aperitif 20.09.2009 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2009 Szanowni forumowicze! Nie wiem czy ten dział, ale przeglądając po kolei nie wiedziałem gdzie się wstrzelić. Jeśli źle to przepraszam i proszę o przeniesienie. Przedstawiałem się w dziale "nowych", więc tutaj tylko kilka zdań tytułem wstępu. Mam 28 lat i kokosów nie zarabiam. Na horyzoncie pojawiła się kobieta której to nie przeszkadza i w przyszłym roku chcemy się pobrać . Przez kilka lat planujemy mieszkać u mnie. (mieszkam z mamą) i za chwilę biorę się za gruntowny remont pokoju, co jest niczym przy Waszych akcjach z domami od podstaw stawianymi. Ale nie o tym chciałem. Niestety jak mniejszość z Was o domku na razie mogę pomarzyć. Większość mojej rodziny mieszka na wsi. Wakacje od małego tam spędzane wyrobiły we mnie wielką potrzebę wracania na łono natury z ponurych bloków. I tu zaczyna się problem..lub jeśli mi go wybijecie z głowy tez tu się kończy. Sens mego wątku: Wraz z siostrą, a raczej nasza mama jako jedno z dzieci rolników otrzymało działkę rolną na wsi. Wielkość to ok 15*30. Jest ona przy drodze i jest przy niej słup elektryczny. Domów w okolicy nie ma, ale na sąsiedniej działce od roku stoi dom w surowym stanie( nie wiem nic o uzbrojeniu). Chodzi mi o to ... czy jest sens myśleć o postawieniu tam "altanki" odnośnie pieniędzy i prawa budowlanego. Moja narzeczona pochodzi z mazur (piękny rejon) i tam na działkach mają stary domek działkowy murowany. Bez mediów. Dawne czas, więc nie wiadomo jakie koszty. Pomyślałem, że po dogadaniu się z siostrą (umowny podział lub "COŚ") na połowie chciałbym postawić takie coś co by się nadawało na weekendy zarówno w lecie jak i w zimie. Kiedy pracowałem przy borówce na plantacji w zimie przy ogrzewaniu z naftowego piecyka i tam dało się wytrzymać. Więc pomyślałem, że jak firmy budują domki drewniane za 15-20 tyś to może z pustaka znajomi murarze z owej miejscowości, wujkowie rolnicy z jakimś tam sprzętem stolarskim pomogli by postawić coś takiego niewielkiego. Niewielkiego to pokoik z kuchnia, sypialnia i poddasze dla znajomych do spania. Myślę tylko o elektryce i może , ale niekoniecznie od razu o wodzie. Może studnia. Nie wiem jak to wygląda prawnie. Niby można budować do 30m2 bez zezwoleń. Ktoś mi mówił, że to kwestia jaka to działka. A może warto odrolnić? A może wystarczy postawić cztery betonowe k"klocki" na których postawi się budyneczek i już po sprawach urzędowych? Czy pustaczek ocieplić styropianem, na dach gont, ale nie ten drewniany oczywiście i będzie? Czy są tu osoby, które coś na ten temat mogą się wypowiedzieć? Jest jeszcze kwestia ogrodzenia działki, coby mniej złodziei mogło tam wejść, ale myślę, że mimo iż w pobliżu nie ma wielu domów to nie powinno być większych problemów. Połowa działki jest ogrodzona przez ów wyżej opisanego właściciela surowo postawionego domu, więc koszty też mniejsze. Teren jest górzysty. Jeśli ktoś może coś w temacie odnośnie prawa, kosztów napisać to byłbym wdzięczny bardzo. To plany na przyszłość. Za rok, może dwa, ale wtedy będziemy wiedzieli w jakim iść kierunku. Moja pierwsza wizja to był wóz drzymały lub przyczepa kempingowa, ale jak jest działka to chyba trochę siara Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aperitif 21.09.2009 09:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Wiem, że może przynudziłem zbyt długim tekstem, ale bardzo prosiłbym o wypowiedzi, jeśli ktoś coś wie w tej materii.Miłego poniedziałku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 21.09.2009 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Na początek zapytaj w gminie - "co kraj to obyczaj", a co gmina to swoje przepisy - u nas na każde 1000m2 działki możesz postawić altanę o powierzchni nie wiekszej niż 10m2 - tyle, że to i tak trzeba zgłosić. A domek? No, niewielki ocieplony spokojnie da schronienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aperitif 21.09.2009 10:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Dzięki Mały za podjęcie wątku. Popytam wujków w sprawie prawa, bo oni jakieś murowane stodoły stawiali to może wiedzą co można , a jak nie to faktycznie do gminy. A jak sądzisz/dzicie, jakie koszty takiego najtańszego domko-altanki na surowy zamknięty stan mogą wynieść? Myślę o czymś wielkości ok 6na6. Może troszkę większy. To na takie wizje. Robocizna we własnym zakresie. Kwestia fundamentów, lub betonowych klocków. Pustak. Może styropian. Parterowe+ poddasze tylko dospania. Dach spadzisty, prosty bo teren górzysty. Albo blacha albo papa, albo jakieś nowe tanie technologie. 4 okna i drzwi. Wiadome, że rozrzut może być spory, ale myślicie , że jestem w stanie postawić taki domeczek, za 25-40 tyś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 21.09.2009 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Dzięki Mały za podjęcie wątku. Popytam wujków w sprawie prawa, bo oni jakieś murowane stodoły stawiali to może wiedzą co można , a jak nie to faktycznie do gminy. A jak sądzisz/dzicie, jakie koszty takiego najtańszego domko-altanki na surowy zamknięty stan mogą wynieść? Myślę o czymś wielkości ok 6na6. Może troszkę większy. To na takie wizje. Robocizna we własnym zakresie. Kwestia fundamentów, lub betonowych klocków. Pustak. Może styropian. Parterowe+ poddasze tylko dospania. Dach spadzisty, prosty bo teren górzysty. Albo blacha albo papa, albo jakieś nowe tanie technologie. 4 okna i drzwi. Wiadome, że rozrzut może być spory, ale myślicie , że jestem w stanie postawić taki domeczek, za 25-40 tyś? A nie prościej rozejrzeć się za czymś gotowym? Np. http://www.allegro.pl/item738612780_domek_letniskowy_caloroczny.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 21.09.2009 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Stawianie czegokolwiek na działce, w zasadzie wymaga pozwolenia na budowę.Wyjątek stanowią uzupełnienia zabudowanej działki, o wspomniane budynki gospodarcze, ale parterowe i o powierzchni nie większej niż 25m2 (dla zabudowy zagrodowej 35m2) i w ilości nie większej niż 2 na każde 500m2 działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aperitif 21.09.2009 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 W zasadzie to nie głupie. A na postawienie takiego domku trzeba również mieć pozwolenie?Pewnie tak.Ogólnie to myślę, że pozwolenie to nie jest najważniejsza kwestia, bo jeśli trzeba będzie to się za nim będzie chodziło, chyba, że to koszty ogromne. No i działkę trzeba by pewnie odrolnić. Ale 35 + transport+postawienie+ podmurówka, to już koszt się zwiększa, a domek mimo , że słodko wygląda to nie zachwyca. Jeśli wyrobiłbym się np do 30 w samym postawieniu, to wolałbym stawiać, bo jednak układ pomieszczeń, taras itd zrobilibyśmy według naszej wizji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 22.09.2009 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 W zasadzie to nie głupie. A na postawienie takiego domku trzeba również mieć pozwolenie?Pewnie tak. Ogólnie to myślę, że pozwolenie to nie jest najważniejsza kwestia, bo jeśli trzeba będzie to się za nim będzie chodziło, chyba, że to koszty ogromne. No i działkę trzeba by pewnie odrolnić. Ale 35 + transport+postawienie+ podmurówka, to już koszt się zwiększa, a domek mimo , że słodko wygląda to nie zachwyca. Jeśli wyrobiłbym się np do 30 w samym postawieniu, to wolałbym stawiać, bo jednak układ pomieszczeń, taras itd zrobilibyśmy według naszej wizji. To co podałem to był pierwszy, lepszy przykład. Jeśli skontaktujesz się z firmą produkującą takie domki to na pewno będziesz mógł zamówić coś Tobie odpowiadającego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aperitif 22.09.2009 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Wiem, wiem... z tym, że nie do końca one spełniają nasze wyobrażenie o domku, który pewnie przez wiele lat będzie dla nas odskocznią od miasta. Inne wersje robione na zamówienie to jeszcze większe koszty.To już bardziej mnie przekonują domki holenderskie:http://www.holidaysport.pl/3,holidaysport_domki_stacjonarne_koszalin.html Ale mimo wszystko nadal chciałbym się dowiedzieć czy mając ok 30 tys mozna postawić domek z pustaka/cegły z podstawowym ociepleniem z dachem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 22.09.2009 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Ale mimo wszystko nadal chciałbym się dowiedzieć czy mając ok 30 tys mozna postawić domek z pustaka/cegły z podstawowym ociepleniem z dachem. Stan surowy może sie udać nic wiecej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aperitif 22.09.2009 09:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 jajmar...właśnie o takie odpowiedzi mi chodzi. Jasne, że w tej kasie nie widzę paneli na podłodze, omalowania, i innych takich... Chodzi mi by ten domek stał. Dało się wejść do niego jak będzie bardzo ciepło, bardzo zimno i mokro i przy użycia piecyka dało się na łóżku, w śpiworze pierwsze noce przespać. A kwestia tego czy dociągnie się wodę, czy będzie bez to inna sprawa. Jedyne i najważniejsze to prąd, ale obok działki jest słup więc chyba większych problemów być nie powinno. Potem kiedy człowiek by już postawił i wiedział, że dodatkowych kosztów (bo na pewno po drodze wyjdą) nie ma to można by myśleć o posadzce, malowaniu, stolarce w środku. Ehhh...gdyby tak jeszcze studnie zrobić i mieć wodę Fajnie jeśli są tu osoby mające doświadczenie w takich eksperymentach, i by się tez wypowiedzieli. Pozdrawiam i dzięki za wypowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 22.09.2009 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 jajmar...właśnie o takie odpowiedzi mi chodzi. Jasne, że w tej kasie nie widzę paneli na podłodze, omalowania, i innych takich... Chodzi mi by ten domek stał. Dało się wejść do niego jak będzie bardzo ciepło, bardzo zimno i mokro i przy użycia piecyka dało się na łóżku, w śpiworze pierwsze noce przespać. A kwestia tego czy dociągnie się wodę, czy będzie bez to inna sprawa. Jedyne i najważniejsze to prąd, ale obok działki jest słup więc chyba większych problemów być nie powinno. Potem kiedy człowiek by już postawił i wiedział, że dodatkowych kosztów (bo na pewno po drodze wyjdą) nie ma to można by myśleć o posadzce, malowaniu, stolarce w środku. Ehhh...gdyby tak jeszcze studnie zrobić i mieć wodę Fajnie jeśli są tu osoby mające doświadczenie w takich eksperymentach, i by się tez wypowiedzieli. Pozdrawiam i dzięki za wypowiedzi. Z tym prądem to się upewnij. Za te pienądze to budowy domu mieszkalnego nie zrealizujesz (nawet stanu surowego) więc to czy będziesz mógł się podpiąć pod ten słup nie jest takie pewne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aperitif 22.09.2009 11:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Tak, oczywiście. Najpierw kwestie formalne Działka, prąd i pozwolenie,bo widzę, że bez niego się nie obejdzie.Zbigmor, nie do końca to ma być dom mieszkalny, a taki wiesz. Na weekend. Na wakacje, ferie. Może bliżej wieku dojrzałego na dłuższe wyjazdy, ale to za długi czas i do wtedy jeszcze wiele można udoskonalić i wymienić. Na razie taki, żeby sobie w weekend odpocząć. Jakieś drzewko przyciąć, trawnik skosić i może kiedyś z dzieciakiem w piłkę pokopać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 22.09.2009 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Tak, oczywiście. Najpierw kwestie formalne Działka, prąd i pozwolenie,bo widzę, że bez niego się nie obejdzie. Zbigmor, nie do końca to ma być dom mieszkalny, a taki wiesz. Na weekend. Na wakacje, ferie. Może bliżej wieku dojrzałego na dłuższe wyjazdy, ale to za długi czas i do wtedy jeszcze wiele można udoskonalić i wymienić. Na razie taki, żeby sobie w weekend odpocząć. Jakieś drzewko przyciąć, trawnik skosić i może kiedyś z dzieciakiem w piłkę pokopać? Oczywiście to zrozumiałem i dlatego ja osobiście kupiłbym jakiś dom gotowy bo to będzie i tanie i spełniające podstawowe wymagania. Może wybrałbym jakiś domek gotowy taki, aby ewentualnie bez wielkich przeróbek docieplić go. Oczywiście to rzecz gustu. Na swojej działce kupiłbym taki i po prostu go postawił bez fundamentów nie wnikając w pozwolenia. Może nie w pełni to legalne, ale i ryzyko niewielkie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekWoj 22.09.2009 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Mam podobny pomysł. Byłem w starostwie i tam mi powiedziano, że altana to na działce budowlanej a nie rolnej. Powinienem się wstarać o budynek gospodarczy zwiazany z produkcją rolną ( w kształcie altany). tym niemniej potrzebują do zgłoszenia WZ z gminy (niestety płatna). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aperitif 22.09.2009 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Ryzyko nie wielkie, że nikt nas ni epoda do gminy, czy, że konsekwencja małe? Na pewno będę musiał pogadać z wujami. Jeśli by pomogli to jakoś wolałbym coś co by przypominało mały domeczek Te drewniane zostawię jako alternatywę, choć może się i na nich skończyć. KrzysiekWoj... mógłbyś dokładniej opisać? Bo po mojemu zrozumiałem to tak, że możesz na rolnej postawić coś co będzie wyglądało jak budynek gospodarczy? a jak altana lub mały domeczek to już musi być odrolnione? Jakie u Ciebie koszty wchodzą w grę odrolnienia. Wiesz może? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aglig 10.11.2012 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 (edytowane) . Mam 28 lat i kokosów nie zarabiam. Przez kilka lat planujemy mieszkać u mnie. (mieszkam z mamą) i za chwilę biorę się za gruntowny remont pokoju, . I tu zaczyna się problem..lub jeśli mi go wybijecie z głowy tez tu się kończy. . Dopisałam: Trochę mnie zmylił kolega powyżej, ale zobaczyłam datę postu, dlatego to co poniżej to dla tych którzy mają takie same pomysły. Kokosów nie zarabiasz,ale bogaty chyba jesteś. Bo tak naprawdę tylko bogatego stać żeby sobie zafundować domek letniskowy. Chcesz z żoną i może dzieckiem mieszkać u mamy przez kilka lat w jednym pokoiku w bloku, ale lekka ręką wydajesz 30-40 tys. na domek w którym może będziesz spędzać klikanaście dni w roku. A taki domek to nie tylko przyjemność ale i obowiązek ( najpierw spędzisz tam wszystkie wolne dni żeby go wybudować - przez conajmniej pół roku, a później trzeba kosić, posprzątać, jakieś drobne naprawy przeróbki itp.) , nie boisz się też że Nadzór budowlany może na ciebie nałożyć karę ( dość bolesną) za brak papierków. A wyrobienie papierków to koszt kilku tysięcy. Więc facet bogaty jesteś bo mnie na to nie stać. NIe lepiej mając na start jakąś gotówkę zacząć się zastanawiać co zrobić aby być jak najszybciej na swoim, niż marnować pieniądze, energię na spędzenie kliku dni na wiosce. I tak naprawdę od poczatku będziecie uwięzieni, bo każdy urlop ( a tego osoba pracująca naprawdę nie ma dużo) będziecie spędzać tam. A bez takiego domku to ograniczają was tylko pieniądze i fantazja. Chcecie jechac w góry - jedziecie, nad morze proszę bardzo, nawet tydzień wakacji zagranicą to koszt dla dwóch osób około 2 tys. zł. Zastanów się dobrze czy skórka warta wypraki. Edytowane 10 Listopada 2012 przez aglig zobaczyłam datę postu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KK2012 13.11.2012 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2012 aglig dobrze prawi. Mam wrażenie, że wielu ludzi zamiast myśleć racjonalnie kieruje się potrzebą chwili. Autor postu zapewne z pomysłu już zrezygnował, gdyż był absurdalny i dodatkowo na glinianych podstawach (może się zbuduje, może się podłączy, może się załatwi), ale wielu naprawdę realizuje takie pomysły. Cóż, ludzie są różni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
porucznikzbik 13.11.2012 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2012 sens tkwi w bezsensie jak mawia mój szwagier...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.