DZIEŃDOBERKOWO .... czyli pierniczenie o głupotach ...

[retrofood]

Dobrywieczorek wszystkim

 

Gdzie jesteście

Chciałam się pochwalić, że wreszcie mam lampy na dół

 

a Peter ma do góry!!!

[daggulka]

kto pije ze mną dziś wieczorkiem?

[cieszynianka]

Dobrywieczorek wszystkim

 

Gdzie jesteście

Chciałam się pochwalić, że wreszcie mam lampy na dół

No ale to się chwal. Śmiało. Ja to bym nawet i zobaczył chętnie, ale jak Ciebie znam .....Nas jeszcze ten zakup oczekuje i pewnikiem jeszcze trochę poczeka.

Nadal sie nie wprowadziliśmy i jakoś tak dziwnie się to wydłuża. Ciągle o jakieś pierdołkowate pierdołki.

 

A to co znowu za przytyki o mojej alternatywnej normalności

 

Te pierdółki to znam i wszpółczuję, też się jeszcze z nimi pierniczymy zamiast już mieszkać

[cieszynianka]

Dobrywieczorek wszystkim

 

Gdzie jesteście

Chciałam się pochwalić, że wreszcie mam lampy na dół

Zazdraszczam Też bym tak chciała napisać

A poza chwaleniem się, moze pokazałabyś te lampy, bo mi wciąż inspiracji brak

 

A tak w ogóle to dzieńdoberek, piękne słońce w Opolu świeci - u was też?

 

Na razie są zapakowane w pudłach i w tym tygodniu jeszcze nie zawisną, ale powiem, że są do bólu proste, z dużymi kloszami skierowanymi w dół i wreszcie mi się udało trafić na taki zestaw do obskoczenia całego dołu: 2 trójki, 1 dwójka, 3 jedynki i ........... szaleństwo czyli stojąca do kompletu

[tomkwas]

Jak przytyki? Przecie to normalna mobilizacja, z delikatnym zahaczeniem o urażanie dumy i leciutkim zabarwieniem humorystycznym.

Tak, chyba wszystko ująłem.

[cieszynianka]

kto pije ze mną dziś wieczorkiem?

 

Ok, zgłaszam się na ochotnika, ale wieczorem będę dopiero po 22

 

Czy jest jakiś trunek obowiązkowy, czy też wedle uznania pijącego

[tomkwas]

kto pije ze mną dziś wieczorkiem?

Pić mogę bo jutro mam urlop. Szkopuł w tym, że niby pic będę z Tobą, ale jednak bez internetu.

[cieszynianka]

kto pije ze mną dziś wieczorkiem?

Pić mogę bo jutro mam urlop. Szkopuł w tym, że niby pic będę z Tobą, ale jednak bez internetu.

 

Masz już jakieś widoki na połączenie ze światem, bo jak się człowiek do netu przyzwyczai, to potem bez niego jak bez samochodu

[tomkwas]

Widoki mam. Bo widać z okna maszt od radiówki.

Może w sobotę przechwycę gdzie gościa i zamontujemy, ....

[cieszynianka]

Widoki mam. Bo widać z okna maszt od radiówki.

Może w sobotę przechwycę gdzie gościa i zamontujemy, ....

 

No to żeby Ci się nie wywinął

[tomkwas]

Nawet jakby, to krzywdy mu zrobić nie mogę, bo to kolega.

A do braku internetu zaczynam sie przyzwyczajać

Żona nijak się nie chce przyzwyczaić do mieszkania u mamusi i zaczyna się napinać nerwowo ...

[cieszynianka]

Nawet jakby, to krzywdy mu zrobić nie mogę, bo to kolega.

A do braku internetu zaczynam sie przyzwyczajać

Żona nijak się nie chce przyzwyczaić do mieszkania u mamusi i zaczyna się napinać nerwowo ...

 

To rób wszystko, żeby owo napięcie nie przekroczyło punktu krytycznego

[tomkwas]

Robię. Uciekam przy pierwszych objawach. I se w domu nocuję ...

[daggulka]

Cieszka ... jak tam sprawy kuligu? jakieś konkrety mamy?

coś mi się zdo, że to bedzie nbajbardziej zajeb.... impreza z dotychczasowych ...

[cieszynianka]

Cieszka ... jak tam sprawy kuligu? jakieś konkrety mamy?

coś mi się zdo, że to bedzie nbajbardziej zajeb.... impreza z dotychczasowych ...

 

Kurka, właśnie nie zdążyliśmy wczoraj zadzwonić, bo się okrutnie długo pierniczyliśmy z kupowaniem tych lamp i jak już wróciliśmy do domu, to pora już była nie do dzwonienia

 

Jak wróci Moja Większa Połowa, to ją zmuszę do nawiązania relacji telefonicznej z panią Bluszcz (właścicielka gospodarstwa).

Pozdrawiam

 

Ps. Teraz pędzę, bo za chwilę elektryk przyjedzie bramę prądem zasilać i muszę mu otworzyć i takie tam inne + zbieranie orzechów, bo opadają jak wściekłe

[daggulka]

nie ma pospiechu ... jeszcze mamy 3 miesiące do imprezy , ale cos czuje, że to bedzie impreza przez wielkie I

[daggulka]

Lokuj wszystkie swoje pieniądze w alkoholu

- tam są one najbardziej oprocentowane!

 

http://www.sportbar.twoje-miasto.pl/syspir/86-300f124/Image/warka.jpg

 

ktoś ma ochotę?

[Barbossa]

o mamo, ta pianka....

[daggulka]

o mamo, ta pianka....

zimne ... z lodówki .... i to "pssst" kiedy otwierasz puszkę ..... bezcenne

 

 

a w temacie innym : jak kopytko? jest szansa, że od poniedziałku koniec leberstwa i do roboty?

[cieszynianka]

nie ma pospiechu ... jeszcze mamy 3 miesiące do imprezy , ale cos czuje, że to bedzie impreza przez wielkie I

 

A może 3 miesiące i 16 dni ?????????

 

Proponowany termin 23/24 stycznia 2010 roku

 

Przekazuję relację z ustaleń wstępnych poczynionych przez Moją Większą Połowę (Petrus_es).

 

Właściciele pensjonatu w Istebnej zaproponowali następującą kalkulację:

 

1. nocleg + śniadanie - 40 zł

2. kulig (przejazd tam i nazad + kiełbasa z grila na postoju) 30 zł

3. wyżywienie (obiad po przyjeździe + nocna impreza z zimną płytą i ciepłym posiłkiem) 50 zł

Razem 120 zł , na pewno nie więcej (napoje rozweselające we własnym zakresie)

 

Informacja dodatkowa: dla chętnych jest możliwość pozostania dłużej (noclegi w cenie 30 zł bez śniadania, ewentualne wyżywienie do uzgodnienia). W pensjonacie jest dostępna kuchnia z pełnym wyposażeniem, w pobliżu wyciągi narciarskie.

Ewentualny dłuższy pobyt (dla zapalonych narciarzy) wymaga wcześniejszej rezerwacji.

 

I co Wy na to