j_d 23.09.2009 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 Witam! Mam starą podłogę drewnianą (ok. 90 m2), deski na stropie Kleina (stary dom, podłoga położoną jeszcze w latach 30. ubiegłego wieku). Jest w miarę dobrym stanie, jest niestety pomalowana okropną czerwoną farbą. Chciałbym ją scyklinować do żywego drewna, wypełnić szpary pomiędzy deskami i polakierować. Są też do uzupełnienia trzy fragmenty podłogi, w miejscach po zdemontowanych piecach kafflowych. Fachowcy zaproponowali następujące warianty:1) cyklinowanie + malowanie 3x (w tym podkład), lakier to Domalux, koszt 40 PLN/m^2, szpary między deskami - 5 PLN/m^2, wypełniaczem (nie lakierem) zmieszanym z pyłem z cykliny,2) cyklinowanie + malowanie 4x (w tym podkład), koszt 65 PLN/m^2, lakier to Bona Resident, w tej cenie również wypełnienie szpar wypełniaczem j.w.,3) cyklinowanie + malowanie 3x - 45 PLN/m^2, szpachlowanie - od 5 do 10 PLN/m^2, do tego lakier wybieram sam i jest rozliczany dodatkowo, proponowano mi lakier dwuskładnikowy, przy czym muszę liczyć się z kosztem ok. 25 PLN/m^2 takiego lakieru. Biorę pod uwagę opcję nr 1 dlatego, aby pozbyć się w miarę tanio tej farby z podłogi (część cykliniarzy nie chce się za takie podłogi brać, bo "za dobre mają maszyny"), polakierować ją i za kilka lat odnowić, ale trochę odstrasza ten Domalux (większość fachowców go odradza). Dodam, iż z fachowcem proponującym opcję nr 2 rozmawiałem dość długo, oglądałem jego robotę (zaprosił mnie, aby przyjrzeć się jego pracy), proponował mi również obejrzenie poprzednich prac. Odpowiedział na wszystkie moje pytania bardzo szczegółowo i myślę, że dobrze by mi się z nim współpracowało (to też jest ważne i warto za to zapłacić). Czy mogę prosić o ustosunkowanie się do powyższych wariantów? Szczególnie interesuje mnie opinia o lakierach (Domalux vs. Bona Resident vs. lakier dwuskładnikowy). Czy oprócz wypełniaczy mieszanych z pyłem (nie na bazie silikonu) stosuje się również wypełniacze silikonowe do podłóg? Jeżeli tak, to czy (i w czym) są one lepsze od tych mieszanych z pyłem? Pozdrawiam, Jacek P.S. Podane ceny dotyczą fachowców z Poznania i okolic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 24.09.2009 03:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 jak ta podłoga jest w miarę równa i nie "klawiszuje" to ja bym się szarpnął - i - dołożył - i - przybił na nią parkiet... po 70 letnich dechach nie spodziewaj się cudów - renowacja istniejącej podłogi jest IMHO wydatkiem bez sensu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j_d 24.09.2009 05:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 jak ta podłoga jest w miarę równa i nie "klawiszuje" to ja bym się szarpnął - i - dołożył - i - przybił na nią parkiet... po 70 letnich dechach nie spodziewaj się cudów - renowacja istniejącej podłogi jest IMHO wydatkiem bez sensu.... Podłoga spełnia określone przez Ciebie kryteria. W domu mam dwa mieszkania. W jednym z nich przeprowadziłem już taką operację, było to co prawda kilkanaście lat temu (inne maszyny, lakiery, itp.), ale dzięki temu wiem, czego mogę się spodziewać, a czego nie. Dlatego jestem zdecydowany na wariant z renowacją podłogi. Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 24.09.2009 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Ja nie rozumiem propozycji zamiany pięknej starej drewnianej podłogi liźniętej znakiem czasu - na PARKIET !!! W tym roku kładliśmy dechy na podłogę (takie prawdziwe dechy), fachowiec zaproponował materiały, wytłumaczył dlaczego takie, przekonał nas, przyokazji wybił z głowy kilka mitów i podłoga jest piękna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 24.09.2009 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 A o lakierach się nie wypowiem, bo mam wiedzę co do nich tylko z tego forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 24.09.2009 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Zgodziłbym się z betonem44. Piękna podłoga pięknej podłodze nie równa. Stare dechy z reguły noszą ślady użytkowania i ślady czasu. Brud, grzybki, sinizna której pod farbą nie widać, zaprawione szpachlą sęczki. Takie deski jeżeli maja spękania powierzchniowe zawsze już będą miały tego czarne ślady, podobnie z dziurami po gwożdziach, uszkodzeniami, łączeniami w najbardziej widocznych miejscach. Kiedyś kładąc dechy zakładało się że będą pomalowane kryjąco więc nie musiały być piękne i z reguły nie były. Szpachel i farba przykryły wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.