Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kolektory słoneczne - zapewnienie optymalnej czystości


Recommended Posts

Chciałem się z Wami podzielić pewnym spostrzeżeniem. Jakiś czas temu kupiłem płyn do odprowadzania wody z szyby samochodowej. Produkt sprawdził się doskonale, generalnie chodzi o to że poprzez załamanie napięcia cząsteczkowego wspomaga odprowadzanie wody, śniegu i zabrudzeń z szyby samochodwej.

 

Pomyślałem sobie, że jeśli to działa dla mojej szyby samochodowej, to dlaczego nie sprawdzić tego także na moich panelach?

 

Co się okazuje, środek sprawdza się znakomicie, posmarowałem tylko jeden panel, aby mieć możliwość porównania efektów. To co obserwuję jest na prawdę godne uwagi. Podczas deszczu zabezpieczony panel jest znacznie bardziej przejrzysty od tych które nie są posmarowane specyfikiem. Jest znacznie czystszy od pozostałych, mam wrażenie że brud nie osadza się na nich w takim stopniu jak na innych.

 

Panele które nie są posmarowane zachowują się jakby były tłuste, to zapewne problem brudu który na nich pozostaje, ten który posmarowałem jest czysty i woda jest po prostu szybciej odprowadzana. Dodatkowo woda nie zbiera się w duże tłuste plamy, a jest rozdrobniona na malutkie kropelki, które z podczas deszczu czy wiatru spływają zgodnie z nachyleniem.

 

Myślę że zastosowanie produktu jest zatem znacznie szersze, przy czym muszę powiedzieć, że początkowo korzystałem z takich preparatów w samochodzie i ich skuteczność jest na prawdę różna. Miałem środki które można kupić na stacji benzynowej i na moim aucie wytrzymywały 2-3 tygodnie. Mija się więc z celem smarowanie paneli co 2-3 tygodnie. Obecnie od kilku miesięcy korzystam z nowego środka i muszę przyznać że mimo normalnej kosmetyki auta nie widzę spadku skuteczności płynu. Poszukam opakowania i jak ktoś będzie zainteresowany to napiszę co to jest, niestety teraz nie pamiętam.

 

Ktoś jeszcze ma może jakieś pomysły na utrzymanie optymalnej czystości na panelach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się z Wami podzielić pewnym spostrzeżeniem. Jakiś czas temu kupiłem płyn do odprowadzania wody z szyby samochodowej. Produkt sprawdził się doskonale, generalnie chodzi o to że poprzez załamanie napięcia cząsteczkowego wspomaga odprowadzanie wody, śniegu i zabrudzeń z szyby samochodwej.

 

Pomyślałem sobie, że jeśli to działa dla mojej szyby samochodowej, to dlaczego nie sprawdzić tego także na moich panelach?

 

Co się okazuje, środek sprawdza się znakomicie, posmarowałem tylko jeden panel, aby mieć możliwość porównania efektów. To co obserwuję jest na prawdę godne uwagi. Podczas deszczu zabezpieczony panel jest znacznie bardziej przejrzysty od tych które nie są posmarowane specyfikiem. Jest znacznie czystszy od pozostałych, mam wrażenie że grud nie osadza się na nich w takim stopniu jak na innych.

 

Panele które nie są posmarowane zachowują się jakby były tłuste, to zapewne problem brudu który na nich pozostaje, ten który posmarowałem jest czysty i woda jest po prostu szybciej odprowadzana. Dodatkowo woda nie zbiera się w duże tłuste plamy, a jest rozdrobniona na malutkie kropelki, które z podczas deszczu czy wiatru spływają zgodnie z nachyleniem.

 

Myślę że zastosowanie produktu jest zatem znacznie szersze, przy czym muszę powiedzieć, że początkowo korzystałem z takich preparatów w samochodzie i ich skuteczność jest na prawdę różna. Miałem środki które można kupić na stacji benzynowej i na moim aucie wytrzymywały 2-3 tygodnie. Mija się więc z celem smarowanie paneli co 2-3 tygodnie. Obecnie od kilku miesięcy korzystam z nowego środka i muszę przyznać że mimo normalnej kosmetyki auta nie widzę spadku skuteczności płynu. Poszukam opakowania i jak ktoś będzie zainteresowany to napiszę co to jest, niestety teraz nie pamiętam.

 

Ktoś jeszcze ma może jakieś pomysły na utrzymanie optymalnej czystości na panelach?

 

Chyba przyrzeknę ,że do końca roku nic nie gulgne z barku. :o

Jakie ty panele smarujesz łoliwą??W pierwszym momencie zrozumiałem ,że preparat jest reklamowany do podłogi.Czyli smarujesz swoje kolektory słoneczne oliwą tak???Ten grud to brud czy jakaś forma kamienia? :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się z Wami podzielić pewnym spostrzeżeniem. Jakiś czas temu kupiłem płyn do odprowadzania wody z szyby samochodowej. Produkt sprawdził się doskonale, generalnie chodzi o to że poprzez załamanie napięcia cząsteczkowego wspomaga odprowadzanie wody, śniegu i zabrudzeń z szyby samochodwej.

 

Pomyślałem sobie, że jeśli to działa dla mojej szyby samochodowej, to dlaczego nie sprawdzić tego także na moich panelach?

 

Co się okazuje, środek sprawdza się znakomicie, posmarowałem tylko jeden panel, aby mieć możliwość porównania efektów. To co obserwuję jest na prawdę godne uwagi. Podczas deszczu zabezpieczony panel jest znacznie bardziej przejrzysty od tych które nie są posmarowane specyfikiem. Jest znacznie czystszy od pozostałych, mam wrażenie że grud nie osadza się na nich w takim stopniu jak na innych.

 

Panele które nie są posmarowane zachowują się jakby były tłuste, to zapewne problem brudu który na nich pozostaje, ten który posmarowałem jest czysty i woda jest po prostu szybciej odprowadzana. Dodatkowo woda nie zbiera się w duże tłuste plamy, a jest rozdrobniona na malutkie kropelki, które z podczas deszczu czy wiatru spływają zgodnie z nachyleniem.

 

Myślę że zastosowanie produktu jest zatem znacznie szersze, przy czym muszę powiedzieć, że początkowo korzystałem z takich preparatów w samochodzie i ich skuteczność jest na prawdę różna. Miałem środki które można kupić na stacji benzynowej i na moim aucie wytrzymywały 2-3 tygodnie. Mija się więc z celem smarowanie paneli co 2-3 tygodnie. Obecnie od kilku miesięcy korzystam z nowego środka i muszę przyznać że mimo normalnej kosmetyki auta nie widzę spadku skuteczności płynu. Poszukam opakowania i jak ktoś będzie zainteresowany to napiszę co to jest, niestety teraz nie pamiętam.

 

Ktoś jeszcze ma może jakieś pomysły na utrzymanie optymalnej czystości na panelach?

 

Chyba przyrzeknę ,że do końca roku nic nie gulgne z barku. :o

Jakie ty panele smarujesz łoliwą??W pierwszym momencie zrozumiałem ,że preparat jest reklamowany do podłogi.Czyli smarujesz swoje kolektory słoneczne oliwą tak???Ten grud to brud czy jakaś forma kamienia? :lol: :wink:

 

 

Chyba faktycznie nie pij bo ja w pierwszym momencie przeczytałem pierwsze zdanie, w którym wyraźnie jest napisane do czego ten płyn. :)

Z chęcią poznam jego nazwę w kontekście użycia do samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się z Wami podzielić pewnym spostrzeżeniem. Jakiś czas temu kupiłem płyn do odprowadzania wody z szyby samochodowej. Produkt sprawdził się doskonale, generalnie chodzi o to że poprzez załamanie napięcia cząsteczkowego wspomaga odprowadzanie wody, śniegu i zabrudzeń z szyby samochodwej.

 

Pomyślałem sobie, że jeśli to działa dla mojej szyby samochodowej, to dlaczego nie sprawdzić tego także na moich panelach?

 

Co się okazuje, środek sprawdza się znakomicie, posmarowałem tylko jeden panel, aby mieć możliwość porównania efektów. To co obserwuję jest na prawdę godne uwagi. Podczas deszczu zabezpieczony panel jest znacznie bardziej przejrzysty od tych które nie są posmarowane specyfikiem. Jest znacznie czystszy od pozostałych, mam wrażenie że grud nie osadza się na nich w takim stopniu jak na innych.

 

Panele które nie są posmarowane zachowują się jakby były tłuste, to zapewne problem brudu który na nich pozostaje, ten który posmarowałem jest czysty i woda jest po prostu szybciej odprowadzana. Dodatkowo woda nie zbiera się w duże tłuste plamy, a jest rozdrobniona na malutkie kropelki, które z podczas deszczu czy wiatru spływają zgodnie z nachyleniem.

 

Myślę że zastosowanie produktu jest zatem znacznie szersze, przy czym muszę powiedzieć, że początkowo korzystałem z takich preparatów w samochodzie i ich skuteczność jest na prawdę różna. Miałem środki które można kupić na stacji benzynowej i na moim aucie wytrzymywały 2-3 tygodnie. Mija się więc z celem smarowanie paneli co 2-3 tygodnie. Obecnie od kilku miesięcy korzystam z nowego środka i muszę przyznać że mimo normalnej kosmetyki auta nie widzę spadku skuteczności płynu. Poszukam opakowania i jak ktoś będzie zainteresowany to napiszę co to jest, niestety teraz nie pamiętam.

 

Ktoś jeszcze ma może jakieś pomysły na utrzymanie optymalnej czystości na panelach?

 

Chyba przyrzeknę ,że do końca roku nic nie gulgne z barku. :o

Jakie ty panele smarujesz łoliwą??W pierwszym momencie zrozumiałem ,że preparat jest reklamowany do podłogi.Czyli smarujesz swoje kolektory słoneczne oliwą tak???Ten grud to brud czy jakaś forma kamienia? :lol: :wink:

 

 

Chyba faktycznie nie pij bo ja w pierwszym momencie przeczytałem pierwsze dwa zdania, w których wyraźnie jest napisane do czego ten płyn. :)

Z chęcią poznam jego nazwę w kontekście użycia do samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się z Wami podzielić pewnym spostrzeżeniem....

 

Chyba przyrzeknę ,że do końca roku nic nie gulgne z barku. :o

Jakie ty panele smarujesz łoliwą??W pierwszym momencie zrozumiałem ,że preparat jest reklamowany do podłogi.Czyli smarujesz swoje kolektory słoneczne oliwą tak???Ten grud to brud czy jakaś forma kamienia? :lol: :wink:

Mój błąd, grud = brud, literówka, zagalopowałem się trochę.

Czy ja napisałem gdzieś że smaruje kolektory oliwą? Chyba nie, ale jeśli to gdzieś doczytałeś to faktycznie może już nie warto do barku zaglądać (przed czytaniem chociaż ;))

To raczej przypomina jakiś rodzaj rozpuszczalnika, tak czy inaczej po prostu się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ty razem ze zbigmor nie gulgacie z mojej barówy?

Panele które nie są posmarowane zachowują się jakby były tłuste

.Ja się zapytałem tylko bo to wytłuszczone wyraźnie tłumaczy ,że jest tłuste a nie inaczej.

To raczej przypomina jakiś rodzaj rozpuszczalnika
:D :D :D :( .Widziałeś tłusty rozpuszczalnik..... :p :wink:

Kupcie i mi browarka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panele które nie są posmarowane zachowują się jakby były tłuste

.Ja się zapytałem tylko bo to wytłuszczone wyraźnie tłumaczy ,że jest tłuste a nie inaczej.

W normalnych warunkach każda powierzchnia szklana wystawiona na warunki atmosferyczne ulega zatłuszczeniu. Nie pisałem że po zastosowaniu nano wycieraczki powierzchnia jest tłusta, była tłusta zanim posmarowałem. Po prostu wcześniej była brudna...

To raczej przypomina jakiś rodzaj rozpuszczalnika
:D :D :D :( .Widziałeś tłusty rozpuszczalnik..... :p :wink:

Kupcie i mi browarka.

To co napisałem wyżej chyba wyjaśnia.

 

Podsumowując produkt nazywa się Invisible Wiper, podstawowe zastosowanie to szyba samochodowa, ale sprawdza się świetnie na kolektorach, po prostu brud się ich tak nie trzyma, a woda jest szybko odprowadzana.

 

Stosowałem to zasadniczo na szybie samochodowej, ale ostatnio poza kolektorami wysmarowałem kabinie prysznicową i efekt jest tez bardzo przyjemny. Po prostu widać z tego że nadaje się świetnie na każdej powierzchni na której nie chcemy brudu czy osadzającej się wody, która w przypadku kabiny prysznicowej wygląda nieestetycznie, a w przypadku kolektorów słonecznych nie zostaje na nich tylko jest odprowadzana.

 

Zresztą, polecam sobie to sprawdzić samemu. Ja to kupiłem przez allegro, ale z tego co teraz widzę to na ich stronie można kupić chyba kilka zł taniej niż na alledrogo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnego rodzaju niewidzialne wycieraczki stosowałem w maluchu i ostatnio w VW T3. Dopóki nie użyje się płynu do spryskiwaczy, działa.

 

Nawet na niemal pionowych bocznych szybach jednak ten specyfik nie powodował spływania całego brudu z szyb z wodą. Ale może ja miałem produkt z poprzedniej generacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnego rodzaju niewidzialne wycieraczki stosowałem w maluchu i ostatnio w VW T3. Dopóki nie użyje się płynu do spryskiwaczy, działa.

 

Nawet na niemal pionowych bocznych szybach jednak ten specyfik nie powodował spływania całego brudu z szyb z wodą. Ale może ja miałem produkt z poprzedniej generacji?

Zobacz sobie tutaj http://www.nano-wycieraczka.pl/nano-wycieraczka-scheibenwischer-wiper/

 

Nawet jeśli nie ma prędkości (która jest potrzebna do usuwania wody z szyby) to widoczność jest zdecydowanie lepsza niż na stronie której nie posmarowali. Nie ma się co oszukiwać, to nie jest pochłaniacz wody :) po prostu woda jest lepiej odprowadzana, ja normalnie myje auto na ręcznej myjce dwa razy w miesiącu i mam normalny płyn do spryskiwaczy, na aucie środek mam od lutego chyba i nie widzę aby przestał działać. Fakt, kiedyś korzystałem z tego co jest na stacjach benzynowych i działał do pierwszego mycia szyby :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panele które nie są posmarowane zachowują się jakby były tłuste

.Ja się zapytałem tylko bo to wytłuszczone wyraźnie tłumaczy ,że jest tłuste a nie inaczej.

W normalnych warunkach każda powierzchnia szklana wystawiona na warunki atmosferyczne ulega zatłuszczeniu. Nie pisałem że po zastosowaniu nano wycieraczki powierzchnia jest tłusta, była tłusta zanim posmarowałem. Po prostu wcześniej była brudna...

To raczej przypomina jakiś rodzaj rozpuszczalnika
:D :D :D :( .Widziałeś tłusty rozpuszczalnik..... :p :wink:

Kupcie i mi browarka.

To co napisałem wyżej chyba wyjaśnia.

 

Podsumowując produkt nazywa się Invisible Wiper, podstawowe zastosowanie to szyba samochodowa, ale sprawdza się świetnie na kolektorach, po prostu brud się ich tak nie trzyma, a woda jest szybko odprowadzana.

 

Stosowałem to zasadniczo na szybie samochodowej, ale ostatnio poza kolektorami wysmarowałem kabinie prysznicową i efekt jest tez bardzo przyjemny. Po prostu widać z tego że nadaje się świetnie na każdej powierzchni na której nie chcemy brudu czy osadzającej się wody, która w przypadku kabiny prysznicowej wygląda nieestetycznie, a w przypadku kolektorów słonecznych nie zostaje na nich tylko jest odprowadzana.

 

Zresztą, polecam sobie to sprawdzić samemu. Ja to kupiłem przez allegro, ale z tego co teraz widzę to na ich stronie można kupić chyba kilka zł taniej niż na alledrogo :)

 

Jak zapewne wiesz jestem posiadaczem kolektorów próżniowo-rurowych w których nie ma powierzchni płaskich.Skupisko rur połączonych stelażem i przytwierdzonych do dachu i tyle.Piszesz ,a skoro pisze to na pewno wiesz i sprawdzałeś:

W normalnych warunkach każda powierzchnia szklana wystawiona na warunki atmosferyczne ulega zatłuszczeniu

No nie mogę się z tym zgodzić a jeżeli już to są delikatnie okurzone.Dotykałem nie ma na nich grama tłuszczu.Powiem więcej sprawiają wrażenie jakby je ktoś od czasu do czasu polewał wodą.Najważniejsze.Stan ich zabrudzenia(nie zatłuszczenia) nie ma wpływu na oddawanie przezeń temperatury.Przeżyły zimę i lato i jak na razie zadowalają mnie.

 

Główną zaletą nano-wycieraczki (jak piszą) :jest szybkie odprowadzenie skroplonej wody z szyby samochodu,rano nie ma efektu rosy,likwiduje refleksy świetlne w czasie jazdy gdy pada deszcz.

Żebyś mnie źle nie zrozumiał na co dowodem jest wypowiedź zbigmor.Nie jestem przeciwnikiem tego preparatu i gdyby zaszła taka potrzeba to z pewnością bym go zastosował na swoich szybach w samochodzie.Na moje kolektory jak na razie wystarczy mi zwykła woda.Natomiast jak już jesteśmy przy tym mierzi mnie fakt wolnego opuszczania śniegu w zimie z solara ale to już inny temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Główną zaletą nano-wycieraczki (jak piszą) :jest szybkie odprowadzenie skroplonej wody z szyby samochodu,rano nie ma efektu rosy,likwiduje refleksy świetlne w czasie jazdy gdy pada deszcz.

Żebyś mnie źle nie zrozumiał na co dowodem jest wypowiedź zbigmor.Nie jestem przeciwnikiem tego preparatu i gdyby zaszła taka potrzeba to z pewnością bym go zastosował na swoich szybach w samochodzie.Na moje kolektory jak na razie wystarczy mi zwykła woda.Natomiast jak już jesteśmy przy tym mierzi mnie fakt wolnego opuszczania śniegu w zimie z solara ale to już inny temat.

Kurcze :) niktspecjalny piszę w dziale wymiany doświadczeń, chciałem się podzielić pewnym spostrzeżeniem, mam nadzieję że to rozumiesz. Fakt w Twoim przypadku zapewne nie ma sensu korzystania z tego środka, w moim (kiedy panele słoneczne są innej konstrukcji - połaci 'szyb' na dachu) stosowanie czegoś takiego ma sens. Pewnie to jest powodem rozbieżności w ocenie skuteczności. Co do tego tłuszczu kurzu ;) Zobacz jak wyglądają szyby w oknach po 2-3 miesiącach. One raz że są brudne, a dwa że woda jakby się do nich przykleja, taki efekt mam na swoich panelach, po zastosowaniu tego preparatu nie mam już takiego efektu. Moim zdaniem łatwiej jest zabezpieczyć czymś powierzchnie raz na jakiś czas niż widzieć cały czas brud na dachu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damians22 czy możesz podzielić się doświadczeniem (wszak to dział wymiany doświadczeń jak napisałeś) z korzystania z twojego systemu solarnego?

Jakiej firmy masz ogniwa?

Jaka pompa?

Jaka stacja solarna?

Jaka pow. ogniw?

Jak skonfigurowana jest instalacja?

Jakie uzyski?

Przy jakich obciążeniach (liczba osób, ilość CWU jaką zużywasz,ile odbiorników CWU i jakich)?

Jakie koszta zakupu?

Od kiedy jesteś posiadaczem zestawu?

Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Główną zaletą nano-wycieraczki (jak piszą) :jest szybkie odprowadzenie skroplonej wody z szyby samochodu,rano nie ma efektu rosy,likwiduje refleksy świetlne w czasie jazdy gdy pada deszcz.

Żebyś mnie źle nie zrozumiał na co dowodem jest wypowiedź zbigmor.Nie jestem przeciwnikiem tego preparatu i gdyby zaszła taka potrzeba to z pewnością bym go zastosował na swoich szybach w samochodzie.Na moje kolektory jak na razie wystarczy mi zwykła woda.Natomiast jak już jesteśmy przy tym mierzi mnie fakt wolnego opuszczania śniegu w zimie z solara ale to już inny temat.

Kurcze :) niktspecjalny piszę w dziale wymiany doświadczeń, chciałem się podzielić pewnym spostrzeżeniem, mam nadzieję że to rozumiesz. Fakt w Twoim przypadku zapewne nie ma sensu korzystania z tego środka, w moim (kiedy panele słoneczne są innej konstrukcji - połaci 'szyb' na dachu) stosowanie czegoś takiego ma sens. Pewnie to jest powodem rozbieżności w ocenie skuteczności. Co do tego tłuszczu kurzu ;) Zobacz jak wyglądają szyby w oknach po 2-3 miesiącach. One raz że są brudne, a dwa że woda jakby się do nich przykleja, taki efekt mam na swoich panelach, po zastosowaniu tego preparatu nie mam już takiego efektu. Moim zdaniem łatwiej jest zabezpieczyć czymś powierzchnie raz na jakiś czas niż widzieć cały czas brud na dachu :)

 

Zgadzam się i w dużej części masz może rację. .Czy zauważyłeś,a napisałem to jasno ,że czy są brudne ,tłuste itp,itd to i tak nie ma to wpływu na moje osiągi z mojego zestawu solarnego?Środek jest być może dobry ale mi na tą chwilę wystarczy woda,której użyje z pokładu zero i od czasu do czasu ewentualnie je poleje.Jak mam się bawić w smarowanie preparatem na stromym dachu i ma to przynieść znikomy efekt to odpuszczam sobie.Bardziej zastanawia mnie kurtyna i śnieg na nich w zimie.

 

serdecznie pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...