Wojtek R 23.09.2009 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 Generalnie sprawdzania prętem po powierzchni ok , ale w niektórych narożnikach niestety miękko jak je prawidłowo teraz zagęścić odkopywać i bić tylko je , lać w nie wodę , co możecie doradzić W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 23.09.2009 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 Generalnie sprawdzania prętem po powierzchni ok , ale w niektórych narożnikach niestety miękko jak je prawidłowo teraz zagęścić odkopywać i bić tylko je , lać w nie wodę , co możecie doradzić W. Wojtku mam nadzieję ze się nie pogniewasz, ale trudno jest zrozumieć to co napisałeś Być może chodzi Ci o ubicie piasku w narożnikach wewnętrznych fundamentu, jeśli tak to są dwa sposoby - "skoczkiem"zagęszczarką...lub tak jak piszesz wodą jednak jak mi wiadomo mokry piasek nie jest łatwy do późniejszego zagęszczenia mechanicznie. Oczywiście trzeba to zrobić warstwami, aby każda była jak najściślej zagęszczona. U mnie była zagęszczana początkowo zagęszczarką płaską potem całość wodą - w 3 warstwach do głębokości 50cm, potem do wysokości 1,20- 4 warstwy i teraz pozostawienie tak zasypanego fundamentu na zimę....wylanie chudziaka zaplanowano na rok przyszły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 23.09.2009 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 Wojtku mam nadzieję ze się nie pogniewasz, ale trudno jest zrozumieć to co napisałeś Być może chodzi Ci o ubicie piasku w narożnikach wewnętrznych fundamentu, jeśli tak to są dwa sposoby - "skoczkiem"zagęszczarką...lub tak jak piszesz wodą jednak jak mi wiadomo mokry piasek nie jest łatwy do późniejszego zagęszczenia mechanicznie. Oczywiście trzeba to zrobić warstwami, aby każda była jak najściślej zagęszczona. On napisał, że sprawdził prętem gotowe wypełnienie i w narożnikach ma słabo zagęszczone w związku z czym pyta co robić, nie mam żadnego problemu ze zrozumieniem tej wypowiedzi. Natomiast nie rozumiem twojej odpowiedzi, sugerujesz mu odkopanie tych narożników i ich ponowne wypełnienie? Wg mnie zlać to dodatkowo wodą na pewno nie zaszkodzi (tylko, żeby to coś dało, to trzeba je ZALAĆ, a nie pochlapać a i to najlepiej kilkakrotnie), ale i przejmować nie ma się czym, ważne, że całośc jest dobrze ubita, bo osiadanie np. na środku byłoby groźne dla wylewek, w narożniku - myślę że nie ma się co stresować. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek R 23.09.2009 10:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 On napisał, że sprawdził prętem gotowe wypełnienie i w narożnikach ma słabo zagęszczone w związku z czym pyta co robić, nie mam żadnego problemu ze zrozumieniem tej wypowiedzi. Natomiast nie rozumiem twojej odpowiedzi, sugerujesz mu odkopanie tych narożników i ich ponowne wypełnienie? Wg mnie zlać to dodatkowo wodą na pewno nie zaszkodzi (tylko, żeby to coś dało, to trzeba je ZALAĆ, a nie pochlapać a i to najlepiej kilkakrotnie), ale i przejmować nie ma się czym, ważne, że całośc jest dobrze ubita, bo osiadanie np. na środku byłoby groźne dla wylewek, w narożniku - myślę że nie ma się co stresować. J. dzięki całość jest dobrze ubita , narożniki też były bite ale niektóre miękko , no nic wąż w dłoń i będę lał całe popołudnie zobaczymy jak to jutro będzie wyglądać , fundamenty zasypane i ubity na gotowo zostawi odkryte na ok miesiąc licząc jeszcze na deszcze a tu susza ktoś jeszcze jakieś pomysły czy raczej LAĆ narożniki do oporu jak radzi Jarek to może się dodatkowo zagęszczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 23.09.2009 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 znowu te lanie wodyz poradamitypulanie wody tylko później nie kwiczeć o problemach z osiadaniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek R 23.09.2009 12:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 znowu te lanie wody z poradami typu lanie wody tylko później nie kwiczeć o problemach z osiadaniem... dlatego pytam o radę , żeby nie popełnić błędu odgrzebać narożniki i warstwami + skoczek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.09.2009 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 skoczek albo ręczna "baba"czyli klocek do którego przybito dwie rekojeści i tłuczemy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 23.09.2009 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 tam gdzie miękko, odkopać, dobijać warstwamiczym? jw, kwestia na co Cię stać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekC73 23.09.2009 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 To co ja mam powiedzieć? Robi mi się rysa przez środek salonu, na tą chwilę dł 3m i mam przeczucie, że będzie szło dalej. Salon jakieś 4x8 Chudziak był wylewany ok 1.5 roku temu. Było ubijane zagęszczarka płytową, póżniej skokową, lane wodą przez kilka dni (zalecenie KB), do tego siatka zbrojąca i co? Powoli chciałem robić instalację a tu Zong (jak na zdjęciu). Dodam, że jakieś miesiąc temu jeszcze tego nie było. Czy robić rozpierduchę i kuć czy jechać z koksem dalej? Co powiecie http://images43.fotosik.pl/203/192bb446c7d97cb1med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 23.09.2009 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 ...lane wodą przez kilka dni (zalecenie KB), do tego siatka zbrojąca i co? .... nic zapytaj KB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaiM 23.09.2009 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 A jest głuchy odgłos przy pukaniu np młotkiem? Stawiam że tak. Czy ktoś zna sposób na wypełnienie takiej pustki pod chudziakiem bez jego skuwania np otwory....i co dalej??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 23.09.2009 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 A jest głuchy odgłos przy pukaniu np młotkiem? Stawiam że tak. A ja że nie, jeżeli pękniecie jest na górze ( a jest) to siadły krawędzie a nie środek wiec głuchy to raczej nie powinien być. Albo to rysa skurczowa betonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogus33 23.09.2009 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 witam! skoro prawie wszystko zostało już napisane to ja dodam coś jeszcze: ludzie przestańcie się łudzić że zagęszczarką płytową małą (80-120) zagęścicie nawet warstwowo...jak nie puścicie skoczka to nic z tego nie będzie. no chyba że płytowa ale znacznie większego kalibru.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bolix 24.09.2009 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 U mnie wykonawca przywiózł płytowego potwora 750 kg, ale w narożnikach robił skoczkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekC73 14.11.2009 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 ...lane wodą przez kilka dni (zalecenie KB), do tego siatka zbrojąca i co? .... nic zapytaj KB Było lane wodą czy nie to po takim długim okresie nie za bardzo ma znaczenie. Może się mylę ale to takie moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekC73 14.11.2009 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 To co ja mam powiedzieć? Robi mi się rysa przez środek salonu, na tą chwilę dł 3m i mam przeczucie, że będzie szło dalej. Salon jakieś 4x8 Chudziak był wylewany ok 1.5 roku temu. Było ubijane zagęszczarka płytową, póżniej skokową, lane wodą przez kilka dni (zalecenie KB), do tego siatka zbrojąca i co? Powoli chciałem robić instalację a tu Zong (jak na zdjęciu). Dodam, że jakieś miesiąc temu jeszcze tego nie było. Czy robić rozpierduchę i kuć czy jechać z koksem dalej? Co powiecie http://images43.fotosik.pl/203/192bb446c7d97cb1med.jpg Odwołałem prace instalacyjne – obserwuję co dalej będzie się działo z tym salonem. Okazuje się, że rysa stanęła w miejscu. W innych pomieszczeniach, w garażu wszystko jest ok., w rogach wszędzie dzwoni ładnie beton, ścianki działowe w jak najlepszym porządku. Natomiast Jajmar miałeś rację po krawędziach salonu jest głuchy odgłos i tu na pewno trochę siadło. Mam taki plan co by nawiercić otwory w narożach salonu i spróbować wtłoczyć zaprawę za pomocą agregatu tynkarskiego. Co o tym sądzicie? Najdziwniejsze jest to że akurat w tych newralgicznych miejscach skakałem skoczkiem tak że miałem obawy czy fundamentów mi nie rozwali. Chudziak zalewany w maju 2007. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.