Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prosze o radę-ogrzewanie


Monika1980

Recommended Posts

Witam wszystkich .

Mam mały problem i potrzebuje porady kogos kto byc moze znajdował sie w takiej sytuacji,mianowicie mam wykonana cała instalacje hydrauliczna w domu podłogowka + grzejniki w pazdzierniku bede ''wylewała'' wylewki .Problem polega na tym ze nie mam jeszcze wyposazenia kotłowni .W domu wykonane sa tynki i sufity podwieszane i nie wiem czzy moge to ak zostawic na zime czy juz lepiej zaczac ogrzewac.

Budujemy nasz dom ze srodkow własnych wiec nie bardzo posiadan teraz kase na kotłownie.W załozeniu mam piec na wszystko Defro 19 KW oraz kocioł gazowy kondensacyjny.Rozmawiałam z moim fachowcem od hydrauliki i on mowi ze lepiej nie zostawiac domu nieogrzewanego na zime i proponuje załorzenie samego kotła gazowego i ustawienie go na minimalna temp.tak aby domku nam nie przemroziło co wy na to czy to ma sens ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie możesz śmiało tak zostawić, okna masz , drzwi też jakieś(np.tymczasowe) wiec nic złego sie nie stanie , a wylewki do zimy spokojnie przeschną ,bo jeszcze daleko do mrozów

jakbyś miała instalacje zalaną wodą to już problem bo wody w całości nie spuścisz ,instalacja dziś głównie biegnie po podłodze o spadki tam ciężko wiec woda nie spłynie

a płytą to nic nie będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sufity wyszapachlowane?

co zyskamy uruchamiajac ogrzewanie grzejnikami (podlogowka pozostanie jeszcze bardzo dlugo bezczynna nawet jesli zostana wykonane posadzki).

stala temperature? mozliwosc prowadzenia drobnych prac?

tylko czy udzwigniemy wysoki ciezar kosztow ogrzewania 1-2tys zl bo kilka cieplych grzejnikow nie utrzyma temperatury one beda musialy isc na pelen gwizdek szczegolnie przy "otwartym" poddaszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja przezimowałem na podobnym etapie co ty ,tylko różnica taka że okien nie miałem , folią pozatykałem by snieg nie nawiewał

tak jak flash napisał ,jak uruchomisz ogrzewanie to pociągnie to za sobą duże koszty , bo dom pełen wilgoci technologicznej , wiec będzie co grzać ,

zostaw tak jak jest , wszystko wyschnie , nic złego sie nie stanie,

pamietaj tylko by ci instalator sprawdził instalacje pod ciśnieniem , bo zrobisz wylewki ,na wiosnę zalejesz CO a tu lipa , może sie pojawić przeciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy wylewkach konieczne jest "danie instalacji pod ciśnienie",

i wtedy może być problem z opróżnieniem,

 

z grzejników spuścisz wodę w podłogówce zostanie,

 

jeżeli dom jest już w stadium, gdzie nie ma przeciągów, to zaryzykowałbym wstawienie kozy i grzanie w przypadku dużych mrozów,

 

teoretycznie to temperatury około -10 C w domu powinnaś mieć temperatury powietrza, dodatnie lub oscylujące w okolicach 0 C,

ta temperatura nie pozwoli na zamarznięcie wody w podłogówce,

 

dopiero przy temperaturach poniżej 0 C w pomieszczeniu, utrzymującej się przez co najmniej dobę, można zacząć się martwić,

ale, żeby tak było, to przez kilka dni naprawdę musiałby być duży mróz,

 

rury w których może być jeszcze woda, należy dobrze zaizolować,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak jak myslelismy mozna tak zostawic i mysle ze za tym przemawia rowniez to ze domek ocieplony jest styropianem 15 cm a strop narazie wełna 20 cm zapomniałam o tym wspomniec wczesniej :lol:

leee dziwczyno ;) rob posadzki, otworz wentylacje jak zatkana by nie ukisic chatki i do wiosny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak jak myslelismy mozna tak zostawic i mysle ze za tym przemawia rowniez to ze domek ocieplony jest styropianem 15 cm a strop narazie wełna 20 cm zapomniałam o tym wspomniec wczesniej :lol:

 

A to zmienia postać rzeczy,

W tym wypadku zrobiłbym jak hydrałlik radzi, kocioł na wypadek silnych mrozów załatwi sprawe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak jak myslelismy mozna tak zostawic i mysle ze za tym przemawia rowniez to ze domek ocieplony jest styropianem 15 cm a strop narazie wełna 20 cm zapomniałam o tym wspomniec wczesniej :lol:

 

A to zmienia postać rzeczy,

W tym wypadku zrobiłbym jak hydrałlik radzi, kocioł na wypadek silnych mrozów załatwi sprawe .

:o

zastanów się nad tym co piszesz, :evil:

 

 

 

fahofcu:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy wylewkach konieczne jest "danie instalacji pod ciśnienie",

i wtedy może być problem z opróżnieniem,

 

z grzejników spuścisz wodę w podłogówce zostanie,

jeżeli dom jest już w stadium, gdzie nie ma przeciągów, to zaryzykowałbym wstawienie kozy i grzanie w przypadku dużych mrozów,

 

teoretycznie to temperatury około -10 C w domu powinnaś mieć temperatury powietrza, dodatnie lub oscylujące w okolicach 0 C,

ta temperatura nie pozwoli na zamarznięcie wody w podłogówce,

 

dopiero przy temperaturach poniżej 0 C w pomieszczeniu, utrzymującej się przez co najmniej dobę, można zacząć się martwić,

ale, żeby tak było, to przez kilka dni naprawdę musiałby być duży mróz,

 

rury w których może być jeszcze woda, należy dobrze zaizolować,

 

 

hmmmm.....

słyszał ob. najlepszy o takim wynalazku jak - sprężarka powietrza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to teraz objaśnij mnie

 

jak różni się powietrze /sprężone/ wylatujące

z ogólnie dostępnej sprężarki od powietrza wylatującego z sprężarki nieogólnie dostępnej.....

 

i w jaki sposób ta różnica powoduje że jego /tego powietrza/ właściwości nie pozwalają mu na wypchanie wody z rurki....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm

A nie prościej Panowie zamiast się kłócić czy sprężarka wypchnie wodę czy też nie,zastosować sprężone powietrze do sprawdzania szczelności instalacji,wtedy nie ma potrzeby nic wypychać.A tak przy okazji ma się większą pewnośc że instalacja jest szczelna z racji mniejszej budowy cząsteczkowej powietrza od budowy cząsteczki wody.A co za tym idzie łatwiej powietrze wykrywa nieszczelnosci nawet takie gdzie przy wodzie nic nie ubywa.No fakt jest jedno ale ,wtedy trzeba się przyłożyc by było szczelnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej zamontować kocioł i po wylewkach (w październiku) już po 30 dniach w grudniu zacząć ja wygrzewac.

 

Ile wtedy ma radości inwestor jak wszystko chula, :D

ma wigilie po wieczerzy przyjsc, usiaśc w ciepełku i zachwycac sie tym że jednak coś w tym roku się udało zrobic :D

 

Poprostu pięknie jak czuc w domku ciepełko, a jak jest gaz to te 30-60 m3 juz inwestora ne zrujnuje a śpi dobrze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...