Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Polański


Mis Uszatek1719499023

Czy Polański powinien być sądzony?  

81 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy Polański powinien być sądzony?



Recommended Posts

Stąpasz po cienkiej linii różnicując i stopniując pomiędzy ww. a pedofilem. (Chcesz znależć okoliczności łagodzące ? wytłumaczenie ?

Sporo racji z tą cienką linią. Subtelna różnica, która może zaważyć między: dwa lata w zawiasach a 10 lat w odosobnieniu (czy jakie tam są widełki...)

I na klasyfikacji czynu.

 

Ale jeśli pominiesz tą cienką linię, to do jednego worka powinnaś też wrzucić kradzież chleba przez głodnego człowieka (to akurat z Nędzników :D ) i skok na bank: i jedno i drugie to kradzież.

Albo znanego artystę, który na imprezie pali trawkę i heroinistę - lumpa, który już ledwie zipie z nałogu (obaj to narkomani)

 

Przedstawiono tezę. moim zdaniem karkołomną, że dziewczynka była rozwinięta w takim stopniu, iż facet mógł nie wiedzieć, że ma do czynienia z dzieckiem. Jeśli udałoby się to udowodnić, to nie będzie to pedofilia jako zboczenie, a jako pojęcie prawne. A to już jest różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 117
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Martina, nie zaniżaj.

Retrofood kulturalnie przedstawia swoje poglądy. Nie broni pedofila przed karą, a człowieka oskarżonego o pedofilię przed wirtualnym, moralnym linczem. Przedstawianie potencjalnych okoliczności łagodzących nie robi z niego zwolennika pedofilii (twój punkt 2) ani prowokatora. Chyba, że prowokacją jest każde wyrażenie zdania, z którym Ty się nie zgadzasz.

 

M.k.k. - a to ponizej to co Twoim zdaniem jest - kulturalne przedstawiienie potencjalnych okolicznosci lagodzacych czy wyrazenie zdania, z ktorym Martina sie nie zgadza?

 

Ciekawe, jakby Twój ojciec, albo mąż, albo syn przeleciał "galeriankę" też byś go - zboka - uśmierciła?

 

Dla mnie to prowokacja.

I Retro - no jak Cie lubie, to tym zdaniem :-?

Nikt pewnie nie potrafi odpowiedziec na tak zadane pytanie z cala pewnoscia, dopoki nie znajdzie sie w takiej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przypomnę , że sie przyznał do winy w zamian za zmniejszenie zarzutów (z 6 do 1 - niedozwolenego stosunku seksualnego z nieletnią ) . Pertraktował z sędzią i uciekł przed karą . Jakoś nie dowodził swej niewinności....

FAKTY TO FAKTY

a okoliczności łagodzące ? niby co?

publiczna osoba = publiczny osąd

Nie lubię zamiatania pod dywan ...................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przypomnę , że sie przyznał do winy w zamian za zmniejszenie zarzutów (z 6 do 1 - niedozwolenego stosunku seksualnego z nieletnią )

 

No i co? On zgodnie z umową sie przyznał (nie musiał) do stosunku seksualnego to sędzia mu wywalił gwałt, a Ty to powtarzasz.

Kończę, bo nie jestem godzien rozmawiać ze Sprawiedliwą i Bezgrzeszną. Ja jestem grzesznik po prostu, chociaż nie pedofil. Nawet w Twoim rozumieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M.k.k. - a to ponizej to co Twoim zdaniem jest - kulturalne przedstawiienie potencjalnych okolicznosci lagodzacych czy wyrazenie zdania, z ktorym Martina sie nie zgadza?

 

Ciekawe, jakby Twój ojciec, albo mąż, albo syn przeleciał "galeriankę" też byś go - zboka - uśmierciła?

 

Dla mnie to prowokacja.

 

Fakt, prowokacja, zapomniałem z góry przeprosić, że nie mam zamiaru tutaj nikogo obrażać, a szczególnie tych Osób. To taka konstrukcja czysto teoretyczna własnie w celu wstrząśnięcia i uzmysłowienia, że swiat nie jest czarno - biały, Są tylko różne odcienie szarości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o

czy wy nie przesadzacie ?

własnego życia nie macie?

żeby się tak gorączkować bo jakiś tam publiczny przeleciał inną publiczną (choćby i nieletnią) i to trzydzieści lat temu

mogę się założyć że zarówno winny jak i pokrzywdzna musieli się długo zastanawiać żeby ów stosunek z pamięci odgrzebać .

jak wam rozrywki brakuje to se pudelka poczytajcie albo lepiej bravo :wink:

a polańskim niech się sąd zajmie

ja muszę sufit pomalować :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwałt to nie kopnięcie w dupę, które co prawda przez jakiś czas boli ale dość szybko da się o nim zapomnieć.

 

Tiaaaa... szczególnie taki gwałt, gdy chętna chodzi za gwałcicielem tygodniami, bez cnoty oczywiście, bo dawno ją straciła... namawiana przez rodzoną mamusię do rozłożenia nóżek... galerianki to pewnie też są gwałcone...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończąc dyskusję - CZYNY ZABRONIONE PRAWEM - czarno na białym .

Czyżby tu jednak ktoś szukał jakiegoś przyzwolenia społecznego , wytłumaczenia ? (tak na marginesie )"' Wodzony jest tu ktoś na pokuszenie ?"' :wink:

Odcieni szarości będą już szukać adwokaci ....

Komentowałam fakty ...

 

A Ty niby skąd znasz fakty??? Kołderką byłaś czy prześcieradłem???

Jeśli nie byłaś, to jesteś zwykła uzurpatorka. Po prostu pycha Cię rozsadza.

informacja to jeszcze nie wiedza!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Tiaaaa... szczególnie taki gwałt, gdy chętna chodzi za gwałcicielem tygodniami, bez cnoty oczywiście, bo dawno ją straciła... namawiana przez rodzoną mamusię do rozłożenia nóżek... galerianki to pewnie też są gwałcone...

 

Jakbym Tobie dał pistolet i pozwolił postrzelać bezkarnie do ludzi to byś zapewne odmówił. Pewnie dlatego, że masz mózg który akurat w tamtym okresie funkcjonował widocznie Romusiowi nienajlepiej. Czy ktoś rozkładał nogi czy nie nie zwalnia nas od myślenia a tym bardziej konsekwencji od podjętych decyzji. Rozumiem, że nie miałbyś oporów przed seksem z 14 latką gdyby ta chętnie się Tobie oddała ... I nie widziałbyś w tym nic złego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M.k.k. - a to ponizej to co Twoim zdaniem jest - kulturalne przedstawiienie potencjalnych okolicznosci lagodzacych czy wyrazenie zdania, z ktorym Martina sie nie zgadza?

 

Ciekawe, jakby Twój ojciec, albo mąż, albo syn przeleciał "galeriankę" też byś go - zboka - uśmierciła?

 

Dla mnie to prowokacja.

 

Fakt, prowokacja, zapomniałem z góry przeprosić, że nie mam zamiaru tutaj nikogo obrażać, a szczególnie tych Osób. To taka konstrukcja czysto teoretyczna własnie w celu wstrząśnięcia i uzmysłowienia, że swiat nie jest czarno - biały, Są tylko różne odcienie szarości.

 

MBZ, Retro zdążył mnie ubiec w stwierdzeniu, że to prowokacja, więc z autorem dyskutował nie będę.

Ale ja to zdanie interpretowałem nie jako obrazę, czy też prowokację, ale jako odpowiedź na

Zbok to zbok - leczyć , karać ,więzić - no ja bym była jeszcze za uśmiercaniem

Odpowiedź wyolbrzymiającą problem, uderzającą Martinę w potencjalnie czuły punkt, by uzyskać odpwiedź, czy zawsze, czy tylko w tym przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie słów , zastosowania, znaczeń - to Ty jesteś zdecydowanie bardziej '' oblatany " w tej sztuce (jesteś wszak twórcą )

niż ja i inni forumowicze :D

 

Martino wybacz, ale odnosze wrazenie ze niewiele rozumiesz z tego, co retro napisal....:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

MBZ, Retro zdążył mnie ubiec w stwierdzeniu, że to prowokacja, więc z autorem dyskutował nie będę.

Ale ja to zdanie interpretowałem nie jako obrazę, czy też prowokację, ale jako odpowiedź na

Zbok to zbok - leczyć , karać ,więzić - no ja bym była jeszcze za uśmiercaniem

Odpowiedź wyolbrzymiającą problem, uderzającą Martinę w potencjalnie czuły punkt, by uzyskać odpwiedź, czy zawsze, czy tylko w tym przypadku.

 

Tez tak pytanie zrozumialam. I nie o gdybanie chodzi - co by bylo, gdyby sie stalo, ale o hipotetyczny (bo Martina jednak na to pytanie odpowiedzi nie udzielila) relatywizm moralny - jesli o czlonkow rodziny chodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MBZ, Retro zdążył mnie ubiec w stwierdzeniu, że to prowokacja, więc z autorem dyskutował nie będę.

Ale ja to zdanie interpretowałem nie jako obrazę, czy też prowokację, ale jako odpowiedź na

Zbok to zbok - leczyć , karać ,więzić - no ja bym była jeszcze za uśmiercaniem

Odpowiedź wyolbrzymiającą problem, uderzającą Martinę w potencjalnie czuły punkt, by uzyskać odpwiedź, czy zawsze, czy tylko w tym przypadku.

 

a ja, prowokujac, chciałem mieć pewność, że jakaś odpowiedź będzie. I nie omyliłem się. Była, omijajaca pytanie. To też odpowiedź. Dlatego straciłem zainteresowanie dyskusją z Autorką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

Retrofood - a na jaką dyskusję liczyłeś prezentując poglądy, iż w sumie to faktycznie ktoś komuś "coś" włożył, nie wiadomo czy za aprobatą czy wbrew woli, ale w sumie to panienka miała tendencje do puszczania się więc nie wiem o co tyle szumu ...

 

Są zdarzenia, które wzbudzają w ludziach duże emocje - u mnie przykładowo jest to krzywda która dzieje się dziecku. I nie ukrywam, że gotowało mnie to co wychodziło spod Twojej klawiatury (patrz tekst wyżej)

 

Dlatego konfrontując nasze poglądy w tym wątku jasno widać, że nie dopracujemy się wspólnego stanowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Retrofood - a na jaką dyskusję liczyłeś prezentując poglądy, iż w sumie to faktycznie ktoś komuś "coś" włożył, nie wiadomo czy za aprobatą czy wbrew woli, ale w sumie to panienka miała tendencje do puszczania się więc nie wiem o co tyle szumu ...

 

Twierdzisz (w innym wątku) że lepiej wiesz co ja rozumiem, ja jednak dodam, że nie zrozumiałeś nic a nic. A to o czym piszesz, to nie bardzo wiem gdzie wyczytałeś. No, ale kazdy ma prawo czytać tak jak chce i ja Ci tego prawa nie odbieram.

Tyle, że dyskusja raczej się nam nie ułoży, bo zbyt często mylisz pojęcia, a mnie się nie chce już pisać sprostowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Retrofood - nie musisz niczego pisać. Dla mnie przesłanie "Tiaaaa... szczególnie taki gwałt, gdy chętna chodzi za gwałcicielem tygodniami, bez cnoty oczywiście, bo dawno ją straciła... namawiana przez rodzoną mamusię do rozłożenia nóżek... galerianki to pewnie też są gwałcone..." było aż nadto wyraźne. Jeśli to zaś była prowokacja - to wybacz, ale niskiego poziomu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Retrofood - nie musisz niczego pisać. Dla mnie przesłanie "Tiaaaa... szczególnie taki gwałt, gdy chętna chodzi za gwałcicielem tygodniami, bez cnoty oczywiście, bo dawno ją straciła... namawiana przez rodzoną mamusię do rozłożenia nóżek... galerianki to pewnie też są gwałcone..." było aż nadto wyraźne. Jeśli to zaś była prowokacja - to wybacz, ale niskiego poziomu.

 

Mariuszu: gwałt w tym przypadku to jest tylko pojęcie z prawa stanowego kalifornijskiego. W żadnym układzie (sędzia - Polański) nie było mowy o gwałcie. Ani Polański nie powiedział, że gwałcił, ani sędzia w układzie mu tego nie zarzucał, ani dziewczynka (i jej matka) o to go nie oskarżały. Pojęcie pojawiło się dopiero po wyjeździe Polańskiego ze Sanów. Stąd moja ironia, a nie prowokacja.

 

To tyle. Wiecej Ci nie odpowiem, bo ciagle zarzucasz mi niestworzone rzeczy. A Twój osąd mojej osoby mnie nie interesuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...