Ściana szczytowa mostkiem termicznym?

[bladyy78]

Tak jak wielu z was miałem ścianę szczytową domurowaną do membrany dachowej. Wczoraj wiec przed dociepleniem jej styropianem z zewnątrz poprawiał ten błąd wykuwałem szczelinę na włożenie wełny. Jednak uważam że ściana szczytowa mimo to dalej będzie jednym dużym mostkiem cieplnym.

Ciepło już co prawa nie będzie uciekać przy styku ściana-folia bo będzie tam wełna, ale będzie uciekać na strychu, który jest nie ocieplany i wentylowany. Wiec żeby tego mostka nie było trzeba by było również docieplić ścianę szczytowa na stryszku od środka a tego chyba nikt nie robi. A może robi? Jak to jest u was? Bo skoro nie zabezpieczy się od środka ściany przed wychładzaniem to będzie ona jednym wielkim radiatorem oddającym ciepło na strych.

[asz]

Ja będę ocieplał ściany szczytowe również od środka.

Mam wrażenie że efekt wychłodzenia takiej ściany w pokoju poniżej, w połaczeniu z słabą konwekcją powietrza w narożnikach typu ściana/sufit/skos może w skrajnym przypadku grzybić.

Strych nieocieplony, wentylowany przez kratki w scianach szczytowych

[glowac]

1) w przypadku gdy ocieplenie dachu leci do kalenicy, to:

wystarczy zrobić na scianach szczytowych "wieniec" z ocieplenia i po sprawie

2) w przypadku gdy ocieplenie jest np tylko do jętek - ocieplenie ściany od wewnątrz

[kibito]

chyba j-j borykając sie z mostkiem jakim jest ściana szczytowa stosował jedną warstwę twardego styro chyba - oddzielającego ścianę szczytowa na wysokości ocieplenia w stropie

można poszukać w wątku

http://forum.muratordom.pl/dom-cieply-pasywny-albo-3-lub-5-litrowy,t60908-3420.htm

ale trochę się może zejść - lepiej na priv do j-j'a.

[FlashBack]

He he ameryka

Sa tacy co nie musieli sie tym martwic, ba oni nawet nie wiedza, ze maja takowa izolacje. Oczywiscie to kropla w oceanie.

[pierwek]

Sa tacy co nie musieli sie tym martwic, ba oni nawet nie wiedza, ze maja takowa izolacje.

 

a nie chciałeś napisać: "Sa tacy co nie musieli sie tym martwic, ba oni nawet nie wiedza, ze NIE MAJĄ TAKOWYCH IZOLACJI.

[enickman]

a nie wystarczy policzyć ile razy ściana bardziej przewodzi niż ocieplenie na stropie i do takiej wysokości pociągnąć ocieplenie?

np. jeżeli mamy 20cm ocieplenia wełną na stropie to wystarczy policzyć U dla wełny i ściany i jak wyjdzie 4 razy wyższe dla ściany to pociągnąć wełną po ścianie do 80cm?

[edde]

ja mam w projekcie ściany szczytowe na stryszku od wewnątrz ocieplone styropianem do wysokości 1m, i ponoć to jest poprawne rozwiązanie, i tak też kiedyś zrobię

[kibito]

to kwestia wyborów i kompromisu - albo bawimy się w takie drobiazgi albo je pomijamy

[enickman]

ja w swoim domu będę miał większy problem, bo dom nie ma ściany kolankowej i murłata leży bezpośrednio na wieńcu - jak takie cóś ocieplić?

jak to się robi w przypadku parterówek?

 

(jak wybierałem projekt, to mostek kojarzył mi się jedynie z zębami )

[kibito]

trochę wycinania -- styro wycinasz i dajesz na maxa do góry a z drugiej strony dochodzisz z wełną którą izolujesz strop - ( jest konstrukcja drewniana i karton gips pod spodem ? ) ---- i jedyne dziury to pow. pominięta z racji krokiew .

[enickman]

jest już styro i 3warstwa z klinkieru, która podjeżdża prawie pod deskowanie (z poddasza widać kawałki tego styro pomiędzy krokwiami)

czyli tak jak przypuszczałem - miejsca łączenia krokwi z murłatą będą mostkami

[glowac]

enickman

niekoniecznie tam będzie mostek - tak jak pisał kibito- tam jak będziesz miał dwie warstwy wełny na tym stropie, to:

- pierwsza otula murłatę na jej wysokości z wewnątrz domu.

- druga warstwa wełny jedzie tak samo, ale już nad nią i wychodzi na zewnątrz łącząc się ze styro.

Między klinkierem a deskowaniem masz 2-3 cm prześwitu na wentylację i po kłopocie.

[frykow]

enickman

niekoniecznie tam będzie mostek - tak jak pisał kibito- tam jak będziesz miał dwie warstwy wełny na tym stropie, to:

Nie, ma rację z mostkiem w miejscu łączenia krokwi i murłaty. Niewielki moim zdaniem to problem, bo drewno słabiej przewodzi ciepło niż mur, a i powierzchnia niewielka.

[tom17]

Chcąc uniknąć tego mostka pociągnąłem ściany szczytowe tylko do wysokości ocieplonego sufitu poddasza. Zaplanowałem połączenia ocieplenia sufitu i elewacji w tym miejscu a dalej wykończenie szczytu szalówką...

czeka tak już dwa lata

[glowac]

frykow he he - ale to mostek technologiczny nie do przeskoczenia - ja pisałem jak ocieplić żeby tam była ciągłość izolacji

[frykow]

frykow he he - ale to mostek technologiczny nie do przeskoczenia - ja pisałem jak ocieplić żeby tam była ciągłość izolacji

No ba! Ale zastanawiam się jak by jednak można uniknąć podczas budowy. Ścianę kolankową trzeba by zrobić z jakiegoś ciepłego materiału, albo (jeszcze lepsze) konstrukcję dachu zrobić niezależną - podpartą na belkach umieszczonych poza obrysem domu

[kibito]

gdzieś widziałem jak murłata oparta jest nie bezpośrednio na wieńcu tylko na klockach tak by od nią stworzyła się szczelina w którą wtykasz wełnę -- i wtedy oddzielasz za jednym zamachem murłatę i krokwie -- ale czy to zgodne ze sztuką budowlaną ? -- poza tym i tak pozostają łączniki w postaci tych klocków . :/

spotkaliście się z czymś takim - ( nie wiem czy j-j tego nie praktykował)

[langerob25]

gdzieś widziałem jak murłata oparta jest nie bezpośrednio na wieńcu tylko na klockach tak by od nią stworzyła się szczelina w którą wtykasz wełnę -- i wtedy oddzielasz za jednym zamachem murłatę i krokwie -- ale czy to zgodne ze sztuką budowlaną ? -- poza tym i tak pozostają łączniki w postaci tych klocków . :/

spotkaliście się z czymś takim - ( nie wiem czy j-j tego nie praktykował)

 

Na pewno tak zrobił Piczman,ale czy to zgodne ze sztuką budowlaną? Link http://forum.muratordom.pl/dziennik-budowy-cieple-wspomnienia-m30,t124591.htm

[Malobert]

gdzieś widziałem jak murłata oparta jest nie bezpośrednio na wieńcu tylko na klockach tak by od nią stworzyła się szczelina w którą wtykasz wełnę -- i wtedy oddzielasz za jednym zamachem murłatę i krokwie -- ale czy to zgodne ze sztuką budowlaną ? -- poza tym i tak pozostają łączniki w postaci tych klocków . :/

spotkaliście się z czymś takim - ( nie wiem czy j-j tego nie praktykował)

 

I. Budynek bez ściany kolankowej.

ja tam mam szparę około 5mm - między murłatą a stropem mam wetkniętą papę.

 

- od zewnątrz na elewacji podjadę styropianem pod deskowanie zostawiając ok 1-2cm szpary dla wentylacji.

 

- przestrzeń między styropianem elewacyjnym a murłatą (murłata nie leży nigdy idealnie na brzegu stropu) wypełnię pianką niskoprężną.

 

- od wewnątrz budynku na podłodze rozłożę styropian aż do murłaty, oprócz tego przed wylaniem wylewki murłate obłoże styropianem od wewnątrz, potem wylewka.

 

- z połaci zejdę wełną aż do murłaty

 

II. Ściana szczytowa

 

- ściana z BK, na wierzchu obłożona parą drutów karbowanych i wylanych betonem (inspektor zalecił) wysokość do mniej wiecej połowy krokwi

 

- wszystkie skrajne krokwie wewnątrz budynku zrobili tak, że dotykają ściany szczytowej (oprócz zbrojenia w ścianie krokwie te miały przytrzymać ścianę szczytową przy silnych wiatrach - ścianę mam sporą i wewnąrz nie "trzyma" jej żadna działówka), między ścianę a krokiew wstawili pas papy

 

- planuję ocieplić to po wierzchy ściany szytowej styropianem lub wygodniej wełną, elewacja - styropian

 

- od srodka na krokiew od spodu dojdzie jeszcze warstwa wełny