Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kupno przecinarki do gladury.


bestisz

Recommended Posts

Witam. Od paru dobrych lat układam glazurę. Nie jest to moje zajęcie zawodowe ale nieskromnie mówiąc przez kilkanaście lat dorywczych prac w tym zakresie troszkę człowiek się wyrobił. Zaczynałem używając przecinarki ręcznej z tzw. "kółkiem diamentowym" a do poważniejszych cięć używałem kątówki z tarczą do betonu. Obecnie posiadam przecinarkę z tarczą diamentową typu "trajzega" czyli stały płaski blat ze szczeliną z której wystaje tarcza. Pod blat stawia się rynienkę z wodą (która rozpryskuje się po przycięciu każdej płytki i trzema ciągle dolewać.

 

Obecnie śledząc rynek sprzętu natrafiłem na ostatnio modny sprzęt w branży a mianowicie przecinarka z podwieszonym systemem tnącym. Coś takiego:

http://allegro.pl/item766389413_dedra_przecinarka_do_glazury_na_mokro_duza_w_wa.html

Interesuje mnie konkretnie opinia ludzi którzy używali tego sprzętu ja jak to się ma do takiej przecinarki jaką aktualnie posiadam? Reklamuje się te przecinarki jak te które bez problemu zacinają pod kątem 45 stopni. Czy przy takich cięciach szkliwo nie odpryskuje? Ja przy prostym cięciu na mojej przecinarce mam problem przeciąć idealnie bez poszarpań a jak mam twardszą płytkę to płytka jej mniej poszarpana jak przetnę klasyczną ręczną z kółkiem diamentowym.

 

Jest obecnie trend że nie używa się w glazurnictwie plastikowych listew wykończeniowych tylko wszystko się zakańcza samą płytką na 45 stopni. Noszę się z zamiarem robienia łazienki u siostry i ona właśnie wymyśliła że nie chce listew. Powiedziałem że jakoś podołam ale nie chcę wyrzucić kasy w błoto.

 

Dzięki za wszelakie opinie i podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bedzie odpryskiwal jezeli:

- nie bedzie bicia na wrzecionie (trzeba pokrecic tarcza na sucho i zobaczyc czy mocno faluje, lekko moze falowac)

- zalaozyc dobra tarcze, np polskie tarcze tylu żbik itp sa rewelacyjne, fabryczna tarcza dedry po przecieciu jednej plytki gresu zaczela mi strzepic plytke. Po zmianie na tarcze (nie pamietam czy zbik czy inne zwierze, ale tarcza za ok 140zl przy fi 190) dalo sie wycinac paski grubosci 2-3mm.

 

Ja mam dedre ze stolikiem, bo do zrobienia 100m2 plytek nie oplacalo mi sie kupowac maszyny z ruchomym zespolem tnacym, bo musial bym kupic najwiekszy model (plyki mialem 60x60 kladzone w karo).

Ale reguly sa takie same. Prowadzenie silnika musi byc stabilne ( a jest jak pameitam bo ogladalem to cudo) i ma nie byc bicia.

No i dobra tarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od paru dobrych lat układam glazurę. Nie jest to moje zajęcie zawodowe ale nieskromnie mówiąc przez kilkanaście lat dorywczych prac w tym zakresie troszkę człowiek się wyrobił. Zaczynałem używając przecinarki ręcznej z tzw. "kółkiem diamentowym" a do poważniejszych cięć używałem kątówki z tarczą do betonu. Obecnie posiadam przecinarkę z tarczą diamentową typu "trajzega" czyli stały płaski blat ze szczeliną z której wystaje tarcza. Pod blat stawia się rynienkę z wodą (która rozpryskuje się po przycięciu każdej płytki i trzema ciągle dolewać.

 

Obecnie śledząc rynek sprzętu natrafiłem na ostatnio modny sprzęt w branży a mianowicie przecinarka z podwieszonym systemem tnącym. Coś takiego:

http://allegro.pl/item766389413_dedra_przecinarka_do_glazury_na_mokro_duza_w_wa.html

Interesuje mnie konkretnie opinia ludzi którzy używali tego sprzętu ja jak to się ma do takiej przecinarki jaką aktualnie posiadam? Reklamuje się te przecinarki jak te które bez problemu zacinają pod kątem 45 stopni. Czy przy takich cięciach szkliwo nie odpryskuje? Ja przy prostym cięciu na mojej przecinarce mam problem przeciąć idealnie bez poszarpań a jak mam twardszą płytkę to płytka jej mniej poszarpana jak przetnę klasyczną ręczną z kółkiem diamentowym.

 

Jest obecnie trend że nie używa się w glazurnictwie plastikowych listew wykończeniowych tylko wszystko się zakańcza samą płytką na 45 stopni. Noszę się z zamiarem robienia łazienki u siostry i ona właśnie wymyśliła że nie chce listew. Powiedziałem że jakoś podołam ale nie chcę wyrzucić kasy w błoto.

 

Dzięki za wszelakie opinie i podpowiedzi.

 

Ja kupiłem dedrę i bylem zadowolony. Nawet na fabrycznej dołączonej bardzo dobrze cięła, bez szarpnięć (warunkiem było nie za szybkie prowadzenie płytki). A aktualnie mam taką do sprzedaży - prawie nowiutka - gdyż zapał do samodzielnego kładzenia płytek opadł mi po zrobieniu garażu... Oczywiście życzę Ci większego samozaparcia. Gdybyś chciał szczegóły, pisz na priv.

 

Pozdrawiam

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jakąś podobną Dedrę z castoramy (średnica tarczy chyba 200mm). Kupiłem ją za ca 400zł

 

Położyłem już ponad 100m2 płytek w swoim domu i spisuje się idealnie. Już nawet nie chce mi się ciąć maszynką z kółkiem bo wiem że tą stołową zrobięto lepiej. Co do odprysków... jak tarcza nie jest zużyta to tnie bez odprysków. Ukosowanie 45 o idzie bez odprysków jak tnie się płytkę nie zahaczając o glazurę (trzeba mieć troszkę wprawy).

 

W moim egzemplarzu zauważyłem taką wadę że ten stolik aluminiowy potrafi się pod wpływem nacisku tarczy na płytkę uginać. To może prowadzić do błędów w cięciu. Natomiast wanna z pompką jest idealnym pomysłem gdyż nic się nie pyli. Moja przecinarka trochę chlapie dlatego stawiam ją przy ścianie a ścianę zabezpieczam kartonem żeby pryskała na karton i jest ok. Generalnie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...