j-j 30.09.2009 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Mam wypukły cokół- 6 cm. Parapety zewnętrzne wystają ok 2-3 cm i ...... kuźwa kapie mi i puka za oknem gdy kropelki spadają z parapetu na tej cokół (nie sprawdząłem ale na 99% to wlaśnie to) . Nie możemy spać choć ledwo to słychać!!! Obróbkę zrobię na cokole z blachy i .... będzie jeszcze gorzej. czy jest coś co w tym przypadku pomoże????!!! pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 30.09.2009 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Mam wypukły cokół- 6 cm. Parapety zewnętrzne wystają ok 2-3 cm i ...... kuźwa kapie mi i puka za oknem gdy kropelki spadają z parapetu na tej cokół (nie sprawdząłem ale na 99% to wlaśnie to) . Nie możemy spać choć ledwo to słychać!!! Obróbkę zrobię na cokole z blachy i .... będzie jeszcze gorzej. czy jest coś co w tym przypadku pomoże????!!! pzdr Zamknij okno lub zrób obróbkę blaszaną pod skosem, aby krople częściowo spływały, a nie się odbijały. No i zadbałbym o serce bo jeśli to jest powód braku snu to jak tu żyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 30.09.2009 09:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Mam wypukły cokół- 6 cm. Parapety zewnętrzne wystają ok 2-3 cm i ...... kuźwa kapie mi i puka za oknem gdy kropelki spadają z parapetu na tej cokół (nie sprawdząłem ale na 99% to wlaśnie to) . Nie możemy spać choć ledwo to słychać!!! Obróbkę zrobię na cokole z blachy i .... będzie jeszcze gorzej. czy jest coś co w tym przypadku pomoże????!!! pzdr Zamknij okno lub zrób obróbkę blaszaną pod skosem, aby krople częściowo spływały, a nie się odbijały. No i zadbałbym o serce bo jeśli to jest powód braku snu to jak tu żyć? Mam zamknięte okna, toć mam reku i ma być szczelnie a i tak minimalnie slychać. Blachę zrobię z minimalnym spadkiem ale czy to wystarczy ...? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 30.09.2009 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 A przyzwyczaić się nie da? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 30.09.2009 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Mam wypukły cokół- 6 cm. Parapety zewnętrzne wystają ok 2-3 cm i ...... kuźwa kapie mi i puka za oknem gdy kropelki spadają z parapetu na tej cokół (nie sprawdząłem ale na 99% to wlaśnie to) . Nie możemy spać choć ledwo to słychać!!! Obróbkę zrobię na cokole z blachy i .... będzie jeszcze gorzej. czy jest coś co w tym przypadku pomoże????!!! pzdr Zamknij okno lub zrób obróbkę blaszaną pod skosem, aby krople częściowo spływały, a nie się odbijały. No i zadbałbym o serce bo jeśli to jest powód braku snu to jak tu żyć? Mam zamknięte okna, toć mam reku i ma być szczelnie a i tak minimalnie slychać. Blachę zrobię z minimalnym spadkiem ale czy to wystarczy ...? pzdr A zrób prosty teścik z położeniem blachy na cokoliku i laniem wody po parapecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 30.09.2009 10:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 A przyzwyczaić się nie da? No way, dziś próbowaliśmy i nic z teg Zbigmor, może i tak spróbuję dziś na noc położę blachę, zobaczymy, mam nadzieję że masz rację. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 30.09.2009 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 im mniejszy spadek parapetu zewnetrznego tym silniej kropla wali w niego coz.... wiekszosc o tym nie pamieta i robi parapety z minimalnym spadkiem a pozniej..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 30.09.2009 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 im mniejszy spadek parapetu zewnetrznego tym silniej kropla wali w niego coz.... wiekszosc o tym nie pamieta i robi parapety z minimalnym spadkiem a pozniej..... parapety mam OKi, Jareko, nie zrozumiałeś- z parapeetu wali mi w cokół jak w bęben bo cokół to na razie styro posmarowany klejem. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 30.09.2009 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 im mniejszy spadek parapetu zewnetrznego tym silniej kropla wali w niego coz.... wiekszosc o tym nie pamieta i robi parapety z minimalnym spadkiem a pozniej..... parapety mam OKi, Jareko, nie zrozumiałeś- z parapeetu wali mi w cokół jak w bęben bo cokół to na razie styro posmarowany klejem. pzdr Chyba ktoś inny nie zrozumiał (może ja). Przy małym spadku parapetu po pierwsze woda spływa wolniej tworząc większe spadające krople, a po drukie spada bliżej ściany. Jak by się rozpędziła byłaby większa szansa na ominięcie cokołu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 30.09.2009 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 im mniejszy spadek parapetu zewnetrznego tym silniej kropla wali w niego coz.... wiekszosc o tym nie pamieta i robi parapety z minimalnym spadkiem a pozniej..... parapety mam OKi, Jareko, nie zrozumiałeś- z parapeetu wali mi w cokół jak w bęben bo cokół to na razie styro posmarowany klejem. pzdr Chyba ktoś inny nie zrozumiał (może ja). Przy małym spadku parapetu po pierwsze woda spływa wolniej tworząc większe spadające krople, a po drukie spada bliżej ściany. Jak by się rozpędziła byłaby większa szansa na ominięcie cokołu. Ale krople które pozostają np. po deszczu albo przy rosie kapią nie ma siły aby zlatywały ja deszcz. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 30.09.2009 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 im mniejszy spadek parapetu zewnetrznego tym silniej kropla wali w niego coz.... wiekszosc o tym nie pamieta i robi parapety z minimalnym spadkiem a pozniej..... parapety mam OKi, Jareko, nie zrozumiałeś- z parapeetu wali mi w cokół jak w bęben bo cokół to na razie styro posmarowany klejem. pzdr Chyba ktoś inny nie zrozumiał (może ja). Przy małym spadku parapetu po pierwsze woda spływa wolniej tworząc większe spadające krople, a po drukie spada bliżej ściany. Jak by się rozpędziła byłaby większa szansa na ominięcie cokołu. Ale krople które pozostają np. po deszczu albo przy rosie kapią nie ma siły aby zlatywały ja deszcz. pzdr Ale jest różnica między kroplą, która spokojnie skapuje z parapetu, a taką, która zanim skapnie zdąży się na nim rozpędzić. Zaraz przejdziemy na kwestie budowy molekularnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 30.09.2009 11:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Ale jest różnica między kroplą, która spokojnie skapuje z parapetu, a taką, która zanim skapnie zdąży się na nim rozpędzić. Zaraz przejdziemy na kwestie budowy molekularnej. Ej no, chyba nie powiecie mi że ok. 1,5-2 cm spadku parapetu na 20 cm to mało? większego spadku płytek już nie mam jak zrobić . A jeśli chodzi o szczególły , to krople wiszą ,a koniuszku płytek a następnie spadają i nawet na największym spadku też będą wisieć i następnie spadać . pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 30.09.2009 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 obuduj cokół na gotowojeżlei teraz tego nie mozesz zrobić "przyczep" tam mięką gąbkę - taką jak np pod panele. Przykleisz takie paski na głębokość cokołu i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 30.09.2009 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 ........ Zaraz przejdziemy na kwestie budowy molekularnej. no to żeby sprowadzić was na ziemię, proponuje...wymienić parapety na szersze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ravbc 30.09.2009 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 ........ Zaraz przejdziemy na kwestie budowy molekularnej. no to żeby sprowadzić was na ziemię, proponuje...wymienić parapety na szersze Można jeszcze rynny do parapetów zamontować... Sorry j-j, nie mogłem się powstrzymać. A poważniej: może pomóc obrobienie cokołu maksymalnie sztywnym materiałem, tak żeby nie wpadał w drgania od uderzenia kropli wody. Pewnie jakieś płytki ceramiczne by się nadały. Albo gruba blacha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PAPROCIAK 30.09.2009 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Bębnienie powoduje styropian na cokole. Obuduj go z góry klinkierem lub płytkami i będzie ok.- żadnej blachy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 30.09.2009 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 wg House'a może to być przeczulica słuchowa będę oglądał uważnie, może podadzą rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 01.10.2009 05:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2009 Bębnienie powoduje styropian na cokole. Obuduj go z góry klinkierem lub płytkami i będzie ok.- żadnej blachy Kurcze ale własnie miałą być blacha , a dając pod blachę coś tłuimiącego, ... nie wiem pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ravbc 01.10.2009 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2009 Bębnienie powoduje styropian na cokole. Obuduj go z góry klinkierem lub płytkami i będzie ok.- żadnej blachy Kurcze ale własnie miałą być blacha , a dając pod blachę coś tłuimiącego, ... nie wiem Spoko może być blacha. Byle była gruba (czyli nie dekarska, ale tak z 1,5mm albo i grubsza) i przede wszystkim na całej powierzchni przyklejona do podłoża. Chociaż nie da się ukryć, że tu akurat im bardziej sztywny i masywny materiał użyjesz, tym lepsze efekty ("cichość") osiągniesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 01.10.2009 06:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2009 Bębnienie powoduje styropian na cokole. Obuduj go z góry klinkierem lub płytkami i będzie ok.- żadnej blachy Kurcze ale własnie miałą być blacha , a dając pod blachę coś tłuimiącego, ... nie wiem Spoko może być blacha. Byle była gruba (czyli nie dekarska, ale tak z 1,5mm albo i grubsza) i przede wszystkim na całej powierzchni przyklejona do podłoża. Chociaż nie da się ukryć, że tu akurat im bardziej sztywny i masywny materiał użyjesz, tym lepsze efekty ("cichość") osiągniesz... Blacha miała być bo taniej niż płytki na górze a jak dam grubą blachę to będzie drooogo. Chyba że tylko pod parapetem dać grubszą hmm. No ale rozumiem, inaczej się nie da ? A chciałem kleić blachę na piankę do klejeenia styro ale dobrze że tego jeszcze nie robiłem. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.