iga112 15.10.2009 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Tez myślę że tyle powinno to trwać,więc chyba w tym roku podaruję sobie,choć jeszcze umówiona jestem z inżynierem budowlanym więc może on mnie oświeci.Póki co najważniejszy jest dach,wiec czekam na lepszą pogodę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINA1 15.10.2009 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 BYX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 15.10.2009 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 A o opasce drenażowej wkoło nie słyszałeś ? Drenaż nie rozwiąże problemu podciągania kapilarnego wody przy niesprawnej izolacji poziomej. Podcinka jest sprawdzoną i skuteczną metodą, niestety pracochłonną i zawsze związaną z ryzykiem spękań. Dlatego trzeba zrobić ją w pierwszej kolejności przed tynkami, glazurą itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 16.10.2009 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 Tez myślę że tyle powinno to trwać,więc chyba w tym roku podaruję sobie,choć jeszcze umówiona jestem z inżynierem budowlanym więc może on mnie oświeci.Póki co najważniejszy jest dach,wiec czekam na lepszą pogodę.... Raczej powinno być odwrotnie. Jak to musi długo trwać to chyba lepiej jak najszybciej zacząć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga112 16.10.2009 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 zbigmor,no a co z zima i mrozami?nie zaszkodzi to ?a jak będzie padać i woda będzie się wlewać do wykopu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 16.10.2009 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 zbigmor,no a co z zima i mrozami?nie zaszkodzi to ?a jak będzie padać i woda będzie się wlewać do wykopu? Nie mam z tym doświadczeń, ale mróz to nie problem. Powietrze jest bardziej suche. Co do wody w wykopie to jaka różnica czy to będzie latem, czy zimą? Nie ma przecież gwarancji, że zimą będzie bardziej wilgotno. jedynie problemem jest dłuższe wysychanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga112 16.10.2009 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 zbigmor,no a co z zima i mrozami?nie zaszkodzi to ?a jak będzie padać i woda będzie się wlewać do wykopu? Nie mam z tym doświadczeń, ale mróz to nie problem. Powietrze jest bardziej suche. Co do wody w wykopie to jaka różnica czy to będzie latem, czy zimą? Nie ma przecież gwarancji, że zimą będzie bardziej wilgotno. jedynie problemem jest dłuższe wysychanie. Czyli,chyba powinnam zacząc teraz,niech to sobie schnie i mam nadzieję ze do maja wyschnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.10.2009 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2009 Zabierasz się do bardzo trudnego problemu.Oby nie było błędu, bo każdy błąd kosztuje sporo.Piszesz - piwnice...Gdzie chcesz podcinać? Nad czy pod stropem piwnic?Piwnice wystają z ziemi czy całe pod gruntem?Tynki to myślę , ze tylko mineralne, wapienne.Do maja za Chiny nie wyschnie.Dom stary. Co z wentylacją?Wyremontujesz, uszczelnisz, ocieplisz i... wrócisz do punktu wyjścia!Kilka spraw jednocześnie trzeba by tu rozważyć.Jak domek mały, to łatwiej nowy postawić jak ratować małe, stare i zagrzybione.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga112 17.10.2009 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2009 Zabierasz się do bardzo trudnego problemu. Oby nie było błędu, bo każdy błąd kosztuje sporo. Piszesz - piwnice... Gdzie chcesz podcinać? Nad czy pod stropem piwnic? Piwnice wystają z ziemi czy całe pod gruntem? Tynki to myślę , ze tylko mineralne, wapienne. Do maja za Chiny nie wyschnie. Dom stary. Co z wentylacją? Wyremontujesz, uszczelnisz, ocieplisz i... wrócisz do punktu wyjścia! Kilka spraw jednocześnie trzeba by tu rozważyć. Jak domek mały, to łatwiej nowy postawić jak ratować małe, stare i zagrzybione. Adam M. To że trudny problem zdązyłam się już niestety przekonać. To,że jestem laikiem wiem na pewno Piwnice wystają z ziemi na jakiś metr.Dom sie wentyluje z każdej strony z racji tego,że wszędzie są dziury. :evil:Dach nie szczelny,na strychu okna na słowo honoru się trzymają. Piwnice wyglądają na suche,tzn cegły nie widać zeby były zbutwiałe.No może z jednej strony domu od zachodu(tak zazwyczaj deszcz zacina)Ja myślę,ze ta wilgoc bardziej spowodowana jest tym,że na tym budynku od nie wiem ilu lat nie ma rynien,nie ma tynku i ta woda przenika przez mury.Dom jest ogromny.Parter i piętro mają po 180 metrów,do tego dochodzi poddasze i dopiero strych.Radzisz żeby nie ocieplać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 18.10.2009 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Masz problem podobny do mojego.Wielka, murowana buda permanentnie i od lat zaniedbywana...Zburzyć - szkoda, bo drugiej takiej się nie postawi.Rozumiem, że to murowaniec ze ścianami około 50cm i drewnianymi stropami. Teraz to jest gąbka nasiąknieta wodą.To są jakieś obłędne, niewyobrażalne tony!Ta woda musi być usunięta, zanim cokolwiek z tą budą się zrobi.Pierwsze - to odciąć dopływ tej wody.Remont dachu. Solidny. Oczywiście rynny i odprowadzenie tej wody opadowej.Potem przydałyby się jakieś tynki.Zaraz padnie tu kupa zastrzeżeń : tynkować pod ocieplanie? Rozrzutność!NIEPRAWDA!!!To raczej konieczność, jak ta buda ma być ciepła i długo służyć.Bo?Bo bez tynku zewnętrznego POWIERZCHNIA ZEWNĘTRZNA tego domu jest praktycznie PODWOJONA!!!!!A właśnie przez powierzchnię dom traci ciepło.Ściana 5 x 10m to tutaj nie 50 tylko blisko 100m2Okładanie styropianem czy watą mineralną a potem pokrywanie tego jakimiś szczelnymi warstwami to wybiłbym sobie z głowy.Ten dom powinien w naturalny sposób oddać wodę z murów a potem ponownie jej nie wchłaniać.Można w ramach remontu dachu przedłużyć nieco krokwie i wysunąć z lekka okap. Nie za dużo, ale to znacznie poprawi sytuację.Kiedyś budowano domy inaczej jak dziś i pewnie ten okap jest symboliczny (tak, jak u mnie i na całej ulicy). Tynkowanie może być jednocześnie ociepleniem, jak zastosuje się tynk perlitowy. Bardzo gruby!Co najmniej 5cm, a dałbym blisko 10cm.Sam z siebie to na tym domu w takiej warstwie nie uwisi.Trzeba go "podwiesić" stosując coś w rodzaju "zbrojenia" przy pomocy siatki tynkarskiej. Może nawet w dwuch warstwach.Tynkujemy grubo (raczej obrzucamy), obijamy siatką, obrzucamy kolejną warstwę, siatka, ostatnią i obrabiamy na gotowo.Mamy tynk mineralny i jednocześnie ocieplenie w bardzo dobrej klasie.Ten tynk praktycznie wody nie chłonie, a można go też hydrofobować jaką chemią (kwestia kasy).Potem długo niec nie robić z oknami!Otworzyć, uchylić i niech sobie natura pracuje.Potrzebne całe miesiące. Zimowe są dobre, bo schnie migiem! Wnętrza po ułożeniu potrzebnych instalacji też trzeba pewnie tynkować.Na ścianach zewnętrznych tynk perlitowy. Na pozostałych tynk cementowo-wapienny.Przed tynkowaniem wnętrz można mury potraktować związkami miedzi (opylić np. roztworem siarczanu). To bardzo silnie działające środki przeciwgrzybiczne.Można grzybka ugotować płomieniowaniem ... (palnik do krycia dachu)...Wtedy buda będzie TRWALE zabezpieczona przed wpływem wody i grzybkiem.Oczywiście, pod warunkiem poprawnego rozwiązania wentylacji.Może być mechaniczna, może być grawitacyjna.Pewnie była naturalna (piece) i muszą być modyfikacje. Jest tam jaka południowa czy południowo-zachodnia ściana?To świetne miejsce na solarek powietrzny. BARDZO pomaga na kieszeń przy ogrzewaniu tej budy - ale wtedy wentylacja raczej mechaniczna...Poczytaj tu:http://forum.muratordom.pl/o-wentylacji-co-i-po-co-wzdluz-i-w-poprzek,t134659.htm Pozdrawiam Adam M. (mnie te wszystkie atrakcje czekaja w najbliższej przyszłości) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga112 18.10.2009 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Adam. O takiego doradcę mi chodziło Same konkrety,zadnego gdybania. Własnie zaczynam od dachu.Wszystkie krokwie wyrzucam,bo nic nie da się odzyskać Krokiew będzie trochę wysunięta,a wodę opadową mam gdzie odprowadzić,bo mam na podwórku kanał burzowy,w nim rurę,która jst podpięta do rowu burzowego na ulicy.(jeszcze poniemieckie )Troche będę miała problem od zachodu,ale chyba wypuszczę rurę w głąb ogrodu Co do ocieplenie,to zrobię tak jak mówisz.Najpierw otynkować(tam jest cała masa fug między cegłami do wypełnienia),niech to schnie latkami.Jakaś dziwna technologia kładzenia rynien była stosowana.Rynny były położone na dachu,a nie jak to sie teraz robi pod nim Na przedostatniej dachówce położona jest rynna.(obecnie strzępek tego co zostało) Piszesz długo nic nie robić z oknami. To znaczy nie mogę wymienić na plastik?Ja się muszę w maju wprowadzić Pozdrawiam Iga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 18.10.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Mus to mus... Wstaw, jak się inaczej nie da, ale tam wiaterek musi sobie wiuchać, bo Ciebie nie stać na osuszenie tych ton! Musisz się naturą podeprzeć, bo zbankrutujesz na opale... W całym od razu zamieszkasz? Zostaw pouchylane co się da. A resztę - grzać i wietrzyć i grzać i wietrzyć i grzać i.... JAK chcesz tę budę ogrzewać? Jakie masz tam stropy? Perlit znasz? Ten tynk to bym sobie sam składał w betoniarce. Kupiony w worku zabija ceną. Skład jak tynk wapienny tylko piasek zamieniasz na perlit. Waży... NIC! (60 do 90 kg/m3) Samo powietrze i do tego to szkło wulkaniczne. Ma atest od -200 do +800stC. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.