aneta s 19.06.2010 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 Famelio przygnałam zaraz po Twoim wpisie u mnie o rychłej przeprowadzce;). dzieje się u Ciebie, dzieje:jawdrop: co do cokołów to Masz nad czym mysleć. Z tego co widzę to ciemnych płytek jest wiecej? ja chyba dałabym wszędzie ciemne A jak Twoje parapety? bedą ceglane? Nie doczytałam wczesniej ale ktoś sugerował , że może być kłopot z utrzymaniem czystości, no to powiem że ja mega praktyczna jestem i właśnie z tego powodu są ceglane, co prawda nie mieszkam jeszcze ale parapety wygladaja bez zarzutu, wogóle nie widac na nich brudu no i sa takie o jakich marzylam. My mamy je bardzo głębokie (zresztą wewnetrzne tez) bo mamy mur grubosci 50 cm, planuję ustawić na nich ceramiczne naturalne donice albo takie metalowe szare i zwisające kwiaty ale to nie w tym roku oczywiście. A jak z listwami i ościeżniczmi, Zdecydowałaś już jakie bedą ostatecznie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 19.06.2010 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 (edytowane) No jak Ci pokażę, nie uwierzysz - prawie nic się nie dzieje Podjazd "się robi", kafle "się kładą" a reszta czeka na zmiłowanie banku http://lh5.ggpht.com/_lh-bdMVUT8A/TB0hc4YgMaI/AAAAAAAAI-E/BLvJSCyUAFU/s720/DSC_8374.JPG http://lh6.ggpht.com/_lh-bdMVUT8A/TB0hebz307I/AAAAAAAAI-I/Os7Di0u3bVw/s720/DSC_8375.JPG http://lh4.ggpht.com/_lh-bdMVUT8A/TB0hfyij3zI/AAAAAAAAI-M/sujGcJEetEE/s720/DSC_8376.JPG http://lh3.ggpht.com/_lh-bdMVUT8A/TB0hhCUFhHI/AAAAAAAAI-Q/UldyDNPH-i4/s512/DSC_8377.JPG http://lh3.ggpht.com/_lh-bdMVUT8A/TB0hpvUf-cI/AAAAAAAAI-k/YPeZjxcKPx4/s720/DSC_8384.JPG I na taki oto stan się wprowadzamy Bez kuchni, bez kibelka, bez umywalki (może kupi się jutro). Zwierzaki oszaleją od tej przestrzeni W sprawach, o które pytałaś - w całym mieście udało mi się zdobyć 2 płytki ciemne na cokoły w łazience, więc sprawa rozwiązała się sama - ciemne pod ciemnym, jasne pod jasnym. A co do drzwi - ościeżnice zamówione (szare), listwy spróbuję wykonać sama wg przepisu jednej z forumowiczek. Będą białe, a jak się wkurzę - przemaluję Edytowane 19 Czerwca 2010 przez Famelia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka 14 20.06.2010 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Pięknie się robi:lol:, a te luksfery muszę pochwalić jeszcze raz, i cegła na ścianie i murek pod wyspę i wykusz- jest po prostu super:jawdrop: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 20.06.2010 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 I na taki oto stan się wprowadzamy Bez kuchni, bez kibelka, bez umywalki (może kupi się jutro). Zwierzaki oszaleją od tej przestrzeni Famelia, ale kibelek kupcie! Koniecznie!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 20.06.2010 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Famelia, Ty mnie tymi przeszkleniami normalnie kładziesz na łopatki. I jeszcze ten widok za oknami.Myślałam, że ja mam dom otwarty na ogród, ale przy Twoich przeszkleniach, mój dom to bunkier. Affron prześliczny, w połączeniu z woodenticem rewelka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anjazzielonego 20.06.2010 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 [http://i590.photobucket.com/albums/ss350/Famelia/xa.jpg Dzień dobry:) Witam się FAMELIO, jestem absolutnie zachwycona Twoimi oknami, i uprzejmie proszę jeszcze o jakieś zdjęcia tej cudnej kociej istotki:)Czy można by koci pyszczek zobaczyć? bardzo proszę, zżera mnie ciekawość! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 20.06.2010 16:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 tolu, z Twoich ust takie słowa dziękuję.. Mam nadzieję, że kiedyś pochwalisz mój ogród. Zawsze możesz wpaść na głaskanie kota do wykusza sure łobuzie kibelek jest w górnej łazience (która jest baaaardzo saute) więc nie ma groźby, że będziemy robić do wiaderka Inka14 bardzo dziękuję za miłe słowa - to bardzo potrzebne gdy człowiek jest tak zmęczony jak ja od tygodnia Dziś mieliśmy objazdówkę Praktiker/Ikea/Obi i wydaliśmy tam resztę pieniążków. M.in. na to: http://katalog-praktiker.pl/upload/miniaturki/Jesien/Dekoracje/500x500/img_0018_kinkiet_ogrodowy_inox_stal_nierdzewna_5412253972891_kopia_800.jpg(kupiliśmy ostatnie 4 sztuki chyba) także na to: http://www.ikea.com/PIAimages/0092296_PE233812_S3.JPG oraz http://www.ikea.com/PIAimages/0092015_PE228258_S3.JPG i na to też: http://www.ikea.com/PIAimages/0115014_PE268072_S3.JPG Mamy też kibelek na dół kupiony, ale nie jest na tyle boski, żeby go znaleźć w necie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 20.06.2010 16:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Anjazzielonego ależ bardzo proszę (choć nie jest zbyt fotogeniczna ) Witam w moim domu http://lh5.ggpht.com/_lh-bdMVUT8A/TB5GPB7u2sI/AAAAAAAAI_A/Q30_gtzR6C8/s512/DSC_6587.JPG i żeby nie było, że mam tylko kota - oto nasza "pierworodna": http://lh4.ggpht.com/_lh-bdMVUT8A/RpNosn1KnrI/AAAAAAAABE0/z4R4nd-M-zc/s640/image7853.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 20.06.2010 16:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Odgapione Oto przepis na placek dla chętnych: SKŁADNIKI: - 4 jaka -1 szklanka cukru -1.5 szklanki mąki -1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 cukier waniliowy -0.5 kostki margaryny - jakieś owoce Białka ubijamy z cukrem na sztywno. Dodajemy żółtka i cukier i ubijamy. Potem dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i cukier waniliowy. Na koniec roztapiamy pół margaryny i dolewamy do ciasta, miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Wylewamy ciasto na blachę (ja na dół daję papier do pieczenia i posypuję boki formy bułką tartą żeby ciasto można było łatwo wyjąć). Na tak przygotowane ciasto wykładamy rabarbar, truskawki lub śliwki - pokrojone. Wkładamy ciasto do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Ja piekę je ok 1.5 goodziny. SMACZNEGO:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anjazzielonego 20.06.2010 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Prześliczna puchatka:)Psinka też, wygląda na wesołego łobuziaka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 20.06.2010 17:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 No, generalnie jest wesoło A po przeprowadzce będzie jeszcze weselej, bo planujemy przygarnąć kolejne biedne zwierzątko (czyt. bernardyna) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 20.06.2010 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Hm, zwierzątko - takie milusie maleństwo! Strasznie fajne są te pieski, kiedyś bardzo mi się podobały, zanim nastała era berneńczyków... A ja myślę o kocicy dla mojego szaraka, ale tylko wtedy, jak nie jestem na niego zła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 20.06.2010 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 No właśnie chyba dużo ludzi postanowiło wymienić bernardyna na berneńczyka A co do kotki - ja ciągle czekam na to czekoladowe cudo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolaartur 20.06.2010 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Famelia, no, ale pojechaliście z koksem... Po prostu szczęka mi opadła... Rewelacja a okna powalają...i widok za nimi też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 20.06.2010 18:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Dziękuję bardzo za miłe słowa - widok cóż, księżycowy a patrząc na okna coraz częściej zastanawiam się, kto je będzie mył Ale damy radę - jak tylko przyzwyczaję się do tego, że ludzie zaglądają nam do domu przez okna. Całe życie mieszkałam conajmniej na 1 piętrze i jestem nieprzyzwyczajona do bycia atrakcją dla przechodniów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1210 20.06.2010 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 ale fajnie, ale fajnie!!! bardzo mi się podoba. na pocieszenie dodam, że na podobny stan się wprowadzilismy i po 2 miesiacach pozbylismy sie wszelkich "fachowcow". co do mycia okien- raz heroicznie podobne przeszklenia myłam sama, teraz zlecam firmie- za 140 złotych wszystko wymyją, łącznie z wrednymi poddaszowymi, polecam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 20.06.2010 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Jestem skłonna dać tyle za czyste okna i święty spokój Tylko czy w mojej mieścinie też się ktoś tego podejmie... Dzięki za pociechę, bo jesteśmy lekko przerażeni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 20.06.2010 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Jak to nie wiele się dzieje...bardzo duzo Zrobiliście:jawdrop: Ach te przeszklenia...zazdroszczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 21.06.2010 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2010 Famelio, śliczne masz podłogi:) REWELKA przez duże R Buziaki zostawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 21.06.2010 14:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2010 Dziękuję i zapraszam jak już posprzątam i będzie na czym usiąść i z czego kawę wypić Może pojedziemy razem do jakiejś szkółki Podłogi efektowne, ale kosztują nasz strasznie dużo nerwów. Woodentic znaczy się. Płytki mają długość 65cm, a nasi kafelkarze mają maszyny do 60cm. Zabrała więc kafle do kamieniarza, żeby dociął je wzdłuż zgodnie z wymiarami majstrów. Dziś odebrałam... masakra. Szczerby jak w buzi pięciolatka. Panowie troszkę je przyszlifowali, ale nie wszystko dało się uratować. Płytki pojechały do następnego kamieniarza, jutro zobaczymy. A nerwy mam w strzępach Niech żyje affron! l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.