Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oczywiście to dotyczy ras grożniejszych - ale tu chyba jakaś pani zdaje się że posiada słodziutkie dobermanki.

Nie zdżiwcie się jak kiedyś znajdziecie na waszych pięknych podjazdach sztywniutkiego ulubieńca rodzinki bo do tego będzie dochodzić.

Pewnie jutro zostanę przez was zjedzony ale musicie mi przyznać rację że ten zwiedzający wiochę piesek na 100% jest łagodniejszy, od piesków które tej wiochy prawie nie zwiedzają (czyt zamkniętych ze wzg. na swą wielkość bądż rasę)

A jak byście mieli małego kundelka też by nie wychodził w polu na Marylce polatać?

Ja mam 2 dobermanki , ktore chodza po moim podworku bez smyczy i nie uciekaja .

Zagryzc sie nie dadza , mowy nie ma.

Mam nadzieje , ze nie chcesz probowac :D ,bo staszy atakuje na rozkaz.

Psy sie szkoli , chyba nie wiesz o tym ?

Na spacer same nie chodza.

Zuber ma kundelka i tez sam nie chodzi.

 

Moje psy prawie nie szczekaja .

U nas na ulicy szczeka burek u miejscowych sasiadow , za to ponoc jesc dostaje.

Jak szczeka znaczy , ze grozny.Tak sie we wsi uwaza.

 

Przykro , ze brak ci zdolnosci czytania ze zrozumiem pisanego tekstu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że przesadzacie z tym pieskiem. Do schroniska , na policję , do strażaków zamiejscowych - ludzie sprowadziliście się z miasta na wiochę tutaj to normalka . Co wam przeszkadza ten piesek że se lata po wsi - przynajmniej se pożyje jak człowiek.

 

Owszem przesadzam i to celowo.

Uważam, że jak się ma psa to trzeba być odpowiedzialnym właścicielem i się nim zajmować i go pilnować, a nie jak napisała sobotkowa

"pies to pies, czasami ucieka" i "o co robić wielkie halo".

Zwłaszcza jeżeli zdarza się to kolejny raz i własciciele uznają za normę , że pies wróci, albo ktoś go odnajdzie i zadzwoni. :o :o :o

 

Trzeba było tupnąć nóżką i piesek by sobie poszedł dalej, a nie go karmić ,czesać ,głaskać - o! jakie ma smutne oczka pewnie katowany.

N

 

Nawet nie powinnam tego komentować, ale powiem tobie coś:

Problem w tym, że rocky nie chciał sobie pójść .

Laził od sąsiadów do sąsiadów.

Leżał u mnie na tarasie i nie wyglądał na psa , "który chce sobie pobiegać"

Skrobał w drzwi, piszczał i się trząsł.

Ale masz rację , powinnam była go przepędzić , niech łazi bez sensu, albo wpadnie pod samochód , a nie dawać miskę wody i szukać włascicieli.

I wiesz, najbardziej oburzeni byliśmy nie my-mieszczuchy, tylko moi sąsiedzi, którzy mieszkają tutaj od kilkudziesięciu lat.

Nota bene wszyscy oni mają psy.I jakoś żaden z nich nie "lata sobie po wsi" wiejskim zwyczajem.To dla nich po prostu nie do pomyślenia.

 

Poza tym dochodzi jeszcze kwestia Wszych piesków . Macie dwa trzy a nawet cztery widuję takie pieski na podwórkach. Często wielkie wściekłe na obcych bestie. Ciężko wybrać się na spacer z dzieckiem które powinno sobie smacznie w wóziu spać ale jest to raczej niemożliwe przez wasze pieski które nie znają umiaru w szczekaniu a jak połączą siły dwa trzy czy cztery to dzieciak mimo tego że tatuś starał się cichutko przejść koło tych chartów budzi się z wielkim płaczem i już po spanku. A zwykły wiejski kundelek szczeknie dwa razy podleci do wózia obwącha i poleci w swoją stronę. A zastanawialiście się na tym co by było jakby któryś z waszych pozamykanych "chartów" kiedyś niekontrolowanie wydostał się poza płotek akurat wtedy kiedy by szedł tatuś z takim wóziem albo mamusia z wóziem. Oczywiście to dotyczy ras grożniejszych - ale tu chyba jakaś pani zdaje się że posiada słodziutkie dobermanki.

Nie zdżiwcie się jak kiedyś znajdziecie na waszych pięknych podjazdach sztywniutkiego ulubieńca rodzinki bo do tego będzie dochodzić.

Pewnie jutro zostanę przez was zjedzony ale musicie mi przyznać rację że ten zwiedzający wiochę piesek na 100% jest łagodniejszy, od piesków które tej wiochy prawie nie zwiedzają (czyt zamkniętych ze wzg. na swą wielkość bądż rasę)

A jak byście mieli małego kundelka też by nie wychodził w polu na Marylce polatać?

 

Sorry, ale cała reszta tego postu to po prostu stek bzdur.Jakieś pomieszanie z poplątaniem.

Złe są psy za ogrodzeniem, ale kochaniutkie wałęsające się bo "kundelek co najwyżej szczeknie dwa razy i odleci" :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

 

A co do dobermanów mojej sąsiadki-nie znam bardzieł łagodnych i ułożonych psów.

Pablo jest świeżo po szkoleniu/4 miesiące 3X w tygodniu/

Nauczony wielu rzeczy, reagujący na komendy natychmiast.

Można?-można.

Tylko trzeba w to włożyć trochę wysiłku.

A nie wychodzić z założenia ...że przecież pies to pies i tyle :D

 

Miłego dnia wszystkim życzę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miłego dnia wszystkim życzę :D

Ty nie badz taka mila , bo jak Twoj piesek nasika mi znowu na moj ulubiony krzaczek na wjezdzie to zobaczysz :D

 

Faktycznie , nasi lokalni sasiedzi za wstyd uwazaliby gdyby ich pies biegal po wsi.

Pewnie jakies z nich wyjatki :D

 

Nie zdżiwcie się jak kiedyś znajdziecie na waszych pięknych podjazdach sztywniutkiego ulubieńca rodzinki bo do tego będzie dochodzić.

 

O to już groźby :evil: :evil: :evil:, czy sugerujesz, że będziesz uśmiercać psy szczekające na swoim terenie?

No coz , jesli cos sie stanie to bedzie wiadomo gdzie szukac sprawcy.

Taki moj ulubiony tekst z Foresta Gumpa sie nasuwa pod palce :lol:

 

Na mojego psa starszego radze sie nie czaic , bo bedzie bieda :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuber dla Twoich sąsiadów nie do pomyslenia, żerby pies uciekł. Owszem zgodzę się z tym, bo ich psy stoją na łańcuchu, więc nie mają takich okazji!

Ja rockiego nigdy nie zakuję w łańcuch i mam nadzieję, że już nigdy nie będzie biegał po terenach pseudomieszkańców.

 

A rrmii jesteś najmniej wrażliwą osobą jaką spotkałam...chyba, że tą wrażliwość zostawiłaś tylko dla psów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrmi jesteś najbardziej niewrażliwą osobą jaką udało mi się poznać przez net....zapewne nie jesteś matką, bo żadna matka nie napisałaby powyższego......

Psycholog to z ciebie doskonaly, fakt nie jestem wrazliwa , ani mila , ani w ogole przyjemna :D

 

Z jednym sie z toba zgodze.

Wiekszosc psow w mojej wsi jest na lancuchach.

U miejscowych oczywiscie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Rozmawiamy z ekipa murarzy z Gory Kalwarii, ktora dala nam wycene 42 tys. od fundamentow do wiezby. Nasz dom bedzie mial 130 m2, bez piwnicy, dach dwuspadowy, bez wykuszy:

http://www.lipinscy.pl/project.xml?id=61650&page=1

tylko ze bez garazu.

Czy cena jest rozsadna ? Macie moze jakies ekipy godne polecenia ?

 

Dzieki

 

...Pewna ekipa z Góry Kalwarii chciała ok. 58 tyś za to samo...

Olpi

 

Dzieki Olpi.

 

Sorki, ze przerywam wam bitching (nawet smieszna gra slow w tej sytuacji, co? ), ale czy moze ktos z was zna jakas ekipe murarzy godna polecenia i wolna na wiosne 2009?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka awantura o jednego psa, a cała reszta czworonogów które ludzie wypuszczają na noc, u nas to nawet przekopują się pod płotem i wchodzą na podwórko, a co dopiero jak ktoś nie ma płotu...Równie uciążliwe jak psy, są błąkające się koty. Moim zdaniem podstawowa zasada to nie karmić a same sobie pójdą do domu.

 

Wkrótce będę miała do sprzedania stemple, ok.300 szt o długości od 2,60 do 3,20 m. Jeżeli ktoś jest zainteresowany, a mam nadzieję że ktoś taki się znajdzie :D , to proszę o pw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zdżiwcie się jak kiedyś znajdziecie na waszych pięknych podjazdach sztywniutkiego ulubieńca rodzinki bo do tego będzie dochodzić.

 

O to już groźby :evil: :evil: :evil:, czy sugerujesz, że będziesz uśmiercać psy szczekające na swoim terenie?

 

Jak mnie tak wkurzy żebym musiał się do tego posunąć to nie ma problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

ja dom buduję... o przepraszam ale to forum nie o tym chyba, ooooops!

Nie no kurcze! sprawdziłem! pisze murator - grupy budujące, tutaj musi być coś o budowaniu... gdzieś.

 

Mój pierwszy post miał być o nas - budujących na Janówku. Miało być miło i przyjemnie. Ale te wszystkie Wasze posty związane z psem to jakaś porażka jest. Rece mi opdały do ziemi. PROSZĘ skończcie ten temat i wróćmy do podstaw - TO FORUM JEST DLA BUDUJACYCH - a nie awanturujących się o psa, bez względu na to kto ma rację a kto jej nie ma!

 

Ten pies to się ze wstydu już na wsi nie pokaże... :D

 

ale są i pozytywne aspekty Waszej awantury

na pewno koło Was ceny ziemi spadną :D no bo nikt nie chce mieszkać koło sąsiadów obrzucających się błotem na forum, które jest tak popularne, he he he

 

Dzięń Dobry wszystkim, którzy jeszcze chcieliby popsać o budowaniu!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesienią zamierzam wysypać do ziemi jakieś parę tysięcy :(

znaczy zalewamy fundamenty

możecie podpowiedzieć zakład budowlany - tani tani tani

bo jak dzwoniłem ostanio do dwóch okolicznych to mi powiedzieli 300 zł za m3 betonu B20

Chciałbym znaleźć taniej - najlepiej bez faktury znaczy bez tych 22%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesienią zamierzam wysypać do ziemi jakieś parę tysięcy :(

znaczy zalewamy fundamenty

możecie podpowiedzieć zakład budowlany - tani tani tani

bo jak dzwoniłem ostanio do dwóch okolicznych to mi powiedzieli 300 zł za m3 betonu B20

Chciałbym znaleźć taniej - najlepiej bez faktury znaczy bez tych 22%

 

Witam groomek. Zapytaj w betoniarni w suchodole....kiedyś od nich braliśmy, bo mieli dobre ceny...ale nie jestem obecnie na topie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam żeten beton z komornik co dzwoniłem i usłyszałem 300 PLN za m3 to jest z VAT

 

Wiecie co tak sobie myślę, że z tymi cenami to może być różnie zwłaszcza że ja najwcześniej to październiku-listopadzie zaleje te fundamenty.

Podpowiedzcie więc gdzie w okolicach Tarczyna są betoniarnie

Ja wiem o:

- Suchodół,

- Komorniki,

- na trasie na Mszczonów przy drodze nr 50,

 

Możecie jeszcze jakieś podpowiedzieć w promieniu 15 km od Tarczyna?

Podzwonię po wszystkich i wybiorę coś odpowiedniego.

z góry dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

ja dom buduję... o przepraszam ale to forum nie o tym chyba, ooooops!

Nie no kurcze! sprawdziłem! pisze murator - grupy budujące, tutaj musi być coś o budowaniu... gdzieś.

 

Mój pierwszy post miał być o nas - budujących na Janówku. Miało być miło i przyjemnie. Ale te wszystkie Wasze posty związane z psem to jakaś porażka jest. Rece mi opdały do ziemi. PROSZĘ skończcie ten temat i wróćmy do podstaw - TO FORUM JEST DLA BUDUJACYCH - a nie awanturujących się o psa, bez względu na to kto ma rację a kto jej nie ma!

 

Ten pies to się ze wstydu już na wsi nie pokaże... :D

 

ale są i pozytywne aspekty Waszej awantury

na pewno koło Was ceny ziemi spadną :D no bo nikt nie chce mieszkać koło sąsiadów obrzucających się błotem na forum, które jest tak popularne, he he he

 

Dzięń Dobry wszystkim, którzy jeszcze chcieliby popsać o budowaniu!!!

 

Jestem pod wrażeniem kolegi dyplomacji. Czapki z głów! Bo już forum schodziło na psy! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...