Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

O, witam potencjalnego sąsiada :)

 

Co do gazu: na naszej obecnej działce gaz jest ok 50 m od granicy działki, po drugiej stronie ulicy. Od początku założyliśmy, że nie będziemy go ciągnąć, a ogrzewać będziemy pompą ciepła.

 

Wcześniej mieliśmy działkę jeszcze w granicach Warszawy, na Jeziorkach. Gaz był ok 70 m od naszej działki i MazGaz zażyczył sobie coś koło 13 tys za pociągnięcie gazu do nas - stwierdzili, że robienie tego przyłącza jest z ich punktu widzenia nieopłacalne, więc albo zapłacimy te 13 tys, albo sorry.

 

Z tego co widzę i czytuję na forum, gaz uważany jest za najlepsze rozwiązanie (czyt. najmniej pracochłonne, najłatwiejsze w eksploatacji i o dobrej relacji koszt/wygoda). Ja po tym, jak mi MazGaz zaśpiewał te 13 tys za samo doprowadzenie gazu do naszej działki, jakoś już nie jestem taką fanką gazu.

 

Tak szczerze to myślę, że na rezygnacji z gazu na rzecz pompy ciepła raczej nie oszczędzisz - pewnie wyjdzie podobnie: niższa cena działki, odpadają koszty przyłącza, trochę mniej papierologii, ale pompa też swoje kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeszcze a propos prądu i wody - za prąd na razie zapłaciliśmy 2200, za przyłącze wodne - ok 6000.

 

I tak sobie myślę, że chyba to nie powinno być pytanie, czy koniecznie szukać działki z gazem - tylko czym chcesz grzać. Jeśli jesteś skłonny palić w piecu ekogroszkiem, to można odpuścić sobie gaz i zaoszczędzić. Jeśli chcesz instalować pompę, to można sobie odpuścić gaz, i wyjdzie pewnie lekko drożej.

 

Poza tym też mam wrażenie, że nawet jeśli nie będziecie brać pod uwagę gazu przy wyszukiwaniu działki to i tak może się okazać że ta działka, która Wam się akurat najbardziej podoba, ma gaz na granicy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy przed zakupem okien i mamy małego dylemata . Mamy dwa otwory w ścianie frontowej wym. - szer 120 i wys.150 - i rzecz w tym czy zamówić jednoskrzydłowe czy dwu? Co do funkjonalności to jest nam obojętne czy to będzie jedno czy dwa skrzydła.

Może ktoś z Was ma jakieś okna w tym wymiarze ,co by sobie obejrzeć jakąś fotkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeny co do zdjec to nie posiadam ale moja uwaga jest taka ze jak okno 120*150 zrobisz w jednym skrzydle rozwierano uchylne i czesto bedziesz je uchylał(a) to istnieje dosc duze ryzyko czestego ustawiania...tak przynajmniej jest u mojej siostry w oknie PCV 120*120 jednoskrzydlowym...czeste uchylanie powoduje ze okno sie opuszcza....regulacja raz na 1,5 roku wymagana, inaczej ciezko okno zamknac...to taka moje spostrzezenie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi, i oczywiście kilka następnych :)

 

Tak, teoretycznie to za doprowadzenie powinien płacić dostawca, ale takie czasy to chyba były jak mieliśmy socjal/izm, chyba jedna z niewielu zalet tego systemu :)

Dzabij, napisałeś 5m od działki, rozumiem że skoro "tylko" 6tyś zapłaciłeś to rurociąg był po stronie działki a nie za droga?

 

Savee, równiez witam potencjalnego sąsiada :), mógłbym Cię teraz zalać lawiną pytań o zalety/wady itp mieszkania w Głoskowie ale nie chcę zrażać sąsiadów na samym początku :), więc na razie poprzestanę na mediach. Te 13tyś to sobie zażyczyli za samo doprowadzenie do granicy działki + dodatkowy koszt podpięcia do budynku ok 6tyś - jak wynika z postu Dzabaja, czy to już całkowity koszt?

 

Paliwo stałe odpada zupełnie bo szkoda mi czasu, ktoś skonstruował pompę ciepła i dał nam kolejną alternatywę, czyli w moim przypadku kolejny problem do rozwiązania, ah życie jest straszne :D,

a swoją drogą 6 tyś za doprowadzenie wody to zbrodnia,

 

Pzdr-Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robert co do pompy ciepla to nadal jest to dosc droga impreza...sledze troszke ten rynek bo sam o niej mysle...w miare porzadna pompa z odwiertami to koszt rzedu 50k-70k zalezy od firmy i itd...a co do samego dzialania to nie jest tak slodko za ta pompa...mianowicie rozmawialme z 3 roznymi uzytkownikami i kazdy stwierdzil jedno ...ze przy dluzszym okresie temp -15 stopni pompa nie jest wstanie utrzyamc temp pomieszczen powyzej 18-19 stopni....takze nie jest to takie perpetum mobile....jak mowia w reklamie...dodam ze jedna z tych 3 osob w tym roku doinwestowala w kominek z plaszczem wodnym w ukladzie zamknietym (dla wlasnej wygody) by w mrozne dni wspomagac pompe...do tego zwroc uwage na to ze pompa to zrodlo ciepla o niskiej temp. mianowicie najlepiej sprawdza sie na ogrzewaniu podlogowym....takze reakcja na zmiany atmosweryczne jest tez dosc powolna i zalecany jest regulator temp zewnetrzny .......sam mysle o pompie ale narazie uwazam ze koszt przewyzsza oplacalnosc...narazie robie wszedzie ogrz.podl. + grzejniki w lazienkach i garaz a gral bedzie to piec kostrzewy ...pellets fuzzy logic...lub cos od konkurencji ale w pelnym automacie...z rozpalaniem wlacznie...takze obsluga staje sie znikoma...dosypywanie towaru i popiol dodam ze mysle o pelletse zamiast eco groszku...ale czas pokaze jak sie to skonczy...tak czy siak nie inwestuje w pompe na dzien dzisiejszy ....ale instalacja bedzie juz pod nia gotowa....a jak temat stanie sie bardziej dostepny to sie zalozy pompe ...wiem ze kazdy ma swoje zdanie w temacie ...dlatego ja tylko przedstawiam swoje ...pozdrawiam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie ogrzewanka - ogrzewam ekogroszkiem i minusem jest: miejsce na składowanie (jesień, zima) oraz jak się ślimaczek zablokuje to wywalanie całego węgla z zasobnika, rozkręcanie, czyszczenie. Piec mam od marca zeszłego roku i dopiero raz mi się zdarzyło :p ale jak widać każdego trafia.

Poza tym wynoszenie popiołu po przepaleniu całego zasobnika też obowiązek.

 

Poza tym kotłownia jest też z pralnią i naprawdę wbrew opiniom nie śmierdzi i nie czuć wogóle spalanego węgla (jak nowy piec to czuć technologiczny zapach tak samo jak przy przepalaniu nowego kominka) oraz nie jest brudno ani się nie unosi żaden czarny pył czy coś. Po prostu trzeba raz na jakiś czas odkurzyć i zmyć podłogę jak wszędzie.

 

Jak dociągną do nas gaz to sobie założę żeby mieć 2 źródła: na lato i na zimę, pompa ciepła też mnie kusiła ale nie mogłabym wszędzie mieć podłogówki no i nie mogłam zrobić rozprowadzenia od kominka, także odpada nawet w przyszłości.

 

Zainwestowałam w oczyszczalnię przydomową oraz studnię i nie żałuję, to była dobra decyzja.

 

Mała dygresja - wszędzie, nawet niedaleko bo w okolicach Grójca, gmina inwestuje w oczyszczalnie przydomowe z dopłatami z Unii tak że ostateczny koszt jaki płaci mieszkaniec to ok 3 tyś w ratach.

 

Ja nie dosyć, że ponosiłam wszystkie koszty to nikt mi w gminie nie pomagał a wręcz patrzyli na mnie jak na UFO co ja takiego chcę zrobić. Dobrze, że powiat mi zaakceptował bo raczej musiałabym instalować szambo. Inwestuję w ekologiczny piec, ekologiczną oczyszczalnię, a wokół nieszczelne szamba (specjalnie), ścieki wylewane na pola, palenie wszystkim w piecach tak że wieczorem się nie da okna otworzyć.

Tym się powinni zająć a nie rzucać porządnym kłody pod nogi i nie pomagać. Gazem też muszą się mieszkańcy sami zajmować.

Jednak warto być upartym i torować drogę innym więc niedługo to się zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Savee, równiez witam potencjalnego sąsiada :), mógłbym Cię teraz zalać lawiną pytań o zalety/wady itp mieszkania w Głoskowie ale nie chcę zrażać sąsiadów na samym początku :),

 

Sąsiadkę :) Na razie nie mieszkam jeszcze, mamy stan surowy zamknięty. Wykończenie w przyszłym roku. Ale jak chcesz popytać czy coś, to śmiało, a poza tym jest jeszcze forum mieszkańców Głoskowa - wrzuć w Google'a.

 

więc na razie poprzestanę na mediach. Te 13tyś to sobie zażyczyli za samo doprowadzenie do granicy działki + dodatkowy koszt podpięcia do budynku ok 6tyś - jak wynika z postu Dzabaja, czy to już całkowity koszt?

 

Nie dam głowy za to, ale raczej za samo doprowadzenie - argument był właśnie taki, że to dla nich ekonomicznie nieuzasadnione i dlatego musimy "partycypować" w kosztach doprowadzenia. Może jak nie masz działki w trzeciej linii od ulicy, a za Tobą tylko pola, to może inaczej do tego podchodzą.

 

Jeszcze słowo a propos kosztów pompy - bullinki ma rację, ale w tej cenie (no, w górnej granicy) można też mieć kompletną instalację wod-kan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bulinki, zgadza się, PC nie jest rozwiązaniem na wszystkie bolączki ogrzewania, a tym bardziej tak jak piszesz perpetum-mobile :), osobiście przy takich cenach nie jestem zwolennikiem PC ale hmm niestety coś trzeba wybrać, jak zwykle mniejsze zło.

Na szczęście do kupna działki/budowy mam jeszcze daleko więc i sporo czasu na podjęcie decyzji.

Ekogroszek, pelety nawet z podajnikiem jakoś mnie nie przekonują, jednak trzeba przy tym "chodzić", wolałbym raczej b.b dobrze ocieplić dom i ostatecznie ogrzewać prądem. Zastanawiałem się nawet czy kominek instalować bo znając siebie to z 3 razy/zimę go odpalę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ah, przepraszam potencjalna sąsiadko savee, co za nietakt z mojej strony, :oops:

Problem w tym że taką właśnie działkę chcemy, czyli z widokiem na pola, lasy etc, a w takowych gazu mało lub jest ale daleko, poszukamy zobaczymy.

Co do reszty pytań to żeby nie było że nie ostrzegałem :), a tak poważnie to będę je powoli dawkował i oczywiście nie omieszkam zajrzeć na forum Głoskowa, dzięki za wskazówkę.

Pierwsze które przychodzi mi do głowy i budzi jakieś większe obawy to kradzieże na budowie, pewnie jak wszędzie się zdarzają ale czy w tych okolicach są jakąś ponad standardową zmorą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bulinki, zgadza się, PC nie jest rozwiązaniem na wszystkie bolączki ogrzewania, a tym bardziej tak jak piszesz perpetum-mobile :), osobiście przy takich cenach nie jestem zwolennikiem PC ale hmm niestety coś trzeba wybrać, jak zwykle mniejsze zło.

Na szczęście do kupna działki/budowy mam jeszcze daleko więc i sporo czasu na podjęcie decyzji.

Ekogroszek, pelety nawet z podajnikiem jakoś mnie nie przekonują, jednak trzeba przy tym "chodzić", wolałbym raczej b.b dobrze ocieplić dom i ostatecznie ogrzewać prądem. Zastanawiałem się nawet czy kominek instalować bo znając siebie to z 3 razy/zimę go odpalę.

 

Są tu i zwolennicy ogrzewania prądem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was serdecznie

Dawno nie zaglądałam ale widze że budujecie cały czas. :p

 

Ja już mieszkam 2 lata ( to dla tych którzy może mnie nie znają), teraz spedze 3-cia zimę w moim domu i na wsi. Mam nadzieje że nie bedzie zroga :wink:

Ostatnio sporo pisaliscie o ogrzewaniu ( gaz, pompa ciepła, prąd itp).

Ja ogrzewam dom gazem i jestem bardzo zadowola ( może troche mnie jak przychodzą "zimowe" rachunki. Ale jak nie ma prądu to i piec gazowy nie działa. Wtedy od razu trzeba rozpalać w kominku ze nie wychłodziło sie zanaddto.

Tak jak pisała Zazdrosnica, ludzie na wsi ( miejscowi) palą wszystkim czym popadnie i bywa że nie mozna otworzyc okna bo jest taki smród i drażnacy dym. To mi bardzo przeszkadza bo lubie wietrzyć nawet jak na zewnatrz jest chłodno.

 

Pozdrawiam

Beata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie z tym smrodem jest problem i niby można ,,władze poinformować o fakcie" i niby przyjadą i pouczą takiego smrodliwca jak szkodliwe dla zdrowia jest spalanie śmieci, ale kto to robi :roll:

 

 

A najlepsze, że jeśli gdzieś w Polsce spalarnia śmieci ma powstać to natychmiast głosy oburzenia słychać i veto 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie władze to urzędnicy w gminie, którzy są wybierani przez mieszkańców, przecież nie nasr... sobie samym.

 

Im więcej na wsi będzie ludzi świadomych i nie szkodzących innym tym będzie wybierana inna władza. Ekologia na wsiach to mit, tak samo jak czyste powietrze i woda. Dlatego wybór miejsca do mieszkania nie był podyktowany przede wszystkim świeżym powietrzem ale możliwością przestrzeni wokół i domem który daje więcej możliwości niż mieszkanie w bloku. Byłam świadoma jak to wygląda teraz jednak przyszłość będzie coraz lepsza pod tym względem jak zaostrzą przepisy i wymagalność pod karą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ogrzewania gazowego to nie wymyślono jescze nic lepszego. Bez wątpienia jest to najlepszy i najbardziej kaloryczny sposób ogrzewania.

 

ale

 

Teraz jest to ogrzewanie dla "bogaczy", jego cena będzie już tylko rosła ,a poza tym gaz ziemny jest już na wyczerpaniu tak jak i ropa- no i Ruskie jeszcze za płotem.

 

 

dlatego uważam że jest to system już przestarzały i nie na te czasy.

Praktycznie zawsze mieszkałem w domach ogrzewanych gazem i dla mnie to rzadna rewelacja - co innego kiedyś jeszcze za komuny -wtedy co prawda ja za gaz nie płaciłem lecz rodzice ale gaz był tak tani że tylko głupek mając możliwość podłączenia gazu nie skorzystałby z tego.

 

Dziwi mnie trochę że nowi mieszkańcy naszych okolic są tak progazowi.

Wiem że wśród znajomych którzy mają trochę lepsze zarobki gaz jest załączany sporadycznie - ewentualnie do gotowania, a tak to wszyscy szukają innych sposobów typu PC, KzPŁWod itp. W obecnym moim domu ogrzewanie jest gazowe ale jak tylko mogę to wyłączam piec i jadę na kominku.

Strasznie się boję Pana co to sobie odczytuje licznik i zostawia wypełnione cyrografy przewidywalne na kolejnych parę miechów.

 

W domu obecnie budowanym planuję zastosować P.C wraz z kom. wodnym

Wiem że koszt jest po pieronie ,(jednorazowy) ale później można normalnie żyć i nie kombinować skąd wziąć na bierzące rachunki za gaz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

w naszych okolicach, które są bardzo nierówno uzbrojone pod względem infrastrukturalnym, decyzje dotyczące ogrzewania są często wynikiem konieczności. Gmina Piaseczno ma dość dobrze rozprowadzony gaz, inwestuje w kanalizację (to akurat do grzania ma nic, ale jest istotne w przypadku budowy), natomiast nasz Prażmów praktycznie gazu nie ma. Kanalizy zresztą też. Kiedy my zastanawialiśmy się nad wyborem metody grzania, najpierw stanęło na gazie płynnym. Miałoby to jakiś sens, gdyby były realne perspektywy dociągnięcia normalnego gazu. Okazało się, że na pewno nie w najbliższej pięciolatce. Przeliczywsze potencjalne koszty ogrzewania gazem płynnym plus możliwe podwyżki cen stwierdziliśmy, że choć na wejściu cenowo byłoby OK, ale eksploatacja nie będzie tania i na pewno będzie drożeć. Wszelkie kotły na paliwo stałe odpadły, choćby z powodów, o których pisze zazdrośnica - jakby nie patrzeć, są to urządzenia obsługowe, a trzeba mieć też dodatkowy składzik na paliwo. A ja chciałem, aby rzecz była maksymalnie prosta w obsłudze.

Dlatego kończymy teraz instalację PC. Czy jest to drożej? Jest. Ale - jeśli ktoś i tak planuje podłogówkę, a nie grzejniki, to i tak będzie ją robił niezależnie od sposobu grzania. Więc ten koszt i tak wystąpi. Czy trzeba robić podłogówkę wszędzie? Zdania są podzielone. My - na podstawie decyzji podjętych z firmą instalującą PC - mówimy, że nie. I to nie dlatego, że obwod zasilający kaloryfery w sypialniach będzie wysokotemperaturowy, co jest możliwe, acz nieopłacalne, ale dlatego, że zastosujemy przewymiarowane kaloryfery. I tyle. Świadomie zrezygnowaliśmy z kominka z płaszczem, bo to mnożenie kosztów. Mamy otwarty kominek bez żadnych rozprowadzeń ciepła. Żeby było miło. Przy dobrze ocieplonym domu i reku PC powinna wystarczyć. W sumie odliczając podłogówkę, sama pompa z instalacją kotłowni i odwiertami wyjdzie ok. 55-58 tys. I to dość mocna, bo 12 kW. Baniak z gazem plus dobry piec kondensacyjny plus zbiornik na CW plus instalacja kotłowni wyszłoby ok. 25 k. Fakt, jesteśmy ciekawi przyszłych kosztów eksploatacyjnych (dane będą za następny sezon :D ), ale sąsiadowi, który włączył swoje PC w grudniu zeszłego roku, średnie zużycie prądu w tym czasie (żarówy, kuchnia, PC z przygotowaniem CW, reku) wyszło na poziomie 250 zł miesięcznie.

Jak uruchomimy ustrojstwo, to się podzielimy doświadczeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Forumowiczow

 

Jestem nowy na tym Forum, choc podgladam i sledze juz od jakiegos czasu.

Pisze w tym watku, bo mamy zamiar budowac dom na dzialce, ktora jest w okolicach Piaseczna (gmina Prażmów).

Choc do wbicia pierwszej lopaty jeszcze troche wody w Wisle uplynie, to juz interesujemy sie tematami okolobudowlanymi, zeby sie przygotowac.

 

Jestesmy obecnie na etapie poszukiwania projektu, ale po przejrzeniu ogromnej ich ilosci ciagle nie mozemy znalezc czegos co pasowaloby do naszych potrzeb.

W zwiazku z tym zaczynamy sie powoli sklaniac w strone projektu indywidualnego.

 

I tu moja pierwsza prosba o pomoc do forumowiczow:

Czy ktos z Was zna solidnego i godnego polecenia architekta z tej okolicy.

 

Bede wdzieczny za namiary.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...