pawlaczynski 24.11.2008 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Przypomnę, że pierwotne pytanie nie dotyczyło róźnicy w cenie blatów dla Pana X i Y ale różnicy w cenie m2 blatu na stronie albo w ofercie a na fakturze.Różnice są spore i staram się wyjaśnić, skąd się biorą. P.R. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgataSS 24.11.2008 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 różnice biorą się stąd, że większość zakładów podaje cenę m2 materiału ale tylko w standardowej obróbce (czyli np. tak jak na parapet czy stopień), a każda dodatkowa obróbka to dodatkowy koszt (czyli zbrojenia, otwory, cięcia po łuku, ociekacze, podklejki, gierunki itp.). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawlaczynski 24.11.2008 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 ... cena m2 materiału, bez uwzględniania fazowania, otworów itp. Aż tak ciemny nie jestem. Wiem, że jak ktoś pracę wykonuje to należy mu się za to zapłata. Chcę tylko, żeby wykonawca pokazał mi jaką to pracę wykonał, że cena samego materiału urosła. Może poleruje osobiście każdy kawałek kamienia i z tego wynika inna cena w magazynie i inna na stole, PRZED obróbką. Wybór czy chcę za to płacić należy do mnie, ale informacja za co te dodatkowe pieniądze - to obowiązek, moim zdaniem, wykonawcy. No cóż, nadal nie wiem 'jak oni to liczą'. Więc zostaje liczyć, że w końcu trafię na takiego, który mi to ładnie wytłumaczy. Uczciwość ponad wszsytko. PozdrawiamP.R. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popcarol 25.11.2008 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 a tez nie wiem jak oni to licza, ale nadal nawet artstone dal 2x wyzsza cene niz zwyczajni kamieniarze. Moj blat wyjdzie 3 tys z transportem i montazem, granitowy (taki zwykly nagrobkowy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bioork 25.11.2008 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 właśnie dostałam z artstone wycene 2 granitów : suprema b 3cm - 740zł\m2indian b 3cm- 900zł\m2 wycięcie otworu zlew\kuchnia 200zł\sztpowyższe ceny sa cenami netto należy doliczyć 22% VAT + koszty montażu czy to dobre ceny ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgataSS 25.11.2008 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 ... cena m2 materiału, bez uwzględniania fazowania, otworów itp. Aż tak ciemny nie jestem. Wiem, że jak ktoś pracę wykonuje to należy mu się za to zapłata. Chcę tylko, żeby wykonawca pokazał mi jaką to pracę wykonał, że cena samego materiału urosła. Może poleruje osobiście każdy kawałek kamienia i z tego wynika inna cena w magazynie i inna na stole, PRZED obróbką. Wybór czy chcę za to płacić należy do mnie, ale informacja za co te dodatkowe pieniądze - to obowiązek, moim zdaniem, wykonawcy. No cóż, nadal nie wiem 'jak oni to liczą'. Więc zostaje liczyć, że w końcu trafię na takiego, który mi to ładnie wytłumaczy. Uczciwość ponad wszsytko. Pozdrawiam P.R. nie rozumiem, czego nie rozumiesz Chyba, że chodzi Ci o różnice w cenie płyt pomiędzy hurtownią kamienia a zakładem obróbki kamienia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawlaczynski 25.11.2008 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Chodzi mi o różnicę pomiędzy ceną, która jest 'reklamowana' - na stronie bądź w cenniku danego wykonawcy, a ceną samego materiału, która wynika z podzielenia kosztu materiału (wyliczenia wykonawcy, z oferty przez niego przedstawionej, nie zawiera żadnej obróbki) podzielonej przez liczbę metrów do wykonania. Jaśniej już nie potrafię P.R. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgataSS 25.11.2008 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Czyli, że inna cena m2 materiału w cenniku a inna cena m2 samego materiału (czyli też bez obróbek) jest podawana w momencie zakupu u tego samego kamieniarza? To nie wiem. Może nieaktualne są cenniki na stronie. Może podają cenę materiału, którego nie mają na stanie i muszą sprowadzić i wtedy są nowe ceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawlaczynski 25.11.2008 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 No właśnie. Albo odpady wychodzą 3 razy drożej niż faktycznie wykorzystany kamień. Tak czy siak, coś tu jest nie tak i ktoś kręci. A jak kręci to ja od niego nie kupuję. Jak od kogoś w końcu kupię, to podzielę się informacjami. P.R. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shiNeko 12.01.2009 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Czy granit należy czymś impregnować? Co jaki czas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 13.01.2009 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Czy granit należy czymś impregnować? Co jaki czas? Można posmarowac blat oliwką dla dzieci Bambino. Zabieg ten powtarzac co jakiz czas gdy nadmiernie granit chłonie wilgoć. PS. Plamy po rdzy mozna usunąć bez problemu wybielaczem do prania . Sprawdza sie domestos (ten w białym opakowaniu) - domyłam tak starszliwie zabrudzony granitowy zlew. Metodę poleciał spec od granitu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ida zajbert 29.01.2009 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 Po roku użytkowania blatu z granitu Zibawe Nero (ciemny grafit), satynowanego z lekką fakturą naturalengo kamienia mogę śmiało napisać że jest to jeden z bardziej trafionych pomysłów w naszym domu. Początkowo obawiałam się śladów po rozlanych tłuszczach, ale po kilku impregnacjach nie ma po nich śladu i nie tworzą się na bierząco, tzn po umyciu jest dobrze. To samo z plamami po warzywach. Gorące garnki, pizza z pieca lądują prosto na blacie i nic się nie dzieje. POLECAM. Największą wadą jest cena. Bazalt jest tańszy ale za to chłonie tłuszcze. Ważny jest też rodzaj płomieniowania czy satynowania, widzieliśmy kilka. Były takie na których można zedrzeć ścierkę, jakieś ostre i chropowate, w każdym razie nie nadwały się na blat do kuchni. Nasi znajomy zamówili taki sam i też są zadowoleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 29.01.2009 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 Tu dyskutowano o kamiennych blatach: http://forum.muratordom.pl/granit,t80116.htm?highlight=blaty%20kuchenne http://forum.muratordom.pl/blaty-granitowe,t66314.htm?highlight=blaty%20kuchenne http://forum.muratordom.pl/z-czego-blat-do-kuchni,t84434.htm?highlight=blaty%20kuchenne http://forum.muratordom.pl/kuchenne-blaty-granitowe-vs-corian,t21388.htm?highlight=blaty%20kuchenne http://forum.muratordom.pl/blat-kuchenny-z-granitu,t114932.htm?highlight=blaty%20granitu http://forum.muratordom.pl/blat-kuchenny-granitowy,t139530.htm?highlight=blaty%20granitu http://forum.muratordom.pl/blat-kuchenny-granitowy-prosze-o-opinie,t97122.htm?highlight=blaty%20granitu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amatlea 01.02.2009 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 ida zajbert - wklej zdjęcia - proszę proszę, ładnie proszę Właśnie zaczynam się zastanawiać czy nie chcę przypadkiem takiego blatu, a nigdzie nie znalazłam zdjęć. Czy możesz powiedzieć jaki mniej więcej jest koszt takiego blatu? (Tzn. jak satynowanie wpływa na cenę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ida zajbert 02.02.2009 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 Satynowanie (czy płomieniowanie) nie wpływa na cenę kamienia. My mamy spory blat (wyspa 2,40 x 1,20m z otworami na zlew i kuchenke) i lat 0,6 x 3,70 m. Koszt to 5 tys zł. Zdjęcia zrobi mąż jak wróci z pracy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 02.02.2009 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 Ja nie zdecydowałam się na satynowany z praktycznego punktu widzenia. Gotuję bardzo dużo, czesto robimy z córą pierogi, ciasta, ciasteczka, placuszki itp. Nie wyobrażam sobie jak mogę usunąć resztki ciasta po pizzy z tych małych wypukłości przy satynowaniu. U nas jedynie blat gładki jak pupcia niemowlaka Satynowany jest przepiękny ale w domu w którym się nie gotuje lub nie ma w nim dzieci. (albo ze mnie kiepska i leniwa gosposia ) My mamy do zrobienia ok.7mb blatu wybraliśmy czarny granit (strar galaxy, zimbabwe black lub star gate - to jeszcze nie ustalone ). Dostalismy wyceny z zakładów, które zajmują się wykonywaniem blatów dla slabów 2 i 3cm. Dzwoniłam, żeby się dopytac czy blat z 2cm wytrzyma obciążenie itp? Powiedziano mi, że przy gierunku na 8cm nie ma sensu przepłacać za 3cm. Tyle wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ida zajbert 02.02.2009 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 Skąd u Pani taka opinia o blacie satynowanym? Korzystała Pani z niego i czy to opinia na wyczucie? Pisałam już że są różne rodzaje satynowania, może zetknęła się Pani z tkim który nie jest odpowiedni do kuchni? Moim zdaniem nic bardziej mylnego, mam małe dzieci, gotuję codziennie i robię na satynowanym blacie ciasto do pizzy! Nie ma żadnego problemu ze sprzątaniem. Sprzątam ściereczką, taką zwykłą Viledy a ie jakąś specjalną szczoteczką. Blat na wysoki połysk, zwłaszcza ciemy, przerażał mnie bo widać na nim wszystko, każdy okruszek pięknie się prezentuje, miałam okazję korzystać z takiego. Dlatego wybraliśmy satynowany i sprawdza się. Znajomi, którzy taki blat posiadają (mają dzieci i gotują), również nie widzą problemu w satynowaniu. Czasami gdy na dłuższy czas(przynajmniej pół dnia) zostawi się mokry garnek na blacie powstają jaśniejsze kręgi, ale po2-3 dniach użytkowania blatu znikają. Wogóle to mam wrażenie że wylewany tluszcz, który się później sprząta wpływa bardzo korzystnie na ten blat, coś jakby dodatkwa impregnacja. Nie wykluczone że zaszla pomylka, ten blat ma dość skomplikowaną fakturę, zdaje się że jest płomieniowany a później polerowany czymś miękkim. Wygląda jak naturalny obciosany kamień wyślizgany poprzez bardzo długie używanie, ale jest na tyle równy że bardzo dobrze się go sprząta gąbką. Mamy w blacie zamontowaną szlaną kuchnię na wysoki połysk i uważam to za pomyłkę. Wszysko widać, każde kapnięcie tłuszczu, nic tylko czyścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amatlea 02.02.2009 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 Ja znalazłam w necie tylko takie zdjęcie: http://www.arsgranit.pl/gfx/32/63/1.jpg Ida- czekam niecierpliwie na zdjęcie Twojego blatu Twój opis brzmi bardzo zachęcająco. No i cena też niezła. A czy wiecie może czy występuje granit w kolorze prawie białym, raczej niezbyt nakrapiany? Ciemne mi się podobają, ale nie będą mi pasować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ida zajbert 02.02.2009 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 Amatela, zdjęcia zrobione ale nie wiem jak je dodać, bo z tego co przeczytałam powinnam je umieścić na innym serwerze itd? Mogę Ci je wysłać na maila. Dodam tylko, że taki blat najlepiej samemu zobaczyć i ocenić, bo producent moze je różnie obrobić a do kuchni im gładziej satynowany/płomieniowany tym lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ida zajbert 02.02.2009 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 Zapomniałam dodać, że moim zdaniem ten kamień na zdjęciu to bazalt, myśleliśmy o takim na paczątku. Tyle ze slaby w jakich robią bazalt mają 90 cm szerokośći, my potrzebowaliśmy więcej. Bazalt podobno dużo bardziej chłonie tłuszcze, ale jest za to sporo tańszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.