Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

studnia na działce u sąsiada


kristal2

Recommended Posts

Witajcie

 

Mam pytanie do Was wszystkich. Czy ktokolwiek z was ma jakies doświadczenia związane z korzystaniem z wody pochodzącej ze studni kopanej zlokalizowanej na działce sąsiada.

 

U mnie ostatecznie okazało się, że woda ze studni którą mam na działce nie nadaje sie do uzytku spożywczego. Na działce sąsiada mam zamiar wykopać druga studnię - woda powinna być ok bo działka połozona na zboczu góry, a sąsiad wstępnie zgodę już wyraził. Jak teraz zabezpieczyć się od strony prawnej, bo narazie wszystko jest na gębe ale papier jakiś by pasowało spisać z nim co by potem w przyszlości mieć święty spokój i się zabezpieczyć na czarną godzinę????

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

Mam pytanie do Was wszystkich. Czy ktokolwiek z was ma jakies doświadczenia związane z korzystaniem z wody pochodzącej ze studni kopanej zlokalizowanej na działce sąsiada.

 

U mnie ostatecznie okazało się, że woda ze studni którą mam na działce nie nadaje sie do uzytku spożywczego. Na działce sąsiada mam zamiar wykopać druga studnię - woda powinna być ok bo działka połozona na zboczu góry, a sąsiad wstępnie zgodę już wyraził. Jak teraz zabezpieczyć się od strony prawnej, bo narazie wszystko jest na gębe ale papier jakiś by pasowało spisać z nim co by potem w przyszlości mieć święty spokój i się zabezpieczyć na czarną godzinę????

 

 

Jeśli masz pewność, że woda na działce sąsiada będzie lepsza niż na twojej to spisz wszystkie uzgodnienia i załatw podpis sąsiada i to wszystko co możesz zrobić sensownego. Nie sądzę, że któryś z was chciałby sprzedawać/kupować fragmentu działki. Zawrzyj również zobowiązanie sąsiada do poinformowania ewentualnego nowego właściciela jego działki o tych zobowiązaniach oraz zapewnienie dostępu do serwisowania studni i urządzeń wraz z instalacjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi pani w starostwie przyjmując projekt do PnB powiedziała, że studnię MUSZĘ mieć własną i oddała do poprawki.

studnia na działce sąsiada (wujka) była wybudowana wspólnie, właśnie po to, abym ja (potem) nie musiał wiercić drugiej.

no cóż - projekt zmieniłem, a i tak podłączyłem się do tamtej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na etapie PnB to ja także mam projektowany przyłącz wody do domu z tej studni którą mam na działce, ale życie jest życiem i teraz dopiero okazało się, że wodą z tej mojej studni to można kwiatki podlewac a nie używać jej do gotowania, picia.

Myśle, że potem w papierach da się wszystko poprawić i usystematyzować, tylko na dzień dzisiejszy co z tym sąsiadem, co radzicie spisać umowę użyczenia, czy jakąś inną umowę notarialną.

Może ma ktoś podobne doświadczenia????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety u nas nie ma wodociągu :cry: i na najbliższe lata nie ma na niego żadnych widoków.

Pewność, że woda u sąsiada będzie ok wynika stąd, że mój dom jest posadowiony w dolinie, a działka sasiedzka jest już na zboczu góry, dolina plynie jeszcze potoczek, i wszystkie cieki wodne - jak mi powiedział fachowiec od kopania studni - są ukierunkowane w strone tego potoku a nie odwrotnie. Pozatym jest kolejny plus takiego rozwiązania, że woda do mojego domu byłaby doprowadzona pod własnym ciśnieniem, tzn. wykorzystujemy wtedy spadek grawitacyjny i różnice poziomów, co u nas w górach jest rozwiązaniem bardzo często sotosowanym. Oszczędności: to brak głośnego hydroforu no i w perspektywie kilkunastoletniej na prądzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę dziwne , u ciebie woda jest zła a kawałek dalej u sąsiada jest ok ? :o

nawet nie trochę

totalnie dziwne, na tyle, że nie wierzę

a instytucja zapewniająca stabilność eksploatacji studni sąsiada (lub u - choć to raczej to samo) zwie się służebnością na każdoczesnego właściciela/użytkownika

i to chroni przed zmianą zdania przez tego, lub każdego następnego właściciela terenu, na którym studnia się znajduje

 

i pani w starostwie może se pierdu pierdu

a na początku - tak jak od dostawców mediów- oświadczenie właściciela o ZAPEWNIENIU korzystania z ujęcia, to przecież to samo, nie wiem czym to się różni od oświadczenia dostawcy mediów?

może pani w starostwie wie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...