k_pacho 28.09.2009 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2009 dach jest malownuy trzeci raz w swej historii (blacha z lat 80tych., calkiem gruba...). No i przyszli goscie, pomalowali na chlorokauczukiem a po trzech dniach jak odbieram to widze pomarszczenia io male odpryski na 1/3 dachu. No to biore szpachelke i tu i ówdzie dostaje sie do blachy. Potem wykonalem naciecia (6x6 co 2 mm) i farba tam gdzie dach ma zmarszczki to odchodzi 'ladnie' tam gdzie nie ma to siedzi (nawet gdy jest pod nia srtara warstwa). Macie jakis pomysl na naprawe tego problemu. (Firmie jeszcze nie zaplacilem (poza zaliczka) ale teraz im rece opadaja i mówia ze jak spadnie cos przez zime to oczywiscie przyjda..... Ale ja wiem juz z doswiadczen ze na poprawki po zaplaceniu na ogól nie ma co liczyc. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 28.09.2009 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2009 dach jest malownuy trzeci raz w swej historii (blacha z lat 80tych., calkiem gruba...). No i przyszli goscie, pomalowali na chlorokauczukiem a po trzech dniach jak odbieram to widze pomarszczenia io male odpryski na 1/3 dachu. No to biore szpachelke i tu i ówdzie dostaje sie do blachy. Potem wykonalem naciecia (6x6 co 2 mm) i farba tam gdzie dach ma zmarszczki to odchodzi 'ladnie' tam gdzie nie ma to siedzi (nawet gdy jest pod nia srtara warstwa). Macie jakis pomysl na naprawe tego problemu. (Firmie jeszcze nie zaplacilem (poza zaliczka) ale teraz im rece opadaja i mówia ze jak spadnie cos przez zime to oczywiscie przyjda..... Ale ja wiem juz z doswiadczen ze na poprawki po zaplaceniu na ogól nie ma co liczyc. ) Doszło do tradycyjnego związania sie z warstwą poprzednią, a że chlorokauczuk miał bardzo agresywny rozcieńczalnik dla starej powłoki zadziałał jak jej rozpuszczalnik przez co odspoił poszczególne warstwy. Wygląda również, ze doszło do chemicznego "ścięcia" obu powłok, a może nawet wszystkich starych, a nowa powłoka nie mając sie czego trzymać odchodzi ze starą - nic tylko zrywać-czyścić całość i pomalować od nowa. Powłoka nie przetrwa wiele, a na pewno nie zabezpieczy tal jak miało być w zamyśle podczas malowania. Zmarnowana farba i roboty, że ho ho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
k_pacho 29.09.2009 13:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 tez tak myslalem , ale farba trzyma sie na starym podlozu na wiekszosci dachu i przy tescie naciec (6x6 co 2mm ) nie schodzi. Czy wiec na pewno to konflikt z podlozem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.