstwę humusu możesz dać do najgłębszych zagłębień i dołków a na wierzch już tę czystą warstwę spod spodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnolia

 

Z górą humusu muszę coś zrobić, bo leży dokładnie na linii ogrodzenia.

Zielsko spryskane roudapem już dawno i uschnięte, tyle tylko , że gdzieniegdzie badyle sterczą na metr.

A może tak jak radziłaś już Betsi-skosić ile się da, na to rozwieźć ten humus, a wiosną to wszystko przeorać porządnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak macie to oczywiście. Tylko wiosną przeorajcie to bo tak to znowu wyrosną burzany. No a jak przeoracie to już by sie przydało mieć jakis pomysł na to - gdzie trawa, a gdzie coś innego i do dzieła. Zima to dobry czas żeby sobie wyrysować plan ogrodu z domem, podjazdem, kierunkami świata, potrzebną komunikacją i wszystkim co byście chcieli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak macie to oczywiście. Tylko wiosną przeorajcie to bo tak to znowu wyrosną burzany. No a jak przeoracie to już by sie przydało mieć jakis pomysł na to - gdzie trawa, a gdzie coś innego i do dzieła. Zima to dobry czas żeby sobie wyrysować plan ogrodu z domem, podjazdem, kierunkami świata, potrzebną komunikacją i wszystkim co byście chcieli.

 

MagnoliaDzięki za rady.

Jak wyjdziemy z dołka finasowego związanego z wykończeniówką, chętnie skorzystamy z Twojej pomocy-OK? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi miło. Polecam się

Betsi- pewnie że można zrobić tak jak mówisz. nawet lepiej jak ziemia zaorana w skibie zimuje. ale pod warunkiem że nie muszą tam juz jedździć pojazdy (po tym zaoranym) , a panowie budowlańcy nie będą skrupulatnie udeptywać. Bo jak ma się zrobić klepisko to szkoda roboty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, teraz to już zimno chyba będzie i prace ogródkowe, to na wiosnę pewnie lepiej przesunąć. Wydaje mi się, że orać to już nie ma co jeżeli ktoś po tym będzie chodził - u nas zadeptało się błyskawicznie. Natomiast jeżeli nie będziecie deptać - to fajnie glebogryzałką i na wiosnę broną - i oczywiście od razu zacząć działać siać, obsadzać itp.. Zuberku może wynajmij na pół godzinki koparkę i niech Ci tylko przesunie, a na wosnę zrobisz całość? Ja przyznaje, że uwielbiam ogródek - ale nie jak już ku zimie idzie.... ciepłolubna jestem strasznie... i prace w "ogródku" właściwie zakończyłam tydzień temu... Cieszę się strasznie, że tych chaszczy już nie mam, ale do ogrodu to daleka droga jeszcze...

Betsi Twoja góra wygląda jak moja jeszcze dwa miesiące temu ;) Myśmy niczym nie psikali. Przyjechała koparka i z wierzchu poprostu dała "pod spód". Pod spodem jest ładna ziemia bez wielu kłączy i innych takich.. Resztę potraktowaliśmy glebogryzarką, broną, łapkami - i od razu posialiśmy trawkę... Zobaczymy jak przezimuje... Część już prawie nadaje się do koszenia..a część niestety (ta najpóźniej siana) jakaś marna jeszcze :(.

 

Amber- no święcie przekonana byłam, że te drzwi to już masz... :oops: zakręcona strasznie ostatnio jestem - nie wiem, czy to ta jesień... :roll:

 

Betsi Jak tylko Henryk będzie mógł to podjedzie do Was - nie wiem, czy to przypadkiem dopiero w weekend nie będzie :( , ostatnio jednym samochodem się dzielimy :cry:

Zakochałam się w Waszym "widoczku na zachód" (dobrze mówię? bo jak strony świata zaczynają mi się kręcić, to już byłoby bardzo źle :wink: )

 

Ms no to u Ciebie już pierwsze drzewka się zadamawiają :D fajnie - po nich będzie dopiero widać jak ten czas płynie... Na początku, jak jeszcze nie było śladu domku rosła u nas śliczna maleńka sosenka przed domem... Teraz ma już pewnie ze trzy metry...

 

Magnolia jak tam ekipa od ociepleń? Zaczęli już?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...