Tomkii 25.09.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Czy ktoś z osób piszących o kablach grzejnych może mi powiedzieć, jakiej mocy kable użył? J. 15W na metr plus termostat i do plastików nie radzę dawać więcej. Nie ratowałem co prawda wodomierza tylko ratowałem wodę ogrodową która tymczasowo zasilała budynek - ale ostatnią zimę przeżyło. Plastiki należy owinąć najpierw taśmą aluminiową i dopiero do tego dawać kabel (spodem rury), w około ocieplenie i będzie dobrze. Na sam wodomierz można zrobić jakiś zawijas z kabla aby mocniej go grzało. PS. Ocieplenia nie żałować! Jeśli mają to być standardowe pianki na rury to należy dać minimum dwie - jedna na drugą (większą). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 25.09.2009 22:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 15W na metr plus termostat i do plastików nie radzę dawać więcej. OK, dzięki. U mnie przyłącze jest z nierdzewki (wymóg wodociągów) i w okolicy wodomierza normalnie stal oraz mosiądz (antyskażeniowy), wychodzi na to, że mocy tego mojego przewodu będzie aż nadto. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
p1oterek 26.09.2009 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2009 To ja mam to szczęście, że wodomierze i zawory mam w skrzynce wodomierzowej 6 metrów od domu a to jest ponoć odporna do -30 stopni. Więc pozamykam zawory przed i za licznikiem w domu otworzę kranik niech pościeka co ma, a i tak wszystko jeszcze zaizoluje - szmaty-styro. Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 26.09.2009 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2009 miałem taki sam stan w zimie 2005 roku, przez 2 miesiące trzymało -10 , przez kilka nocy temperatura spadała do ponad -20 stopni, woda w słoiku jak zamarzła w grudniu to odmarzła w kwietniu tak było zmrożone wszystko w domu , wodomierz owinięty szmatami , wełną, czym sie tylko dało , w największe mrozy w pomieszczeniu z wodomierzem wkładałem grzejnik konwektorowy żeby choć troche utrzymać temp. nic się nie stało nic nie zamarzło . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GraMar 28.10.2014 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2014 http://wod-kiel.com.pl/zadbaj-o-przylacze-wody-przed-zima-,615.html Wszystko pięknie, ale jak zabezpieczyć metalową rurę w chudziaku i nad nim,a jeszcze przed wodomierzem. Tam jest woda bezpośrednio od wodociągu. Skruszyć chudziak wokoło tej rury, wybrać piasek zasypowy i owinąć przewodem grzejnym-ale jakim? Potem to otulić wszystko wełną skalną oby nie sfajczyć chałupy? A jest wełna skalna miękka jak wełna do poddaszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forgetit 29.10.2014 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2014 a zasuwy nie ma na połączeniu wodociąg-przyłącze? powinna być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GraMar 29.10.2014 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2014 (edytowane) a zasuwy nie ma na połączeniu wodociąg-przyłącze? powinna być Jest zasuwa, to nowe przyłącze założone 3 mies temu.Przecież to nie takie proste zakręcić toto na głębokości 2m bez studzienki, jest zasypane ziemią koparą. Poza tym jej zakręcenie nie spowoduje zniknięcia wody z rury między zasuwą a wodomierzem... Edytowane 29 Października 2014 przez GraMar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forgetit 30.10.2014 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2014 to gratuluje rozsądku. Sztyca powinna być w rurze osłonowej i zakończona skrzynką. Jeśli jest tak jak piszesz, to po co ta zasuwa? Co do reszty, to zamykasz zasuwę, odkręcasz kran za wodomierzem i zimę powinno przetrwać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GraMar 11.11.2014 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 to gratuluje rozsądku. Sztyca powinna być w rurze osłonowej i zakończona skrzynką. Jeśli jest tak jak piszesz, to po co ta zasuwa? Co do reszty, to zamykasz zasuwę, odkręcasz kran za wodomierzem i zimę powinno przetrwać Nie ma czego grattulować, należy mi współczuć Nie mam niczego takiego w projekcie jak rura osłonowa na sztycy.. zakończona czymkolwiek...Sama na to wszystko założyłam starą oponę aby zaznaczyć miejsce:mad: Jak i gdzie odkręcić/rozkręcić aby przetrwało zimę w nieogrzewanym budynku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 12.11.2014 13:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2014 O, mój stary wątek odżył O ile chudziaka nie masz zrobionego z B20, to może i dobrym sposobem byłoby rozkucie go wokół rury, odkopanie choć na pół metra w głąb, a potem owinięcie rury przewodem grzejnym do terrariów, ze sklepu zoo? Całość można potem poprzykrywać szmatami, styropianem, czy czym tam wolisz. Swoją drogą... kto taką kichę odstawił z tą zasuwą? Znana lokalna firma z Zielonki, na "N"???? Reklamuj, najlepiej nie przez ludzi, a wprost do niego, do szefa znaczy (jeśli chcesz, dam telefon), on jest bardzo rozsądny, to człowiek techniczny, nie biznesmen w krawacie, idzie się z nim dogadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GraMar 13.11.2014 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2014 nie N.... Mam już trochę akcesoriów, m.i. kabel grzewczy 3,5m z termostatem 10oC-30oC, sprężarę, wór trocin, wełnę jeszcze obczytuję. Dobrze, że jesień taka jesienna Widziałeś? http://www.marki.pl/www/pliki/koncepcja_drogowa__czesc_i_techniczna.pdf Sprawdź miejsca przepompowni ścieków, a obwodnica rzut beretem:bash: Do S8 mam kilometr i huczy a tu:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 13.11.2014 18:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2014 Tego nie znam, dzięki, ale i dla mnie nic nowego tu nie wynika. Przepompownia ścieków, która ma mnie objąć położona w rozsądnej odległości ode mnie, drogi żadne (w sensie S8, północna itp.) mi nie grożą, u mnie tutaj sielanka Tylko drogi... o ile dobrze się zorientowałem, obejmie nas ósmy etap realizacji dopiero. Nie wiem, czy dożyję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.