BUDOWA DOMU W JEDEN ROK

[emqwadrat]

Właśnie skończyliśmy budować. Zajęło nam to 1 rok i 5 dni.

 

Piszę to dla tych, którzy muszą/chcą zbudować się jak najszybciej (kredyt, wyprowadzka ze sprzedanego mieszkania, dość teściowej itp) albo którzy nie budują się bo myślą, że za długo to potrwa a szybkie technologie ich nie zadowalają.

 

My budowaliśmy tradycyjnie: fundamenty, lane stropy, ściny z pustaków ceramicznych, elewacja 3W lub 2W, dach z dachówki itp.

Ekip było kilka i nie uniknęliśmy kłopotów z wykonawcami łącznie z oszustwem i "wyrzuceniem" z budowy.

Zaplanowane przerwy technologiczne były dwie - 3 miesiące i 1 miesiąc.

 

Wyglądało to tak:

1. 14.09.2008 wjeżdża koparka

2. 20.12.2008 zamykamy w stanie surowym zamkniętym + dach na gotowo na zimę

3. 02.04.2009 rozpoczynamy wykończenie do stanu developerskiego

4. 19.09.2009 koniec (w międzyczasie ok. 1 miesiąc przerwy)

 

Pozdrawiam

[jajmar]

No ja w lutym zaczynałem projekt rozbudowy (od fundamntów przez ściany do dachu było wszystko) o ~60m2 i przebudowy częsci istnijącej, mapy itd, potem pozwolenie, zakończenie prac i odbiory straży i sanepidu (specyficzna dzialność w domu) zrobiłem w sierpniu tego samego roku. Nie polecam takiego tempa nikomu. Ale sie da.

 

Stan wykończenia zdecydowanie nie dewloperski a na gotowo.

[jarte]

mu już równo dwa lata budujemy teraz będziemy robić płyty gk. budownie poniżej roku to musi być koszmar jeśli się samamu pilnuje budowy ( chyba bym się wykończyła, bo budowa to jak drugi etat.

[oz]

Nam budowa zajęła równo 50 tygodni (od wbicia pierwszej łopaty do odebrania papierów odbiorowych ) teraz wykańczamy, w sensie, malowanie, podłogi, płytki... chociaż i tak dużo z wykończeniówki było zrobione przed złożeniem papierów do PINBu.

[dabell]

Dwa tygodnie temu zaczęła sie koło nas budowa - codziennie od 7 rano 7-10 chłopa na budowie. Dom duży - parterówka na oko 150-160m+ garaż na 2 auta.

W tej chwili podchodzą pod strop, który zreszta już przyjechał .

 

Podobno inwestorzy chca się prowadzic w tym roku . Nie wiem jak to zrobią . Ale tempo maja niesamowite. Mnie się wydawało, że rok budowy i stan surowy w 3 miesiące w zimie (mój domek) to juz szybkie tempo, ale oni to już pędzą jak wariaci.

Zobaczymy jak im pójdzie z dalszymi etapami.

[zetkalk488]

witam

my pierwszą łychę ziemi wybraliśmy 6 lutego 2008roku a pierwsza noc spędziliśmy we własnym domku 5 lutego 2009r. Dom z poddaszem uzytkowym i garażem 160m2. Ocieplony zrobiona elewacja w środku wszystko zrobione, na zewnątrz brakuje tylko balustrad na balkonach i schodów z kostki. Budowy pilnowałam sama i wcale nie było tak strasznie

[kjk2106]

Planowaliśmy w tym roku robic fundamenty, a we wrześniu / październiku 2010 wprowadzic się. Fundamentów pewnie w tym roku już nie uda zrobic, ale marzenia o zamieszkaniu równo za rok nie mijają.

[szejens]

My rozpoczęliśmy budowanie 11 lutego. W czerwcu mieliśmy 5 tygodni przerwy przed wstawieniem okien na wyschnięcie murów. 27 czerwca wstawiliśmy okna i zaczęło się uzbrojenie. Ekipa od karton-gipsów wyszła z budowy 20 grudnia. tak wiec cała budowa trwała 9 m-cy. Następne 9 m-cy zajęła wykończeniówka

Dom budowany z porothermu, stropy lane, dach deskowany i kryty dachówką, wszystko tradycyjne do bólu.

[pierwek]

Właśnie skończyliśmy budować. Zajęło nam to 1 rok i 5 dni.

 

A kiedy planujesz zacząć remont?

[Jurek_Z]

W marcu zaczęliśmy wycinać kszaczory.

ławy wylane 06.06.2007r

przeprowadzka 29.02.2008r.

Sama budowa trwała prawie 9 miesięcy czyli domek urodził się mniej więcej po okresie typowej ciąży

[irreality]

2008-09-22 rozpoczęcie wykopów pod fundamenty

2009-08-22 przeprowadzka (gotowe wszystko oprócz schodów drewnianych wewnątrz, ocieplenia i tynku elewacji oraz pomalowanych ścian w garażu na poddaszu)

[zukow2]

budowa rozpoczęta 1.06.2009.teraz wycieram ściany pod malowanie.

w grudniu przeprowadzka:)

[marysia550]

Ktoś doświadczony może mi powie, czy się tak da szybko zrobić to co planujemy?

Mamy dom częściowo murowany, częściowo drewniany. Planujemy zdjąć dach , wyburzyć część drewnianą, wylać fundament pod tym kawałkiem (prawdopodobnie trzeba będzie też wzmocnić fundament pod istniejącą częścią murowaną, jakieś klamry?) i wymurować ten kawałek, który był drewniany ( jedno pomieszczenie ok 20 m2) , + dobudowa ganku, wylać stropy nad tym nowym kawałkiem i może zajść konieczność lania stropu nad jednym pomieszczeniem w części starej, zrobić nadbudowę poddasza mieszkalnego + cała reszta - dach, wszystkie okna ,instalacje w całym budynku, wykończeniówka całości. Zakładam, że część tych robót można robić równolegle jak np wymiana istniejących instalacji i konstrukcja dachu(takie moje czysto laickie spojrzenie). całość inwestycji to 42 m2 parteru+ ów poddasze. Ma być tak, żeby dało się zamieszkać- był prąd , woda, ogrzewanie i na głowę ma się nie lać.

Zależy mi na obiektywnym spojrzeniu na to, gdyż nie wiem, ile czasu będę potzrebowała pozostać w aktualnym mieszkaniu po sprzedaży. W ciągu roku się wyrobimy?

[kumpex]

Mam znajomego który w marcu rozpoczoł budowę,a w grudniu już mieszkał.Po dwóch latach z powodu wyschnięcia więżby dachowej ,na łączeniach kartongipsów ma szczeliny że można palec włożyć,podłoga wniektórych miejscach opadła o 2 cm.

[marysia550]

jaka jest lepsza opcja- zaczynać jesienią, zima na przerwę i wykończenie wiosną? Czy zaczynać wiosną?

[coperek]

rozpocząłem w sierpniu, na wrzesień planuję przeprowadzkę. zimowa przerwa pomogła w naładowaniu akumulatorków, czy tak lepiej czy gorzej nie mi oceniać, u nas tak wyszło i mi to w sumie na rękę, bo stres sobie rozłożyłem na raty .

 

mój kumpel zaczął w maju, w styczniu się wprowadzał - nie narzeka.

 

chyba jednoznacznej odpowiedzi nie dostaniesz.

[pionan]

a my zaczęliśmy z początkiem kwietnia, a chcielibyśmy wprowadzić sie przed Nowym Rokiem. Domek niewielki i prosty. Może się uda. Obecnie jesteśmy na etapie pokrycia dachu, a lada moment będą wstawione okna i drzwi (już czekają).

[Pa.m]

Witam.

Mam pytanie do osób które wprowadziły się do domu po roku (do dwóch lat) od rozpoczęcia budowy. Nie boicie się że posadzki i mury nie wyschły?

Pytam ponieważ ostatnio chcieliśmy montować drzwi i fachowiec który miał wykonać ten montaż ostro nas skrytykował. Sytuacja wygląda u nas tak że rozpoczęliśmy budowę w maju 2016roku. Podłogowka została wykonana i Posadzki wysłane zostały w lipcu 2017r. Płytki położone na podłodze na całym parterze i malujemy ściany. Chcemy montować teraz drzwi na parterze żeby w listopadzie tego roku się wprowadzić (Góra nie wykończona z kwestii finansowych-tzn są tynki, posadzka wylana i tak niestety musimy zostawić. Planujemy wykonywać wszystkie prace zimą, jednak na dół chcemy się wprowadzić). Fachowiec nawrzeszczal na nas że posadzki nie wyschly i mury i nie chce się podjąć montażu drzwi. Nie ukrywam że mnie wystraszyl a bardzo zależy nam na czasie. Nie byliście się wykańczac domu mimo wszystko?

[samotnik]

Uruchomić ogrzewanie, wentylację, zmierzyć wilgotność i wszystko będzie wiadomo.

[Pa.m]

Dziękuję za odpowiedź. Ogrzewanie chodzi. Fachowiec twierdzi że to jeszcze gorzej bo wszystko nam dopiero wyjdzie na wierzch.

Jak możemy najbardziej precyzyjnie zmierzyć wilgotność na własną rękę? Tzn bez zatrudniania nikogo. Chodzi o pomiar wilgotności posadzki ale także całego budynku.

Wstawiać drzwi w całym domu czy z górą lepiej się wstrzymać?