Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

 

już lece dopisać ... bo przeca wszystkich zapraszamy bez wyjątku , nie? :D

 

To już było dawno ustalone :roll: :D

 

ja wiem ...ino zabrakło w tym wewontku tego jednego zdania ... :oops:

ale już jest ... :D

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

matka (w domyśle jak zwykle - jest tylko jedna) :lol: ... ja mam nadzieję na osobiste poznanie :D

kurcze dziewczyny , ochotę i ja mam was zobaczyć :oops: :wink:

zobaczymy, zobaczymy :D jakby co trzymajcie dla mnie miejsce (w razie niewypału na pewno ktoś wskoczy )

kurcze dziewczyny , ochotę i ja mam was zobaczyć :oops: :wink:

zobaczymy, zobaczymy :D jakby co trzymajcie dla mnie miejsce (w razie niewypału na pewno ktoś wskoczy )

 

Mam nadzieję, że Cię poznam osobiście :D

Na kuligu, oczywiście :lol:

cholera ,jak powiem 3\4owi że znowu mnie gdzieś niesie .... :wink:

na razie milczę o zjeżdzie bo dopiero wróciłam a za dwa tygodnie znowu go z młodymi na "chwilę " zostawię (o czym on też jeszcze nie wie :oops: )

nie mogę chłopa nadto stresować :wink:

Kuuurna!

Znowu mam zapiernicz w robocie - nawet nie mam czasu tu zaglądnąć wrrr... :x

Ale na szybkości - Dzię dąbry wszystkim!

Matka! (dyrektorka)

Ty nie świruj - jak wiadomo wszem i wobec jesteś tylko jedna - to musisz być!! :lol: Możemy się jakoś umówić z jechaniem - w końcu z jednej starony polski będziem jechać...

Baru ... u mnie w robocie tez zapiernicz , ze masakra ...

dlatego jestem do jutra na forum "z doskoku" :oops: :lol:

dzień dobry :)

wszyscy w robocie a ja właśnie zamkłam robotę do maja :D

dalej bedę pracować ale już stacjonarnie w domciu , w dowolnych porach , w zależności od ochoty :D

cud mniut :D

Baru kolejny miód lejesz na moje serce transportem, bo do Rzeszowa dojadę czym bundź a na dłuższe trasy autobusami to ja chmmm nie teges :oops:, a osobiście zsamochodowana nie jestem :roll:

pozdrawiam wszystkich pracujących i "owocowej " pracy życzę :D

Niedobry wieczór.

:evil:

A tak sobie tylko na chwilkę wpadłem. Żeby powiedzieć (zorientowanym), że u nas leje.

Właściwie to nie tyle leje, ile leje się .... po ścianach. Coś mi się zdo że tracę ochotę do budowania. I to na samiuteńkim finiszu ....

Jutro mi się pewnie poprawi, ale dziś .... jesień, normalnie, średniowiecza ... :(

I spadam ... :-?

Tomek , cholera .... co Wam się leje ?

wiem, ze ostatnio kiedyś też Was zalało ... no ale co jest przyczyną bo nie znalazłam w dzienniku Twoim informacji albo nie doczytałam ?

noż jasna cholera by mnie trafiła ... współczuję ....

Nas zalewa Mojżesz. Taki nasz, prywatny. Oczywiście jeśli pominąć krew, która zalewa mnie, co grozi pierdyknięciem żyłki.

A w dzienniku jest, na ostatniej stronie....

Idę się gapić na świeżą plamę .....

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...