Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ocieplenie starego domu


poselrulez

Recommended Posts

A o opasce drenażowej wkoło nie słyszałeś ?

 

Drenaż nie rozwiąże problemu podciągania kapilarnego wody przy niesprawnej izolacji poziomej. Podcinka jest sprawdzoną i skuteczną metodą, niestety pracochłonną i zawsze związaną z ryzykiem spękań. Dlatego trzeba zrobić ją w pierwszej kolejności przed tynkami, glazurą itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez myślę że tyle powinno to trwać,więc chyba w tym roku podaruję sobie,choć jeszcze umówiona jestem z inżynierem budowlanym więc może on mnie oświeci.Póki co najważniejszy jest dach,wiec czekam na lepszą pogodę.... :evil:

 

 

Raczej powinno być odwrotnie. Jak to musi długo trwać to chyba lepiej jak najszybciej zacząć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbigmor,no a co z zima i mrozami?nie zaszkodzi to ?a jak będzie padać i woda będzie się wlewać do wykopu?

 

 

Nie mam z tym doświadczeń, ale mróz to nie problem. Powietrze jest bardziej suche. Co do wody w wykopie to jaka różnica czy to będzie latem, czy zimą? Nie ma przecież gwarancji, że zimą będzie bardziej wilgotno. jedynie problemem jest dłuższe wysychanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbigmor,no a co z zima i mrozami?nie zaszkodzi to ?a jak będzie padać i woda będzie się wlewać do wykopu?

 

 

Nie mam z tym doświadczeń, ale mróz to nie problem. Powietrze jest bardziej suche. Co do wody w wykopie to jaka różnica czy to będzie latem, czy zimą? Nie ma przecież gwarancji, że zimą będzie bardziej wilgotno. jedynie problemem jest dłuższe wysychanie.

Czyli,chyba powinnam zacząc teraz,niech to sobie schnie i mam nadzieję ze do maja wyschnie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabierasz się do bardzo trudnego problemu.

Oby nie było błędu, bo każdy błąd kosztuje sporo.

Piszesz - piwnice...

Gdzie chcesz podcinać? Nad czy pod stropem piwnic?

Piwnice wystają z ziemi czy całe pod gruntem?

Tynki to myślę , ze tylko mineralne, wapienne.

Do maja za Chiny nie wyschnie.

Dom stary. Co z wentylacją?

Wyremontujesz, uszczelnisz, ocieplisz i... wrócisz do punktu wyjścia!

Kilka spraw jednocześnie trzeba by tu rozważyć.

Jak domek mały, to łatwiej nowy postawić jak ratować małe, stare i zagrzybione.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabierasz się do bardzo trudnego problemu.

Oby nie było błędu, bo każdy błąd kosztuje sporo.

Piszesz - piwnice...

Gdzie chcesz podcinać? Nad czy pod stropem piwnic?

Piwnice wystają z ziemi czy całe pod gruntem?

Tynki to myślę , ze tylko mineralne, wapienne.

Do maja za Chiny nie wyschnie.

Dom stary. Co z wentylacją?

Wyremontujesz, uszczelnisz, ocieplisz i... wrócisz do punktu wyjścia!

Kilka spraw jednocześnie trzeba by tu rozważyć.

Jak domek mały, to łatwiej nowy postawić jak ratować małe, stare i zagrzybione.

Adam M.

To że trudny problem zdązyłam się już niestety przekonać. :cry: To,że jestem laikiem wiem na pewno :( Piwnice wystają z ziemi na jakiś metr.Dom sie wentyluje z każdej strony z racji tego,że wszędzie są dziury. :evil:Dach nie szczelny,na strychu okna na słowo honoru się trzymają. Piwnice wyglądają na suche,tzn cegły nie widać zeby były zbutwiałe.No może z jednej strony domu od zachodu(tak zazwyczaj deszcz zacina)Ja myślę,ze ta wilgoc bardziej spowodowana jest tym,że na tym budynku od nie wiem ilu lat nie ma rynien,nie ma tynku i ta woda przenika przez mury.Dom jest ogromny.Parter i piętro mają po 180 metrów,do tego dochodzi poddasze i dopiero strych.Radzisz żeby nie ocieplać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz problem podobny do mojego.

Wielka, murowana buda permanentnie i od lat zaniedbywana...

Zburzyć - szkoda, bo drugiej takiej się nie postawi.

Rozumiem, że to murowaniec ze ścianami około 50cm i drewnianymi stropami.

 

Teraz to jest gąbka nasiąknieta wodą.

To są jakieś obłędne, niewyobrażalne tony!

Ta woda musi być usunięta, zanim cokolwiek z tą budą się zrobi.

Pierwsze - to odciąć dopływ tej wody.

Remont dachu. Solidny. Oczywiście rynny i odprowadzenie tej wody opadowej.

Potem przydałyby się jakieś tynki.

Zaraz padnie tu kupa zastrzeżeń : tynkować pod ocieplanie? Rozrzutność!

NIEPRAWDA!!!

To raczej konieczność, jak ta buda ma być ciepła i długo służyć.

Bo?

Bo bez tynku zewnętrznego POWIERZCHNIA ZEWNĘTRZNA tego domu jest praktycznie PODWOJONA!!!!!

A właśnie przez powierzchnię dom traci ciepło.

Ściana 5 x 10m to tutaj nie 50 tylko blisko 100m2

Okładanie styropianem czy watą mineralną a potem pokrywanie tego jakimiś szczelnymi warstwami to wybiłbym sobie z głowy.

Ten dom powinien w naturalny sposób oddać wodę z murów a potem ponownie jej nie wchłaniać.

Można w ramach remontu dachu przedłużyć nieco krokwie i wysunąć z lekka okap. Nie za dużo, ale to znacznie poprawi sytuację.

Kiedyś budowano domy inaczej jak dziś i pewnie ten okap jest symboliczny (tak, jak u mnie i na całej ulicy).

 

Tynkowanie może być jednocześnie ociepleniem, jak zastosuje się tynk perlitowy. Bardzo gruby!

Co najmniej 5cm, a dałbym blisko 10cm.

Sam z siebie to na tym domu w takiej warstwie nie uwisi.

Trzeba go "podwiesić" stosując coś w rodzaju "zbrojenia" przy pomocy siatki tynkarskiej. Może nawet w dwuch warstwach.

Tynkujemy grubo (raczej obrzucamy), obijamy siatką, obrzucamy kolejną warstwę, siatka, ostatnią i obrabiamy na gotowo.

Mamy tynk mineralny i jednocześnie ocieplenie w bardzo dobrej klasie.

Ten tynk praktycznie wody nie chłonie, a można go też hydrofobować jaką chemią (kwestia kasy).

Potem długo niec nie robić z oknami!

Otworzyć, uchylić i niech sobie natura pracuje.

Potrzebne całe miesiące. Zimowe są dobre, bo schnie migiem!

 

Wnętrza po ułożeniu potrzebnych instalacji też trzeba pewnie tynkować.

Na ścianach zewnętrznych tynk perlitowy. Na pozostałych tynk cementowo-wapienny.

Przed tynkowaniem wnętrz można mury potraktować związkami miedzi (opylić np. roztworem siarczanu). To bardzo silnie działające środki przeciwgrzybiczne.

Można grzybka ugotować płomieniowaniem ... (palnik do krycia dachu)...

Wtedy buda będzie TRWALE zabezpieczona przed wpływem wody i grzybkiem.

Oczywiście, pod warunkiem poprawnego rozwiązania wentylacji.

Może być mechaniczna, może być grawitacyjna.

Pewnie była naturalna (piece) i muszą być modyfikacje.

 

Jest tam jaka południowa czy południowo-zachodnia ściana?

To świetne miejsce na solarek powietrzny. BARDZO pomaga na kieszeń przy ogrzewaniu tej budy - ale wtedy wentylacja raczej mechaniczna...

Poczytaj tu:

http://forum.muratordom.pl/o-wentylacji-co-i-po-co-wzdluz-i-w-poprzek,t134659.htm

 

Pozdrawiam Adam M.

 

(mnie te wszystkie atrakcje czekaja w najbliższej przyszłości)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam.

O takiego doradcę mi chodziło :D :lol: :D :lol: Same konkrety,zadnego gdybania.

Własnie zaczynam od dachu.Wszystkie krokwie wyrzucam,bo nic nie da się odzyskać :evil: Krokiew będzie trochę wysunięta,a wodę opadową mam gdzie odprowadzić,bo mam na podwórku kanał burzowy,w nim rurę,która jst podpięta do rowu burzowego na ulicy.(jeszcze poniemieckie :) )Troche będę miała problem od zachodu,ale chyba wypuszczę rurę w głąb ogrodu :-? Co do ocieplenie,to zrobię tak jak mówisz.Najpierw otynkować(tam jest cała masa fug między cegłami do wypełnienia),niech to schnie latkami.Jakaś dziwna technologia kładzenia rynien była stosowana.Rynny były położone na dachu,a nie jak to sie teraz robi pod nim :evil: Na przedostatniej dachówce położona jest rynna.(obecnie strzępek tego co zostało) :o Piszesz długo nic nie robić z oknami.

To znaczy nie mogę wymienić na plastik?Ja się muszę w maju wprowadzić :o :o :o

Pozdrawiam

Iga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mus to mus...

Wstaw, jak się inaczej nie da, ale tam wiaterek musi sobie wiuchać, bo Ciebie nie stać na osuszenie tych ton!

Musisz się naturą podeprzeć, bo zbankrutujesz na opale...

W całym od razu zamieszkasz? :o

Zostaw pouchylane co się da.

A resztę - grzać i wietrzyć i grzać i wietrzyć i grzać i.... :lol:

JAK chcesz tę budę ogrzewać?

Jakie masz tam stropy?

 

Perlit znasz?

Ten tynk to bym sobie sam składał w betoniarce. Kupiony w worku zabija ceną.

Skład jak tynk wapienny tylko piasek zamieniasz na perlit.

Waży... NIC! (60 do 90 kg/m3) Samo powietrze i do tego to szkło wulkaniczne. Ma atest od -200 do +800stC.

 

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...