Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ale sytuacja nie jest najfajniejsza, jak łazi się po lesie z jednym dzieckiem w wózku, drugie bryka opodal i nagle za zakrętem sforka bezpańskich psów sobie siedzi. Patrzy się... Powarkuje... Ja nie prowokuję i zmywam się szybko, ale jest ciężko. A teraz zaczyna się zima i nie dość, że ciągle łażą, to jeszcze przekopują się od strony lasu do naszego kompostownika (a wcale nie wyrzucam tam mięsa).

 

Nie najfajniejsza, a wręcz poważna. U nas dwa duże wałęsające psy zagryzły dla zabawy mniejszego (tak się złożyło, że byłam na piętrze, malowałam nad oknem i widziałam pole, na którym te psy się zabawiły, okazało się, że z drugiej strony sąsiad też widział. Natychmiast zadzwoniliśmy po straż.) To był moment. Najpierw się bawiły, ale jakoś dziwnie. Usłyszałam dziwny szczek tego mniejszego - to zwróciło moją uwagę. No i błyskiem akcja zapędzenia pod krzak, złapania z dwóch stron, rozszarpania... Psy nie były głodne, bo od razu sobie poszły. Zgroza. Małe dzieci u nas, wszędzie po sąsiedzku... Psy duże, a na dodatek dwa (ojciec z synem). Nie podchodziły do ludzi, ale to nigdy nie wiadomo, zwłaszcza jak małe dziecko... Przecież to też może być taki moment. Nie wszyscy mają ogrodzenia, łaziły wszędzie. Jak przyszły pod mój dom, to bałam się wyjść.

Generalnie uwielbiam psy i nie tylko, ale tu miałam na uwadzę właśnie bezpieczeństwo dzieci, a i dorosły z takimi dużymi, działającymi razem, też niewiele by zdziałał.

Psy się nie pokazują od jakiegoś czasu - chyba w końcu je złapali...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pineska jak myśmy zatrudnili łepków z Baszkówki (dawałam wcześniej dokładne namiary), to owszem pracowali aktywnie, ale trzeba było bardzo dokładnie (łopatologicznie) tłumaczyć co i jak mają robić. Najlepiej jak byliśmy w pobliżu i mówiliśmy, co robią dobrze, a co mają robić inaczej. Chętni do pracy, ale mało kumaci. Nie wiem jakby pracowali jakby nas nie było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

flamenco - czy jak już zatrudniłeś człeka to stałeś nad nim te dwa dni i pilnowaleś roboty?

 

Zależy jak kto rozumie stanie. Miałem swoje do zrobienia i tylko co jakiś czas zaglądałem, jak mu idzie. Częściej go odwiedzałem, jak szukał kabli pod ziemią, bo to odpowiedzialna praca. A jak drzewka przesadzał, to wystarczyło patrzeć w jedną stronę, jak szybko ich ubywa, albo w drugą, jak przybywa.

 

Nie zostawiłbym go samego na działce, bo nie wiem, kto zacz. Ale poza tym mam pozytywne wrażenia.

 

Co do łakomstwa, które ktoś tu podniósł: nie sądzę, żeby w naszym bogatym kraju miało sens żałować komuś jedzenia, bo tanie jest i w skali budowy koszt pomijalny. A ten pan jadł to samo co ja, czyli raz to były pierogi z mięsem (sklepowe), a raz ziemniaki z parówkamy. Takie proste, robociarskie jedzenie. Do tego raz zaoferowałem mu śniadanie, bo zaczął o 7:00 pracę a przymrozek chwycił. Zjadł jakby przymuszony, jakby mu było głupio odmówić. Oprócz tego wypił kilka stakanów czaju z sacharom. Nie zbankrutowałem na tym.

 

Mniej mi się podoba, że złamał stylisko szpadla, na szczęście nie ostatniego. Bo jak się kopie, to czasem też warto pomyśleć. Ale w końcu nie wynająłem profesora tylko kopacza.

 

EDITH: I byłbym zapomniał: robił o wiele szybciej od naszych rodaków, raz miałem kłopot, jaką robotą tym razem go zaskoczyć. Na szczęście zjawił się Główny Technolog i przypomniał o paru drobiazgach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich zimowo,

Widzę że tematy jakieś psie.

Ja też na czasie, przygarnęłam właśnie drugiego psa od koleżanki,

więc mam niezły ubaw 2 sierściuchy na 40m2. :roll:

Dodatkowy element mobilizujący do budowania.

 

Stąd pytanko :

Czy ktoś korzystał, ma, zna, kogoś od cyklinowania desek podłogowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no - salona full wypass :D

 

Myślałem raczej o mieszkanku dla narzędzi i co wrażliwszych materiałów budowlanych, ale jak se patrze na to Wasze cudo, to aż sobie myślę, żeby zamieszkać sobie juz na swojej działcę :-)

 

Nasz wykonawca ma swój barak, ale możesz mi na pw rzucić jakąś cenę - może jednak się skuszę :-)

 

Do pilnych potrzeb dołączyły niniejszym słupki ogrodzeniowe. Macie gdzieś namiar w cenie dla ludzi? Jak kawałek rury może kosztować najmarniej 28 zł? (dzisiaj byłem w leroy i Obi).

 

No i jeszcze kwestia, czy jak płot ma stać 160cm nad poziomem podłogi, to czy 2m słupka wystarczy, czy cza więcej?

 

Jeżu - a jeszcze nie zaczęliśmy... :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Śledzę to forum od jakiegoś czasu, bo mam w planie budowę na granicy Zalesia Dolnego. Od czasu do czasu zabieram głos. W temacie słupków poszukaj może na Allegro ceny niższe niż 25 http://allegro.pl/search.php?string=s%C5%82upki+ogrodzeniowe

 

 

http://allegro.pl/item267698290_slupki_ogrodzeniowe_na_ogrodzenia_plot_fi_34_2mm.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś rozmawialiście o jakimś targu jak pamiętam. W Tarczynie? Warto się tam wybrać bo takie sprawy jak siatka, słupki itp?

 

Czy to w środy jest?

 

A! Czy siatka leśna psa zatrzyma, czy muszę taką normalną kupić? A jak normalną, to czy ocynk musi być, czy bez wystarczy?

 

Jeżu - ile problemów... Biorę urlop na jutro i pojutrze bo nie dam rady.

 

A do rzekomego wykonawcy nie mogę się dodzwonić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie ma nikt przypadkiem blaszaka na zbyciu? Lub ew. info gdzie w pobliżuy można takowy nabyć nie zastawiąjąc rodowych sreber w lombardzie?

 

Jak by co to na wiosnę (kwiecień - maj) będę chciał się pozbyć mojego blaszaka 3X6 metra, nówka sztuka (zamontowany we wrześniu tego roku), zapłaciłem za niego 1500 PLN, oddam za połowę. Dorzuce w promocji zagięte pręty fi 12 do zakotwienia :-) Objekt w Henrykowie-Urocze.

 

Słupki - metr profilu 5x5 cm ścianka 3mm waży ok. 4,5 kg, kilogram stali to pewnie ok. 2,5 - 2,8 PLN netto czyli 2 metry słupka surowego kosztuje ok 23 - 25 PLN. Oczywiście mozna by pokombinować z grubością profilu i coś zaoszczędzić.

 

Pozdro

 

Dawid

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A! Czy siatka leśna psa zatrzyma, czy muszę taką normalną kupić? A jak normalną, to czy ocynk musi być, czy bez wystarczy?

 

Stary, skup się. Na ile czasu potrzebujesz ten płot? Do czego Ci on potrzebny? No, to już masz odpowiedź.

Do powstrzymania psa potrzeba płota podmurowanego, bo inny se podkopie. Do ogrodzenia budowy, żeby było, że jest ogrodzona, wystarczy siatka leśna. Ocynk ma przedłuzyć żywot siatki. Takoż oplastikowanie.

 

Jeżu - ile problemów... Biorę urlop na jutro i pojutrze bo nie dam rady.

Ja też muszę znowu wziąć urlop. Budowa sypie mi się z rąk, nie prowadzę księgowości, normalnie degrengolada jesienna mię ogarła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...