Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

eeee tam ... faceci fajni są ... prości w obsłudze ... :lol:

 

choć , tez zdarzają sie przypadki skomplikowane które są nie lada wyzwaniem ... które tylko potwiedzają regułę ... :lol:

 

Bo mają jedną wajchę do sterowania... niczym gry przed-konsolowe.

tych bardziej skomplikowanych - nie znam...

 

myslcie o mnie co chcecie ... czysta prawda ... :roll:

 

no bo .... jak to inaczej nazwać :roll:

 

mój małz kiedyś przy rozmowie mówi tak:

no ale powiedz, ze jakbym tak szedł ulicą i zaczepiłaby mnie Jennifer Lopez albo Salma Hayek, poszedłbym z nia i Cie zdradził .... no powiedz , żebys mi nie wybaczyła .... :roll:

 

:lol: :lol: :lol:

 

nie wiem ...może jestem dziwna ... wybaczyłabym pod warunkiem, że on by mi tez wybaczył Toma Cruise albo Win'a Diesel :wink: :lol:

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bardzo rezolutny ten twój mąż daggulko :D :D :D

 

powiem tak:

nie dam se za niego reki uciąć - za siebie nie dam, a co dopiero za drugiego człowieka ... ale gdyby poszedł na lewo to bym chyba umarła.... ze śmiechu :lol:

no ale ja jestem inna ... wybaczcie ... :oops:

Bardzo rezolutny ten twój mąż daggulko :D :D :D

 

powiem tak:

nie dam se za niego reki uciąć - za siebie nie dam, a co dopiero za drugiego człowieka ... ale gdyby poszedł na lewo to bym chyba umarła.... ze śmiechu :lol:

no ale ja jestem inna ... wybaczcie ... :oops:

 

oj Daga, żebyś Kochana się nie zdziwiła wiem co mówię :roll:

 

oj Daga, żebyś Kochana się nie zdziwiła wiem co mówię :roll:

 

ale ...hm ... no przeca mówie, ze se reki nie dam uciąć ... :lol:

Dzieńdoberek :D

witaj, ale wcześniejszych nie czytaj :D

 

No właśnie coś mi się zdaje, że powinnam dokładnie przejrzeć wszystkie posty 8) :lol: :lol: :lol:

Nie wiedziałam, gdzie to wkleić, a podobalo mi się, no to wpadłam tu.

 

Rano, w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:

-jak tam Twój wczorajszy sex

-beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?

- no u mnie rewelacja mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszna, romantyczną kolację, potem przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina zajebistej gry wstępnej, potem godzina zajebistego sexu a na koniec wyobraź sobie, że godzinę rozmawialiśmy bajka po prostu!

 

W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów...

-jak tam Twój wczorajszy sex?

-nie no-zajebiście! przychodzę do domu, obiad na stole, zjadłem, wybzykałam, zasnąłem! A u Ciebie?

-kur..., u mnie beznadzieja... Przychodzę-nie ma prądu bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem wiec gdzieś starą na kolację, żarcie beznadziejne, było kur... tak drogo, że nie starczyło mi na taksówkę powrotna i musiałem zapierdalać do domu na piechotę. przychodzimy-kur... przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece!! byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć a potem kur... przez godzinę nie mogłem się spuścić. Na to wszystko tak się wkurwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem...

małż mówi, ze nieco przesadzone .... sens zachowany .... :roll: :lol:

 

z tym , że jak zwykle nie wiem czy żartuje czy serio mówi ... :roll:

idę spać ... fatalnie się czuję ....

a jutro do lekarza ... bo nic mi nie przeszło .... pewnie zmieni antybiotyk i nic z relaksu weekendowego .... porażka :(

mam nadzieję, ze Agduś nie wykrakała z tą punkcją :oops: :roll:

 

dobranoc ....

idę spać ... fatalnie się czuję ....

a jutro do lekarza ... bo nic mi nie przeszło .... pewnie zmieni antybiotyk i nic z relaksu weekendowego .... porażka :(

mam nadzieję, ze Agduś nie wykrakała z tą punkcją :oops: :roll:

 

dobranoc ....

 

Może jakieś naświetlania Ci zaleci :roll:

 

Koleżance pomogło płukanie zatok, robione kilka razy do skutku. Już od kilku lat ma spokój, przedtem często jej dokuczało :roll:

Ja w dzień zdążyłam dosiać trawę, ponawozić i akurat się strasznie rozpadalo - całkiem mi to pasuje. Ale niech jutro przestanie, bo mam parę krzaczków do wsadzenia :D

No i kozę odpaliliśmy - fajny jest taki ogień i od razu cieplej, bo ogrzewania jeszcze nie włączamy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...