nicol21 13.10.2010 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2010 hehe, czarny granit.... opowiem moja historie.pojechalismy do graniciarza i wybralismy sobie kolor.... i byl to prawie czarny - nazwa np. zimbabwe, czasem nazywa sie negro. i pani z usmiechem na ustach powiedziala ze jest to jeden z najdrozszych.... i ze te czarne zwykle sa z tych drozszych. takze nie liczylabym, że będzie tani,... ale za to jaki ładny!!! a szlify kantów - tak, to też zmienia cenę i to czy umywalka wychodzi na góre czy jest wpuszczona [bo wtedy trzeba ładnie zrobić krawędzie i jest drożej] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tymbryk 13.10.2010 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2010 (edytowane) no to zostalem pocieszony kupimy pewmo szarobury bo nie usmiecha mi sie wydac 1500 za kawalek kamienia Edytowane 13 Października 2010 przez tymbryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tymbryk 14.10.2010 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 Nareszcie udalo mi sie trafic do kamieniarza. Blat o wymiarze 180x60=1,08m2 ---> 1188pln + zamontowanie zlewu podblatowego 250pln + wzmocnienia brzegow 100pln + łuk o długości 1m 50pln; lacznie 1588 za blat w kolorze czarnym wykonany z granitu Taki sam blat z marmuru kremowego 1156pln Zdecydowanie ładniejszy ten czarny, Chyba wybiore tansze kafelki, zeby miec na wlasnie taki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 15.10.2010 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 ja za 7,5mb blatu z 3cm Absolute Black z montażem, otworami na zlew+płytę gazową dałam w Warszawie niecałe 7000zł.Za ten sam blat inni kamieniarze krzyczeli i 12,000zł - trzeba poszukać kogos sprawdzonego.Ja robiłam w http://www.pamir.com.pl/. polecam - na blat czekałam 1,5 tygodnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basia228 15.10.2010 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 OOO! Tymbryk, to my u tego samego kamieniarza się zaopatrujemy Ja już mam od nich obudowę kominka, z nerro assoluto, piękny kamień. Z tego samego granitu będzie blat kuchenny i parapety w kuchni i płyta przed kominkiem. Proponuję wycieczkę do Agaty na Rozdzieniu - tam jest fontanna i obudowa ściany z tego kamienia - cuuudo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfa36 30.11.2010 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2010 Mieszkamy 3 miesiące i podjęlismy decyzję o barku (między kuchnią a salonem) i poszukuję bialego (zblizonego do bieli) granitu na blat. W kuchni mamy imitację czegos tam (co mi się nie podoba) i co chcę za jakis czas zmienic wlasnie na bialy granit. Ale jest taki czy nie? W najblizszym zakladzie kamieniarskim niestety nie ma. A może ktos jednak wie? Widzial? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgataSS 30.11.2010 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2010 Alfa36, czysto białego niestety nie dostaniesz. Granity z reguły są maziajowate, mają żyłki i kropeczki. Z jasnych to Kashmir White (ale ma w sobie niebieski i zieleń), Topazio White, ale też nie jest czysto biały . Nic więcej nie przychodzi mi na myśl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 30.11.2010 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2010 Mieszkamy 3 miesiące i podjęlismy decyzję o barku (między kuchnią a salonem) i poszukuję bialego (zblizonego do bieli) granitu na blat. W kuchni mamy imitację czegos tam (co mi się nie podoba) i co chcę za jakis czas zmienic wlasnie na bialy granit. Ale jest taki czy nie? W najblizszym zakladzie kamieniarskim niestety nie ma. A może ktos jednak wie? Widzial? Biały lub zbliżony do bieli? Myślę ,że chyba nie znajdziesz łatwo takiego granitu. Granit jest skałą wielo-minerałową, gdzie za jej biel odpowiada głównie albit, kwarc i skaleń mające wspólnie zazwyczaj, bodaj, około czterdziestoprocentowy udział w skale ( rzadki przypadek). Najbliższy bieli ( a w zasadzie beżowi z bielą) będzie odmiana schivakahi, brazylijski czarnokit ( widoczne żyłki) lub polar white albo szary np strzegomski ( pieprz z solą) Można zlecić szukanie takiego granitu, prawie każdej solidnej firmie kamieniarskiej-kominkarskiej ,ale taniej i szybciej wyjdzie położenie polerowanego konglomeratu lub jeszcze lepiej kompozytu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bind 30.11.2010 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2010 Blaty granitowe mogą się bardzo ładnie prezentować pod warunkiem, że sprzyja temu klimat, lub ciepły wystrój reszty pomieszczenia. Są one niezwykle popularne na południu Francji, ale tam klimat śródziemnomorski sprzyja takiemu wykończeniu. na naszej szerokości niestety pozostaje tylko gra kolorami i dodatkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martahp 01.12.2010 00:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Użytkuję blaty granitowe od ponad 10 lat. Piszę blaty, bo kuchnia była wymieniana, blaty też, ale jedno się nie zmieniło - nadal są z granitu. Nie wyobrażam sobie innego materiału w kuchni. Blatów niczym nie impregnowałam i nie mam na nich śladów po czymkoolwiek. Kroję bez desek, rozbijam bezpośrednio kotlety, nie straszna im cytryna (która plami za to marmur), nie mówiąc już o gorących garnkach czy patelniach. I nie dzieje się nic -czasami zostają tylko ciemniejsze plamy po wodzie, które po kilkunastu min. wysychają. Jeśli ktoś sporo gotuje i nie ma ochoty używać jakichś podkładek pod gorące garnki, chce mieć szybko czysto i ... wygodnie, zdecydowanie polecam. Jedyne, co może zaszkodzić granitowi - to wosk, który wsiąka jak w gąbkę i jest trudny do usunięcia (mam również parapety granitowe).Tylko uwaga - powyższe cech dotyczą granitu, a nie marmuru czy trawertynu - to zupełnie inne materiały, dużo mniej odporne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosia125 01.12.2010 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Użytkuję blaty granitowe od ponad 10 lat. Piszę blaty, bo kuchnia była wymieniana, blaty też, ale jedno się nie zmieniło - nadal są z granitu. Nie wyobrażam sobie innego materiału w kuchni. Blatów niczym nie impregnowałam i nie mam na nich śladów po czymkoolwiek. Kroję bez desek, rozbijam bezpośrednio kotlety, nie straszna im cytryna (która plami za to marmur), nie mówiąc już o gorących garnkach czy patelniach. I nie dzieje się nic -czasami zostają tylko ciemniejsze plamy po wodzie, które po kilkunastu min. wysychają. Jeśli ktoś sporo gotuje i nie ma ochoty używać jakichś podkładek pod gorące garnki, chce mieć szybko czysto i ... wygodnie, zdecydowanie polecam. Jedyne, co może zaszkodzić granitowi - to wosk, który wsiąka jak w gąbkę i jest trudny do usunięcia (mam również parapety granitowe). Tylko uwaga - powyższe cech dotyczą granitu, a nie marmuru czy trawertynu - to zupełnie inne materiały, dużo mniej odporne podpisuje sie pod każdym słowem martyhp z wyjątkiem tego, że ja użytkuje od marca czy kwietnia tego roku... a i jeszcze dodam, ze super sie robi mielone, ciasto, czy inne takie rzeczy bez stolnicy.. łatwo sie czysci.. wosk mi się nie wylał na szczęscie, bo o tym to nie wiedziałam... a i wcale nie mam ciemnego czy szarego jak niektórzy myślą... granitów jest cała gama, w kuchni mamy beżowy, a do łazienki wybrałam piaskowy z morskimi żyłkami baza kolorów jest ogromna.. polecam wart swojej ceny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosia125 01.12.2010 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Blaty granitowe mogą się bardzo ładnie prezentować pod warunkiem, że sprzyja temu klimat, lub ciepły wystrój reszty pomieszczenia. Są one niezwykle popularne na południu Francji, ale tam klimat śródziemnomorski sprzyja takiemu wykończeniu. na naszej szerokości niestety pozostaje tylko gra kolorami i dodatkami. nie masz racji, tylko kamieniarze maja szare, bo takie najszybciej schodza, polecam wycieczke do strzegomia, tam są hurtownie kolorów jest szeroka gama, ja mam jasny beż z plamkami brązowymi, i piaskowy z żyłkami morskimi sa białe beżowe zółte pomaranczowe czerwone bordowe fioletowe zielone granaty kazdy kolor jaki tylko chcesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 01.12.2010 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Właśnie się przymierzam do zakupu granitowych blatów. Najbardziej podobają się te prawie idealnie czarne - Absolute Black. Ale czy nie widać na nich śladów po wodzie, zacieków etc.? Czy ze względów praktycznych nie lepszy byłby granit z widocznymi żyłkami, kropkami, maziajami? Będę wdzięczna za opinię użytkowników (Kasiorek?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basia228 01.12.2010 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Darcy, u mnie też będzie taki blat, choć ja wolę jego drugą nazwę - nerro assoluto Dostałam próbki od kamieniarza i pastwiłam się nad nim wylewając na niego różne świństwa i płyny wszelakie. Nic mu nie zaszkodziło. Myślę, że na ciapiatych kamieniach mniej widać okruszki i różne takie ale pomyśl - to jest kuchnia, tak czy siak blat przecierasz dziennie po kilka razy więc co za różnica? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 02.12.2010 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 basia228, dzięki za odpowiedź. Zdecyduję się pewnie na nero assoluto (italiano molto bello ) I dzięki za info o pastwieniu się nad tym biednym kamieniem! Oszczędziłaś mi konieczności samodzielnego podjęcia się tego przykrego zadania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basia228 02.12.2010 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 O tak, bello, bello! Zapewniam - kamień znosi godnie największe chemiczne świństwa, zmywacze, cility, krety, kwasy owocowe itp. Żeby lśnił wystarczy przelecieć go zwykłą wilgotną mikrofibrą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duś1719506024 02.12.2010 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 darcymam absolute blacka u siebie i choć jest czarny to ma takie drobne krysztalki, zylki, etc... nie widać tych okruszkow i wody. pod tym względem jest bezpieczniejszy niż nero absolutto. No ale nero jest ciemniejszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosia125 03.12.2010 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2010 ja widziałam prawie biały był kremowy jednolity bez żyłek i przebarwień miał tylko takie delikatne kropeczki mleczne na całej powierzchni nawet sie zastanawialismy nad nim ale był cięty na wąsko,blaty zazwyczaj do kuchni wybiera się te grubsze, a te cieńkie na nagrobki...widziałam go w jednej z hurtowni w strzegomiu, ale to było na wiosnę i miał 2,5 czy 3 cm grubości tylko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgataSS 03.12.2010 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2010 Tosia125, na nagrobki wybiera się te grube płyty, a na blaty grubości 2 cm lub 3 cm ... a z takich jaśniejszych, kremowych to Ivory Fantasy polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basia228 04.12.2010 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2010 To black i nero to nie to samo? Ja byłam pewna, że kamień ten sam tylko nazwy różne. Czyli black jest bardziej "ciapiaty" a nero jednolity? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.