DZIEŃDOBERKOWO .... czyli pierniczenie o głupotach ...

[daggulka]

Dziś nie pije nic bo mnie ząb napie....

 

ło jesssooooo .... to do dentysty .... a tak w ogóle - napisałam to żeby dobrze wyglądało ....

bo mnie samej plomba wypadła miesiąc temu , momentami ząb mnie napiernicza że masakra a do dentysty jakoś nigdy mi nie po drodze ...

[PanPaniSmith]

Dziś nie pije nic bo mnie ząb napie....

 

ło jesssooooo .... to do dentysty .... a tak w ogóle - napisałam to żeby dobrze wyglądało ....

bo mnie samej plomba wypadła miesiąc temu , momentami ząb mnie napiernicza że masakra a do dentysty jakoś nigdy mi nie po drodze ...

 

 

o jej.. to mój mąż ma tak samo jak wy.. I myślałam, ze on jeden taki artysta, że do lekarza nie chce iść..

 

WItam o poranku, mocno spanikowana budową

[PanPaniSmith]

no jakoś tam dam.. Ale mój mąż to strasznie luźny bolek..nic nie mamy kupionego, bo on chce na bieżąco.. No i trzeba szukać stali i betonu na za 10 dni.. o jej.. WIęc ja się teraz martwię za dwóch!

[racer]

No ładnie, nie było mnie raptem kilka dni i 5 stron napierniczonych do czytania

[daggulka]

no to gdzie sie szlajasz , synusiu ...

 

masz tu streszczenium ... i tym sposobem nie musisz czytać wszystkiego

 

Ewcia .... no ... faktycznie śmy ostatnio napierniczyli ...

 

krótkie streszczenie w takim razie :

 

zachorowała mi Zołza .... kota znaczy ....

potem melanrz strasznie się o nią martwił a potem zapisał się na zlot .... następnie nad zlotem zastanawiał się racer ...ale jak zobaczył moją fotę to wymiękł i zniknął na ament .... ponadto miał do nas żal, ze On taki młody a my tacy starzy ....

potem przyszedł Stuk sie pożalić że mało se zębów nie wybił jak sie potknął o resztki surowego kurczaka którego rozwlókł kot Gwidon ... a kilka stron dalej pochwalił się, ze lubi się katować ..... podejrzewamy , że pejczykiem który zapodaje często w emotikonach ....

Tomkwasowi Kaśka wyjechała ..... więc rozweselaliśmy się w międzyczasie .... a potem zwiał mu kot .... który wrócił przed północą w samą porę ... ale mimo to Tomkwas się wściekł i kocię ma szlaban

wpadła też Ciril która skarżyła się na spracowane dłonie ... i temat zszedł na pazurki .... i zajrzała kuleczka pochwalić się , ze Ona to krótkie nosi i się pożalić że musi rano zwłoki zwlec na uczelnię... a ja zauważyłam, że wcięło Jej kuleczki

zajrzał też Retro który podpuszczał Tomkwasa żeby w/w zagościł w wewontku dla ciemiężonych .... ale tomkwas zachowując resztki zdrowego rozsądku - grzecznie odmówił....

coolibeer zapodał zdjątka ze swej młodości .... nie wiem jak inni , ale ja tam żadnej różnicy zasadniczej nie zauważyłam ...

systematycznie zaglądała też elutek .... która uświadomiła w pewnym momencie mnie i cieszce , że nie wiemy jak się witac na zlocie z innymi ... i uzgodniłyśmy , że Elka będzie klepać facetów w zadek , a ja z Cieszką będziemy im się rzucać na szyję ...na zmianę coby sobie nie kolidować....

na to stwierdzenie zajrzał labas który zadeklarował chęć rzutu na pierwszy ogień ....

Pan&PaniSmith nam się pochorowała i ma odwyk ... znaczy antybiotyk Jej zapodali ...

na przedostatniej stronie wyłam i płakałam ze śmiechu oglądając " Nie zadzieraj z fryzjerem" .....

a na bieżącej stronie Baru ma dziś urodzinki i chopaki czekają w Jej dzienniku budowy na postawienie ...

 

i to w zasadzie tak bardzo ogólnie - wszystko ....

jeśli ktoś został pominięty .... przepraszam ... obiecuję, że następnym razem mocniej przyłożę ... sorry ... się przyłożę ...

[Ciril]

Witam serdelecznie

Dzisiaj w końcu skończą krycie dachu

 

 

Pan&PanisSmith spokojnie, my mnóstwo rzeczy załatwialiśmy "na wariata" np. wczoraj rury do przebicia się przez odeskowanie dachu (bo kominki wentylacyjne mają za krótkie wpusty)... tylko dobrą farbę na siwe włosy sobie kup

 

 

racerbo jak się ktoś obija to później nadrabiać musi

[racer]

Dzięki, mam jasność w temacie. Widzę Daga poważny kaliber przeciwko mnie wyciągasz, jakaś teoria spiskowa?!

 

Spokój dziś mam w pracy, kilka tylko spotkań byznesowych późnym popołudniem i relax

[daggulka]

Dzięki, mam jasność w temacie. Widzę Daga poważny kaliber przeciwko mnie wyciągasz, jakaś teoria spiskowa?!

 

 

a coś Ty .... jakżebym śmiała

[daggulka]

a w ogóle to dzieńdoberek wszystkim ....

a czy będzie dobry .... to sie okaże ..... w praniu ....

[Gość coolibeer]

a dobry dobry

[Ciril]

Zaraz zrywam się z roboty i borę smarka na spacer

[retrofood]

Zrobiłem galaretkę z kurzęciny. Na zagryzkę, bo szwagier ma wpaść na degustację. Jakby kto miał blisko... to nie braknie.

[Ciril]

Mając pod opieką smarka to tylko bym się na galaretkę pisała

[retrofood]

No to wiosłuj w stronę Stalowej Woli

[Ciril]

z wózkiem i smarkiem i bez auta. sprawdzę pekaesy...

 

 

 

 

Bez auta, bo wstyd się przyznać... przegląd mi wyszedł muszę szanownego ślubnego wysłać

oj, będzie dulczył...

[Ciril]

Spadam po smarka, bo ślubny do pracy idzie Jak młodego uśpię, to 22, do powrotu starego mam czas na forum.

 

Bez odbioru

[bobiczek]

Zrobiłem galaretkę z kurzęciny. Na zagryzkę, bo szwagier ma wpaść na degustację. Jakby kto miał blisko... to nie braknie.

 

kurę kupowałeś czy jak Adam Słodowy?

[daggulka]

ja odbębnie jeszcze dwie rozmowy telefoniczne z klientami do których sie zabieram od rana jak pies do jeża bo łatwe nie są .... a potem z z Zołzą do weta ... i zaś kroplóweczka czyli trzy godziny kimania na kozetce wisząc nad kotą i trzymając łapke coby nie zginała

[retrofood]

Zrobiłem galaretkę z kurzęciny. Na zagryzkę, bo szwagier ma wpaść na degustację. Jakby kto miał blisko... to nie braknie.

 

kurę kupowałeś czy jak Adam Słodowy?

 

tym razem kura nie uciekła...

[racer]

Co się pije do galaretki?