Mohag 04.11.2010 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 uhu taka drabina w sypialni ma cos w sobie - mozna w razie czego wlezdz na gore jak myszy pod lozkiem sie zadomowia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 05.11.2010 15:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 W mojej wersji byłby to raczej pająk lub karaluch Kupiłam wreszcie chlebak http://i590.photobucket.com/albums/ss350/Famelia/pudeka.jpg a tak się prezentuje na mojej półeczce http://i590.photobucket.com/albums/ss350/Famelia/tre.jpg I pytanie do specjalistek od budzenia gratów do nowego życia - jak pomalować toto na czarno? Skoro ramiona ma pokryte plastikiem? http://i590.photobucket.com/albums/ss350/Famelia/ert.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka 14 05.11.2010 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 Gdzie kupiłaś chlebak? oglądałam takie same pojemniki w sklepie internetowym NEXT-a , ale nie wysyłają do pl - a ja tak na nie zachorowałam. Były zielone? no i ile$ jeśli można wiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 05.11.2010 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 Były zielone i czarne - niestety, za późno się zorientowałam i miałam już czerwone Kupiłam u tego sprzedawcy: http://allegro.pl/kremowy-metalowy-chlebak-kentucky-vintage-i1298070283.html Pokazałam tylko chlebak, ale kupiłam cały ten zestaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 07.11.2010 11:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2010 Ukradzione od sure: Przepis na pyszną cytrynówkę - mam go od 1987 roku . Składniki: -1/2 l. spirytusu -8 małych lun 6 dużych cytryn -2 szklanki niepełne cukru -2 szklanki wody 1.Cytryny obrać ze skórki, pokroić w plastry ( z tego jedną pokroić ze skórką). 2.Wodę , cukier i cytryny gotujesz przez 15 min od momentu zagotowania się. 3.Zestawić z ognia i troszeczkę uchylając pokrywkę pomału wlać spirytus. 4.Zostawić pod przykryciem, około 5 minut, aby przestygło. 5.Przecedzić przez sitko z dużymi oczkami ( do makaronu) końcówkę troszkę przetrzeć łyżką. 6.Wlać do butelek ( wychodzi 1 l i szklanka), litr wlać do butelek, a resztę popijać ciepłe - pychotka Dlatego najlepiej robić wieczorkiem Cytrynówka po ostygnięciu zgęstnieje, więc przed użyciem mocno wstrząsnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 07.11.2010 16:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2010 Z sieci: nalewka kukułkowo- miodowa 30 dkg cukierków kukułek 3 łyżki miodu 1/2 l spirytusu Ccukierki zalać spirytusem w dużym słoju, odstawić na 2 tygodnie i codziennie potrząsać, aby się szybciej rozpuszczały. Potem ściągnąć czysty płyn znad osadu, zlać do butelek, a sam osad zalać 1 l przegotowanej wody z 3 łyzkami miodu, żeby się cukierki rozpuściły do końca. Następnego dnia połączyć zlany spirytus z wodą kukułkowo- miodową i odstawić wszystko na miesiąc w butelkach. LUB: 300 g kukułek 1/2 l wódki 1 szklanka mleka lub śmietany 5 żółtek 30 dkg kukułek utłuc na proszek Wrzucić proszek do rondelka razem ze szklanką mleka (tłustego) lub śmietany 30% (jeśli ktoś lubi gęsty likier) i podgrzewamy, aż masa się rozpuści (nie gotujemy, nie doprowadzamy do wrzenia). Kiedy masa będzie już jednolita wlewamy utartych 5 żółtek (do białości, można dodać do żółtek łyżkę cukru) i doprowadzamy do zgęstnienia. Do ostudzonej masy dolewamy wódkę i zlewamy do butelek. Można pić od razu. Trzymać max 3 tygodnie. nalewka mandarynkowa Z 1/2 kg mandarynek zdjąć skórki, środek sobie zjeść, a skórki włożyć do piekarnika i ususzyć (50'C powinno wystarczyć). Skórki włożyć do dużego słoika i zalać 1/2 l spirytusu. Odstawić na dwa dni. Potem zlać do butelki. Z jednej szklanki wody i 200g cukru przygotować syrop (rozpuścić na małym ogniu). Do syropu wlewać strumieniem naszą i dokładnie mieszać. Zlać nalewkę do czystych butelek i odstawić na 2 miesiące. Nie potrząsać butelką, bo zmętnieje! Po dwóch miesiącach nalewkę ostrożnie zlać do karafek, względnie przefiltrować przez watę, żeby na wacie został osad. nalewka cytrynowo- kawowa Dorodną cytrynę wyszorować pod gorącą wodą. Naszpikowac ją ziarenkami kawy (15-20). Włożyć do słoja, zasypać 1/2 szklanki cukru i zalać 1/4 litra wódki albo spirytusu, co kto lubi. Odstawić w ciemne miejsce na miesiąc. Przez pierwsze dni często potrząsać słojem, dopóki cukier się nie rozpuści. Po miesiącu zlać nalewkę i wedle gustu rozcieńczyć (oczywiście po dolaniu spirytusu zyska na mocy, po dolaniu wody straci; można sobie w ten sposób regulować proporcje mocy i smaku). Wyjściowy nalew jest bardzo esencjonalny, więc spokojnie można zwiększyć jego objętość. nalewka świąteczna korzenno- porterowa ZAPRAWA - 200 ml spirytusu 60%, 2 laski wanilii, 4 dag rodzynek, kawałek cynamonu 1-2 cm, 5 goździków, 1/4 gałki muszkatołowej. Cynamon, gałkę i goździki utłuc w moździerzu. Rodzynki opłukać i osączyć. Rodzynki i wanilię posiekać i wraz z przyprawami zalać spirytusem. Odstawić na dwa tygodnie, przez ten czas często wstrząsać. Po dwóch tygodniach przefiltrować do czystej butelki. Dostaje się 150 ml zaprawy, co wystarcza na jakieś 10 l nalewki. Do dużego garnka wlać butelkę porteru, podgrzać do około 80 stopni (ale nie zagotować), dodać 50 dag cukru i 7,5 miodu. Mieszając doprowadzić do wrzenia (BARDZO się pieni!!!). Gotować kilka minut, zbierając szumowiny i pianę. Zdjąć garnek z ognia, wlać drugą butelkę porteru i 30 ml zaprawy. Potem, cały czas mieszając, wlewać powoli 0,75 l spirytusu 96% i 0,25 l wódki. Po ostudzeniu można od razu pić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 07.11.2010 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2010 Famelia do plastiku są specjalne farby (wiem z zawodowego doświadczenia ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 07.11.2010 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2010 Ooo dzięki A w sprayu też znajdę? Bo lampa sama w sobie fajna, tylko to złoto z plastikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 07.11.2010 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2010 Piszę się na degustację tych nalewek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 07.11.2010 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2010 powiem, że w detalu to się średnio orientuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 08.11.2010 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 Famelio, Na czym stanelo u Ciebie z drzwiami wewnetrznymi? Ogladalam DRE Skala. Ten model podobal nam sie w tamtym roku. W tym roku juz model po pierwszym opatrzeniu sie troche nam spadl na skali pieknosci, ale to nie bylby wielki problem. Wtedy wybralismy kolor dab ryfla. W tym roku juz nam sie odwidzial ten kolor (nie pasuje do schodow) i patrzylam na dab bielony, are rozczarowalam sie tym kolorem po zobaczeniu go na zywo. Nie powiem, grafit rylfa podobal mi sie bardzo...ale Pan Maz krecil nosem...I chyba w przyszlym roku, na wakacje bede miala dom bez drzwi...wybory sa ciezkie:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka 14 08.11.2010 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 (edytowane) Były zielone i czarne - niestety, za późno się zorientowałam i miałam już czerwone Kupiłam u tego sprzedawcy: http://allegro.pl/kremowy-metalowy-chlebak-kentucky-vintage-i1298070283.html Pokazałam tylko chlebak, ale kupiłam cały ten zestaw No nie ma tych zielonych:(, ale będę czekać- moze jeszcze kiedyś bedą. Smakoszem nalewek ja tez jestem:D, w tamtym roku robiłam z pigwy, a w tym roku z aronii. Zajrzałam tu i mam plany na kolejne lata:D A tego kompleciku to ci zazdroszczę, fajnie u ciebie ten czerwony wygląda- ja już mam kubki i talerze zielone i tak by mi ten zielony pasował Edytowane 8 Listopada 2010 przez Inka 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 08.11.2010 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 Piszę się na degustację tych nalewek Jak wreszcie się za nie zabiorę (kukułkowa kusi mnie wybitnie ) - zapraszam powiem, że w detalu to się średnio orientuję Ja już powoli wchodzę w temat - dzięki za info. Będzie glamurowo jak się patrzy Famelio, Na czym stanelo u Ciebie z drzwiami wewnetrznymi? Ogladalam DRE Skala. Ten model podobal nam sie w tamtym roku. W tym roku juz model po pierwszym opatrzeniu sie troche nam spadl na skali pieknosci, ale to nie bylby wielki problem. Wtedy wybralismy kolor dab ryfla. W tym roku juz nam sie odwidzial ten kolor (nie pasuje do schodow) i patrzylam na dab bielony, are rozczarowalam sie tym kolorem po zobaczeniu go na zywo. Nie powiem, grafit rylfa podobal mi sie bardzo...ale Pan Maz krecil nosem... I chyba w przyszlym roku, na wakacje bede miala dom bez drzwi...wybory sa ciezkie:yes: Domu bez drzwi nie polecam - miałam tak przez prawie 2 miesiące, przy ekipie łażącej po domu Ja mam dre szary ryfla - już je tu gdzieś pokazywałam: http://i590.photobucket.com/albums/ss350/Famelia/dddddddddd.jpghttp://i590.photobucket.com/albums/ss350/Famelia/fffffffffffffffffffffffffff.jpg Są bardzo ładne, naprawdę - ale trochę dominują i przytłaczają - dziś pewnie wzięłabym białe albo sosnowe (sic!) I choć wszyscy oglądający je na żywo wyrażają same ochy i achy - wolałabym coś "lżejszego" A może to efekt mojego zauroczenia białymi listwami... No nie ma tych zielonych:(, ale będę czekać- moze jeszcze kiedyś bedą. Smakoszem nalewek ja tez jestem:D, w tamtym roku robiłam z pigwy, a w tym roku z aronii. Zajrzałam tu i mam plany na kolejne lata:D A tego kompleciku to ci zazdroszczę, fajnie u ciebie ten czerwony wygląda- ja już mam kubki i talerze zielone i tak by mi ten zielony pasował Może jeszcze będą mieć - ja myślałam, że mają tylko czerwone i kupiłam, a tu nagle wystawili zielone i czarne. Więc nadzieja jest. Gdybym zobaczyła - dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 08.11.2010 17:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 P.S. Inka, zastanów się czy potrzebujesz cały zestaw puszek - może będzie za zielono z tymi kubkami i talerzami? Chyba, że jakoś to rozłożysz w całej kuchni (lub część schowasz ) Popatrz, jak całość wygląda razem Ja to pochowam, bo oczy bolą http://i590.photobucket.com/albums/ss350/Famelia/fff.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka 14 08.11.2010 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 Ja otwartych półek nie mam, wiec na wierzchu był by pewnie tylko chlebak, a reszta tak "przelotem"przy robieniu herbaty lub jak małżonek by sie wziął za kucharzenie to wszystko na wierzchu no i chciałam zielone coby sie nie gryzło. Mi właśnie brakuje tego koloru w kuchni, wszystko pochowane i tak smutno trochę, a u Ciebie super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 09.11.2010 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Dzięki Dla mnie nadal zbyt czerwono Tablica gotowa: http://i590.photobucket.com/albums/ss350/Famelia/ddd.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 09.11.2010 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 hmmm..dalas mi do myslenia tymi drzwiami....nejlepszym rozwiazaniem bylby wtedy ten dab bielony, bo sa jasne....ale one mi cos nie tego...kurcze, ze nie moge isc i znowu sie im przyzec...meczy mnie juz to budowanie na odleglosc....chociazby w takich sprawach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 10.11.2010 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2010 Famelio! Ależ pięknie Ci wyszła ta tablica!!! Czy mogłabyś się podzielić namiarami na farbę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 10.11.2010 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2010 Fam, do drzwi sie przyzwyczaisz - nigdy nie mialam ciemnych drzwi, do tego zawsze biale i jak zrobilam te moje palisandrowe na gorze, to przez dwa-trzy miesiace chodzilam kolo nich najezona jak wkurzony jez co wchodzilam na gore, to tak bily po galach ze slabo mi sie robilo - teraz hmmm teraz ich prawie nie zauwazam - czlowiek dziwny jest hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 10.11.2010 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2010 Tablica piękna. U mnie nadal leży tablicówka z Fluggera, chyba w końcu się odważę przemalować te drzwi do spiżarki. Tylko muszę poprawić oświetlenie w tym kącie, bo zimą ciemno będzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.