Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

właśnie zmyłam krew z rąk i łzy z twarzy .....

wracałam przed chwilą z pracy samochodem .... patrzę - na poboczu leży duży czarny pies .... myślę : co za kretyn potrącił psa i zostawił go na widoku .... ale patrzę : poruszył głową .... aż mnie serce zabolało.... nie myślałam ani chwili - zawróciłam .....

 

piękny młody nowofunland - pysk zakrwawiony , ale reaguje na głaskanie i jak do niego mówię ... normalnie łzy mi same ciekły ale zawzięłam się w sobie i pobiegłam do samochodu poszukać czegoś - koca, szmaty , zdjąć pokrowiec z siedzenia na którym mogłabym go przenieść do samochodu i zawieźć do weterynarza ....

w tym momencie hamuje z piskiem samochód i wybiega kobieta - podbiega zaryczana - już wiedziałam, ze to jej zguba ....

Asti - 8 miesięcy ......

zadzwoniła po męża .... zabrali psa do weta .... stan ciężki - według mnie raczej bez szans .... nie wiadomo ile leżał na poboczu zanim się zatrzymałam ....

 

i siedze i rycze - nie potrafię sobie poradzić z okrucieństwem ludzi .... jak można do jasnej cholery potrącić psa ..... jeszcze psa o wielkości małego cielaka i się nie zatrzymać, nie zainteresować , zostawić na śmierć .....

szlag mnie trafia ..... co za kretyn , człowiek bez serca może tak postąpić ....

 

nie potrafię się z tym pogodzić ..... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eeeee..... a jesteś pewna, że to jest pierniczenie o głupotach?

 

to nie jest pierniczenie o głupotach , ale musiałam to z siebie wyrzucić .... :(

masakra jakaś .... cały czas mam przed oczami tego biednego psa - i jak patrzył na mnie jak go głaskałam :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek
boszszszz.... jakbym złapała tego ciula to bym mu nogi z dupy powyrywała .... :evil:

 

owszem, to złe, że kierowca nie udzielił pomocy psu, ale druga sprawa -

dlaczego pies biegał po ulicy :roll: gdzie byli właściciele? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzieli, że uciekł im z posesji za jakąś suczką w cieczce .... szukali go ....

jest ich wina i ich strata nie upilnowali .....

ale mnie bardziej bulwersuje brak człowieczeństwa sprawcy ....

 

niestety, ganianie za suką tak się tez kończy... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...