Depi 19.03.2008 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Depi masz mnóstwo racji. Stropy monolityczne mają najwiekszy ciężar własciwy, ale niestety z reguły są one cienkie. No mój ma np. 20 cm. Terriva - 24cm. Wielkiej różnicy już nie ma. Wiem jednak, że mój jest najgrubszy na świecie Ogólnie wydaje mi się, że problem jest lekko wydumany - przecież to TWÓJ dom i mieszka tam tylko TWOJA rodzina! Kto ma tam hałasować? Jakie dzwięki chcemy wygłuszyć? Jedyne, które przychodza mi do głowy, to odgłosy fizjologiczne z łazienek oraz odgłosy miłości rodziców z sypialni. Ale w obu wypadkach to ściany i drzwi będa raczej tłumić, niż strop. Tak ja to widzę. Nie ma czym zaprzątać sobie głowy. Co do fundamentów to nie polacałbym Twojego "sposobu" myślenia Rostanowi. Osobiście nie spotkałem się z murowaniem na ławach w czasie krótszym niż 10 dni po ich wylaniu. A ja osobiście nie spotkałem się z tym, żeby ktoś czekał 10 dni. Sorry - ale to kompletna pomyłka. Chyba, że masz za dużo czasu, nigdzie Ci się nie spieszy, chcesz budować 2 lata itp. Uwierz - NIC nie stoi na przeszkodzie, aby po 2-3 dniach murować. Jeśli moje zdanie nie jest dla Ciebie ważne, to powiem tylko, że moją budowę nadzoruje wykładowca z Politechniki i my murowaliśmy w poniedziałek na ławach wylanych w piątek. NIKT nie czeka 10 dni, bo nie ma na co! Póki obciązysz te ławy tak, że coś poczują, to one sobie spokonie nabiorą wytrzymałości. Serio! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 19.03.2008 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Witaj milka2 Na pewno bedzie Ci potrzbny akt notarialny potwierdzajacy ze jestes włascicielką działki Nieprawda. Z tego co ja przezylem, to akceptuja OŚWIADCZENIE o dysponowaniu wlasciwa dzialką. Tyczy sie to zarowno gazu jak i pradu. Co sie dzieje z nasza grupa ostatnio>? Depi z tym aktem notarialnym to może zależy od gminy? A co się ma dziać z naszą grupą? Jest nas dużo więcej, rozpoczynają się nowe budowy ( min. Twoja) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 19.03.2008 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 A ja nietypowa jestem - wczoraj przyjechała brygada z maszynką Estrich i zawładnęli domem. Na koniec nie pozwolili wchodzić do środka. Jednym słowem - mam posadzkę/wylewkę czy jak kto zwał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 19.03.2008 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 witam nowych inwestorów! Rostan, właśnie miałam się pytać jak z Twoim pozwoleniem na budowę. Może już wszyscy wiedzą (mnie jednak ominęło), że od stycznia nie załatwia się spraw w XIII wydziale ksiąg wieczystych Sądu w Warszawie, tylko w IV wydziale k.w. Sądu Rejonowego w Piasecznie przy ul. Kościuszki 14. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 19.03.2008 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Depi Grupa przycichła bo jak widać za oknem wiosna idzie wielkimi krokami i wszyscy budują (iglo). Jak tam Twoje postępy, dojeżdżasz już do stropu? Oczywiście! Dojeżdżam do stropu piwnicy. Której nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 19.03.2008 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 ..."Przyłącza powinien zaprojektować Ci architekt, który wykonuje projekt zagospodarowania działki - tzn. narysuje kreski na mapie do celów projektowych (chyba, że potrzebne jest jeszcze coś o czym nie wiem - na przykład jakiś szczegółowy projekt przyłączy ale mam nadzieję, że nie) To co narysuje architekt w projekcie i co nazywasz kreskami to nie projekt przyłączy. Żeby podłączyć się do linii gazowej jest potrzebny projekt od osoby z uprawnieniami i pozwolenie na budowę przyłącza gazowego z gminy. Jeśli chodzi o wodę też potrzebny projekt przyłącza a nie "kreski". Nie mieszaj ludziom w głowie. Potwierdzam Projekt przyłacza gazu robiliśmy sami ( tzn robił człowiek z uprawnieniami-koszt 1200zł), projekt przyłączy wody też robiła firma, która to przyłacze wykonywała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strzelu 19.03.2008 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Oczywiście! Dojeżdżam do stropu piwnicy. Której nie mam. A co dziś nie przy łopacie? Dzisiaj praca umysłowa i koncepcyjna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 19.03.2008 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 z moich skromnych doświadczeń w sprawie przyłącza gazowego - trzeba dysponować mapą do celów projektowych (nie starsza niż 3 miesiące). Potem już z górki - czyli projekt, uzgodnienia w ZUDP i dalsze przyjemności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 19.03.2008 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Może już wszyscy wiedzą (mnie jednak ominęło), że od stycznia nie załatwia się spraw w XIII wydziale ksiąg wieczystych Sądu w Warszawie, tylko w IV wydziale k.w. Sądu Rejonowego w Piasecznie przy ul. Kościuszki 14. Czyli sie znaczy bliziutko, w nowym budynku sądu. Czyli po wyciąg z hipoteki, który właśnie muszę zdobyć już udaję się do Piaseczna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 19.03.2008 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Jak najbardziej. Na parterze po prawej stronie od wejścia. Odpis zwykły kosztuje 30 zł, kasa na I piętrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 19.03.2008 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 hip, hip, hurra, czasem warto się nie spieszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rostan 19.03.2008 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 A czy możeci mi polecić solidnego kierownika budowy, który przypilnuje i sprawdzi działalność "mistrzów" budowlanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 19.03.2008 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 hip, hip, hurra, czasem warto się nie spieszyć Nie ciesz się tak trwa to wieki tzn. wydanie odpisu Depi z całym szacunkiem jakim do Ciebie żywię śmiem twierdzić, że co rejon, gmina, sioło itp. to inne są wymagania i dlatego jest tyle opinii na jeden temat, czasem sprzecznych ale to nie powód by burzyć krew i wodę. To co przeszłam to opisałam na swoim przykładzie a resztę zweryfikuje życie. Najważniejsze to jest nie pchać kasy tam gdzie nie trzeba. Ja mam terivę i potwierdzam, że ścianki działowe z porothermu 25 muszą zostać tam gdzie w projekcie,a właśnie te z karton gipsu na górze zastępuje sobie cieńszymi murowanym, na pewno wokół schodów a nad łazienką się jeszcze zastanawiam. Jeszcze dodam, że wszystkie zmiany istotne dla konstrukcji muszą być wprowadzone na etapie adaptacji projektu, bo może trzeba będzie pytać o zgodę głównego architekta który dany projekt tworzył. To też się tyczy zmiany czy likwidacji miejsca kominka, komina czy kotłowni, zmiany stropu, przeprojektowania więźby i wiela innych cudów. Dlatego hasło, że wszystko może kierownik budowy jest mało odpowiedzialne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 19.03.2008 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Nie ciesz się tak trwa to wieki tzn. wydanie odpisu Eee, jak księga elektroniczna to migiem idzie nawet na Solidarności. Mi zajeło by to max. godzinę. Niestety w przypadku mojej księgi system komputerowy się zbiesił i musiałem przyjechać ponownie po tygodniu, ale to raczej odosobniony przypadek. Mój szef ostatnio brał wypis swojej KW już w Piasecznie, mówił że taka tam nuda (w lutym chyba to uruchomili i jeszcze nikt nie wiedział) że niomal go na rękach nosili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 19.03.2008 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 to mnie bardziej cieszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 19.03.2008 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Ja byłam niedawno więc już sporo ludzi było i więcej mi to czasu zajęło niż jazda do Warszawy, odebranie tam odpisu i powrót ale może teraz już sprawniej wszystko działa i uda Ci się Gosiek33, bo mi to zajęło 2,5 godziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 19.03.2008 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Jak pojadę, to zdam relację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 19.03.2008 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Zazdrośnica napisała: Jeszcze dodam, że wszystkie zmiany istotne dla konstrukcji muszą być wprowadzone na etapie adaptacji projektu, bo może trzeba będzie pytać o zgodę głównego architekta który dany projekt tworzył. To też się tyczy zmiany czy likwidacji miejsca kominka, komina czy kotłowni, zmiany stropu, przeprojektowania więźby i wiela innych cudów. Dlatego hasło, że wszystko może kierownik budowy jest mało odpowiedzialne Ja pewne zmiany w swoim domu wprowadziłam już na etapie budowy.Konsultowane telefonicznie z projektantem i jak wcześniej pisałam z kierownikiem budowy.Z wiadomych względów zmiany w adaptacji nie wchodziły w grę. Może nie do końca jest to zgodne z wszystkimi przepisami, ale dlaczego mało odpowiedzialne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamalinowska 19.03.2008 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Ja byłam niedawno więc już sporo ludzi było i więcej mi to czasu zajęło niż jazda do Warszawy, odebranie tam odpisu i powrót ale może teraz już sprawniej wszystko działa i uda Ci się Gosiek33, bo mi to zajęło 2,5 godziny. Obsluga naprawde bez zarzutu teraz , nie narzekajmy .Lepsze tu na miejscu , a nie Warszawa. Witam nowych budujacych i powodzenia .Szybko czas budowy mija a pozniej to juz tylko wykonczeniowka i decyzje bez konca , a to jaki kolor ,a to jaka kostka. Dziekuje Wam za dyskusje o kostakch brukowych . My bierzemy z Bruk betu. Weslych swiat wielkanocnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 19.03.2008 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Zuber jest jeszcze takie coś jak prawa autorskie projektu, a że konsultowane było z projektantem i jest zgoda to ok. wtedy projektant bierze odpowiedzialność na siebie więc nie wiem co miałaś na myśli. Mi chodziło, że sam kierownik budowy pod namową inwestora, który sie nie zna, nie może podjąć decyzji dlatego tylko, że chce inwestor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.