Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

fugi - tendencje do zmiany odcieni


Recommended Posts

Mam pytanie odnośnie waszych doświadczeń z fugami. Wg was jakie fugi mają większą tendencję do przebarwień lub zmiany odcieni? Ciemne czy jasne? Czy wg was to bez znaczenia?

Może zacznę od początku czemu o to pytam. Rzuciłem między płytki fugę Ceresita "Caramel 46". Jest to odcień w sumie jasny ale to co z niej wyszło to jakaś masakra, próbowałem wiele razy, różnymi sposobami i za każdym razem wychodzi źle. Albo kolor za ciemny - wręcz brązowy, albo fuga dosłownie w ciapki - straszne przebarwienia. Ręce opadają. Po wypróbowaniu na tych samych płytkach fugi Mapei tego nie było więc chyba Ceresit poleci do kosza i zrobię wszystko właśnie Mapei...

Zastanawiam się jednak mimo wszystko czemu tym Ceresitem wychodzi taka lipa i czy jeśli wybrałbym inny kolor to byłyby większe szanse, że wyjdzie dobrze. Słyszałem, że jaskrawe i intensywne kolory fug mają większe tendencje do przebarwień a jasne raczej nie. Jak to było u was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat większość fug stosowałem Mapei. Jedną tylko Atlasa (ale też bez problemów). Wg mnie kluczem do uzyskania jednolitego koloru na kolejnych porcjach fugi są idealne proporcje fugi i wody podczas przygotowywania kolejnych porcji fugi do kładzenia.

 

Ja stosuję w tym celu kuchenną wagę elektroniczną (dokładność 1g). Rozrabiam porcje 1000g fugi 230g wody - dwukrotne mieszanie (tak jak w instrukcji) i wychodzi idealnie. Natomiast jak robiłem mniej więcej na oko (beza wagi ) - tzn brałem ileś tam części fugi i ileś części wody to odcień wychodził jednak trochę inny. Taką porcja jak pisałem wyrabiam sobie w 30-40min i robię kolejną idealnie taką samą.

 

Myślę, że w Twoim przypadku chodzi o proporcje a nie producenta.

 

Pisałem tu o fudze 292 Mapei (jasny orzech - taka beżowa). Ale robiłem też czekoladową na oko (w kotłowni) i tam nie było żadnych problemów - albo nie przyglądałem się za bardzo bo to kotłowania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

murowalem ostatnio klinkier zaprawa do jednoczesnego spoinowania quick mix

 

wyrobilem tego okolo 4 palet zaprawy i dlugo probowalem znalezc sposob, aby zaprawa miala zawsze jednakowa konsystencje i kolor

 

rowniez uzywalem zawsze jednakowej ilosci wody, mimo to okazalo sie ze to nie jest rozstrzygajace

gdzies po 3 palecie chyba zauwazylem, ze decyduje sposob i dlugosc mieszania (takim mieszadlem wiertarkowym)

 

byc moze w twoim przypadku jest podobnie

 

okazalo sie ze nawet dajac mniej wody mozna doprowadzic taka zaprawe do konsystencji prawie cieklej

natomiast mozna rowniez dac wiecej wody i mieszajac krocej uzyskac konsystencje trzymajaca sie do kupy i nie brudzaca

 

kolor to jednak za kazdym razem byl sprawa przypadku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że taki miszmasz u mnie wychodzi z jednego mieszania. Jedna połowa fugi Ceresitem wychodzi jasna a druga ciemna, albo w ogóle w ciapki. Nie mówię tu o tym, że np. część fugi zrobiona jest z jednego mieszania a kolejna z drugiego. Mapei'em wychodzi ok. tylko tym Ceresitem lipa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...