Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wojna z muszkami!


frykow

Recommended Posts

wczoraj nie mogłem się spokojnie napić piwa :evil:

 

oooo....to za coś takiego to bym od razu w mordę walił... albo w mordkę - w zaleznosci od tego jakie bydlę twój napój napastuje! Ogólnie to mi muszki mi nie przeszkadzaja ale jak mi naruszają moją oststnią sferę prywatności to MORDUJĘ! :lol:

 

EKOLODZY CISZA!

 

Browar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Składam raport o sytuacji na froncie:

 

Na froncie bez zmian.

 

Bazylia usunięta, w ślad za nią pozostałe kwiaty. Zmian nie widać. To jest fascynujące skąd one się biorą. Wchodzę z odkurzaczem i usuwam do ostatniej zauważonej gadziny (liczyłem, średnio na oknie przebywa ich 50 sztuk). Mija 10 minut (dziesięć! nie 30, nie 50, nie 100 - ale dziesięć minut!) wracam w to miejsce, a na oknie siedzi znowu 50 much, jakby nic się nie stało.

 

Fabrykę mają? Klonują się, albo przez pączkowanie rozmnażają?

 

Oto chromosom tej gadzili:

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/88/Drosophila_chromosomes.png

 

Teraz już wiem o czym rozmawiamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zastosowałem akcję wino. Zostawiłem butelkę słodkiego wina z jego resztką, nazlatywało sie tego do środka w diabła w nocy,ale też i namnożyło - czyli k...a porażka. :evil:

Pomyślałem o lepie na muchy nasączonym lekko jakimś winem/syropem?

Na razie pobijam rekordy w klaskaniu... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Składam raport o sytuacji na froncie:

 

Idzie lepsze!

 

Skomasowane działania wojenne zaczynają przynosić skutek. Do przeprowadzonych akcji sabotażowych zaliczam:

 

- dwie pułapki słoikowe z zawartością w postaci nabytego specyfiku marki Bross (małe gnidy pływające w czerwonej brei, hehe)

 

- zasieki w postaci półprzeźroczystych pasków na szyby, do których gnidy się przyklejają (małe gnidy giną z braku ruchu, hehe)

 

Do frontowych działań nadal zaliczają się regularne spotkania z odkurzaczem powietrze-mucha. Heheheh.

 

Wytropiłem ledwo rozmnożone gnidy, które jeszcze nie nauczyły się latać. W pobliżu nie stwierdzono jednak żadnych źródeł pokarmu.

 

Efekty - obecnie przy oknie można stwierdzić obecność tylko kilku sztuk tych nędznych stworzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wykrakali ... loce se kilka sztuk kole blatu w kuchni ... jabłuszka i gruszki pierwsza klasa niezepsute też lubią :wink:

plaga jakaś ... z kim nie gadam to u niego też fruwają .... jednym więcej innym mniej ... ale ogólnie wszędzie są ... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu miałem ich masę (małe zaniedbanie przy wyjeździe, zostawiłem nieopróżniony pojemnik na smiecie z resztami owoców. kiedy po dwóch tygodniach wróciłem - masakra) Nie było rady. W ruch poszedł muchozol i zamykanie kuchni i łazienki na dwie godziny. Po dwóch godzinach wróciłem i po solidnym przewietrzeniu - nie było ani jednej sztuki do lipca następnego roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

frykow: z eksterminacją co do ostatniego genu to będzie trudno, bo "przetrwają osobniki najbardziej prymitywne", a ta owocówka niestety do nich się zalicza...

 

nieprawda.

ma 95% genów tych samych co my

Z procentami genów to o niczym nie świadczy. Mało to przykładów wśród ludzi, którzy mają 100% genów takich, jak my, a z homo sapiens (czyli człowiekiem _myślącym_) mało mającymi wspólnego? :lol: I co gorsza, takie osobniki przetrwają kataklizm... :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

frykow: z eksterminacją co do ostatniego genu to będzie trudno, bo "przetrwają osobniki najbardziej prymitywne", a ta owocówka niestety do nich się zalicza...

 

nieprawda.

ma 95% genów tych samych co my

Z procentami genów to o niczym nie świadczy. Mało to przykładów wśród ludzi, którzy mają 100% genów takich, jak my, a z homo sapiens (czyli człowiekiem _myślącym_) mało mającymi wspólnego? :lol: I co gorsza, takie osobniki przetrwają kataklizm... :x

 

masz rację, niestety :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...