shell 07.10.2009 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 i tak dzięki forum możemy realizować nasze wspólne pasje... jedni się zalewają, inni puszczają, a najważniejsze, że wszyscy piknie śpiwajom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 07.10.2009 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 i tak dzięki forum możemy realizować nasze wspólne pasje... jedni się zalewają, inni puszczają, a najważniejsze, że wszyscy piknie śpiwajom ja jedynie na zalewanie reflektuje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shell 07.10.2009 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 ja jedynie na zalewanie reflektuje ... zawsze możesz podciągnać to pod najlepsze lokowanie kapitału Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 07.10.2009 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 ja jedynie na zalewanie reflektuje ... zawsze możesz podciągnać to pod najlepsze lokowanie kapitału no właśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 07.10.2009 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 Znałem kiedyś pannę śliczną. Maszty stawiać uwielbiała, Chłopa z łajbą pomyliła, Lecz nie żałowała. idź ty już lepiej daga spać bo bo w pracy nie będziesz dysponowana jak znam zycie Na dobranoc: Znałem kiedyś Chinkę w barze, Co śpiewała piosnki sprośne, Gdy kimono swe rozdziała, Cycki miała skośne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 07.10.2009 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 Ty się słonko o mnie nie martw ... lata wprawy robią swoje Był na morzach taki zwyczaj Iz załoga na żaglowce Ze nie mogła zabrać żon swych Zabierała owce..... kordzina jak tu wpadnie to nas porozstawia po kątach , ze z jej wątku marynarska przepychankę robimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 07.10.2009 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 Jaka tam przepychanka? Pasja zwykła. Ja po morzach wprawdzie nie pływałam, ale po jeziorach i owszem. Mój mąż dla odmiany góry polskie zdeptał wszerz i wzdłuż. Kto wie o czym mówię to doceni fakt, że ma wszystkie odznaki GOT włącznie z tą za wytrwałość, którą się robi siedem lat No i tak. Po ślubie zaczęliśmy łazić razem po górach a w zeszłym roku dał się namówić na żeglowanie. Wprawdzie były to jednodniowe wypady, ale bakcyla połknął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 08.10.2009 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2009 Ja w czerwcu szalałem na morzu i łowiłem dorsze A Morskie opowieści śpiewamy co imprezę na zalewie w Poraju Kto chce, to niechaj wierzy, Kto nie chce, niech nie wierzy, Nam na tym nie zależy, Więc wypijmy jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kordzina 08.10.2009 11:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2009 Ło matko ja tu zakładam wątek poważny a tu morskie opowieści...kolejka za kolejką,,, fajnie..... TŻ juz na wyokości Ustki..płyną, wieje mu kapie na głowę a wariat się cieszy.... ja też bym się cieszyła gdyby mi na moich ulubionych "żabch stawach" głowę urywało.... no dobra to se spiewajcie, grajcie i dobrze się bawcie.... spadam, bo wogóle nie powinno tu mnie być!!!! ps. a może ktoś ma inne pasje niż góry lub mazury...może jakieś szachy ...no ujawnijcie się...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 09.10.2009 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 To my tu nie pasujemy Zeglować nie lubimy - to jest wspólne Ale pasje mamy trochę wspólne i trochę własne. Wspólne pozwalają na zgodne planowanie urlopów. Własne, jak nazwa wskazuje, pozwalają mieć coś własnego, chwilę tylko dla siebie, którą inni szanują. Można o tym drugiej połowie opowiadać, ale nie koniecznie trzeba ją w to angażować, jeśli nie chce. Myślę, że to jest bardzo zdrowe. Trzeba mieć coś swojego. Jak człowiek nie ma hobby, pasji, to wpada w rutynę i jest.........................nudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kordzina 09.10.2009 14:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 bardzo proszę.... http://i.demotywatory.pl/uploads/1246541778_by_Oks__500.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 11.10.2009 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2009 bardzo proszę.... http://i.demotywatory.pl/uploads/1246541778_by_Oks__500.jpg Polac temu panu hej ha kolejkę polej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kordzina 12.10.2009 07:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 no tak z rano w sumie to też pasja więc: na zdrowie:http://mensite.pl/wp-content/uploads/2009/09/stock-prestige-700ml.jpg a ty o swoich pasjach powiesz???, a może ktoś jeszcze, moze są związki w których ona uwielbia czytać książki a jego rozpiera energia...i jak wtedy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
splinka 02.11.2009 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 U nas może nie pasje, ale sposoby spędzania wolnego czasu wspólne. Oboje nie znosimy siedziec w domu i uprawiać tzw. nicnierobienie. Praca, budowa itd sprawiają, że wolne tylko niedziele i zawse spędzamy je aktywnie. Przede wszystkim spacery po większych lub mniejszych górach, w zimie snowboard i od jakiegoś czasu wspólna pasja czyli wycieczki rowerowe. No i teraz w jesiennym czasie przyszedł brak pomysłów na aktywne spędzanie czasu, na rowery za zimno, na snowboard za cieplo w naszej miescince malutkiej i okolicach fajnego basenu niet. Co wy porabiacie w jesienne/pochmurne/deszczowe dni wolne? Co do wyjazdów wakacyjnych to ja marze o ciepelku, morzu odrobinie egzotyki, a mój mąż najchętniej skandynawia, brrr. Ale godzi nas budowa, brak kasy i czasu teraz w grę wchodzą tylko krótkie wypady najczęściej w Polsce. a co do pasji to mój małż. najchętniej z garażu by nie wychodził, bo najlepsza zabawa to majsterkowanie. A ja cały dzień mogłabym książki czytać. I w tych kwestiach się nawzajem ograniczamy, kiedy zauważymy, że któraś strona przegina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilus18 02.11.2009 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 Dwa zupełnie różne charaktery, rózne osobowości, różne pomysły na życie... a jednak jakimś cudem nadal razem. Ja wolę rower, on samochód... ja spacery, on woli zostać w domu... ja jakieś romansidło, on boks... ja piosenki Whitney Houston, on soobofer i wzmacniacze. Ale wakacje w górach to już razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 02.11.2009 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 On: domator, spokojny człek, zaineresowania odmienne od moich... Ja: rozgadana, wszędzie mnie ponoć pełno... zainteresowania odmienne od jego zainteresowań Ale oboje lubimy jeździć autem -dużym i osobowym i zwiedzać... wystarczy nam spacer nad jeziorem, oglądamy razem filmy - ba nawet lubi dramaty... Uffffff czyli jakoś się uzupełniamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotek999 12.11.2009 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 On: snooker, komputer, spokojnie bez stresu Ja: golf, praca, szybko My: synu, dom Każdy z nas ma soje pasje, odmienne charaktery jakoś się dogadujemy:) P.s. Kocham sojego małżo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.