Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy zgodzi? si? na s?up energetyczny na dzia?ce???


magi

Recommended Posts

ja miałem podobną sytuacje, na małej dzialce i mam kable pod ziemią i całe szczęcie!! :D

uważam ze oni wszystko robia na opak

powinnaś napisac pismo ze chcesz słup lub kilka,wtedy by TOBIE odpisali ze to drogo i proponują połozyć kable w ziemi :wink: :wink:

 

 

 

 

POZDRAWIAM WSZYSTKICH SZUKAJĄCYCH PRAWDY!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jakoś nie kapuję o co ci chodzi. Nie widzę żadnej analogii. Poza ty ja miałam wybór albo słup albo nie i wybrałam opcję bez słupa. Nawet gdybym się zgodziła i słup stałby u mnie energetyka od razu kazałaby mi podpisać oświadczenie, że wyrażam zgodę aby ktoś mógł się podłączyć.

Natomiast jeśli chodzi o czas oczekiwania energetyka musi ogłosić przetarg na wykonanie projektu, wszystko musi iść przez ratusz i poleżeć na kilku biurkach stąd czas oczekiwania taki długi.

pzdr

Magi, postaram sie wyjaśnić o co mi chodzi. Częściowo masz rację, jeśli jest alternatywa: mieć słup albo go nie miec, to oczywiście lepiej nie mieć.

Ale popatrz na to z drugiej strony, z punktu widzenia ZE: klient wystepuje z wnioskiem o wykonanie przyłącza. ZE przyłącze musi wykonać, do tego zobowiązuje ich ustawa "prawo energetyczne"

Idźmy dalej: czasem wykonanie przyłącza wiąze się z rozbudową sieci energetycznej. Na terenach wiejskich sieci są napowietrzne, więc trzeba postawić słup (lub kilka słupów). Słupy stawia się na terenach, których właścicielem z reguły nie jest energetyka. Więc ZE, wystepuje do właścicieli o wydanie zgody na postawienie słupa. Logiczne jest, że najpierw wystąpi o zgodę do właściciela nieruchomości, który tego przyłącza potrzebuje. Jeśli ten sie zgodzi to uruchamiana jest cala procedura: projekt, pozwolenie na budowe sieci, przeterg na roboty itd ... Jeśli natomiast Inwestor, który tego przyłącza potrzebuje, nie zgodzi się na postawienie słupa na swoim terenie, wtedy ZE musi uzyskać zgode innych właścicieli terenów położonych w pobliżu. Najczęściej są to terenu komunalne, tereny zarządu dróg, czasem teren sąsiadów. Po uzyskaniu takiej zgody, mamy znowu: projekt, pozwolenie, przetarg... itd.

W każdym razie, w przypadku braku zgody zainteresowanego inwestora, cala procedura sie wydłuża i nie ma w tym nic dziwnego i nadzwyczajnego.

Dlaczego napisałem, że "moralność Kalego"? Może to niezbyt trafne porównanie (tam chodziło o krowy).

Ale za obludne uważam myslenie: "róbta co chceta, ale słupów mi nie stawiajta, a prąd musita mi doprowadzic". A w kontekscie tego sposobu myślenia, dziwienie się, że termin ulega wydłużeniu. Taki przykład mamy tutaj:

Nie zgodziłam się słup. Będę miała kable pod ziemią i prąd co najmniej za pół roku. To mi się nie podoba. Gdybym się zgodziła miałabym za trzy miesiące. Ciekawe od czego to zależy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aandrzejek

Może rzeczywiście moje pytanie było trochę nie na miejscu. Moja sytuacja jest następująca:działka jest w "cywilizowanym" miejcu mam na przeciwko słup i jak się okazało wczoraj jeszcze słup 100 m da;lej po tej samej stronie, droga nie utwardzona. Wkurza mnie papierologia i tyle. Poza tym energetyka (państwo w państwie) to osobny temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Magi, Twoje postępowanie przypomina mi troche moralność Kalego (tego z "W pustyni i w puszczy")

Wyobraz sobie teraz, że jesteś np. właścicielką sklepu. Czy do klientów też bedziesz mówić "kupujcie u mnie, ale w żadnym razie nie wchodźcie do mojego sklepu?

Dostawcom też zabronisz wjechać na swój teren, gdy przywiozą towary do Twojego sklepu ??

 

Ja to widzę inaczej.

Wyobraź sobie Aandrzejek, że jesteś właścicielem domu.

Ja zabieram Ci jeden pokój, urządzam w nim sklep, a potem umowa jest taka, że Ty kupujesz u mnie i tylko u mnie i po takich cenach, jakie mi się podobają.

 

A tak w ogóle, to czemu energetyka, jak chce zarabiać, nie zrobi po prostu linii podziemnych. Zwłaszcza w 'cywilizowanych' okolicach, w których z trudem znajdują miejsce na jeden marny słup? Dzisiaj walczą o miejsce na słup i wydają na niego pieniądze a za 2-5 lat będą to przerabiać na kable podziemne.... Wiem, tak się wlaczy z bezrobociem... :evil:

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwią mnie wypowiedzi niektórych forumowiczów, oraz egoistyczne podejście ZE.

Mieć słup, czy nie to kwestia preferencji własciciela działki. Nikt jednak się nie zastanowił nad tym iż w cywilizowanym świecie nie ma nic za darmo. Jak chcesz uzywać coś cudzego lub postawić na cudzym terenie to musisz za to zapłacić. Dlaczego nikt z was nie zarządał od ZE jakiej rekompensaty za postawienie słupa na swojej posesji? Przecież to stanowi utrudnienie dla własciciela i ogranicza mozliwośc korzystania z własnego terenu!!!!

Ja kupiłam działkę z jednym słupem w rogu działki. Dostałam warunki oraz zgodę na budowę przyłączą napowietrznego (chciałam kablowe). W trakcie budowy budynku wystąpiłam o zmianę na przyłącze kablowe.

Dostałam zgodę lecz to wiązało sie pośrednio z przebudową sieci. ZE wystapił do mnie o zgodę na postawienie kolejnego słupa na mojej działce . Wówczas ja powiedziałam OK ,ale co z tego bedę miała.

Chciałam aby zrezygnowano z oplaty przyłaczeniowej lub ją obniżono.

Niestety ZE odrzucił moja propozycje , a ja nie wyraziłam zgody na słup.

Dość szybko (częste telefony, wizyty w ZE, terro psychologiczny) zrobiono mi przyłcze kablowe i nie mam kolejnego słupa na mojej działce.

A słup który poprzednio ponoć sie nie mieścił w pasie drogowym , teraz się zmieścił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei nie mam słupa, ale w poprzek działki w odległości ok. 40 m. od drogi przechodzą same przewody średniego napięcia (słupy są na sąsiednich działkach). Pomimo tego, że działka jest długa i dom będzie za tymi przewodami to myślę nad tym czy można się ich jakoś pozbyć. W sumie wystarczyłoby postawić max dwa słupy w pasie przy drodze. Czy macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Czy komuś udało się "namówić" ZE do tego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję zażądać w ZE dokumentów, potwierdzających, że istniejący słup stoi na działce legalnie. 30-40 lat temu nie pytano o zgodę właścicieli działek. Ja miałem słup, tak zrobiłem i słupa już nie mam. ZE na własny koszt wykonał linie podziemną. Wg moich informacji ZE ponad połowę spraw w sądach o naruszenie prywatnej własności, poprzez usadowienie słupa przegrywają. I jeśli w hipotece działki nie ma wpisu o słupie, to sprawa powinna byc wygrana. W ZE wiedzą dobrze o tym i "upierdliwy" gość może swoje wychodzić.

 

P.S. Dla piszących o mentalności Kalego: działka jest moja i jeśli coś utrudnia mi życie, a niewątpliwie szpetny słup i fale elektromagnetyczne są takim utrudnieniem, to mam prawo żądać jego zlikwidowania, tym bardziej, że mozna poprowadzić linie podziemne, tak jak w całym cywilizowanym świecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zrównoważenia dyskusji, muszę przedstawić argumenty drugiej strony, czyli Zakładu Energetycznego.

Prawo Energetyczne nakazuje doprowadzenie energii do złącza (skrzynki na ogół w ogrodzeniu domku) po zryczałtowanym koszcie rzędu 25% kosztów rzeczywistych.

Zakład Energetyczny musi zatem dopłacić pozostałe 75% z zysków osiąganych przy sprzedaży energii istniejącym odbiorcom.

Ale ceny energii są ustalane w Polsce centralnie.

Zakłady Energetyczne na terenie których napływa duża liczba wniosków o przyłączenie nie są w stanie udźwignąć ciężaru kosztów rozwoju sieci.

Budowa sieci na osiedlach domków jednorodzinnych, czy terenach wiejskich, jest dla Zakładu Energetycznego wyjątkowo nieopłacalna.

Zwłaszcza sieć kablowa, która jest około 50% droższa.

Moce i sprzedawane energie niewielkie, obszary i długości linii - duże.

Nie bez winy są gminy, które pozwalając na budownictwo nie zabezpieczają należycie terenu pod budowę stacji i linii.

Winą obarczyć też można Parlament, który ustanawia zawiłe i niesprawiedliwe prawo, a co gorsza stwarzające warunki do korupcji.

Nie jestem pracownikiem Zakładu Energetycznego, sam stoczyłem z nim 8-miesięczną walkę o zasilenie domku, w czym pomógł mi Urząd Regulacji Energetyki, ale poznałem też argumenty strony przeciwnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Na ten temat napisałam w temacie Prawo i pieniadze, Przenoszenie słupa energetycznego.

Wystąpiłam do ZE z prośbą o przesunięcie słupa i przełożenia linii. Odpowiedż: orientacyjny koszt to 10 tys. zł plus VAT.

I co dalej? Skorzystać z rad Dariusza1? Walczyć? Obsadzić winobluszczem? Poczekać na wichurę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki słup na swojej działce. Został on postawiony na mój koszt. Wokół przed laty zasadziłem modrzewie i jałowce. Słupa który jest w rogu działki prawie, że nie widać.

Z faktu usytuownia słupa na moim gruncie mam jedną niezaprzeczalną korzyść. Mogłem z tego słupa sprowadzić do ziemi przewód zasilający dom w energię.

Przyjąłem zasadę, że do domu nie moze dochodzić napowietrznie żaden przewód a na dachu nie moze być żadnej anteny.

Udało mi się to zrealizować. Przewody energetyczne i telefoniczny są poprowadzone pod ziemią. Nawet anteny satelitarna i analogowa są usytuowane poza budynkiem a ich przewody także doprowadziłem pod ziemią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym sobie nie dal postawic slupa na dzialce no ale jak nie bedziezz mial wyjscia to bedziesz musial ustapic ale walcz

tylko ze znimi nie zabardzo mozna to sa paniska

 

pewnie też by nie dał - pomijając estetykę to jakaś przedpotopowa technologia

pod ziemię kabel to przynajmniej tak szybko nie ukradną

 

co do terminow oczekiwania to dochodzi jeszcze przetarg kto ma to fizycznie wykonać. a suma sumarum to zależy to od tego czy kotś ze znajomych królika nie buduje się przypadkiem w okolicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam taki słup i właśnie go ogrodziłem - znalazł się teraz wewnątrz mojej działki. Teraz jak będą coś chcieli na słupie pogmerać, to będą musieli się ze mną umówić na termin.

Oczywiście nie mam wpisu o służebności w hipotece. Oprócz słupa, od słupa przez moją działkę biegnie podziemy kabel do mojej skrzynki i do skrzynek sąsiadów (czyli nie przyłącze).

W sumie, jak się już przeprowadzę i okopię i umocnię flanki, to zacznę chyba wojnę podjazdową o zabranie słupa i przełożenie kabla, albo im wyznaczę czynsz za dzierżawę gruntu pod ich urządzenia elektryczne.

W sumie słup mi tak nie przeszkadza (na razie, póki syn nie puszcza latawców), ale parę groszy by się przydało. W końcu ja im płacę za ich usługi, to oni mogą płacić mi za moje. nie?

Na słup miał się zgodzić przed-poprzedni właściciel działki, żeby go do prądu podłączyli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość z Was pisze o względach estetycznych "posiadania słupa na działce", a co ze zdrowiem?

Z tego, co czytałem, przewody emituja szkodliwe fale elektromagnetyczne, oczywiście zróżnicowane w zalezności od tego, czy jest to wysokie, średnie, czy niskie napięcie... Czy ktos z was zna przepisową odległości budynków mieszkalnych od takich słupów? Przy wysokim napieciu jest to chyba 26 metrów...

 

koks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee tam, nie ma się co elektryzować. Gdyby te druty były szkodliwe, to pod liniami napowietrznymi leżała by kupka ptaków. A z tego co zaobserwowałem, to te przygłupie zwierzątka spędzają dość dużo czasu siedząc raczej na drutach i jeszcze potem są w stanie trafić pod Kinszasę, czy gdzie tam te szpaczki zimują.

 

Napewno prędzej zabiją mnie: dwa monitory, przed którymi teraz siedzę, komórka, golarka, komputer, aparat cyfrowy (wysokie częstotliwości tuż przy mózgu) albo opiekacz do tostów (straszne pole magnetyczne magnesuje mi tosty) niż ten słup 10 metrów od domu. Pozatym mam dach z blachy. Transmisje podprogowe z saturna powinien zagłuszyć, to i modulowane podszepty elektrowni podsyłane po średnim napięciu też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość z Was pisze o względach estetycznych "posiadania słupa na działce", a co ze zdrowiem?

Z tego, co czytałem, przewody emituja szkodliwe fale elektromagnetyczne, oczywiście zróżnicowane w zalezności od tego, czy jest to wysokie, średnie, czy niskie napięcie... Czy ktos z was zna przepisową odległości budynków mieszkalnych od takich słupów? Przy wysokim napieciu jest to chyba 26 metrów...

 

koks

 

Nie przesadzaj. Nie mówimy o przewodach wysokiego napięcia zawieszonych na kilkunastometrowych stalowych konstrukcjach przesyłowych.

 

Wychodząc z Twojego założenia to nie powinniśmy mieć absolutnie żadnego przyłącza energi elektrycznej do budynku gdyż w przypadku zlokalizowania licznika i zabezpieczenia przedlicznikowego wewnątrz budynku, prąd o takim samym napięciu jakie jest na ulicznych słupach wchodzi przecież do domu!!!!!!

I o zgroza.... te kilometry przewodów (u mnie w domu jest ok 3000 m wszelakich) we wszystkich ścianach i sufitach ..... :o :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka,

 

ja tylko pytałem, a Ty atakujesz jak lew! :(

Sam dzisiaj widziałem działkę poza miastem ze słupem wysokiego napięcia za "jedyne" 135zł/mkw (nie wiem, jak właściciel wyobraża sobie te sprzedaż), gdzie nawet pracownica agencji odradzała taki wybór... Na innej (tez z wysokim napieciem) jest zgoda tylko na lokal usługowy, bo mozna w poblizu lini energet. przebywać tylko ok. 8 godz. dziennie...

 

Nie wiem, jak to jest przy srednim napięciu, ani niskim (na pewno inaczej)... Może wypowie się ktoś, kto jest lepiej zorientowany...

 

koks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...