Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ekipy się sprawdziły, bo biorę je od ludzi z forum, którzy je na własnej skórze przetestowali, a dodatkowo i tak jade obejrzeć ich aktualne prace, mam też chyba trochę szczęścia i nosa

kierownika budowy mam od Sensera- bardzo dobry fachowiec

pana Grzegorza mam od Bard13 i Nina Mirgos, od nich też chłopaków od ogrodzenia, pana Roberta od bułeczki77

pana Andrzeja od Marzka, pana Lesława Judkę od Sensera, elektryka od Wg i od niego też dziewczyny od projektu ogrodu, hydraulika i szambo polecił mi kierownik, tynkarza rysiek z forum, gaz w gazowni, wodę w gminie,

było kilka potknięć, ale jakoś poszło - ekipa montująca okna była denna, na szczęście Gebauer(fabryka okien) wziął na siebie całą odpowiedzialność - wybrałam ich za rekomendacją pchelka

wywaliłam ekipę od ogrodzenia murowanego, bo prowadzą pierwsze prace koło budynku zabrudzili zaprawą kilka okien

pożegnałam się z pierwszym glazurnikiem, bo to kawał drania

po wylewkarzach poważna poprawkę robił pan Grzegorz- murarz,

myślę, że oprócz odpowiednich ekip podstawą sukcesu było to, ze na budowie byłam co 2 dzień, i wiedziałam dzieki forum i kie. bud. jak co ma być zrobione, wykonawcy tez Sie bardziej staraja, gdy widzą, że wiesz co w trawie piszczy

na przyszłość plan jest taki: pan Judka robi całą glazurę, gresy oraz malowanie w środku, pan Andrzej barierki balkonowe i być może drzwi wewnetrzne, stolarza do schodów wew. mam od Sensera - nadal go polecasz????,

jeszcze muszę znależć kogoś od podłóg, szaf wnekowych, kuchni - mam juz kilka namiarów

ekipę od kostki na podjeździe też mam z forum-, ale polecę jak zrobią u mnie

 

 

Tommi gratulacje :D

 

Rafex, nasz domek na mapie powinien być 2 cm od Ciebie, na skos, w prawo i w górę na skrzyżowaniu 4 dróg, tam gdzie żółty szlak ostro skręca. Senser jest szansa, abyś nas naniósł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

stolarza do schodów wew. mam od Sensera - nadal go polecasz????,

jeszcze muszę znależć kogoś od podłóg

 

A w końcu dzwoniłaś do niego?? umówiłaś sie z nim??

U mnie nie robił jeszcze i w tym roku na pewno robić ich nie będzie, nędza zagląda do kieszeni :-) Ja po tym co widziałem nadal go polecam na 2000%, widzę ,że szukasz kogoś do podług...ale ten stolarz jest idealny właśnie też do podłóg....chyba że myślisz o materiałach innych niż drewno...

 

Co do mapy to kilka stron wcześniej naklepałem posta z "procedurą" nanoszenia nowych członków... :-) ku mojemu zaskoczeniu zainteresowanie było dość małe...polecam lekturę i nie ma sprawy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zglaszam sie do funklubu osiedla Ksiazenice. Posiadamy drogocenna (niestety) dzialke pod lasem i metlik w glowie. Na wiosne trzeba by zaczac budowe a tu nawet projektu nie ma (bo zeby wybrac projekt musze wiedziec na ktory mnie stac) . Zaczelismy od szukania firm, ktore zbuduja domek za nas, bo mieszkamy na polnocy Warszawy, pracujemy na wschodzie i jeszcze przychowek w domu. Nijak nie ma kiedy jezdzic i dogladac budowy - no moze w nocy i weekendy. Po lekturze forum okazalo sie, ze wiekszosc firm, ktore znalezlismy nalezy zostawic w spokoju. Ostatnio zapalilismy sie do niemieckich domow modulowych typu kanadyjczyk. Wyglada to niezle, ale cena niestety nie jest ich mocna strona. No i jednak to nie cegla. Wiadomo - narodowe skrzywienie - mur to mur. Czytam Was i czytam i chetnie bym rzucila robote i popilnowala swojej budowy :) ale wiadomo... no way. Jesli bedziemy zatrudniac kolejne eikpy to o materialy dbamy sami prawda ?? Czyli musze byc na budowie za kazdym razem gdy przyjezdza transport (coby policzyc bloczki), sprawdzac co tam panowie muruja i czy aby prosto. A moze jest jakas ekipa ktorej nie trzeba pilnowac ? :) . Pewnie nalezaloby wtedy zatrudnic kogos do nadzoru - ale czy jego nie trzeba takze nadzorowac ?? I ile taka opcja kosztuje ? Czytam, ze za 250K mozna postawic calkiem ladny domek (ok 120m ), ale czy z nadzorem budowy ta cena drastycznie nie wzrosnie ?? Pomozcie...

 

pozdrawiam

pieczareczka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fakt...parę osób z tego osiedla tu pisuje...choć muszę też podkreślić, że niektóre już nawet przestało...może to naturalne...choć są też i tacy co się pobudowali, zamieszkali ale wciąż pisują...

 

Ja ci nie ułatwię życia...jest cieżko stawiać dom bez nadzoru...nawet jeśli jest kierownik, to i tak nie ma jak to twoje oko..no chyba, że naprawdę kompetentny i zaufany (prawie jak rodzina) kierownik.

Ja pilnowałem i czasem to też nie pomagało...nawet te ekipy i tych ludzi którzy byli polecani...tak to już jest budowa...

Może te 250k i starczy...mam dom nieco większy :-) no....100% większy więc u mnie wyjdzie....już wyszło "nieco" inaczej...

 

Chyba kogo nie zapytasz to każdy na pewno czy pracuje czy nie...czy ma wolny zawód czy nie...to nie wierzę, że nikt z nich nie musiał kilkakrotnie w czasie budowy urwać się z pracy...surowy jak cię mogę...ale wykończeniówką...nie uwierzę...

 

Tak, jeśli sami zaturdniacie ekipy to materiały są po waszej stronie...wszystko może być na tel...ale to po jakimś czasie znajomości na składzie...lub jakaś firma polecona na tym forum...wtedy wiadomo, że nie przękręci cię firma i wykonawca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mądrze chłop pisze :lol: widać, ze doświadczony :lol: przez los

tak na poważnie to musisz bywać na budowie, ale z dobrą ekipą będzie łatwiej, niektóre ekipy same kupuja materiały, szczególnie od wykończeniówki]

 

Senser, dzwoniłam do pana stolarza widziałam 1 schody, ale u mnie też nędza i w tym roku schodów nie zrobimy, mówisz, ze robi podłogi, a egzotyczne też? :lol: jak sie uda coś dodatkowo wysupłać :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bobo30

My drzwi wewnętrzne chyba weźmiemy od p. Andrzeja (a konkretnie od jego stolarza). Ma nam przywieźć próbkę. P. andrzej będzie robił też podłogi. Glazurę będzie nam robił człowiek z Błonia (polecony przez znajomych z Raszyna).

A jak tam poszukiwania połączeń do internetu? Wg miałeś napisać dlaczego masz dość Sferii? My na razie z niej korzystamy, bo nie było alternatywy. Chyba niedługo przeprowadzimy się na dobre. Mimo, że nie wszystko jeszcze wykończone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poleccie jakiś skaład z drewnem gdzie maja rozsądne ceny :lol: :lol: :lol:

 

okazało się że muszę kupić 140 stempli 3,5metrowych i 100 mniejszych - i to wychodzą jakieś zatrważające sumy...

Proponuje i poszukać i zamieścić stosowne ogłoszenie w dziale "ogłoszenia", sam tam sprzedawałem stemple...a tak z ciekawości, jak teraz kształtują się ceny stempli??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie działeczka (1km2) jest w Starej Wsi przy ul. Tarniny tuż przy Rez. Zaborów w lasach nadarzyńskich.Generalnie teren zaczyna się ostro urbanizować - wygląda jak wielki plac budowy. Przyznam, że odkąd stałem się "właścicielem ziemskim" zaczynam jezdzic po okolicy (Grodziska również) i oglądać budowy. Plany na przyszły rok to stan zero. To może tyle o sobie.

Acha-superaśne jest to forum-IMO najbogatsze w sensie merytorycznym z mi wiadomych. Chwała Wam za to-użytkownicy.Wczoraj rozmawiałem z doświadczonym w budowie własnego domku znajomkiem rodziny, który uświadamiał mnie jakie na inwestora czekają problemy. 98% a może i 100% znałem z forum-zaskoczony był że mam pojęcie (teoretyczne i blade, ale mam) o wielu sprawach. To ja mu wyjaśniałem co to kondensat i dlaczego więcej od 100% sprawności. A o budowlance wiem że istnieje :lol: . Jeszcze raz Wam dziekuje, że dzielicie się własnymi doświadczeniami. Bedę coraz częstrzym gościem (jak bank da kredyt :lol: ). Obecnie mieszkam w domku i kilka lat doświadczeń pozwala zabrać głos w innych wątkach-co czynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poleccie jakiś skaład z drewnem gdzie maja rozsądne ceny :lol: :lol: :lol:

 

okazało się że muszę kupić 140 stempli 3,5metrowych i 100 mniejszych - i to wychodzą jakieś zatrważające sumy...

Proponuje i poszukać i zamieścić stosowne ogłoszenie w dziale "ogłoszenia", sam tam sprzedawałem stemple...a tak z ciekawości, jak teraz kształtują się ceny stempli??

 

zamieściłam. i szukałam. i nic.

ale temat juz nie aktualny - musiałam kupić i kupiłam. po 5 zł. do 3m i po 6zł, 3,5m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz czas na moją opowieść budowlaną.

ekipe mam z forum, polecaną wielokrotnie przez forumowiczów.

na wstępie powiem, że ogólnie są ok.

ale szczególowo to już zachwycać się na pewno nie mogę.

umówiłam się na wykonanie robót z panem G. K. wybraliśmy go spośród pięci innych wykonawców - budził największe zaufanie.( a propos - wiecie ile ma lat? - baaardzo młody - jak na swój wygląd.)

tymczasem za niego przyjechał pan T.K, brat, którego na oczy nie widzieliśmy nigdy i który pewnie nie zostałby przez nas wybrany. ale nic to. miał robić tylko fundamenty. tymczasem fundamenty są - wyciął mi przy okazji jedyne drzewo - dwumetrowego pięknego dęba - "bo było im niewygodnie sypac piach z wykopu" (oczywiście wcześniej jęczałam jak mi na nim zależy i oczywiście bez konsultacji ze mnągo wyciął)

ale nic to. mąż tonował moje zapędy użycia pięści.

po paru dniach gdy mury juz stawały - a pan K. np. twierdził, że nie jest od tego, żeby zwalić odrobine stali z samochodu - zajeło mu to 2min.- zdenerwowaliśmy się i zapytali, kiedy w końcu przyjedzie właściwy p. K.!

jak to, nie mówił? zamienili się robotą!

potem już było przyjemnie. wyjaśniliśmy sobie jakie ustalenia mieliśmy z właściwym K. i robota ruszyła w przyjaznej atmosferze z kopyta.

wszyscy byli oczarowani. kierownik budowy, obydwaj nasi ojcowie i nawet sąsiedzi.

a wczoraj okazało się że tam gdzie w domu w planie miały być żelbetowe podpory - murarze postawili zwykłe ściany tyle że nośne. ...

w niedziele towarzysko przyjechał architekt - i doszukał się takiej drobnostki...

robota wstrzymana. co dalej? nie wiem, ale nie zamierzam się denerwować. przecierz to dopiero początek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wookasch napisz chociaz jak o ten prąd wlaczysz.. bo ja sie juz poddałam

 

Na razie wszystko idzie po mojej mysli.

Tzn. po pierwsze w trakcie rozpatrywania mojego wniosku ZE akurat wybudowal kawalek linii napowietrznej i ze 170 m zrobilo sie niecale 100

 

A po drugie probuje "zaatakowac" od strony projektu. Tzn. zadalem pytanko, co bedzie w momencie jak ja dostarcze im projekt. Ustnie otrzymalem informacje, ze jezeli na to pojda, to czas realizacji od momentu dostarczenia im dokumentacji to 6 miesiecy. Obecnie czekam na odpowiedz pisemna. Policzylem, ze gdyby projektant mocno sie napinal, to w 2 mies. zrobi projekt wraz z uzgodnieniami i pozwoleniami - mam zamiar dac mu 3 miesiace. Czyli wychodzi mi jakies 9 miesiecy.

 

Ale jak to bedzie dalej - czekam na odpowiedz od ZE. Jak bedzie sie to dalej rozwijalo - dam znac.

 

pozdrawiam

Wookasch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz czas na moją opowieść budowlaną.

ekipe mam z forum, polecaną wielokrotnie przez forumowiczów.

na wstępie powiem, że ogólnie są ok.

ale szczególowo to już zachwycać się na pewno nie mogę.

umówiłam się na wykonanie robót z panem G. K. wybraliśmy go spośród pięci innych wykonawców - budził największe zaufanie.( a propos - wiecie ile ma lat? - baaardzo młody - jak na swój wygląd.)

tymczasem za niego przyjechał pan T.K, brat, którego na oczy nie widzieliśmy nigdy i który pewnie nie zostałby przez nas wybrany. ale nic to. miał robić tylko fundamenty. tymczasem fundamenty są - wyciął mi przy okazji jedyne drzewo - dwumetrowego pięknego dęba - "bo było im niewygodnie sypac piach z wykopu" (oczywiście wcześniej jęczałam jak mi na nim zależy i oczywiście bez konsultacji ze mnągo wyciął)

ale nic to. mąż tonował moje zapędy użycia pięści.

po paru dniach gdy mury juz stawały - a pan K. np. twierdził, że nie jest od tego, żeby zwalić odrobine stali z samochodu - zajeło mu to 2min.- zdenerwowaliśmy się i zapytali, kiedy w końcu przyjedzie właściwy p. K.!

jak to, nie mówił? zamienili się robotą!

potem już było przyjemnie. wyjaśniliśmy sobie jakie ustalenia mieliśmy z właściwym K. i robota ruszyła w przyjaznej atmosferze z kopyta.

wszyscy byli oczarowani. kierownik budowy, obydwaj nasi ojcowie i nawet sąsiedzi.

a wczoraj okazało się że tam gdzie w domu w planie miały być żelbetowe podpory - murarze postawili zwykłe ściany tyle że nośne. ...

w niedziele towarzysko przyjechał architekt - i doszukał się takiej drobnostki...

robota wstrzymana. co dalej? nie wiem, ale nie zamierzam się denerwować. przecierz to dopiero początek.

 

Miałem z nimi kontakt. Widziałem pewne usterki. Ale generalnie byłem skłonny ich zaakceptować. Nie ma idealnych ekip.

Na tamtym etapie moich poszukiwań ich cena wydawała mi się za wysoka, ale później inni proponowali mi zbliżone. Tyle że wydawało mi się że przy takiej cenie to mogliby już mieć swoje spanie i nie zaprzątać mi tym problemem mojej głowy.

Znalazłem inną ekipę. Dobra, ale też popełniają usterki. Mają swój duży barak. Nie robią problemów z rozładunkiem. Jak chcieli wyciąć gałązkę na dole sosny to pytali mnie o zgodę. Ale nie osłabiam czujności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...