Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze - Benedykt III Karoliny i Artura :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Będę pierwsza 8) . Ostatnio ludziska jakieś mało rozmowne tutaj. :roll:

Też dopiero co zaczęliśmy budowę, nawet też z suporeksu budujemy :wink: . Nas niestety pogoda przepędziła, widać mój nadworny murarz z tych szlachetniejszych :wink: .

Żyszczę samych miłych wspomnień z budowania i tylko właściwych decyzji z tym związanych.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy bardzo :wink:

Szlachetnego nadwornego murarza ,radzimy hartować :D

Nam mimo początkowego stadium budowy juz kilka krotnie krew się zagotowała :evil: , czasami człowiek czuje się bazradny... no ale cóz, takie uroki budowania, może dzięki takim chwilom człowiek bardziej docenia kiedy wszystko idzie zgodnie z planem :wink: Pozdrawiamy i z przyjemnoscią śledzimy Twoj dziennik - inwestora doświadczonego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z natury jesteśmy optymistami więc wszystko musi się udać ;)

O ile zima nie będzie bardzo sroga zamierzamy działać niemal non stop, tak by w wakacje juz się wprowadzić i móc rano wypić wspólnie kawę na własnym tarasie :D:D:D

 

To chyba wszystko idzie w dobrym kierunku :lol: . My też mamy takie zamiary, i nawet obiecują od poniedziałku wiosnę (no bo co przychodzi po zimie? :roll: :wink: :lol: ), i będziemy dalej mogli biec w stronę... stropu? :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z natury jesteśmy optymistami więc wszystko musi się udać ;)

O ile zima nie będzie bardzo sroga zamierzamy działać niemal non stop, tak by w wakacje juz się wprowadzić i móc rano wypić wspólnie kawę na własnym tarasie :D:D:D

 

To chyba wszystko idzie w dobrym kierunku :lol: . My też mamy takie zamiary, i nawet obiecują od poniedziałku wiosnę (no bo co przychodzi po zimie? :roll: :wink: :lol: ), i będziemy dalej mogli biec w stronę... stropu? :roll: .

 

Z pierwotnych planów wynikało, że dziś bedziemy kłaśc strop nad garażem, ale przez tą pogodę stanie się to pewnie w przyszłym tygodniu..... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też się cieszymy niesamowicie, dziś zrobimy forki i wklejimy je. Więżba zamówiona na 15 listopada, będą ją robili z 2 tygodnie i następnie wchodzą dekarze z dachem... ale ten czas się dłuży :)

 

no to juz coraz blizej tej daty ,nic tylko sie cieszyc :lol: :lol: :lol: ,ja na razie mam bardziej odległy czas bo do budowy zostało mi jeszcze 5 miesięcy a wy pewnie w tym czasie będziecie wykończeniówkę robic :wink: :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 miesięcy szybko przeleci. No i będziesz mogła uczyc się na naszych błędach :wink: Fajnie by był bdybyśmy budowali w tym samym czasie, możnaby wtedy na bieżąco konsultowac zawiłosci budowlane :)

 

tez bym bardzo chciała ale niestety za daleko jestesmy i teraz nie dalibyśmy rady :cry: :( ale wazne ze juz coraz bliżej tej daty ihihihi będą swieta a pózniej to z górki :wink: :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Właśnie natrafiłem przypadkowo na Wasz dziennik budowy, który będę z zaciekawieniem śledził. Również jestem z Lublina i buduję Benedykta tyle, że V. Jestem prawie na tym samym etapie co Wy. Brak jeszcze wylewki (chudziaka), ale mury pną się do góry. Budujemy na os. Szerokie (przy ul. Nałęczowskiej).

 

Pozdrawiam i powodzenia przy budowie.

 

Darek J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzien dobry

:D i jak tam budowa dalej trwa czy pogoda nie dopisuje :roll: ,mam nadzieje ze pogoda jednak ładna i budujecie dalej Benia :D

a miałam sie pytac jakie robicie filary z przodu domku bo ja sie cały czas zastanawiam te co sa w projekcie dla mnie wydają sie za wąskie wole troszke grubsze może cos w stylu jak u Arctiki :roll: :D te co pokazywała u siebie w dzienniku 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Jessi :D Budowa idzie do przodu, chociaż dzisiaj nieco zwolniła :( pogoda pod psem, ekipa w pomniejszonym składzie 3 osobowym, więc pewnie wiele nie zrobi...

No ale nie ma co narzekać :wink:

Od jutra mają się skończyć opady deszczu, więc będzie dobrze :wink:

Do końcam miesiąca będziemy mieli napewno zalany strop na całym domku :) , potem 2 tygodnie na murowanie góry i 16 listopada wchodzi umówiona juz ekipa od więźby dachowej :D :D :D

Teraz tylko trzymamy kciuki żeby "anomalia pogodowe" się nie powtórzyły i jesień była łagodna :wink: :)

 

Co do filarów pod koniec tego lub na początku przyszłego tygodnia będziemy mieli wylewane i prawdopodobnie zdecyduemy sie na takie jak w projekcie :roll: ale decyzja jeszcze nie zapadła :wink:

 

Pozdrowionka :) :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że wszystko tak się przeciąga... 3 osoby to niewiele by widać było efekty :( U nas robiło 3 murarzy i min 3 pomocników, nie raz nawet 10 osób, więc poszło błyskawicznie... Wy trochę późno zaczęliście i przez to te kłopoty pogodowe :-? Trzymam kciuki, żeby wam się udało przykryć dom w tym roku :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...