Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jeju Jezier wpadłam w nieustający podziw widząc co wyczyniasz.

 

Słuchajcie czy ktoś miał cos takiego, że czytał forum, muratory itp. miał jaką taką dobrą w miarę wiedzę o wszystkim a jak doszło do budowania to wszystko wyparowało? :( czuję się jak wtórna analfabetka budowlana :cry: co chwila mnie wykonawca na czymś zagina a ja nie wiem czy mam latać z poziomicą (skoro kierbud twierdzi że wszystko w porzo) czy stać z rozdziawioną gebą i nie zadawać głupich pytań ech :-?

Poza tym coraz więcej nowych rzeczy się dowiaduję o swoim domu, których nie wyłapałam z projektu i nie wszystkie są w porzo. Pocieszcie, wytłumaczcie, wesprzyjcie.

 

Zazdrośnico miła! to najnormalniejsza na świecie i całkowicie zdrowa reakcja. Konfrontacja teorii z praktyką- to dopiero wyzwanie! Mnie takie zdobywanie wiedzy bawi do łez. Niech się mury pną do góry!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam, w końcu udało mi się załatwić pozwolenie na budowę domu :) i powoli przystępuję do cześci właściwej czyli jego budowania. W związku z tym mam kilka pytań, 1) w jaki sposób podłączyć prąd i wodę na potrzeby budowy, chodzi oczywiście o aspekt formalny, nie techniczny 2) czy po wylaniu fundamentów muszą one swoje odstać, czy można przystąpić do dalszych prac (roboty startują koło maja) 3) z czego zbudować ściany i stropy, spotkałem się z opiniami, że optymalny jest porothertm i strop żelbetowy monolityczny. Proszę o Wasze sugestie, bo czytająć rózne artykuły coraz mniej wiem :) Pozdrawiam Robert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, w końcu udało mi się załatwić pozwolenie na budowę domu :) i powoli przystępuję do cześci właściwej czyli jego budowania. W związku z tym mam kilka pytań, 1) w jaki sposób podłączyć prąd i wodę na potrzeby budowy, chodzi oczywiście o aspekt formalny, nie techniczny 2) czy po wylaniu fundamentów muszą one swoje odstać, czy można przystąpić do dalszych prac (roboty startują koło maja) 3) z czego zbudować ściany i stropy, spotkałem się z opiniami, że optymalny jest porothertm i strop żelbetowy monolityczny. Proszę o Wasze sugestie, bo czytająć rózne artykuły coraz mniej wiem :) Pozdrawiam Robert

 

Witamy i gratulujemy tego arcyważnego i arcytrudnego do zdobycia dokumentu. (My jestesmy w trakcie załatwiania)

Co do podłączenia prądu i wody się nie wypowiem. Ale po wylaniu fundamentów na pewno będą one musiały odstać minimum dwa tygodnie, zanim ruszysz w górę ze ścianami.

Co do ścian i stropów to nie ma optymalnego uniwersalnego rozwiązania. Każde ma swoje wady i zalety. Zależy które wady Tobie bardziej przeszkadzają a które mniej. Generalnie Porotherm i stropy żelbetowe monolityczne są ok. Porotherm: dobry współczynnik przenikania ciepła, łatwo się z niego buduje. Strop żelbetowy: bardzo wytrzymały i tani, jednak dobrze przewodzi dźwięki (na dole słychać kogoś kto chodzi na górze) i tu raczej trzeba dołożyć izolację akustyczną, niełatwo jest go wykonać (chodzi tu o poprawne wykonanie siatki zbrojeń).

Wg mnie najlepszym rozwiązaniem jest trzymanie się projektu. W projekcie budynku są podane technlogie wykonania poszczególnych elementów. Są one obliczone tak, żeby były zgodne z wszelkimi normami.

Pozdrawiamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rostan

Stropy teriva to również zalety i wady. Wg mnie zaletami są: łatwość wykonania, szybkość wykonania, brak potrzeby szalowania (jak przy stropach monolitycznych). Wadami są: cena materiałów, problemy konstrukcyjne przy dużych rozpietościach pomiędzy podporami stropu - dokładnie nie pamiętam ale chyba problemy zaczynają się jeżeli belki maja mieć powyżej 6,2 m długości. Problem polega na tym, że belki dłuższe z reguły wystepują w ofercie tylko na specjalne zamówienie i powinny być one wzmocnione.

Jeżeli nie ufasz w umiejetności ekipy i kierownika budowy oraz konstrukcja domu na to pozwala to lepiej chyba zastosować strop teriva. Poza tym bedzie szybciej. Jesli natomiast liczy się każdy grosz i ekipa budująca zdaje się umieć czytać i rozumieć projekt to śmialo możesz wylewać strop monolityczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, w końcu udało mi się załatwić pozwolenie na budowę domu :) i powoli przystępuję do cześci właściwej czyli jego budowania. W związku z tym mam kilka pytań, 1) w jaki sposób podłączyć prąd i wodę na potrzeby budowy, chodzi oczywiście o aspekt formalny, nie techniczny 2) czy po wylaniu fundamentów muszą one swoje odstać, czy można przystąpić do dalszych prac (roboty startują koło maja) 3) z czego zbudować ściany i stropy, spotkałem się z opiniami, że optymalny jest porothertm i strop żelbetowy monolityczny. Proszę o Wasze sugestie, bo czytająć rózne artykuły coraz mniej wiem :) Pozdrawiam Robert

 

Witaj i połamania łopaty :lol:

1) prąd to temat rzeka, najpierw zrób wywiad z sąsiadami, potem

a - przeciągnij przedłużacz od sąsiada - do fundamentów potrzeba prąd 220, a już coraz częściej betoniarę też mają pod 220, opcja tańsza ale bardziej upierdliwa (dla sąsiada)

b - prąd budowlany - zadzwonić do ZEWT lub po znajomych o elektryka KONIECZNIE który tam pracuje i razem szukajcie odpowiedniej skrzynki - opcja droga

dla potrzeb budowy przydaje się płytka studnia, potem można ją wykorzystać do podlewania kfiatuszków

2) Ile inwestorów tyle opinii, ja robię jak w projekcie, no może mam ciut przesadzone grubości ale lepiej więcej niż mniej (fundament, strop) fundament musi leżakować, u mnie coś trochę ponad tydzień to trwało, strop 1,5 miesiąca podparty stemplami

3) jak w projekcie, chyba że chcesz ładować kasę w adaptację

 

ps. fotka w awatarze już dawno nieaktualna :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello,

Wszyscy co ruszyli i akurat są na etapie fundamentów. Murujecie w taką pogodę? Czy rpzerwa. U nas zaprawa trochę płynie spomiędzy bloczków. Jak u Was?

 

pozdro

W deszczu nie pracuję. No chyba, że akurat zamówiony beton byłby to godzinę dwie bym wytrzymał. A ściany fundamentowe z pustaków szalunkowych ustawiałem i zalewałem z gruchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier,

Kumam. Tak najbezpieczniej i najlepiej pewnie murować jak jest pogoda. Tylko że tym sposobem to musiałbym ekipę wysłać na tydzień na urlop i nie wiem czy potem by wrócili. A diabli wiedzą jaka pogoda będzie po świętach. Tym sposobem to do maja trzeba czekać.

Ty masz o tyle dobrze że - jak rozumiem - jesteś ekipą :)

Sam już nie wiem co robić. Denerwuje mnie to wszystko. Wszystko jak na złość na każdym kroku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za informacje. Poszukuję jeszcze rzeczoznawcy majątkowego, który wyceniłby na potrzeby kredytu działkę (która jest) i dom, którego jeszcze nie ma. Niestety bank nie akceptuje kosztorysu budowy domu (materiały + robocinzna), który został przygotowany przez architekta. Ile to może kosztować? Pozdrawiam Robert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rostan,

może zmień bank? Bo jeśli nie akceptuje kosztorysu, tylko żąda wyceny rzeczoznawcy, to pewnie przy wypłacie kolejnych transz kredytu też będzie wymagał nie wiadomo czego (np. znów wyceny rzeczoznawcy??).

Kiedyś obiło mi się o uszy, że koszt wyceny rzeczoznawcy to ok. 1000-1500 zł. Banki, które wymagają wyceny, często mają listę takich rzeczoznawców. To jest moim zdaniem ukryty koszt kredytu. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za informacje. Poszukuję jeszcze rzeczoznawcy majątkowego, który wyceniłby na potrzeby kredytu działkę (która jest) i dom, którego jeszcze nie ma. Niestety bank nie akceptuje kosztorysu budowy domu (materiały + robocinzna), który został przygotowany przez architekta. Ile to może kosztować? Pozdrawiam Robert

 

Witam nowo budujacego, ja w sumie też nowa ale już ujawniona :lol:

 

Ja polecam tego rzeczoznawcę! Bardzo miły i konkretny facet, robił mi właśnie taką wycenę i dal najlepszą ofertę cenową za wykonanie - a trochę szukałam! W cenie 2 egzemplarze wyceny.

 

Dariusz Zawadzki

 

http://www.msrm.pl/?st=rm&rm=3341

 

 

Jak wspomniałam ja kredyt biorę w GE Money! już przydzielony ale do podpisania umowy zarządali dodatkowych papierków od teścia - bo kredyt na spółkę z teściami.

Jestem na to zła bo wykonawcy chcieli wejść na budowę po świętach a tu du......., dopiero umowę po świętach podpiszę a zanim kasa wpłynie to kwiecień mnie zastanie, a materiały nie tanieją :cry: a miałam doooobre oferty!

Generalnie prace na działce zaowocowały w sobotę wycięciem 6 drzew ale przy okazji w werwie prac wybiłam przedniego zęba :cry: 8) i stwierdzam na samym początku że to budowanie to będzie chyba o wiele droższy interes niż myślałam bo jak dalej bedą takie skutki uboczne 8) to ja dziękuję.. :wink: No cóż teraż mogę się tylko uśmiechać za pomocą "emot" :D :D :lol: :lol: :lol: bo w inny nawet nie śmię!

 

A co prądu na budowie, to czy skrzynkę trzeba kupić jakąś konkretną wskazaną przez elektryka z ZEWT-u czy mozna samodzielnie? bo znalazłam na allegro coś takiego:

http://www.allegro.pl/item328994851_rozdzielnica_zas_plac_budowy_kpl_wyp_z_1a_rb_wg.html generalnie pan robi rózne tego typu skrzynki i przedział cenowy też elestyczny

 

Jaka u nas w gminie jest opłata za podłączenie takiej skrzyneczki? i czy trza odrazu płacić przy zamawianiu czy jak podłączą? bo jutro wybieram się do elektrowni właśnie w tej sprawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rostan

 

Budowałam swój dom z Porothermu 30cm+12cm styro, strop Teriva ( układa się go szybko i jest raczej bezproblemowy). Generalnie jestem bardzo zadowolona, w domu ciepło, nie wychładza sie bo materiał dobrze akumuluje ciepło.

 

Jesli chodzi o kredyty to banki przysyłaja swojego rzeczoznawce i kosztuje to 250zł ( np Millennium). Nie rozumiem dlaczego każą Ci wynajmować własnego rzeczoznawcę i płacić za to tyle pieniędzy.

Pamietaj ze od poczatku budowy trzeba liczyć kazdy grosik, bo potem na koniec zawsze troche zabraknie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, w końcu udało mi się załatwić pozwolenie na budowę domu :) i powoli przystępuję do cześci właściwej czyli jego budowania. W związku z tym mam kilka pytań, 1) w jaki sposób podłączyć prąd i wodę na potrzeby budowy, chodzi oczywiście o aspekt formalny, nie techniczny 2) czy po wylaniu fundamentów muszą one swoje odstać, czy można przystąpić do dalszych prac (roboty startują koło maja) 3) z czego zbudować ściany i stropy, spotkałem się z opiniami, że optymalny jest porothertm i strop żelbetowy monolityczny. Proszę o Wasze sugestie, bo czytająć rózne artykuły coraz mniej wiem :) Pozdrawiam Robert

 

Witaj i połamania łopaty :lol:

1) prąd to temat rzeka, najpierw zrób wywiad z sąsiadami, potem

a - przeciągnij przedłużacz od sąsiada - do fundamentów potrzeba prąd 220, a już coraz częściej betoniarę też mają pod 220, opcja tańsza ale bardziej upierdliwa (dla sąsiada)

b - prąd budowlany - zadzwonić do ZEWT lub po znajomych o elektryka KONIECZNIE który tam pracuje i razem szukajcie odpowiedniej skrzynki - opcja droga

dla potrzeb budowy przydaje się płytka studnia, potem można ją wykorzystać do podlewania kfiatuszków

2) Ile inwestorów tyle opinii, ja robię jak w projekcie, no może mam ciut przesadzone grubości ale lepiej więcej niż mniej (fundament, strop) fundament musi leżakować, u mnie coś trochę ponad tydzień to trwało, strop 1,5 miesiąca podparty stemplami

3) jak w projekcie, chyba że chcesz ładować kasę w adaptację

quote]

 

Dodam cos do pkt 1a

- nie zapomnij spisać licznika w momencie podłaczenia :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczoznawca - my mamy kreskę w ING, wycena przez nich zlecona kosztowała 900 PLN. Przy wypłacie kolejnych transz (poza pierwszą) płaci się za inspekcję techniczną, pierwsza 200 PLN kolejne 150 PLN. W sumie przy 4 transzach koszt to ok. 1400 PLN

 

Oczywiście chcieli też kosztorys budowy, ale to może przygotować sam budujący a potwierdzić kierownik budowy swoim podpisem.

 

Każdy bank jest w jakimś punkcie nie fajny, a to prowizja od udzielenia, a to jakieś ubezpieczenie na życie potrzebne, a to rzeczoznawca, a to marża wysoka itd. Mi najbardziej przypadł do gustu ING.

 

Rostan - trzeba uważać ze zmianą typu stropu na inny niż w projekcie. Szczególnie zmiana z gęstożebrowego (Teriva, Fert) na monolit powinna być przemyślana i przeliczona. Co do kosztów, to myślę że wyjdzie podobnie, bo jeden pracochłonny i potrzeba sporo drewna szalunkowego, drugi trochę droższy ale mniej pracochłonny.

 

A propos ław, to u mnie odstały 3 dni i potem ścianka w górę, nic im się nie stało. Natomiast warto zostawić stemplowanie stropu (przynajmiej częściowe) nawet do momentu wykonania dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...