strzelu 08.04.2008 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Na dojście wody ze studni i z wodociągu będzie jakieś 190 cm poniżej zera chudziaka. Na wyjście kanalizy na zewnątrz pi razy drzwi ze 130 cm. Z tym że moimi wartościami raczej nie należy się sugerować ze względu na specyfikę fundamentów i warunki terenowe. Na pewno podejście wody musisz mieć poniżej 120 cm od poziomu docelowego gruntu. Ścieki chyba mogą być spokojnie wyżej. Ponoć ciężej im się zamarza Dobrze też pamiętać o zostawieniu przepustu na kabel (kable?) zasilające budynek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 08.04.2008 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Głębokość przemarzania w naszym rejonie to (historycznie) 1-1,2m. Praktycznie fekalia podobno nie zamarzają nawet na mniejszej głebokości. Ja dom opuściłem na ok. 80cm ppt i bede szedl nizej. Do szamba kilka metrow to zejdzie sie do tego metra. Woda musi byc glebiej bo stoi w rurze. U mnie przechodzi po ławą na głębokości ok. 1,5m. Powinno wystarczyć. Może rzucę na to jeszcze płytę styro. Niestety ekipa nie zrobiła, a ja nie zdąrzyłem też, wybić dziur na prąd i powietrze do kominka. Jak to u Was jest? Czy ktoś ma przez normalną sciane wprowadzone już na chudziaku? Co teraz - podkuć trochę chudziak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 08.04.2008 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 U mnie od początku wykonawca robi według projektu z małymi konsultacjami z kierbudem, który coś tam dorzuca od siebie, całą kanalizę, piony, otwory i wypusty czy przepusty wyprowadzali sami, nic nie musiałam pokazywać czy ich na to namawiać płacę ciężkie pieniądze za wykonawstwo. To tak jakbym musiała mechanikowi samochodowemu pokazywać gdzie jest silnik i gdzie coś tam wymienić. Oczywiście jeżdżę na budowę i się pytam czemu to czy tamto. żałuję, że robi mi tylko stan surowy otwarty ale niestety mnie nie stać na niego na resztę budowy. Nie wiem czemu tyle hałasu o chudziak miałam tak samo jak większość, robiony betoniarą przez wykonawców i wylany na folię itp. żadne dozbrajanie. Laną płytę mam zazbrojoną siatką górą i dołem, pod nią jest styropian pod styropianem folia pod folią piach. ławy też standard. mogę zrobić skan swojego projektu jak ktoś chce do wglądu. Dziruami na prąd niech się martwi ten co instalację będzie robił, chociaz u mnie jakieś żółte rury ze ściany wystają, ja też nie mam powietrza do kominka od strony zachodu itp itd, planuje niedrogi lajtowy kominek 7,7 kw który wykorzysta cyrkulację powietrza kanałami systemowymi komina, ewentualnie będą nawiewniki w oknach przy wykuszu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sosiki 08.04.2008 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Dzięki za info. Co do tego przepustu na prąd, to wydaje mi się (powtarzam: wydaje mi się), że nie ma problemu z przebiciem się tylko przez ścianę: prąd nie zamarznie. Jeżeli już coś limituje to może jakieś ograniczenia ze względu na bezpieczeństwo, ale wątpię. "W dawnych czasach" popularne były przyłącza napowietrzne i chamsko przez ścianę się elektrycy przebijali, dużo nad podłogą. A co do powietrza do kominka to moja niewiedza jest tak ogromna, że nawet się nie wypowiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strzelu 08.04.2008 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Zazdrośnica piszesz: Nie wiem czemu tyle hałasu o chudziak miałam tak samo jak większość, robiony betoniarą przez wykonawców i wylany na folię itp. żadne dozbrajanie. a potem: Laną płytę mam zazbrojoną siatką górą i dołem, pod nią jest styropian pod styropianem folia pod folią piach. To gdzie ten chudziak i jaki? Czy chudziakiem jest płyta (tak wynika z drugiego fragmentu wypowiedzi)? I płyta jest zbrojona A z pierwszej części wynika że chudziak masz bez zbrojenia, normalnie na folię która leży na piachu. Jedno drugiemu przeczy, albo ja jestem tępy, albo za mało jeszcze poczytałem i wybudowałem. Wrzuć skan, może się rozjaśni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strzelu 08.04.2008 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Ano własnie, jeszcze doprowadzenie powietrza do kominka, też warto pamiętać Depi, ty masz już zalany chudziak? Jak tak to trochę czapa z tym kominkiem i kablem, ale pewnie wszystko da się nadrobić. Z kablem pewnie mniejszy kłopot, ale widzisz, gdy się człowiek spieszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sosiki 08.04.2008 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Coś mi się wydaje, że Zazdrośnica pisząc "chudziak" ma na myśli chudziak pod ławami fundamentowymi, a slrzelu i Depi o chudym betonie pod podłogą, którego u Zazdrośnicy może nie być, a za to jest zbrojona płyta z B15 - tak się domyślam. Stąd możliwe nieporozumienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 08.04.2008 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Strzelu wrzucę skan i grubości prę tóww domu bo tu nie mam projektu. Gdzieś czytałam na forum, że ktoś ma tarnavę 14 KW i żadnego doprowadzenia powietrza z zewnątrz a spełnia wszystkie funkcje. Może to powietrze w większej ilości jest bardziej potrzebne do kominków z płaszczem wodnym. Sosiki ma rację nie będę miała wylewek, szlichtów i innych bo mam gotową podłogę, tyle że beton B-20 nie B-15. Każdy mówił dobrze jednak nie o tym samym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strzelu 08.04.2008 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 możliwe zgadzałoby się ze zdjęciami ze strony. jeśli tak to poproszę o informację jak była konkretnie zbrojona płyta. kumam już że górą i dołem, ale jakie pręty i jak mocowane do ścian fundamentowych? pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sosiki 08.04.2008 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 strzelu ta płyta to może być niezłe rozwiązanie dla Ciebie - jest to takie coś ala strop nad fundamentami (podpierane dodatkowo piachem). Na "chłopski rozum" taka płyta powinna mniej osiadać niż "standardowa" podłoga na 2 metrowej podsypce.Trochę się zaniepokoiłem tylko, że u mnie w projekcie jest jeszcze inaczej niż u Zazdrośnicy i u Ciebie. Niestety nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że jest jakoś tak (od dołu poczynając): podsypka piaskowa, beton 10 cm (ale nie pamietam czy chudy czy nie, na pewno bez zbrojenia), na to dopiero folia, styro, szlichta i posadzka. Jak to jest u Was? bo u wszystkich jest folia pod pierwszą warstwą betonu, jak się zdążyłem zorientować.Ja na razie czekam na pozwolenie, ale nad rozwiązaniami technicznymi już się zastanawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 08.04.2008 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Chyba pierwszy raz widze rozwiązanie, że jest 1 warstwa betonu na styropianie. Ale możę i to dobrze? Z pewnością taniej, biorąc pod uwagę, ile ja za chudziak swój zapłaciłem Kominek bezwzględnie potrzebuje doprowadzenia powietrza z zewnątrz. Inaczej zasysa je ze środka pomieszczeń. Zużywa powietrze ciepłe, na miejsce którego napływa powietrze zimne. w ten sposób paląc w kominku nie ogrzewasz domu, tylko go wyziebiasz. Poczytaj, ile m3 powietrza spala sie w takim płomieniu. Zakładam oczywiście, że dopływ powietrza jest, bo może go nie być. Wtedy sie po prostu nie pali a ludzie sie duszą. Co kto lubi w sumie Sosiki Ty, podobnie jak ja, masz rozwiązanie standadowe - 99% ludzi ma własnie tak zparojektowane wartswy posadzkowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sosiki 08.04.2008 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 No to mnie Depi uspokoiłeś, bo myślałem, że folię masz pod pierwszą warstwą betonu, czyli pod chudziakiem, a nie nad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 08.04.2008 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Wiesz - jakbyś chciał, to możesz połozyć i pod. Ma to parę zalet - jeszcze jedna warstwa hydroizolacji, nie ucieka zaczyn z betonu w piach itd. To ostatnie może być jednak tez wadą - piach z zaczynem pewnie tworzą coś na kształt baaardzo chudego betonu, ktory dodatkowo może stabilizować. Nie wiem - tak teoretyzuję. Jesli jednak jest to roziwązanie standardowe, to może ktoś to już przepraktykowal i tak jest najlepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sosiki 08.04.2008 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Też mam taką nadzieję. Skoro tak jest dobrze, to raczej ulepszać nie będę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 08.04.2008 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Mam pytanie do jezdzacych rano Pulawska. O ktorej Pulawska jest jeszcze w miare przejezdna? Dzisiaj wywijalam nia od ok. 7.15 i dostanie sie od Piaseczna do Geant'a zajelo mi ponad 30 minut Czy tak jest codziennie? Czy to moze dzisiejszy wtorek byl jakis szczegolny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 08.04.2008 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Betsy umie jakoś latać Puławską w niesamowitym tempie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 08.04.2008 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Betsy umie jakoś latać Puławską w niesamowitym tempie A tak na powaznie to zapytam czy Ty na chorobowym czy co , ze w domu siedzisz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 08.04.2008 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Betsi, Zdradz jak na tej Pulawskiej wykrecic 10 - 15 minut na odcinku Piaseczno-Mokotow, albo przynajmniej Ursynow (Geant) w porannych godzinach ... Jakos chyba praktyki mi brakuje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 08.04.2008 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Puławska to temat rzeka. Wczoraj w gazecie opisane było, że przez korek na tej ulicy spóźnił się pan młody na swój ślub Ogólnie lepiej nad nią latać niż jechać, nie ma rady. Za dużo świateł poodkładali przy okazji upragnionego remontu Pisałam w dzienniku i na forum, że mój domek to bunkier, mały ale wzmocniony A do tego wykonawca wzmacnia więźbę w narożnikach i w słabszych miejscach jakąś specjalną dziurkowaną blachą, czego nie ma w projekcie jak będę na budowie to zrobię zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 08.04.2008 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Puławską zazwyczaj jadę między 10-12 i najczęściej odcinek Piaseczno (od największego skrzyżowania) do Geanta/Reala na Ursynowie pokonuję w jakieś 10-15 minut, ale zdarzają się też gorsze dni. Niestety powrót w godzinach 17-19 trwa dłużej. Ten sam kawałek jadę jakieś 20-30 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.