Na jakim etapie prac zakańczamy budowę z bankiem?

[fmau]

Witam,

 

budowę domu finansuję z kredytu. Na chwilę obecną budynek jest w stanie surowym zamkniętym (dach, okna, elektryka, hydraulika).

 

Na jakim etapie prac zakańczamy budowę z bankiem. Nieprzekraczalny termin mam do września 2010. Czy jeśli wstrzymam się z mokrymi pracami (tynki, wylewki) na zimę to zdążę od następnego sezonu (wiosna 2010) z tynkami, wylewkami, elewacją itp.

 

Czy ktoś przesuwał termin oddania budynku (2 lata) z uwagi na fakt np. przeciągającej się procedury podłączania prądu przez ZE?

 

Z wyrazami szacunku,

mały inwestor

[irreality]

Raczej dla banku (przynajmniej w moim przypadku) koniec budowy jest równoznaczny z zakończeniem robót budowlanych (oddanie do użytkowania).

 

Jeżeli już teraz masz stan surowy zamknięty z instalacjami to do września 2010 powinieneś spokojnie skończyć.

[bombel79]

ja co prawda nie mam nad soba banku, ale wprowadzic sie musze przed wrzesniem 2010 (dziecko idzie do przeczkola) i zdecydowalem sie na robienie tynkow i wylewek jeszcze w tym roku (budowa rozpoczeta w kwietniu br.)

 

bo jak ukladalem kalendarz prac na przyszly rok przy tynkach "wiosennych" to wychodzilem na styk... kwestia tego jakie prace musza byc zrobione zeby ci odebrali budynek (pewnie zagospodarowanie terenu na zewnatrz, a przynajmniej smietnik, wjazd, elewacja zew, balustrady... nie musi byc natomiast mebelkow typu kuchnia, lazienka)... no i troche te formalnosci trwaja zanim sie odda do uzytkowania...

[niktspecjalny]

Witam,

 

budowę domu finansuję z kredytu. Na chwilę obecną budynek jest w stanie surowym zamkniętym (dach, okna, elektryka, hydraulika).

 

Na jakim etapie prac zakańczamy budowę z bankiem. Nieprzekraczalny termin mam do września 2010. Czy jeśli wstrzymam się z mokrymi pracami (tynki, wylewki) na zimę to zdążę od następnego sezonu (wiosna 2010) z tynkami, wylewkami, elewacją itp.

 

Czy ktoś przesuwał termin oddania budynku (2 lata) z uwagi na fakt np. przeciągającej się procedury podłączania prądu przez ZE?

 

Z wyrazami szacunku,

mały inwestor

 

Okres wskazany w glejtach bankowych jest bardzo ścisły.O przesunięciu terminu oddania budynku musisz powiadomić bank(ja nie pertraktowałem jeszcze więc nie wiem).Kredytując się niejako gwarantujesz bankowi za pozyskane pieniądze ,że oddasz budynek zgodnie z wytycznymi w umowie.Na ten przykład.Skoro ma być elewacja to ma być,skoro ma być np. zjazd z drogi powiatowej to ma być itp.Masz udowodnić bankowi ,że tą kasę jaką ci dał spożytkowałeś na ten właśnie postawiony cel.

[Gość M@riusz_Radom]

A kto sprawdza ze strony banku te elewacje i kostki brukowe ? W znakomitej większości przypadków bankowi wystarczy zawiadomienie o dopuszczeniu do użytkowania budynku.

[bombel79]

no ale czy nieocieplony budynek (docelowo sciany dwuwarstwowe) zostanie odebrany? mi sie wydaje ze chyba niekonicznie (no chyba ze sie nie pojawia ludziki do obdioru, ale to loteria)

[Jarek.P]

Na jakim etapie prac zakańczamy budowę z bankiem. Nieprzekraczalny termin mam do września 2010. Czy jeśli wstrzymam się z mokrymi pracami (tynki, wylewki) na zimę to zdążę od następnego sezonu (wiosna 2010) z tynkami, wylewkami, elewacją itp.

 

Czy ktoś przesuwał termin oddania budynku (2 lata) z uwagi na fakt np. przeciągającej się procedury podłączania prądu przez ZE?

 

Z wyrazami szacunku,

mały inwestor

 

Zobacz w umowie, jak masz określony "przedmiot kredytowania". Jeśli jest to "budowa domu jednorodzinnego", to niestety, trzeba ten dom w terminie zbudować i w terminie zakończyć. W moim kredycie jako przedmiot kredytowania wpisałem "budowa domu jednorodzinnego [...] w stanie surowym zamkniętym" i potem konsekwentnie pilnowałem, żeby ta końcówka zdania nie znikła (a próbowała).

Jeśli płacisz terminowo a masz merytorycznie uzasadniony powód obsuwy, to przecież w bankach nie siedzą idioci, zadzwoń do swojego doradcy, pogadaj z nim, zapewne powie ci, żeby napisac pisemko z prośbą i tyle.

 

J.

[Gość M@riusz_Radom]

no ale czy nieocieplony budynek (docelowo sciany dwuwarstwowe) zostanie odebrany? mi sie wydaje ze chyba niekonicznie (no chyba ze sie nie pojawia ludziki do obdioru, ale to loteria)

 

Panie, są takie rzeczy na świecie o których się fizjonomom nie śniło .. A co tam taki odbiór bez docieplenia, pryszcz ..

[bombel79]

wiem... ja po prostu urzednik jestem, to sie przepisow trzymam i czasmi wyobrazni brakuje

[daggulka]

fmau ... analogiczna sytuacja - i też nade mna wisiała wizja banku

kolejnośc prac możesz zobaczyć w moim dzienniku bo juz dokładnie nie pamiętam ...

wstepnie plany były ambitne: przeczekamy zime i zabieramy się za wykończeniówkę wiosną

ale na tyłku usiedzieć nie potrafiłam , i:

listopad -tynki .... przeschło i jazda dalej

jesli chodzi o czas trwania prac wykończeniowych - to wszystko zależy jak masz ekipy ustawione ... ja w czerwcu zamieszkałam i wiekszość wykończeniówki robilismy dosłownie własnymi ręcami (oprócz tynków i wylewek właściwie wszystko)

 

sprawa nastepna - jeśli w starostwie siedzą zasadnicze zołzy to mając w projekcie ściane dwuwarstwową bez ocieplenia nie odbiorą Ci budynku...

masz wpisy kierbuda w dzienniku budowy z których wynika czy to docieplenie jest czy nie ... jeśli nie wpisu - raczej pozamiatane ....

 

bank też człowiek ... jesli sie nie wyrobisz, pójdziesz i powiesz:

"ekipy zapier.... sprawę i odmówiły ...nie mam fachowców i nie zdążę na czas"

to najprawdopodobniej uda sie termin odroczyć podpisując stosowny papier ... głowy Ci nie urwą

 

u mnie sprawawygladała tak, ze po wypłacie ostatniej transzy rzeczoznawca powiedział : po terminie nieprzekraczalnm przyjadę sprawdzic czy transza została spozytkowana jak trza i wszystko jest skończone .... i tyle go widziałam - sie w terminie nie pokazał, znaczy miał to w ....

 

z terminem odbioru w kontekście banku też się zagapiłam ... żadnego pisma nie dostałam, nikt mnie nie ścigał .... ale to jest PKO - tam burdel mają...

[kolorado]

Nie wiem czy tak jest we wszystkich bankach, ale przedłużenie terminu oddania budynku do eksploatacji wiąże się z podpisaniem aneksu do umowy, co z kolei wiąże się z dodatkową opłatą.

W banku Millenium - bagatela - 300PLN

W ING z tego co wiem 100PLN.

No ale wyjścia nie ma, trza płacić...

[Krzychos]

Zwykle w umowie kredytowej za koniec budowy, uważa się ODBIÓR BUDYNKU.

Na tej stronie znajdziesz listę niezbędnych dokumentów do odbioru - http://forum.muratordom.pl/dokumentacja-do-odbioru-domu,t109845.htm

 

Zapewniam Cię, że załatwienie tych formalności zajmie Tobie od 1 do 3 miesięcy i będzie jeszcze sporo kosztowało.

Podobno (ale podobno) do odbioru powinno się mieć wykończoną kuchnię, jedną łazienkę, chociaż jeden pokój oraz ogrodzenie działki i elewację.

 

I tu jest największy problem. Ja nie doszacowałem kredytu. 10 września tego roku, powinienem zakończyć budowę, pieniądze się skończyły, a do wykończenia domu pozostały jeszcze: podłogi, malowanie, drzwi wewnętrzne,, łazienka, schody, kuchnia !!!

Do tego powinienem dom już dawno ubezpieczyć (zrobię to w przyszłym tygodniu) oraz dostarczyć na płycie CD zdjęcia "wykończonego" domu.

 

Ale kredyt spłacam regularnie, więc nikt na razie z banku się nie odzywa.

[pblochu]

U mnie w GM powiedziano tak

termin terminem ale przy obsuwie do pół roku czepiać się nikt nie będzie

Będę trzymać za słowo

[sylwiag]

Witam, a do mnie z PKO już dzwonili informując, że w umowie jest data 1.02.2009 r. Mąż był rozmawiał, prosił, uśmiechał się do Pani, to powiedziała, że przesunąć można owszem.....o 1 miesiąc. Jak nie zdążymy mogą zażądać natychmiastowej spłaty całości kredytu. U robi się dopiero elektryka, już zaczynam siwieć, do lutego będę naturalna blondi.

[kasia1981]

najlepiej zapytać w starostwie czy w nadzorze budowlanym co jest wymagane do odbioru. jest dużo domów nie ocieplonych i działki nieogrodzone i ludzie mieszkają. no i co znaczy wykończona kuchnia?

[niktspecjalny]

A kto sprawdza ze strony banku te elewacje i kostki brukowe ? W znakomitej większości przypadków bankowi wystarczy zawiadomienie o dopuszczeniu do użytkowania budynku.

 

daggulka już to prawie wszystko napisała ale ja dodam kilka zdań.

Chciałoby się powiedzieć i wszyscy i nikt.Zbliża się termin oddania budynku,kompletujemy wskazane dokumenty i składamy je w nadzorze bud.W specyfikacji danej przez bank inwestorowi wyszczególniono co trzeba by budynek był kompletny(ja takową mam).Nawet te twoje elewacje i kostka brukowa.Mówisz ,że bankowi wystarczy zaświadczenie.Zakończyłeś budowę i zgłosiłeś i dlatego wiesz czy tylko ogólnikowo tłumaczysz problem?.Na przykładzie dagi możemy wnioskować ,że albo przyjdą albo nie bo wszędzie jest burdel i będziemy siedzieć cicho na du..pie i czekać aż ktoś z tych w/w zapuka celem sprawdzenia.Daga ma również racje mówiąc ,że te sprawdzacze tyż ludziska i mogą pójść na odstąpienie od pewnych norm pytanie tylko czy pójdą?I ostatnie spostrzeżenie na to co mówisz odnośnie sprawdzania.Przykład z życia.Upłynął ci termin w którym to powinieneś dopełnić wszelkich formalności do oddania budynku.Sytuacja rodzinna zmusiła cie już dawno by wygospodarować sobie w nowym domu pomieszczenia do spania(i nie tylko) i zamieszkać w nim.Pieniądze spożytkowałeś na ten szczytny cel ale zbrakło na wykończeniówkę.Kompletujesz dokumenty i składasz?Jak nie masz elewacji wpisanej w Dziennik to ją wpisujesz?Jak nie masz zjazdu z drogi publicznej(kostka pod sam garaż) to go wpisujesz?Dół masz wykończony a górę się wykończy potem to też wpisujesz ,że tam wszystko gra?

 

Proszę abyś mi wytłumaczył ,że się mylę.Termin oddania upływa u mnie w maju.

[daggulka]

Ns ... nie rozumiem stwierdzenie "to wpisujesz" w kontekście dziennika .... kto miałby wpisać w dziennik budowy coś czego nie ma?

żaden kierbud tego nie zrobi bo zdaje sobie sprawę że cos się stanie , spali się chałupa i dostanie po dupie....

 

na kontrole z inspektoratu do rodzinnych stodółek rzadko sie fatygują ... mają mnóstwo roboty przy budynkach wiekszych na ten przykład uzyteczności publicznej (udałam raz miłą w gminie i sobie pogadałam z kim trza)

 

za to kontrola z banku dotycząca wykorzystania ostatniej transzy w terminie nieprzekraczalnym to już inna sprawa i zależy od banku i od chęci do pracy rzeczoznawcy....

 

zostaje kilka wyjśc ...nikt nie powie autorowi wątku jak ma postapic:

 

- sprężać sie i żyły sobie wypruwając starać zmiescić się w czasie (uwzgledniając, iż formalności odbiorcze w tym komplketowanie dokumentów szarpna jakieś 3 miesiące i kasy też niemało ... u mnie jakieś 2500zeta )

 

- wziąc na przeczekanie ...iśc swoim tempem i liczyc na opieszałość i gapiostwo banku tudzież brak złej woli i przymykanie oka

 

- iśc do banku , zapowiedzieć juz teraz że może zdarzyć się sytuacja że się nie wyrobisz w czasie ze względu na zawalone terminy fachowców ... zapytać jakie sa wyjścia .... porozmawiać jak człowiek z człowiekiem ... od razu zaznaczę , ze jesli brylata blondyneczka zacznie stroić miny i robić problemy .... wal jak w dym od razu do kierownika , z nim załatwisz znacznie więcej

[niktspecjalny]

Ns ... nie rozumiem stwierdzenie "to wpisujesz" w kontekście dziennika .... kto miałby wpisać w dziennik budowy coś czego nie ma?

żaden kierbud tego nie zrobi bo zdaje sobie sprawę że cos się stanie , spali się chałupa i dostanie po dupie....

 

.Kompletujesz dokumenty i składasz?Jak nie masz elewacji wpisanej w Dziennik to ją wpisujesz?Jak nie masz zjazdu z drogi publicznej(kostka pod sam garaż) to go wpisujesz?Dół masz wykończony a górę się wykończy potem to też wpisujesz ,że tam wszystko gra?

 

Skoro M@riusz_Radom pisze:

A kto sprawdza ze strony banku te elewacje i kostki brukowe ? W znakomitej większości przypadków bankowi wystarczy zawiadomienie o dopuszczeniu do użytkowania budynku.

Chciałem mu zadać właśnie te pytania jak się ustrzec by nie narobić sobie kwasu z oddaniem budynku bo jakoś lekko się o tym wypowiedział.Wiadomym jest ,że w dziennik nie można nic wpisać czego się nie ma ale w odniesieniu do jego stwierdzenia ....skoro bankowi wystarczy tylko zaświadczenie to hulaj dusza.

[daggulka]

 

Skoro M@riusz_Radom pisze:

A kto sprawdza ze strony banku te elewacje i kostki brukowe ? W znakomitej większości przypadków bankowi wystarczy zawiadomienie o dopuszczeniu do użytkowania budynku.

Chciałem mu zadać właśnie te pytania jak się ustrzec by nie narobić sobie kwasu z oddaniem budynku bo jakoś lekko się o tym wypowiedział.Wiadomym jest ,że w dziennik nie można nic wpisać czego się nie ma ale w odniesieniu do jego stwierdzenia ....skoro bankowi wystarczy tylko zaświadczenie to hulaj dusza.

 

wszystko zalezy od banku ....

 

mój bank ma rzeczoznawcę któremu nie chciało sie przyjść poogladac .... ale sadząc po pracy całego banku to raczej śmiem twierdzic, ze ogólnie tam jest taki system pracy ... co dla mnie wyszło lepiej

 

ale jesli bank przykłada dużą wagę do spraw w/w , przyjdzie taki , zobaczy że nie ma kostki naokoło domu , elewacji a w kosztorysie jak byk jest ujęte - to mozna narobić sobie niezłych kłopotów ....

 

trzeba te dwie rzeczy rozgraniczyć...

to wyżej to o banku

 

a teraz o odbiorze ... inspektorat szczerze wali czy Ty tam masz marmury w ogrodzie czy złoto na elewacji .... budynek gotowy do odbioru powinien spełniać takowego standardy ... czy spełnia - czytają z dziennika budowy .... jeśli cos im nie pasi , to wzywają do wyjasnia .... jeśli zaczynasz sie motać - przysyłaja kontrolę ...

prosto, krótko i na temat ...

[niktspecjalny]

 

wszystko zalezy od banku ....

 

 

ale jesli bank przykłada dużą wagę do spraw w/w , przyjdzie taki , zobaczy że nie ma kostki naokoło domu , elewacji a w kosztorysie jak byk jest ujęte - to mozna narobić sobie niezłych kłopotów ....

 

trzeba te dwie rzeczy rozgraniczyć...

to wyżej to o banku

 

a teraz o odbiorze ... inspektorat szczerze wali czy Ty tam masz marmury w ogrodzie czy złoto na elewacji .... budynek gotowy do odbioru powinien spełniać takowego standardy ... czy spełnia - czytają z dziennika budowy .... jeśli cos im nie pasi , to wzywają do wyjasnia .... jeśli zaczynasz sie motać - przysyłaja kontrolę ...

prosto, krótko i na temat ...

 

O to mi chodziło ale z tym inspektoratem to mnie pocieszyłaś chciałbym żeby tak było i w moim przypadku.