Alunek 03.08.2010 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2010 Famelio, czekamy na relację ,jak się mieszka ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 03.08.2010 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2010 Puk, puk.... chyba życie w nowym domu zupełnie Famelię absorbuje..Famelio może jednak się odezwiesz choć słówkiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 08.08.2010 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2010 Witajcie Do znienawidzonego banku na literę N dopisuję internetowego dostarczyciela (a może niedostarczyciela) na tę samą literę. Netu nadal niet, a budowa a właściwie niekończące się korowody ekip doprowadzają mnie do rozstroju nerwowego i depresji. Jestem teraz z wizytą w rodzinnych stronach, mam aparat ze sobą więc zdjęcia wrzucę. Tylko nie dziś, bo po 9 godzinach jazdy ledwie żyję. Dziękuję za pamięć o mnie i moim domostwie, do napisania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 08.08.2010 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2010 Famelio! ten korowod wkrótce się skonczy! z niecierpliwościa czekam na zdjęcia;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 08.08.2010 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2010 Współczuje, Famelio. Życie pod jednym dachem z ekipami jest męczące, ale na pewno niedługo sie skończy ten korowód i wypoczniesz. Jeśli chodzi o net, cieszę się, ze znalazłam jakiś radiowy, bo inni dostawcy totalnie zawiedli... ...ale bank na N? Znam dwa, jeden z nich był chwalony... ...a który masz na myśli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 09.08.2010 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 Jesteś I obiecałaś zdjęcia:) Super, w takim razie czekamy... A co do korowodów z ekipami to współczuję, trzymam kciuki aby jak najprędzej się skończyły i niech trzyma Cię przy życiu myśl, że warto to wszystko przetrzymać dla przyjemności zamieszkania w wykończonym domku:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 10.08.2010 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Bank to norweski import - papiery, podpisy, dodatkowe zabezpieczenia i mnóstwo przeszkód do pokonania. Więc nie polecam i sama sobie nie chwalę, choć teraz już "tylko" spłata nam pozostała Z ekip jeszcze gaz i elewacja (bez tynków) i koniec. Wraz z tym kończy się mój urlop i jestem bardziej zmęczona niż przed nim. Może w pracy odpocznę Z netem totalna porażka - telefon przenieśli nam bez problemów, ale uruchomienie internetu to insza inszość: najpierw kazali zerwać poprzednią umowę, potem podpisać jakiś aneks, potem przysłali nową umowę, następnie zgubili tę umowę - trzeba było przefaksować. Teraz już nikt w ich call center nie wie, dlaczego nie mamy netu. Tak więc czekamy aż minie miesiąc, zrywamy umowę i idziemy do tepsy Zdjęć nie będzie dużo, bo mam wszędzie bandżo budowlane, którym chwalić się nie należy ale pogląd na dół jakiś dadzą http://i590.photobucket.com/albums/ss350/Famelia/1-14.jpg http://i590.photobucket.com/albums/ss350/Famelia/2-14.jpg Reszta - jak wrócę do domu i wreszcie jakiś normalny operator podłączy mi net Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 10.08.2010 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Famelio - współczuję i to bardzo:hug:Sama męczyłam się z ekipą od tynku przez 6 tygodni i wiem co czujesz. Z drugiej strony pomyśl sobie to JUŻ TYLKO gaz i elewacja! Bank na N ?... Niemożliwe. Myśmy przenieśli nasz kredyt z P... państwowego do N... i doznaliśmy szoku i miłego zaskoczenia,gdyż już straciliśmy nadzieję,że są jeszcze jakieś banki dla których klient jest ważny. Głowa do góry! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 10.08.2010 10:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 A jednak.. ten właśnie bank dał nam mocno popalić. Do tego stopnia, że za 2 lata planujemy "sprzedać się" innemu. Chyba, że nam przejdzie do tego czasu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 10.08.2010 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 A jednak.. ten właśnie bank dał nam mocno popalić. Do tego stopnia, że za 2 lata planujemy "sprzedać się" innemu. Chyba, że nam przejdzie do tego czasu... Trudno mi w to uwierzyć,bo moje doświadczenia są zgoła odmienne. Może to jest bardziej kwestia pracowników w danej placówce niż samego banku i jego procedur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 10.08.2010 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Witaj Famelio, To cienko jak takie przygody masz z internetem...nie wiem jak bym sobie dala rade na tak dlugo bez netu;) Czekam na wiecej fot!! Kuchnia sie pieknie zapowiada...CHCE WIECEJ!!:lol2: Maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 10.08.2010 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 A ja nadal nie wiem, który na "N", bo są dwa... i w jednym też mam kredyt! fajna kuchnia, Famelio! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 10.08.2010 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 No nareszcie mamy jakąś fotograficzną pożywkę Kuchnia w szarościach bardzo mi się podoba, a ściana telewizyjna ceglana wygląda świetnie... Na pewno cudownie Wam się mieszka niezależnie od obecności ekip, a i one w końcu odejdą w siną dal i w zapomnienie.... Pomyśl ile przeciwności losu trzeba pokonać w czasie budowy i potraktuj te przeboje z netem i bankiem jako ostatki.. Kto wie, może jeszcze za tym zatęsknimy? Życie po budowie stanie się nudne bez użerania z fachowcami:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka 14 11.08.2010 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 Wreszcie jakieś fotki. Kuchnia super - piękny blat , a z bałaganem szybko się uporasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 12.08.2010 07:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Tak, tak - to TEN bank. Oczywiście, to nie wina banku jako takiego, a pracujących w nim ludzi. Ale nie mówię tu tylko o pracownicy naszego oddziału, ale też o centrali. Masakra. Życie z ekipami może być uciążliwe - zwłaszcza, gdy się nie ma drzwi wewnętrznych (nawet do kibelka). I człowiek czuje się jak intruz we własnej chałupie i siedzi na schodach przed domem i czyta książkę. Na szczęście już prawie koniec. Mojego urlopu też Dół wyszedł naprawdę fajnie, choć ta przestrzeń mnie lekko onieśmiela. I brak detali nadających przytulność. Ale wszystko przyjdzie z czasem. W sobotę upływa miesiąc od momentu, gdy podpisaliśmy umowę o net z N.... - więc można ją zerwać i iść do starego operatora. Nie sądziłam, że w XXI wieku można mieć tak durne przejścia z netem. Cóż, trudno. Czy któraś ma może ma krzesła Stefan z Ikei? http://www.ikea.com/PIAimages/20855_PE068880_S4.jpg Ja mam i czarne lekko mi nie pasują do ciemnego stołu. Da się toto przemalować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 12.08.2010 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Cześć kochana!!! Współczuję przejść z netem. Na pewno da się przemalować krzesełka. A na jaki kolor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 12.08.2010 10:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Kolor? Nie wiem - pasujący do mojego ąplua i ąturaż. Szary? Biały? Fuksja? Mięta? To pewnie pieśń przyszłości, np. next wakacje - bo teraz jedyne czego mi trzeba to Święty Spokój. Ale tak sobie rozmyślam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 24.08.2010 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 Pięknie tu więc się wpraszam:) Gratuluję gustu, determinacji. WARTO BYŁO! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 24.08.2010 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 Tak, tak - to TEN bank. Oczywiście, to nie wina banku jako takiego, a pracujących w nim ludzi. Ale nie mówię tu tylko o pracownicy naszego oddziału, ale też o centrali. Masakra. Życie z ekipami może być uciążliwe - zwłaszcza, gdy się nie ma drzwi wewnętrznych (nawet do kibelka). I człowiek czuje się jak intruz we własnej chałupie i siedzi na schodach przed domem i czyta książkę. Na szczęście już prawie koniec. Mojego urlopu też Dół wyszedł naprawdę fajnie, choć ta przestrzeń mnie lekko onieśmiela. I brak detali nadających przytulność. Ale wszystko przyjdzie z czasem. W sobotę upływa miesiąc od momentu, gdy podpisaliśmy umowę o net z N.... - więc można ją zerwać i iść do starego operatora. Nie sądziłam, że w XXI wieku można mieć tak durne przejścia z netem. Cóż, trudno. Czy któraś ma może ma krzesła Stefan z Ikei? http://www.ikea.com/PIAimages/20855_PE068880_S4.jpg Ja mam i czarne lekko mi nie pasują do ciemnego stołu. Da się toto przemalować? Na pewno się da, pytaj lub czytaj u monah i lutajki to specjalistki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monah 24.08.2010 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 weź myszonik nie żartuj. ze 3 sprzęty pomalowałam w życiu ale na pewno się da, bo to lita sosna+bejca. tylko trzeba zmatowić lakier papierem ściernym - i hulaj dusza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.