amalfi 25.09.2009 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Ech znam to wkurzenie i bezsilność mu towarzyszącą Zawsze jak tak sie miotam i pytam "co tym razem jest grane" przypominam sobie słowa mojej trzynastoletniej córki (nie mam oporów przed czerpaniem z nieletniego źródła ), zafascynowanej ostatnio astronomią: "Mamuś, nie ma sensu tak sie denerwować. Słońce i tak kiedyś zgaśnie albo wybuchnie. Ani po Koperniku, ani po Hitlerze ślad nie zostanie. Po nas tym bardziej" Coś w tym jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 25.09.2009 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Ech znam to wkurzenie i bezsilność mu towarzyszącą Zawsze jak tak sie miotam i pytam "co tym razem jest grane" przypominam sobie słowa mojej trzynastoletniej córki (nie mam oporów przed czerpaniem z nieletniego źródła ), zafascynowanej ostatnio astronomią: "Mamuś, nie ma sensu tak sie denerwować. Słońce i tak kiedyś zgaśnie albo wybuchnie. Ani po Koperniku, ani po Hitlerze ślad nie zostanie. Po nas tym bardziej" Coś w tym jest. Profesor Wolszczan na pewnym wykładzie - bardzo szczególnym, bo o północy i na dziedzińcu politechniki - mówił do zgromadzonego tłumu, że co dzień rano możemy patrząc na swoją rękę czuć się dziećmi wszechświata - ta dłoń ma tak samo miliardy lat jak galaktyki. Podobało mi się. Tylko ja matoł jestem i nie zapamiętałam ile tych miliardów... 14?[/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 25.09.2009 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 i tutaj wkraczamy na śliski temat jakim jest sens i wartość życia człowieka w kontekście wszechświata .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 25.09.2009 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 e, tam, Adaś, 12.2012 się zbliża . I to nie za miliony lat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 25.09.2009 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Adaś - nie stresuj się - wyslił e-mail do tego "redaktorzyny", żeby się swoim sławetnym kubeczkiem w dekiel stuknął i ok. PS - też tego oszołoma nie trawię, choć z braku TV nic nie oglądam, czasami pod gałki oczne się nawinie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 25.09.2009 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 i tutaj wkraczamy na śliski temat jakim jest sens i wartość życia człowieka w kontekście wszechświata .... Demokracja jest bardziej śliska. Zniszczy każdy świeży powiew w imię dobra ogółu i na jego życzenie. Odgrzebie po latach, aby dręczyć studentów, ale kiedy trzeba, nic z TYM nie zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Browar 25.09.2009 23:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 A ja mam pytanie do wszystkich inteligętnych... - toz to manipulacja rzekł dureń i wstał od stołu. Bo jak Wódz składa broń i szamanka sklłada broń, i prawa ręka wodza składa broń to lepiej usiąść z boku i przeczekac czy stanąc twarzą w twarz z przeznaczeniem? A może kopać dołek pod następcą szamanki aż do dołka wpadnie...? Dylematy rządzą światem a ty głupcze siedź na dupie i pierz kalesony... pozdrawia Browar ...w amoku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.09.2009 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2009 Gadasz jak nie wysikany, albo rozważasz tu hierarchię wartości wyznawanych przez dane jednostki... Czemu usiłujesz robić wodę z mózgu ludziom? Bo, widzisz... Deizm, politeizm i ateizm różnią się właśnie hierarchią wartości. Jakbyś se co poczytał, to może byś zauważył. Ale jak się czyta jedynie słuszne książki? Było już tak, że te niesłuszne palono na placach... (Żeby maluccy przypadkiem się o nie nie otarli, jeszcze by nałapali jakich wątpliwości...). Nawet stu lat nie ma - jak to było. I nie na drugim końcu świata, tylko całkiem blisko. Może wyjdź czasem z siebie i stań obok. Zamknij się, popatrz, posłuchaj i jak umiesz - to oceń starając się zachować obiektywizm. Potocznie nazywa się to tolerancja... Ludzie naprawdę się różnią! Są mali, duzi, czarni, żółci, biali i myślący inaczej też są... Jeżeli współistnienie w danym czasie na danym terytorium oprą na ogólnie panujących zasadach prawnych to będzie znacznie lepiej niż opieranie się na jedynie słusznych wartościach jednej z wielu różnych grup. I tylko tu nie zaczynaj o "absolutnych prawdach i prawach podstawowych". Dla mnie - to bełkot! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.